Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ilustracje Trójcy Świętej w przyrodzie


  • Please log in to reply
396 replies to this topic

#61 Scavender

Scavender

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano 2008-11-12, godz. 18:11

Przypominam, pytanie brzmi: kogo widzimy na ławce lub jeszcze dosadniej KTO SIEDZI NA ŁAWCE?


to proste. Na ławce siedzi przedstawiciel gatunku Homo sapiens. Z naciskiem na przedstawiciel. W tym wypadku przedstawicieli gatunku Homo sapiens jest trzech.
Niektórzy będą widzieli gatunek Homo sapiens ale jest to pewne uproszczenie.

Na ławce siedzi jedna istota o nazwie HOMO SAPIENS, inaczej człowiek, której przedstawicielem są trzy różne osoby o tej samej substancji, czyli naturze.


Mirku systematyka (a więc i podział na gatunki) jest wytworem czlowieka czyli rzeczą w większym lub mniejszym stopniu sztuczną. Naukowcy mogą dojść do wniosku, że czarni, żółci i biali różnią się od siebie na tyle, że można wyróżnić 3 nowe gatunki. Wtedy jak posadzisz czarne dziecko, białego tatę i żółtą mamę to... (sam sobie dokończ).

Zgodnie z definicją Trójcy Ojciec jest Bogiem, Syn jets Bogiem i Duch jest Bogiem a jednocześnie są oni tym samym Bogiem.
Zestaw to sobie teraz z tym co napisał Ryszard:
"Wiem że to zbędne, wiem że to zignorujesz, lecz przypominam raz jeszcze, wszyscy wiedzą I wszyscy zgadzają się z twierdzeniem że każdy człowiek jest przedstawicielem gatunku homo sapiens, lecz żaden z nich z osobna gatunkiem homo sapiens nie jest."

Co masz na myśli?


Ma pewnie na myśli to co napisał :)
Jeśli chcesz podawać przykłady z dziedziny biologii musisz znać biologię. Jeśli z chemii - chemię itd. Czyli jeśli piszesz, że Mirek jest gatunkiem Homo sapiens musisz być wiadomy, że to pewne uproszczenie, które rodzi pewien błąd.

Bo mnie się wydaje, że Twoja niewiara w Trójcę bliska jest chyba końca! tongue.gif


Idę się zadzidziać dzidą bojową, ewentualnie spotkać z Duchem Świętym bytującym w gniazdku.

#62 ryszard wieczorek

ryszard wieczorek

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 561 Postów

Napisano 2008-11-13, godz. 08:36

name='mirek' date='2008-11-13 00:51' post='105739'

Czy jeśli odpowiem na to pytanie w taki sposób to się zgodzisz?

Na ławce siedzi jedna istota o nazwie HOMO SAPIENS, inaczej człowiek, której przedstawicielem są trzy różne osoby o tej samej substancji, czyli naturze.

Zgodzę się jeśli przysięgniesz, że przy stole wigilijnym wokół którego (oprócz ciebie) zasiada dziesięciu członków twojej rodziny, ty osobiście biesiadujesz z jedną istotą o nazwie HOMO SAPIENS, której przedstawicielami są (tak się głupio składa) członkowie twojej rodziny, o tej samej substancji, czyli naturze.

Może powinienem narysować ci strzałeczki w którą stronę masz czytać zdania?

Narysuj, może to cię ocuci.

pozdrawiam

#63 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-11-13, godz. 08:59

Na ławce siedzi jedna istota o nazwie HOMO SAPIENS, inaczej człowiek, której przedstawicielem są trzy różne osoby o tej samej substancji, czyli naturze.


:rolleyes:

w dogmacie Trójcy termin 'natura' (vel 'istota', vel 'substancja') jest synonimem 'bytu jednostkowego', natomiast Mirek nadaje mu znaczenie gatunkowe.


Na ławce siedzą trzy 'byty jednostkowe', a więc trzy 'istoty'.

#64 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-11-13, godz. 17:08

Fragment artykułu w nawiązaniu do tematu: link
.jb

#65 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-11-14, godz. 09:20

Dołączona grafika

Widzę po innych wątkach, że wszędzie wstawiasz ten rysunek. W zasadzie wszyscy znają taki model, nawet SJ, bo mają go na str 264 i 275 książki "Człowiek poszukuje Boga". Ale może warto by go uzupełnić o jeden zasadniczy szczegół. Mianowicie, że jeden z rogów trójkąta jest praprzyczyną i źródłem pozostałych dwóch. Bo tego nie widać. No chyba, że w to nie wierzysz. A z kolei dwa przyczyną tego trzeciego (Ducha). Zresztą nie wiem jak to obecnie rozumiesz.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2008-11-14, godz. 09:23

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#66 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-14, godz. 20:10

Widzę po innych wątkach, że wszędzie wstawiasz ten rysunek. W zasadzie wszyscy znają taki model, nawet SJ, bo mają go na str 264 i 275 książki "Człowiek poszukuje Boga".

