13 replies to this topic

[Agape]

Temat ktory juz kiedys poruszylam. Napisalam co najbardziej denerwowalo mnie u SJ, ich dziwna logika, zasady ktore funkcjonuja inaczej w odniesieniu do SJ a inaczej w odniesieniu do „swiata”.
Tutaj te, ktore juz wczesniej wymienilam:

-Jesli ktos opuszcza Swiadkow Jehowy to dlatego ze Jehowa oczyszcza organizacje z odstepstwa, jesli ktos z tego samego powodu opuszcza inna religie to dlatego ze przywodcy religijni zawiedli.

-Jesli organizacja SJ odnotowuje wzrost to dowod na blogoslawienstwo od Jehowy, jesli nie, to znaczy ze koniec jest bliski i Jehowa wkrotce zamknie arke.
Z kolei jesli wzrost jest w innej religii: to Szatan zwodzi ludzi.

-Kiedy Swiadek Jehowy straci zycie w imie swojej wiary to jest nasladowca Chrystusa, jesli wyznawca innej religii to jest to pusta smierc i ofiara o ktora Bog nie prosil.

-Kiedy przepowiednie WTS-u nie spelniaja sie to dlatego ze ludzie sa niedoskonali i oczekuja za wiele, to sami w innej religii ozncza ze jes falszywym prorokiem.

-Kiedy panstwo jest przychylne organizacji SJ to znaczy ze Jehowa posluguje sie sprawiedliwie ludzkimi rzadami, jesli nie, to dowod na to ze Szatan wladca swiata sklania do przesladowan prawdziwych chrzescijan.

-Jesli ktos opuszcza inna religie zeby sie przylaczyc do SJ i jego przyjaciele krytykuja decyzje i rodzina sie sprzeciwia to znak ze brak im prawdziwej milosci lub ze Szatan sie nimi posluguje, jesli ktos opuszcza SJ i jego bracia ze zboru przestaja sie do niego odzywac to znak ze „nie sa z tego swiata” i ze zgodnie z Biblia na to sobie zasluzyl swoim odstepstwem.

-Miec watpliwosci w organizacji SJ to oznaka slabego ducha, miec watpliwosci w innej religii to znak, ze jej nauki sa falszywe.



I pare innych:

-Swiadek czyta publikacje innej religii – strata czasu, zasmiecanie umyslu; wyznawca innej religii czyta publikacje WTS – zapoznaje sie z innymi punktami widzenia.

-Zle wiadomosci w TV – znak czasow konca. Dobre – tez znak konca: przeciez mieli mowic „pokoj i bezpieczenstwo”.

-Duzo swiadkow = wielka rzesza, duzo wyznawcow innej religii = babilon wielki.

-Bedac w innej religii chcesz wiedziec cos na temat SJ – informuj sie u zrodla(tj. u swiadkow), bedac SJ chcesz wiedziec cos na temat innej religii – poszukaj w biblioteczce teokratycznej( i nigdzie wiecej!).

-Mowic zle o SJ – szkalowac organizacje Boza, mowic zle o innej religii – demaskowac religie falszywa.


Moze macie jakies spostrzezenia w temacie? Jak swiadkowie tlumacza ten sposob myslenia? Bo jesli chodzi o mnie, to nigdy mi nie wyjasniono, a wrecz mialam wiizyte pasterska z tego powodu. I od tego sie zaczelo moje odstepstwo.

[pawdob7]

Dorzucę coś, co przypomniał mi kiedyś Sebastian A. a co bardzo mi się spodobało:

- przeciwności losu spotykające ŚJ - próby wiary,
- te same przeciwności spotykające byłego ŚJ - brak błogosławieństwa

[malinowa7]

Sytuacja z życia wzięta :

ŚJ (starszy) notorycznie oglądający się za młodymi dziewczynami w krótkich spódniczkach - ma słabości, ale walczy z nimi, nikt nie jest doskonały (<---- wytłumaczenie mojego taty). Światus robiący dokładnie to samo - rozwiązły, niemoralny człowiek, nie panujący nad swoimi pragnieniami (< ---- także wykładnia mojego ojca).

[novanna]

Moze macie jakies spostrzezenia w temacie? Jak swiadkowie tlumacza ten sposob myslenia? Bo jesli chodzi o mnie, to nigdy mi nie wyjasniono, a wrecz mialam wiizyte pasterska z tego powodu. I od tego sie zaczelo moje odstepstwo.

a na wizycie pasterskiej ci wyjaśniono? bo wg niewonika wiernego i rozumnego wizyty są po to rozchwiac wątpliwości u brata lub siostry....

z mojego doświadczenia wiem że na wizytach pasterskich odbywa się bardziej sąd, albo nic nie znaczace rozmowy niż konkretne tematy, co do których się ma wątpliwości.

Użytkownik novanna edytował ten post 2008-07-16, godz. 10:01

[Agape]

-Jak swiadkowie pomagaja ubogim braciom to przejaw owocow ducha, "swiatusy" pracujacy charytatywnie - strata czasu, ktory w dniach konca najlepiej poswiecic na gloszenie.

a na wizycie pasterskiej ci wyjaśniono? bo wg niewonika wiernego i rozumnego wizyty są po to rozchwiac wątpliwości u brata lub siostry....

No wlasnie ze nie, skupili sie na temacie zaufania do niewolnika i na zniechecaniu mnie do studiow. W ogole to starsi powiedzieli mi, ze nie przychodza z zadnego konkretnego powodu i ja w to uwierzylam. Dopiero pozniej skojarzylam, ze krotko wczesniej rozmawialam z niektorymi osobami ze zboru na te tematy, a takze na temat niewolnika, jednak w stuprocentowej dobrej wierze szukalam odpowiedzi, w tamtym momencie gdyby dali mi jakiekolwiek wytlumaczenie, przyjelabym pokornie. Prawdopodobnie ktos(nawet wiem kto) porozmawial ze starszymi i zasugerowal, ze potrzebuje wizyty.

[qwerty]

a na wizycie pasterskiej ci wyjaśniono? bo wg niewonika wiernego i rozumnego wizyty są po to rozchwiac wątpliwości u brata lub siostry....

z mojego doświadczenia wiem że na wizytach pasterskich odbywa się bardziej sąd, albo nic nie znaczace rozmowy niż konkretne tematy, co do których się ma wątpliwości.

jestem trochę doświadczona, gdyż kilkanascie wizyt sie miało Jak nagrzeszyłam, to przychodzili wybadać czy się przyznam czy nie. A jak akurat nie grzeszyłam tylko mało bywałam "na salonach" to przychodzili i zadawali podchwytliwe pytania aby ustalić, czy zgadzam się ze wszystkimi naukami WTSu, czy może mam jakieś pytania i watpliwości. Oczywiście gdyby tylko pojawiły się wątpliwości to komitecik i wylocik. Ale na szczęście u mnie się na wizytach takie watpliwości nigdy nie pojawiały, więc wychodzili z niczym. Moim zdaniem to takie wyczekiwanie na potknięcie.......

[kantata]

Jak swiadkowie tlumacza ten sposob myslenia?

A po co mają tłumaczyć? Jako wzorowi reprezentanci moralności Kalego mają w ogóle nie dostrzegać tej schizofrenii w interpretowaniu zjawisk. Jeżeli jakieś fakty przeczą prawdziwości nauki śJ, tym gorzej dla faktów - to jest jedyna niepodważalna zasada oceny rzeczywistości i oznaka zdrowia duchowego. A wizyty pasterskie służą lokalizacji gangreny w zborze i szybkiemu zażegnaniu niebezpieczeństwa.

[pawdob7]

A po co mają tłumaczyć? Jako wzorowi reprezentanci moralności Kalego mają w ogóle nie dostrzegać tej schizofrenii w interpretowaniu zjawisk. Jeżeli jakieś fakty przeczą prawdziwości nauki śJ, tym gorzej dla faktów - to jest jedyna niepodważalna zasada oceny rzeczywistości i oznaka zdrowia duchowego. A wizyty pasterskie służą lokalizacji gangreny w zborze i szybkiemu zażegnaniu niebezpieczeństwa.

Doskonała diagnoza i ocena zjawiska! Brawo Kantata!

[Agape]

A po co mają tłumaczyć? Jako wzorowi reprezentanci moralności Kalego mają w ogóle nie dostrzegać tej schizofrenii w interpretowaniu zjawisk. Jeżeli jakieś fakty przeczą prawdziwości nauki śJ, tym gorzej dla faktów - to jest jedyna niepodważalna zasada oceny rzeczywistości i oznaka zdrowia duchowego.

Chodzilo mi o to, jak swiadkowie wytlumacza komus kto ich o to spyta? Jedyne co spotkalam to argument "jest tak a nie inaczej bo tutaj jest organizacja prawdziwa a tam falszywa" , ale dla kogos "ze swiata" musza poszukac innych racji.

[Brie]

Agape
Juz samo zapytanie o takie rzeczy wzbudza podejrzenia, ale jeśli już się ktoś odważy...
Dostanie odpowiedź z błyskiem niedowierzenia i podejrzenia w oku, wręcz z wyrzutem, ze jak można było o te rzeczy wogóle pytać. Myślę, że stan takiej osoby można oddać słowami :"zbulwersowana" i "mocno poruszona", jak nie zgorszona. A odpowiedz będzie zgodna z tym, co już w temacie pisano, że jesteśmy w jedynej i słusznej organizacji.

Użytkownik Brie edytował ten post 2008-07-17, godz. 09:43

[Agape]

Dostanie odpowiedź z błyskiem niedowierzenia i podejrzenia w oku, wręcz z wyrzutem, ze jak można było o te rzeczy wogóle pytać. Myślę, że stan takiej osoby można oddać słowami :"zbulwersowana" i "mocno poruszona", jak nie zgorszona. A odpowiedz będzie zgodna z tym, co już w temacie pisano, że jesteśmy w jedynej i słusznej organizacji.

No i dotarlismy do nastepnego:
-SJ moga stosowac "podwojne odwazniki", poniewaz sa religia prawdziwa; inni ktorzy cos takiego robia to faryzeusze.

[Brie]

Agape

Nie to powiedziałam w moim poście, a mój post to nie plastelina, którą można zgnieść, i tworzyć, co Ci się podoba.

[Agape]

Agape

Nie to powiedziałam w moim poście, a mój post to nie plastelina, którą można zgnieść, i tworzyć, co Ci się podoba.

To bylo moje spostrzezenie a nie Twoj post w zmienionej formie.

[Brie]

Agape
Po prostu nie posuwaj się za daleko w podpieraniu swoch teorii moimi wypowiedziami.