ciekawe, że wszystko jest oparte na Piśmie a tu niewolnik podjął odpowiednie kroki.
A od kiedy jeśli można spytać?

Napisano 2008-11-03, godz. 19:07
ciekawe, że wszystko jest oparte na Piśmie a tu niewolnik podjął odpowiednie kroki.
Napisano 2008-11-03, godz. 21:07
A od kiedy jeśli można spytać?
Tylko jeden z nadzorców podróżujących na obsłudze powiedział, że niewolnik dostrzega problem z wypracowaniem kwantum i już podjął kroki, aby temu zaradzić, ale co to znaczy dokładnie, to nie wiadomo.
Napisano 2009-01-09, godz. 23:56
Napisano 2009-01-10, godz. 13:09
Napisano 2009-01-10, godz. 16:26
Żadne potwierdzenie tej sprawy się nie pojawiło, a zatem była to jedynie pogłoska.
Napisano 2009-01-11, godz. 20:08
Napisano 2009-03-20, godz. 22:41
Pionier staly (...) Aby zostac takim pionierem nalezy byc ochrzczonym SJ minimum pol roku i miec 18 lat oraz nieposzlakowana opinie wsrob starszych zboru. Wypelnic ponizszy wniosek (...)
Wniosek ten jest wysylany do Biura Oddzialu gdzie jest rozpatrywany. Nastepnie zbor otrzymuje list z zamianowaniem takej osoby badz odrzuceniem wniosku.
Napisano 2009-03-23, godz. 22:17
Napisano 2009-03-24, godz. 00:43
Napisano 2009-03-24, godz. 19:54
pamiętam że kiedyś mnie starszyzna zachęcała do "ubiegania się o przywileje", początkowo nie rozumiałem tej bełkotliwej nowomowy, a kiedy wyłożyli mi że mam być nadgorliwy rzucać sie w oczy nic nie mówić i czekać aż sami mi zaproponują jakiś przywilej wyglądałem na mocno zaskoczonego.
wtedy zaczęło się szukanie innej motywacji i sugerowanie mi, że siostrom z mojej grupy wiekowej może imponować pionier z przywilejem sługi pomocniczego. Ponieważ myślałem wówczas poważnie o znalezieniu partnerki życiowej, spodziewali sie że trafią w dziesiątkę z motywacjami.
i tutaj zaskoczenie: dla mnie było to zniechęcające. Czy domyślacie się dlaczego?
Napisano 2009-03-24, godz. 20:47
Napisano 2009-03-25, godz. 06:57
Napisano 2009-08-23, godz. 19:27
Napisano 2009-08-23, godz. 19:36
Napisano 2009-08-23, godz. 21:44
Skończyłaś Kurs Pionierski i pierwsze co robisz to wpadasz na stronę odstępców ???Na kursie pionierskim padła taka myśl że nie powinniśmy nic robic po to by tak jakby "szpanowac" ze ja to mam ksiązke dla starszych, do KSP, do KU, oo i nawet Gilead (..) takie nastawienie jest niewłaściwe.Powinnismy byc człowiekiem duchowym!! Nie powinniśmy robic czegoś by podabac sie innym !!
Napisano 2009-08-24, godz. 05:52
Ktoś z Was napisał że pionier stały musi mieć 18 lat .. Gdzieś tam na początku .. Nie wiem kto wam takich głupot nagadał.Ja dziś osobiście zakończyłam Kurs Służby Pionierskiej (KSP) i najmłodszy pionier stały który był u nas miał lat 14. Do podjęcia służby pionierskiej nie bierze się pod uwagę wieku. Prawdopodobnie się wam pomyliło z Betel. Tam trzeba mieć lat 19 skończone by móc pójść
Pewnie, po co ludzie mają wiedzieć, że u śJ są mniej wtajemniczeni (pospólstwo) i bardziej wtajemniczeni (starsi i pionierzy)? W ten sposób mniej wtajemniczeni mogą wmawiać z czystym sumieniem ludziom, że w ich "organizacji" wszystko nauczanie jest jawne i każdy może mieć do niego dostęp jak chce.Na kursie pionierskim padła taka myśl że nie powinniśmy nic robic po to by tak jakby "szpanowac" ze ja to mam ksiązke dla starszych, do KSP, do KU, oo i nawet Gilead (..) takie nastawienie jest niewłaściwe.Powinnismy byc człowiekiem duchowym!! Nie powinniśmy robic czegoś by podabac sie innym !!
Napisano 2009-08-24, godz. 08:19
Nie wiem gdzies Ty wypatrzyla 18 lat. Potrzebna jest zgoda rodzicow jesli delikwent nie ma 18 lat - ot tyle.Ktoś z Was napisał że pionier stały musi mieć 18 lat .. Gdzieś tam na początku .. Nie wiem kto wam takich głupot nagadał.Ja dziś osobiście zakończyłam Kurs Służby Pionierskiej (KSP) i najmłodszy pionier stały który był u nas miał lat 14. Do podjęcia służby pionierskiej nie bierze się pod uwagę wieku. Prawdopodobnie się wam pomyliło z Betel. Tam trzeba mieć lat 19 skończone by móc pójść
Napisano 2009-08-24, godz. 09:17
Pionier specjalny to nic innego jak sposób na życie, wiadomym jest że taka osoba jest utrzymywana - częściowo przez WTS, częściowo przez osoby trzecie. Gorzej kiedy taki pionier musi zejść z tzw terenu i podjąć pracę zarobkową w celu utrzymania siebie bądź rodziny. Okazuje się że wielu z nich to 'kaleki' życiowe, nie potrafiące odnaleźć się w normalnie funkcjonującym społeczeństwie. Cóż za ogromny 'przywilej' być pionierem!:-|Zawsze tak sobie myślałem że pionier specjalny ma utrudniona odpowiedź na pytanie osób których odwiedza- "z czego Pan sie utrzymuje". Myślę że odpowiedź często sugeruje pytającym że SJ płacą za głoszenie
Napisano 2009-08-24, godz. 09:24
Tak samo jak NO, czy betelczycy, ktorzy dlugo byli po za normalnym zyciem.Pionier specjalny to nic innego jak sposób na życie, wiadomym jest że taka osoba jest utrzymywana - częściowo przez WTS, częściowo przez osoby trzecie. Gorzej kiedy taki pionier musi zejść z tzw terenu i podjąć pracę zarobkową w celu utrzymania siebie bądź rodziny. Okazuje się że wielu z nich to 'kaleki' życiowe, nie potrafiące odnaleźć się w normalnie funkcjonującym społeczeństwie. Cóż za ogromny 'przywilej' być pionierem!:-|
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych