Opętanie i demoniczne historie
#1
Napisano 2008-07-25, godz. 17:01
Okazało się, że jedna widziała demona osobiście, zanim została świadkiem. Inna miała zainteresowaną, która nocami słyszała dziwne głosy w mieszkaniu aż pewnego dnia porządnie huknęło - ogromna doniczka z paprocią 'sama' się przestawiła. Przerażona zwierzyła się braciom. Kazali jej przypomnieć sobie, kiedy pojawiły się tajemnicze dźwięki. Razem wydedukowali, że od czasu, kiedy dostała w prezencie spodnie dla męża od jakiegoś dalekiego znajomego. W spodniach był obrazek Matki Boskiej. Spaliła spodnie zgodnie z radą i od tej pory demon dał spokój (był w spodniach).
A to moja ulubiona - zainteresowana opowiedziała siostrze, że za każdym razem, gdy zostaje sama w domu pojawia się tajemnicza rodzina (dziecko, kobieta, mężczyzna). Nie zwracają na nią uwagi, korzystają z mebli, garnków itp. Kiedy przychodzą bracia w odwiedziny demoniczna 'rodzina' idzie na spacer. Bracia powiedzieli, że będą się za nią modlić. No i 'rodzina' się wyprowadziła.
Nie muszę chyba dopowiadać, jak te historie na mnie wpłynęły, szczególnie kiedy zostawałam sama w domu.
Znacie podobne historie z ust śJ, czy ja trafiłam na wybitny ciemnogród? Wielokrotnie słyszałam, że demony mogą być w przedmiotach np. meblach i mają zwyczaj odwiedzać ludzi, straszyć i tylko modlitwa braci pomoże....
#2
Napisano 2008-07-25, godz. 17:44
Drugi to o psie, który zagryzł swojego właściciela, a wabił się... Jehowa. Nazwał go tak wielki przeciwnik śJ, który szczuł tym psem (jamnikiem) głosicieli. Oczywiście nie za długo, bo wkrótce zginął...
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#3
Napisano 2008-07-25, godz. 17:50
Znacie podobne historie z ust śJ, czy ja trafiłam na wybitny ciemnogród? Wielokrotnie słyszałam, że demony mogą być w przedmiotach np. meblach i mają zwyczaj odwiedzać ludzi, straszyć i tylko modlitwa braci pomoże....
Tez slyszalem rozne historie o demonach przesuwajacych firanki,niedajacych spac w nocy itp.
Nawet pojawialy sie rady w publikacjach ,aby uwazac na prezenty i w ogole co sie do domu przynosi,bo mozna sobie demona sprowadzic.
#4
Napisano 2008-07-25, godz. 17:52
Po egzorcyzmach normalnie funkcjonuje, i ktoś kto go wcześniej nie znał, nigdy by nie przypuszczał, że ten człowiek jest/był chory psychicznie. Sama tego nie rozumiem i chyba już nie próbuję zrozumieć.
W opętanie nadal nie wierzę.
Pozdrawiam cieplutko
niedowierek Dosia
#5
Napisano 2008-07-25, godz. 18:04
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#6
Napisano 2008-07-25, godz. 18:13
pradziadek byl wowczas za kratami za dzialalnosc wiec babcia wypelniala wiele jego funkcji jak i jej sasiadka jedyna mi znana siostra w polsce ktora oficjalnie/nieoficjalnie piastowla przywilej.....
ale duzo by opowiadac...
#7
Napisano 2008-07-25, godz. 18:14
Kiedyś jedna osoba opowiadała mi jakie to miała problemy, kiedy, jeszcze jako zainteresowana, kończyła z tarotem. Podobno w domu działy się dziwne rzeczy. Przedmioty same się przesuwały i nie pamiętam co jeszcze. W każdym razie tłumaczyła to w ten sposób, ze demony nie dają jej spokoju z powodu porzucenia kart tarota na rzecz prawdy.
#8
Napisano 2008-07-25, godz. 19:12
,,Papież wypędzał złe duchy”, następnie napisano m.in.: ,,Motyw ten wykorzystano w licznych filmach, z których najgłośniejszym stał się bodaj ,,Egzorcysta”. Ks. Gabriele Amorth, mianowany przez Jana Pawła II egzorcystą diecezji rzymskiej, który był konsultantem w tym filmie, (…) Był nim także kilkakrotnie Jan Paweł II, o czym sam nigdy nie mówił, ale świadectwo skutecznych egzorcyzmów przeprowadzonych przez papieża dali świadkowie tych zdarzeń, w tym i ks. Amorth”
Następnie opisano charakterystykę opętania 19 letniej dziewczyny z okolic wsi koło Monzy na południu Włoch. Zamieszczono zdjęcie egzorcysty Amortha, oraz zdjęcie obrazu Petera P. Rubensa (1571 – 1640) przedstawiającego: ,,Św. Ignacego Loyola egzorcyzmującego opętanych”. W ramce jest uzasadnienie pochodzące z katechezy Jana Pawła II wygłoszonej 13 sierpnia 1986 r. mówiące, że Kościół nie zaprzecza i nie popiera. Autorem artykółu jest Zbigniew Żbikowski.
-- gambit
#9
Napisano 2008-07-25, godz. 19:33
Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-07-25, godz. 19:35
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#10
Napisano 2008-07-25, godz. 19:43
Chwilunia bo się zaczyna mieszać. To, że różne opowiastki jak na wstępie to z reguły ludzkie fanaberie to raz, a dwa to to, że ktoś wierzy w opętanie i egzorcyzmy. Ja wierzę bo zbyt wiele mam relacji z PIERWSZEJ ręki - i nie byle podlotków czy nawiedzonych tylko niezwykle rzeczowych ludzi. Każdy zresztą ma swoje jakieś podstawy w ocenie tego typu zdarzeń a jeszcze więcej osób nie ma tych podstaw, no myśle że na tym forum jednak większość ma Niemniej to, że ja np określam częśc historii jako histerie nie przekreśla przecież tego, że wierze w jakieś "akcje" - tak to ujmijmy
Właśnie, bo trochę się pomieszało. Egzorcyzmy, opętanie a KRK to trochę inne wątki. Chodziło mi bardziej o świadkowskie urban legends. Bohaterami są innego rodzaju demony - takie, które wierzą, że świadkowie są wyznawcami prawdziwego Boga.
Dodam, że to jest właśnie dla mnie ciekawe - demony, w które wierzą śJ, mają inny światopogląd niż te katolickie.
Użytkownik kantata edytował ten post 2008-07-25, godz. 19:47
#12
Napisano 2008-07-25, godz. 20:13
Adelfos...to było tak dawno........Prawidłowo postawiona diagnoza (Marek 5,15)
#13
Napisano 2008-07-25, godz. 20:38
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#14
Napisano 2008-07-25, godz. 20:48
Bóg czyni cuda i nic się nie zmieniło. To właśnie u Świadków pierwszy raz spotkałem się z takim poglądem, tzn. twierdzili, że ani Bóg ani szatan nie czynią cudów, ale jak przychodziło co do czego, to mówili, że coś może być diabelskim cudem. Dość ciężko przychodziło im uświadomienie sobie tej niekonsekwencji (skoro nie ma cudów, to czemu szatan je czyni?). Na ich wiarę w szatańskie cuda powoływałem się, kiedy próbowałem przekonać ich, że Bóg także je robi.A mnie dziwiło zawsze to, że Bóg już nie czyni cudów, a szatan owszem...
Ech, wiara Świadków to jeden wielki kocioł, bez krztyny logiki. W każdym razie, Bóg i szatan dalej czynią cuda i nic się w tej kwestii nie zmieniło od paru tysięcy lat.
#15
Napisano 2008-07-25, godz. 20:54
Witam was wszystkich ciepło w dniu dzisiejszym.Tak sobie myślę czesto o tym co nieuniknione w przypadku moim i mojego męża i przyszły mi na mysl pewne przesądy, o których nieraz słyszałam podczas mojej bytnosci w środowisku swiadków.Ba, nawet sama w to swięcie wierzyłam.
Mianowicie, wiekszość z nich uważa ze predzej czy póżniej ci co odeszli kompletnie warjują i zostaja opetani przez demona w myśl słów Biblii, że "jeden demon wychodzi, ale potem wraca i przyprowadza ze sobą jeszcze siedmiu innych". A zatem przy poznaniu "prawdy"pozbywamy sie demona,ale przy odejściu narażamy sie na siedem razy gorszą sytuacje.
Co prawda znałam osobiście jeden przypadek, był to brat na poziomie, starszy wiele lat.Nagle wszystkich zaszokowała wiadomość o jego wykluczeniu, a po paru miesiacach zamienił sie w kompletnego dziada i na rynku sie wydzierał i głupoty gadał aż w końcu sie powiesił.Ale myślę że to jego sfiksowanie wynikało z czegoś innego, nie mógł sie po prostu odnależć po tylu latach prania mózgu.
(...)
Słyszałam wiele razy podobne historie o demonicznym wpływie pozostawionych w domu przedmiotów związanych z poprzednią przynależnością do Kościoła katolickiego. Na przykład brat czy siostra zawsze zaczynali źle się czuć w jakimś konkretnym pokoju. A potem się okazywało, że w szufladach komody pozostał stary różaniec czy zdjęcia komunijne. Jak tylko się tych pamiątek pozbywali, to od razu wszystko wracało do normy.W spodniach był obrazek Matki Boskiej. Spaliła spodnie zgodnie z radą i od tej pory demon dał spokój (był w spodniach).
#16
Napisano 2008-07-26, godz. 05:51
A to trochę ciekawe ponieważ to albo może być podświadome działanie psychologiczne albo... w KK u egzorcystów czasami stosuje się "narzędzia pomocne" w procesie analizy czy ktoś w ogóle jest opętany, a służą czasami ku temu święte przedmioty jak np woda święcona (dla laików czyt. pobłogosławiona) co często pomaga zauważyć czy dana osoba reaguje jakoś w szczególny sposób po przyniesieniu takich rzeczy (bez wiedzy osoby badanej o tym fakcie). Więc z punktu siedzenia KK takie 'reakcje' mogą mieć w niektórych przypadkach podejrzenie opętania lub zniewolenia demonicznego. Niemniej raczej bym tu stawiał na sugestie i podświadome reakcje, ale to wszystko wyszłoby w praniu.Słyszałam wiele razy podobne historie o demonicznym wpływie pozostawionych w domu przedmiotów związanych z poprzednią przynależnością do Kościoła katolickiego. Na przykład brat czy siostra zawsze zaczynali źle się czuć w jakimś konkretnym pokoju. A potem się okazywało, że w szufladach komody pozostał stary różaniec czy zdjęcia komunijne. Jak tylko się tych pamiątek pozbywali, to od razu wszystko wracało do normy.
Użytkownik pawel r edytował ten post 2008-07-26, godz. 05:52
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#17
Napisano 2008-07-26, godz. 07:23
Niby ŚJ nie wierzą w zabobony, a jednak ten bzdet o wpływie przedmiotów demonicznych na zdrowie i losy powtarzają. Pamiętam, że w czasie trwania drugiego małżeństwa z bratem w wierze wymyśliła ( pewnie za podpowiedzią innych braci ), że ich nieudane pożycie wynika z faktu, że mój ojczym ma jakiś przedmiot demoniczny. Znalazła więc książkę o leczeniu alternatywnym i uznała za ten przedmiot i spalili ją razem. Czy pomogło? Małżeństwo rozpadło się po kilku latach.
Jeśli chodzi o moje obecne postrzeganie tych spraw, to wygląda ono następująco: nie ma żadnego Szatana ani demonów!!! Są natomiast lęki, psychozy, psychozy grupowe, psychozy indukowane, paranoje, urojenia i omamy. That's all !!
A wszystko to wynika ze złożoności procesów chemicznych w mózgu. Wystarczy, że w wyniku choroby somatycznej lub silnego przeżycia zakłócona zostaje równowaga w neuroprzekaźnikach a mogą powstać różne, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością zjawiska. U różnych osób z różnym nasileniem i zabarwieniem.
Jeśli dzisiaj przypomnę sobie biblijne opowieści o prorokach, którzy głodowali na pustyniach, żyli na pustelni, być może przez wiele dni nie spali, to wcale mnie nie dziwią ich wizje od Boga, kuszenie przez Szatana itp. Zjawisko do powtórzenia niemal z każdą osobą, w każdym miejscu i w każdych czasach. Ot, cała tajemnica biblijnych wizji.
Przepraszam, jeśli prowokuję, ale klasycznym przykładem spisanych omamów wzrokowo-słuchowych jest dla mnie Objawienie św. Jana z całą gamą potworów, bestii, bogów i aniołów, głosów z nieba itp. Z całym jej pokładem przerażającego lęku, rozpaczy, ogniem, zgrzytania zębami itd. Niczym na obrazach malowanych przez schizofreników. ( vide: "Krzyk" Muncha )
#18
Napisano 2008-07-26, godz. 08:40
No właśnie! W każdej religii demony wierzą w to, w co wierzy egzorcysta i opętany! Czy to nie śmieszne? Jeden świecki badaczopętania, oświadczył, że bez względu na religię opętany może być tylko człowiek wierzący w demony, a opętania nie zdarzają się wśród ateistów! Widocznie demony nie potrafią utożsamić się z bogiem, który nie istnieje!Właśnie, bo trochę się pomieszało. Egzorcyzmy, opętanie a KRK to trochę inne wątki. Chodziło mi bardziej o świadkowskie urban legends. Bohaterami są innego rodzaju demony - takie, które wierzą, że świadkowie są wyznawcami prawdziwego Boga.
Dodam, że to jest właśnie dla mnie ciekawe - demony, w które wierzą śJ, mają inny światopogląd niż te katolickie.
Użytkownik bury edytował ten post 2008-07-26, godz. 08:59
#19
Napisano 2008-07-26, godz. 08:43
Użytkownik Terebint edytował ten post 2008-07-26, godz. 08:47
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#20
Napisano 2008-07-26, godz. 09:05
Wg doświadczeń Amortha - egzorcysty nie jest to wg niego prawda tzn z jego doświadczeń.No właśnie! W każdej religii demony wierzą w to, w co wierzy egzorcysta i opętany! Czy to nie śmieszne? Jeden świecki badaczopętania, oświadczył, że bez względu na religię opętany może być tylko człowiek wierzący w demony, a opętania nie zdarzają się wśród ateistów! Widocznie demony nie potrafią utożsamić się z bogiem, który nie istnieje!
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych