[quote name='jb' post='91711' date='2008-05-18 17:03']To nie była ocena osoby i jej przekonań, lecz pewnej bezrefleksyjnej postawy i doboru powtarzanych "argumentów" (w rodzaju tematu śmierci papieża). Być może "świadek ma prawo zażądać nawet przetoczenia sobie coca coli czy czegokolwiek innego". Jednak inni mają prawo, by nazwać podobne żądania po imieniu.[/quote]
Tak...to nie była dobra postawa...ale wynika z ciemnoty umysłowej, którą należy uświadamiać, a nie piętnować. Chyba nam wszystkim tu na tym zależy.
Nie, inni nie maja prawa nazywać jak im się to podoba, bo czasami może mnie to obrażać.
[quote name='sabekk' date='2008-05-18 17:25' post='91714']
jednak wart samodzielnego przemyslenia i uczciwej analizy dowodow (biblijnych i naukowych), zwlaszcza w swietle zmian jakie co jakis czas wprowadza Organizacja w tym temacie.
osobiscie od jakiegos roku nie wypelnilem juz "oswiadczenia". jednak staram sie isc przez zycie na tyle odpowiedzialnie, aby "nie kusic losu" swojego i innych. jest to dla mnie jeden z "dylematow" przed ktorymi stoje. mysle, ze za jakis czas (jak juz z Czesiem znajde wspolna plaszczyzne) porusze go w moim temacie...
Pewnie że jest wart przemyślenia, ale epitety, jakie tu padają, nie sprzyjają temu