A mógłbyś przytoczyć co tam napisano? I może zrobisz skan z tej ilustracji?


Ale może warto by go uzupełnić o jeden zasadniczy szczegół. Mianowicie, że jeden z rogów trójkąta jest praprzyczyną i źródłem pozostałych dwóch. Bo tego nie widać.

Widać przecież że Ojciec jest na samej górze. Zawsze też staram się przytaczać werset "Głową Chrystusa jest Bóg". Tym sugeruję, iż uważam Ojca za praprzyczynę, co oczywiście w niczym nie uwłacza Synowi, który też jest praprzyczyną. Sam zresztą dowodziłeś, że obaj są Alfą i Omegą.


No chyba, że w to nie wierzysz. A z kolei dwa przyczyną tego trzeciego (Ducha). Zresztą nie wiem jak to obecnie rozumiesz.

Zawsze też piszę, iż Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna. Widzę, że zgadzamy się w niektórych kwestiach! ;)

Oczywiście lepszy rysunek byłby, gdyby na przykład na tym rysuneczku Duch Święty był na samym dole. Ale nie miałem innego, a ten który mam i przerabiam dla swoich potrzeb pochodzi z artykułu:

http://www.kml.warsz...OGIA_Trojca.pdf
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#67 Scavender

Scavender

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano 2008-11-15, godz. 08:29

A z kolei dwa przyczyną tego trzeciego (Ducha).


Niektórzy twierdzą, że Duch pochodzi jedynie od Ojca.
Tak czy siak monarchia Ojca, kolejność pochodzenia (Syn od Ojca, Duch od Ojca ew. Ojca i Syna) i perychoreza (w tym wypadku trynitarna) to podstawy trynitologii.

Oczywiście lepszy rysunek byłby, gdyby na przykład na tym rysuneczku Duch Święty był na samym dole. Ale nie miałem innego, a ten który mam i przerabiam dla swoich potrzeb pochodzi z artykułu:

http://www.kml.warsz...OGIA_Trojca.pdf


Inny rysuneczek jest np. w wikipedii:
http://upload.wikime...m_fidei_LAT.svg

Artykuł fajny ale i tak wolę Strzelczyka albo traktat o Trójcy Piotrowskiego (to z tzw. dogmatyki z muszelką). Jest jeszcze Szczurek (też ujdzie).

Użytkownik Scavender edytował ten post 2008-11-15, godz. 09:16


#68 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2008-11-15, godz. 09:41

Inny rysuneczek jest np. w wikipedii:
http://upload.wikime...m_fidei_LAT.svg

Z tego rysunku widać, że Ojciec z Synem zsyłają nam spiritus.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2008-11-15, godz. 09:45

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#69 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-15, godz. 09:49

Ostatnio poznałem inne analogie Trójcy Świętej w przyrodzie.

Jedną z takich prób wyjaśnienia jest porównanie Boga Ojca i Syna do słońca i promienia słonecznego. Dzięki niemu łatwiejsze ma się stać zrozumienie, w jaki sposób Syn pochodzi od Ojca. Koniec promienia, docierający do ziemi, dotykający zwierząt, ludzi i umożliwiający życie, to w tej metaforze ożywiający Duch Święty. Wszystko jest tej samej natury: słońce, promień, koniec promienia, ale równocześnie to trzy różne rzeczy.

Innym obrazem Trójcy jest drzewo: korzeń obrazuje Boga Ojca, pień - Syna pochodzącego od Ojca, a kwiaty i owoce - Ducha Świętego.

Najprostszy chyba symbol to trójkąt równoboczny: przestrzeń wewnątrz wyraża jedną naturę, natomiast boki - trzy osoby.

Innym bardzo dobrym przykładem ilustrującym naukę o Trójcy jest Trójmiasto. Ktoś tutaj podał taki przykład, ale dopiero niedawno zwróciłem na to uwagę. Wiemy, iż jest to zbiór trzech miast Gdańsk, Gdynia i Sopot, które razem tworzą jedno miasto. Zastanowić się można nad tym, skąd w ogóle w przyrodzie biorą się takie obiekty. Jeśli Bóg nie byłby Trójcą, to takie obiekty nie mogłyby w ogóle powstawać. Jest to wręcz powiedziałbym konieczne, aby istniał Bóg w trzech osobach. Podobnie jak Trójca Święta nie może istnieć bez każdej z osób z osobna, tak samo i Trójmiasto nie może istnieć bez każdego z miasta z osobna. Wyobraźmy sobie teraz jakby to było możliwe, gdyby nie istniał Bóg w trzech osobach? Czy takie obiekty mogłyby w ogóle powstawać, gdyby Bóg, który to stworzył, nie był troisty? Dlaczego nie ma "czwórmiast" czy "dwumiast", a jeśli są, to szybko się rozpadają. Przykładem jest na przykład miasto "Chemnitz-Zwickau", które rozpadło się na dwa oddzielne. Ale jak mówi Biblia troisty sznur nie tak szybko się zerwie.

Pozwoliłem sobie przedstawić Trójmiasto za pomocą diagramu:

Dołączona grafika

Widzimy podobieństwo z diagramem przedstawiającym Trójcę Świętą?

Dołączona grafikaDołączona grafika

Po lewej stronie Trójmiasto, po prawej Trójca Święta! Czy ktoś jest jeszcze w stanie zaprzeczyć, iż nie ma Trójcy Świętej?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#70 ryszard wieczorek

ryszard wieczorek

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 561 Postów

Napisano 2008-11-15, godz. 10:57

Ostatnio poznałem inne analogie Trójcy Świętej w przyrodzie.

Jedną z takich prób wyjaśnienia jest porównanie Boga Ojca i Syna do słońca i promienia słonecznego. Dzięki niemu łatwiejsze ma się stać zrozumienie, w jaki sposób Syn pochodzi od Ojca. Koniec promienia, docierający do ziemi, dotykający zwierząt, ludzi i umożliwiający życie, to w tej metaforze ożywiający Duch Święty. Wszystko jest tej samej natury: słońce, promień, koniec promienia, ale równocześnie to trzy różne rzeczy.

Innym obrazem Trójcy jest drzewo: korzeń obrazuje Boga Ojca, pień - Syna pochodzącego od Ojca, a kwiaty i owoce - Ducha Świętego.

Najprostszy chyba symbol to trójkąt równoboczny: przestrzeń wewnątrz wyraża jedną naturę, natomiast boki - trzy osoby.

Innym bardzo dobrym przykładem ilustrującym naukę o Trójcy jest Trójmiasto. Ktoś tutaj podał taki przykład, ale dopiero niedawno zwróciłem na to uwagę. Wiemy, iż jest to zbiór trzech miast Gdańsk, Gdynia i Sopot, które razem tworzą jedno miasto. Zastanowić się można nad tym, skąd w ogóle w przyrodzie biorą się takie obiekty. Jeśli Bóg nie byłby Trójcą, to takie obiekty nie mogłyby w ogóle powstawać. Jest to wręcz powiedziałbym konieczne, aby istniał Bóg w trzech osobach. Podobnie jak Trójca Święta nie może istnieć bez każdej z osób z osobna, tak samo i Trójmiasto nie może istnieć bez każdego z miasta z osobna. Wyobraźmy sobie teraz jakby to było możliwe, gdyby nie istniał Bóg w trzech osobach? Czy takie obiekty mogłyby w ogóle powstawać, gdyby Bóg, który to stworzył, nie był troisty? Dlaczego nie ma "czwórmiast" czy "dwumiast", a jeśli są, to szybko się rozpadają. Przykładem jest na przykład miasto "Chemnitz-Zwickau", które rozpadło się na dwa oddzielne. Ale jak mówi Biblia troisty sznur nie tak szybko się zerwie.

Pozwoliłem sobie przedstawić Trójmiasto za pomocą diagramu:

Dołączona grafika

Widzimy podobieństwo z diagramem przedstawiającym Trójcę Świętą?

Dołączona grafikaDołączona grafika

Po lewej stronie Trójmiasto, po prawej Trójca Święta! Czy ktoś jest jeszcze w stanie zaprzeczyć, iż nie ma Trójcy Świętej?

Zatem sugerujesz, że miasto (jakiekolwiek, każde miasto) to trójmiasto?
Czy ktokolwiek miałby odwagę sprzeciwić się takiej tezie?
pozdrawiam

#71 Scavender

Scavender

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano 2008-11-15, godz. 11:22

znowu sie zaczyna ;)
a Duch Święty w gniazdku czuwa :>

#72 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-15, godz. 11:27

Zatem sugerujesz, że miasto (jakiekolwiek, każde miasto) to trójmiasto?

Czy ja coś sugeruję? Ja podaję tylko przykład, że skoro w przyrodzie jest możliwe, że trzech stanowi jedno, to dlaczego nie miałoby to być możliwe dla Boga? Wszyscy antytryniarianie mówią, iż to jest niemożliwe, ale jednak przykłady w przyrodzie świadczą, że jest to jak najbardziej możliwe. I te przykłady właśnie dowodzą prawdziwości nauki. Resztę wniosków ty sobie możesz sam wyciągnąć. Jakoś każda z osób ludzkich jest trójcą (ciała, ducha i duszy) a ty i tak tego nie zauważasz.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#73 Scavender

Scavender

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano 2008-11-15, godz. 12:47

Mirku pomyśl jeszcze o tym.
Zacznij od tego czy Gdańsk może istnieć bez Gdyni i Sopotu a potem odnieś to do Trójcy Świętej.

Wszyscy antytryniarianie mówią, iż to jest niemożliwe, ale jednak przykłady w przyrodzie świadczą, że jest to jak najbardziej możliwe.


Bardzo kontrowersyjny pogląd. Biegnij do zboru i pomódl się, żebyś nie musiał go udowadniać, bo możesz popłynąć z falami sedesu razem ze swoją nauką. Mówiąc kolokwialnie - zostaniesz spuszczony ;)

#74 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-15, godz. 12:54

Zacznij od tego czy Gdańsk może istnieć bez Gdyni i Sopotu a potem odnieś to do Trójcy Świętej.

Bardzo dobre pytanie! Trójmiasto nie może bowiem istnieć bez żadnego z tych miast. Po prostu rozpadnie się i już nie będzie Trójmiastem!
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#75 Scavender

Scavender

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 166 Postów
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano 2008-11-15, godz. 13:01

nie w tym rzecz ;)

rozpatrz ten przykład w aspekcie królowania, pochodzenia i perychorezy.

Argumenty typu "bo to jest 3 a traktują to jak jedno" mnie nie przekonuje. Trójcę w ten sposób tłumaczy się małym dzieciom a użytkownicy forum (wybitna większość) już dawno wyrośli z pampersów i tetry.

#76 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-11-15, godz. 15:00

, że trzech stanowi jedno,

"Ja i Ojciec jedno jesteśmy"
Dołączona grafika

#77 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-11-15, godz. 15:27

Mirku,

Bardzo dobre pytanie! Trójmiasto nie może bowiem istnieć bez żadnego z tych miast. Po prostu rozpadnie się i już nie będzie Trójmiastem!


Yyy... ale Scavender pytał czy Gdańsk może istnieć bez Gdyni i Sopotu.

#78 ryszard wieczorek

ryszard wieczorek

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 561 Postów

Napisano 2008-11-15, godz. 20:10

Czy ja coś sugeruję? Ja podaję tylko przykład, że skoro w przyrodzie jest możliwe, że trzech stanowi jedno, to dlaczego nie miałoby to być możliwe dla Boga? Wszyscy antytryniarianie mówią, iż to jest niemożliwe, ale jednak przykłady w przyrodzie świadczą, że jest to jak najbardziej możliwe. I te przykłady właśnie dowodzą prawdziwości nauki. Resztę wniosków ty sobie możesz sam wyciągnąć. Jakoś każda z osób ludzkich jest trójcą (ciała, ducha i duszy) a ty i tak tego nie zauważasz.

Mirek,
Czy ty przypadkiem nie chcesz nas wszystkich zwyczajne oszukać?
Najpierw stawiasz tezę że Gdańsk,Gdynia i Sopot stanowią trójmiasto.
Następnie na dowód tego że tak jest pokazujesz nam trójkącik w środku którego zamiast trójmiasta wstawiasz miasto.
Wstaw tam trójmiasto, a następnie wykaż że Gdańsk to trójmiasto, Gdynia to trójmiasto i Sopot to trójmiasto, a tak dowiedziesz że Ojciec jest Bogiem, Syn....w kontekście trójcy.
Pomyślnego wykrętactwa.
pozdrawiam

#79 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2008-11-15, godz. 20:46

Argumenty typu "bo to jest 3 a traktują to jak jedno" mnie nie przekonuje. Trójcę w ten sposób tłumaczy się małym dzieciom a użytkownicy forum (wybitna większość) już dawno wyrośli z pampersów i tetry.

Przecież dobrze o tym wiemy, iż Trójcy nie da się dokładnie wyjaśnic. Jesteśmy za głupi, zmyslowi oraz bardzo ograniczeni aby poznać naturę nieskończonego Boga. Co najwyżej możemy opisać go przykładami i ilustracjami. Ale i tak są to tylko niedoskonałe odwzorowania. Ja moimi obrazami pokazuję tylko, iż jest możliwe istnienie w przyrodzie jakiegoś tam obiektu. który w pewnym sensie jest podobny do Trójjedynego Boga. Przykłady te oczywiście nie mogą odwzorować w sposób doskonały Trójcy Świętej, ponieważ obiekty opisujące zostały stworzone a więc są skończone. Proszę więc nie traktować tych rysunków jako próby rysowania Boga, gdyż jego się po prostu nie da narysować. Co najwyżej jako próbę wyjaśnienia. Jeśli kogoś to przekonuje, ale nadal nie rozumie, to pozostaje mu tylko kwestia wiary.


Yyy... ale Scavender pytał czy Gdańsk może istnieć bez Gdyni i Sopotu.

Ja twierdzę, że nie, jeśli twierdzisz inaczej musisz mi to udowodnić. :P
To podobnie jak z Bogiem Ojcem: nie może istnieć bez wiecznego Syna, z początkiem, bo wtedy nie byłby wiecznym Ojcem, tylko iluś tam, o skończonej ilości lat Bogiem Ojcem. Wierzysz, że Bóg Ojciec był zawsze Ojcem, czy dopiero od momentu stworzenia Jezusa? Jeśli to drugie, to musisz założyć, iż przez całą wieczność był sam. Skąd więc miał pomysł, aby stworzyć z miłości Syna? :P



Czy ty przypadkiem nie chcesz nas wszystkich zwyczajne oszukać?
Najpierw stawiasz tezę że Gdańsk,Gdynia i Sopot stanowią trójmiasto.
Następnie na dowód tego że tak jest pokazujesz nam trójkącik w środku którego zamiast trójmiasta wstawiasz miasto.
Wstaw tam trójmiasto, a następnie wykaż że Gdańsk to trójmiasto, Gdynia to trójmiasto i Sopot to trójmiasto, a tak dowiedziesz że Ojciec jest Bogiem, Syn....w kontekście trójcy.

Wydaje mi się, że to ty kręcisz. Ja bowiem narysowałem Trójmiasto. Właśnie ten trójkącik obrazuje definicję Trójmiasta. Trójmiasto bowiem jako takie nie istnieje jest tylko nazwą pojęcia, iż są trzy miasta, ale te trzy miasta są jak gdyby jednym miastem. Podobnie narysowałem Trójcę Świętą, gdzie każda z trzech osób jest Bogiem, ale są jednym Bogiem. A więc drugi trójkącik jak gdyby pokazuje definicję Trójcy Świętej. Gdybym miał zrobić tak jak ty proponujesz, musiałbym dowodzić, że Ojciec, Syn i Duch Święty są Trójcą, co nie jest prawdą. Mam nadzieję, że zauważasz o co chodzi.

I jeszcze raz dodaję: są to ilustracje pomagające zrozumieć naukę o Trójcy. Na rysunkach nie przedstawiam jak wygląda Bóg, bo przecież jego nie da się narysować, ale wyjaśniam i pokazuję analogie czy podobieństwa z istniejącym światem. Każde podobieństwo, jak to zawsze bywa, nie odzwierciedla stu-procentowo istoty Boga, bo po prostu nie da się tego zrobić. Gdyby się udało, wszystko nie byłoby wiarą ale pewnikiem. A więc wiara w tym wszystkim jest najważniejsza. Pamiętajmy o tym i nie zarzucajmy moim przykładom, iż są niedoskonałe, gdyż zdaję sobie z tego sprawę. :o
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#80 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2008-11-15, godz. 21:19

I jeszcze raz dodaję: są to ilustracje pomagające zrozumieć naukę o Trójcy.


i nie czepiajcie się w stylu

Najpierw stawiasz tezę że Gdańsk,Gdynia i Sopot stanowią trójmiasto.


pozdrawiam Andrzej




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych