Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moje małżeństwo legło w gruzach po części i do końca przez Swiadków J


  • Please log in to reply
36 replies to this topic

#1 horses

horses

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów

Napisano 2008-08-23, godz. 23:26

Moje maułrzeństwo układało się w miarę dobrze, oprócz rodzinki żony, ale jak wiemy w każdym maułrzeństwie są wzloty i upadki. Prawie 4 lata temu urodził mi się synek a córka ma już 14 lat. Lecz niestety od jakiś 2,5 roku pogarsza się sytuacja u mnie a już w ogóle pogorszyła się jak moją żonę dopadli Świadkowie Yehowy. Znając wielu z nich zawsze myślałem, że są to bardzo dobrzy ludzie itd. Miałem tam przyjaciół i znajomych, lecz nigdy nie rozmawiałem na tematy religijne. Mam odmienny pogląd nieco na świat niż świadkowie. Od jakiegoś roku sytuacja u mnie między mną a żoną drastycznie się pogorszyła. Ja otworzyłem oczy i zacząłem logicznie myśleć o tym wszystkim. W tej chwili jestem, cytuje: chamem, draniem itd. Tak do mnie mówią moja żona i córka, a już nie piszę o szydzeniu sobie ze mnie, traktowaniu mnie w domu jak powietrze i jak najgorszego, dosłownie najgorszego wroga. Apropo wrogów, wywnioskowałem z tego całego zamieszania, że: jak nie jestem z nimi to jestem przeciwko nim. Oni potrafią złapać słabych ludzi a tym bardziej, tych, którzy mają jakieś problemy w życiu. Myślałem, że sytuacja ta dzięki przystąpieniu żony do nich się polepszy, ale się przeliczyłem, bo znając ich myślałem, że to dobrzy ludzie, ale nie wiedziałem o nich wszystkiego i nie miałem żadnego pojęcia o tym, i szkoda, że zacząłem myśleć o tym tak pużno, bo już jest za pużno ratować wszystko, jest po prostu tak bardzo źle. Jeśli chodzi o, poważne rozmowy na tematy świadków to można zapomnieć, tak jak moja żona tak i ci ludzie nie chcą ze mną rozmawiać. Wygląda na to, że inteligentni ludzie im nie pasują, bo zadawają za dużo pytań. A jestem odpowiednio już w ich małym świadku obgadany jako, zły człowiek, zawładnął mną demon. Itd. Często w rozmowach z nimi były tego typu słowa: patrz to ten człowiek, który karci swoją żonę a jest to nasza siostra, albo inne słowa: jej mąż nie może się pogodzić z tym i założył sprawę o rozwód; ta kobieta jest naszą siostrą, ale odprawiała coś i teraz ma w domu demona, chce się tego pozbyć to tylko za pomocą przekazania jakiejś rzeczy z domu komuś, np.: cytat: czekoladę im dała. Było wiele innych słów, lecz nie wszystkie pamiętam, o wielu ludziach, Lecz nikt, powtarzam nikt ze świadków ani z ich starszyzny nie pomyśli, aby porozmawiać z tymi drugimi osobami, tymi złymi.
Zastanawiałem się, dlaczego? Może, dlatego że prawda o siostrze lub bracie wyjdzie na jaw trzeba będzie pozbyć się brata lub siostry a wiemy, że świadkowie mają coraz większe problemy z naborem a i ludzie od nich odchodzą. Nikt z nich nie patrzy na mnie i nie chce ze mną rozmawiać i sprawdzić, co ja na to wszystko, podobnie jak z tamtymi osobami. A moja żona udając przykładnego świadka jest u nich lubianą osobą, szkoda, że tylko na zewnątrz jest taka dobra a w domu mam prawdziwy holokaust. Z mojego punktu widzenia oni często traktują ludzi innych tzn.: nie należących do ich wiary za ludzi złych, za ludzi należących do tego złego świata, patrzą na nich z góry z założenia. Wiem, że ludzie nie są idealni tak jak też ja, ale jestem człowiekiem tolerancyjnym a ja jestem nie tolerowany przez własną żonę i córkę. Pytam się tu, więc: gdzie tolerancja u Świadków? W tej Chwili mam kontakt już kilkoma osobami z całej Polski z tym samym problemem; dokładnie tym samym, z tak samo zachowującymi się ich współ maułrzonkami, którzy przystali do świadków. Reasumując szkoda mi bardzo mojego synka, którego bardzo kocham i który jest dla mnie całym moim życiem. Niestety po prawie 3 latach a szczególnie ostatniego roku postanowiłem sprawę oddać do sądu o rozwód i liczę się z tym, że przegram sprawę o dziecko, tym bardziej, że świadkowie nie puszczą tego i pewnie załatwią adwokata, niestety mnie na to nie stać. A wiem, że żona wbrew nawet nakazowi sądu o ile taki będzie, będzie robiła wszystko, aby go w to wciągnąć i ta społeczność jej w tym pomoże. Bardzo mnie to boli, i to, że straciłem może większość mojego życia, i miłość, którą kiedyś miałem.
Ale też muszę zadbać o swoje zdrowie, które w ostatnim czasie zostało bardzo nadszarpnięte przez stresy związane z moją żoną i córką, szczególnie moje serce, które niestety zaczęło szwankować. Proszę tym samym was tu wszystkich o konkretne komentarze a już w szczególności o ile znajdą się tu w okolicach Gliwic w Polsce osoby takie jak ja, z takim problemem, o kontakt na maila, który tu jest w moim profilu. Chcę pogadać na ten temat i może coś da się zaradzić...

Ps: nie opisałem tu wszystkiego, bo brakłoby strony.

#2 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-08-24, godz. 05:25

witam na forum ! chyba dla pocieszenia (?) mogę napisać, że jesteś klasycznym przypadkiem destrukcyjnego wpływu SJ na rodziny! Pozdr
"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#3 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-08-24, godz. 07:04

Witaj Horses, przeglądnij forum, znajdziesz historie podobne do Twojej. Nie jesteś pierwszą osobą, której organizacja zrujnowała życie małżeńskie. Współczuję.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#4 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2008-08-24, godz. 08:08

[quote name='horses' date='2008-08-24 01:26' post='99664']
Witaj
Wspolczuje Tobie , bo rozumiem , ze Twoja sytuacja nie jest latwa ale popatrz troche na to wszystko z innej strony. Zapytaj siebie dlaczego Twoja zona bedac przeciez w miare w normalnej sytuacji rodzinnej ,dwoje wspanialych dzieci, maz itp, poszukala sobie Organizacji ktora tak bardzo jej do gustu przypadla, nie zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem ,ze to SJ ja napadli itp, z mojego doswiadczenia wiem, ze to ludzie sami "znajduja" sobie takie organizacje, ktore zaspokajaja ich pewne potrzeby, walczac ze swoja zona i odbierajac jej mozliwosc przebywania z tego rodzaju ludzmi, przegrasz!
Mysle, ze bardziej skoncentruj sie na Twoich dzieciach, zerwij jakiekolwiek kontakty ze SJ, stworz bariere z tymi ludzmi i nie w dawaj sie w dyskusje bo na tym etapie nigdy nie dojdziecie do porozumienia!!! Stworz odskocznie psychiczna dla Twoich dzieci; sport, zajecia kuturalne po szkole, zeby nie izolowaly sie spolecznie od"swiata".
Wbrew pozorom to Ty jestes w lepszej sytuacji, bo myslisz trzezwo i do przezycia nie potrzebujesz tego typu organizacji.
Wiem to wszystko nie jest latwe!!! Porozmawiaj z psychologiem, bo tutaj jest problem a nie jakies tam wojny religijne! Takie jest moje zdanie!! Zadbaj o swoje zdrowie bo Twoje dzieci potrzebuje Ciebie wlasnie teraz najbardziej, to tyle, pozdrawiam.

#5 Bogdan Braun

Bogdan Braun

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 401 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-24, godz. 12:07

Horses witaj...

No to może teraz byłoby dobrze, aby głos zabrała oskarżona (?) i opowiedziała swoją wersję tego Twojego problemu...dasz rady to załatwić?

Pozdrawiam.

BB
W dowodzeniu słuszności własnych racji patrzmy na bliźniego jak na siebie samego.

#6 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-08-24, godz. 15:56

[...] maułrzeństwo [...] maułrzeństwie [...]
Świadkowie Yehowy [...]
[...] pużno [...] pużno [...]
zadawają [...]
współ maułrzonkami [...]

Eee... WTF?!? :blink:
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#7 liza

liza

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 515 Postów

Napisano 2008-08-24, godz. 16:54

Eee... WTF?!? :blink:



Nie wiem kto jest lepiej wychowany??? Ten co robi bledy ortograficzne czy ten co je wytyka!!! Nie podkopujmy uczuc ludzi, ktorym i tak juz jest ciezko!!! <_<

#8 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-08-24, godz. 17:30

nie zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem ,ze to SJ ja napadli itp, z mojego doswiadczenia wiem, ze to ludzie sami "znajduja" sobie takie organizacje, ktore zaspokajaja ich pewne potrzeby, walczac ze swoja zona i odbierajac jej mozliwosc przebywania z tego rodzaju ludzmi, przegrasz!


Zgadza się. Horses, pracuj nad zacieśnianiem więzi rodzinnych. Wojny religijne nic nie dają.

#9 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-24, godz. 17:34

a ja sdam poprosilbym na Twoim miejscu o rozmowe dwoch miejscowych starszych a potem na tej rozmowie przedstawil co mnie boli. jesli chcesz ratowac malzenstwo powiedz im to . jesli przy tym nie chcesz byc Swiadkiem tez powiedz. jesli nie masz zamiaru przeszkadzac zonie byc swiadkiem powiedz. powiedz ze masz znajomych swiadkow a nawet przyjaciol.... popros o pomoc i o wysluchanie was obojga przez starszych podczas wspolnej rozmowy. jestes otwarty na wszystko bo wiezi rodzinne sa i dla ciebie wazne jak i dla swiadkow a im przeciez nie zalezy na opinii rozwalaczy rodzin wiec chyba beda skonni pomoc....
troche podbierz i pod wlos..... zobaczys co z tego wyjdzie. jesli nic to przynajmniej ktos bedzie widzial ze probowales a nie ze jestes ten jedynie zly.....
pozdrawiam
[font=Tahoma]

#10 sebol

sebol

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3836 Postów
  • Lokalizacja:Waldenburg

Napisano 2008-08-24, godz. 17:39

a ja sdam poprosilbym na Twoim miejscu o rozmowe dwoch miejscowych starszych a potem na tej rozmowie przedstawil co mnie boli.

a czy Ciebie tatuś powaliło !!! ??? idąc tym tokiem rozumowania to niech się uda po radę do najbliższego rabina, pastora, biskupa i innej cholery !!!

Użytkownik sebol edytował ten post 2008-08-24, godz. 17:41

"Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości." A.Einstein

"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins

#11 Terebint

Terebint

    Taoista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4710 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-08-24, godz. 17:52

To trochę dziwna historia, bo zazwyczaj zachęca się żony niewierzących mężów, aby były bardziej podporządkowane swoim mężczyznom, aby zobaczyli, że po przystąpieniu do śJ stały się lepszymi żonami, aby w ten sposób pozyskać niewierzących dla Organizacji...

"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc


#12 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2008-08-24, godz. 18:00

To trochę dziwna historia, bo zazwyczaj zachęca się żony niewierzących mężów, aby były bardziej podporządkowane swoim mężczyznom, aby zobaczyli, że po przystąpieniu do śJ stały się lepszymi żonami, aby w ten sposób pozyskać niewierzących dla Organizacji...


E tam, dzieci też zachęca się, żeby były podporządkowane rodzicom, ale jak jest konflikt to wiadomo, że organizacja wygra.
Liza dobrze napisała: mieć własną odskocznię, zająć się sobą i dziećmi, tematów religijnych unikać, wojen też ;)

#13 horses

horses

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów

Napisano 2008-08-24, godz. 21:16

Terebint...jakoś chyba jej nie zachencają do podporządkownia. Coś to słabiutko wygląda. Apropo dzieci, to tylko został mi syn bo niestety córka jest już bardzo mocno nastawiona przeciwko mnie i moim poglądom. Podrzuciłem im to forum, to można zapomnieć o czytaniu. Twierdzą że tu są w większosci same brednie i kłamstwa na ŚJ. Ale pomysł który poparła Ewa jest dobry a i może dopadne któregoś ze starszych i zobaczymy co mi powie. CDN...

Forum jest naprawde supeer...dobrze że tu trafiłem, przynajmniej nie jestem sam w tym wszystkim.

#14 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-08-24, godz. 21:45

Horses, dlaczego uważasz, że Twoje małżeństwo legło w gruzach przez świadków Jehowy? W Twoim poście nie ma żadnych konkretów.

Napisałeś:

Często w rozmowach z nimi były tego typu słowa: patrz to ten człowiek, który karci swoją żonę a jest to nasza siostra, albo inne słowa: jej mąż nie może się pogodzić z tym i założył sprawę o rozwód; ta kobieta jest naszą siostrą, ale odprawiała coś i teraz ma w domu demona, chce się tego pozbyć to tylko za pomocą przekazania jakiejś rzeczy z domu komuś, np.: cytat: czekoladę im dała. Było wiele innych słów, lecz nie wszystkie pamiętam, o wielu ludziach, Lecz nikt, powtarzam nikt ze świadków ani z ich starszyzny nie pomyśli, aby porozmawiać z tymi drugimi osobami, tymi złymi.


O co Ci chodzi? Czujesz, że zbór nastawia przeciwko Tobie żonę? Co to znaczy 'karci swoją żonę'?

Uważasz, że żona i córka traktują Cię w domu jak powietrze właśnie przez świadków Jehowy?

Użytkownik kantata edytował ten post 2008-08-24, godz. 21:42


#15 edd

edd

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2081 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:localhost

Napisano 2008-08-25, godz. 09:41

Nie wiem kto jest lepiej wychowany??? Ten co robi bledy ortograficzne czy ten co je wytyka!!! Nie podkopujmy uczuc ludzi, ktorym i tak juz jest ciezko!!! <_<

O slodka naiwnosci... :huh:
Fryderyk Nietzsche
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"

#16 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2008-08-25, godz. 20:59

O slodka naiwnosci... huh.gif



O słodka naiwności ...
pozdrawiam Andrzej

#17 horses

horses

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów

Napisano 2008-08-26, godz. 09:39

kontata...słyszałem rozmowy i byłem tez świadkiem rozmów co nie których ludzi. Cytuje -" to nie ma sensu, on nic nie zrozumię, najlepiej z nim nie gadaj wogóle", to nietylko jeden przykład. Co jak co, ale ludzie drodzy, są tacy którzy takie słowa sobie biorą do serca głęboko i to bardzo głęboko. I tak jest w przypadku mojej żony, znam ją bardzo dobrze i po jej zachowaniu wiem i dam sobie głowę uciąć, że podobne stwierdzenia padły i to na 100%. Dziś właśnie bede rozmawiał z jednym ze starszym o tej sytuacji. Niechcę niczego psuć ja tylko chciał bym aby moja żona i córka zachowywały się jak prawdziwi ŚJ bo takich znam, skoro już nimi są w domu i na zewnątrz a nie tu tak a tam tak. Prosteee!!! Człowiek z kórym bede dziś rozmawiał jest konkretny, naświetle mu sytuacje. A i nieomieszkam powiedzieć o sobie bo jak wszyscy, święty nie jestem, lecz jestem na tyle uczciwy wobec siebie i ich, że muszę tą sprawę załatwić. Tolerancja wobec siebie czyli ja oni, jest tu bardzo ważną sprawą. I widzę że jestem tolerowany chyba tylko dlatego że żona i córka są ŚJ, i może też dlatego że wrazie czego mogę być też ŚJ. Ja ŚJ nie będe i oni o tym dobrze wiedzą. Widzę i słyszę, a człowiek który dostaje w D... bardziej na wszystko uważa. No dobra, zobaczymy co dziś przyniesie rozmowa. CDN...

Ps: Ja wiarę w Boga i Chrystusa mam ale nie interesuje mnie jaka kolwiek religia. Znam ludzi którzy nawet sa ateistami i takich co podobnie jak ja myślą, co jest najciekawsze? oni są najlepsi. I ci ludzie najwięcej zawsze pomogą, i nie ma z nimi jakiego kolwiek problemu.

Użytkownik horses edytował ten post 2008-08-26, godz. 09:50


#18 horses

horses

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 7 Postów

Napisano 2008-09-04, godz. 10:25

A więc...jestem po rozmowie ze starszym ... Facet praktycznie nie umiał odbić, jakiego kolwiek mojego argumentu związanego z zachowaniem żony i córki. I nie potrafił odpowiedzieć na proste pytania, np.:, dlaczego moja żona po przystąpieniu do nich twierdzi, że ja jestem ten zły i najgorszy? Widać było, że był wystraszony. Stwierdził, że przyjdą porozmawiać do mojej żony i zapytał się czy chciałbym być przy tym czy nie. Odpowiedziałem, że chcę być i będę, wtedy on powiedział, że często w takich sytuacjach małżonkowie się kłócą. Ja mu odpowiedziałem, że nie ma mowy o rozmowie ich z moją żoną beze mnie. Spodziewałem się tego, że będą chcieli pogadać z żoną bez świadków a szczególnie be zemnie. No cóż zobaczymy... CDN

#19 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-09-04, godz. 11:18

Dobra rada, nagraj tę rozmowę, w razie czego będziesz miał dowód w sądzie i nikt nie bedzie mógł powiedzieć ,że sobie coś wymysliłeś.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#20 pawel r

pawel r

    Niepoprawne stworzenie Boga

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 4853 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Scecin City

Napisano 2008-09-04, godz. 19:36

Może podczas tej rozmowy też spróbuj stanąć z boku i pozwolić im siię wzajemnie wygadać i obserwowac co się dzieje - czyli jak najmniej interwencji w te ich 'rozmowę'. ;)
Należę do 144...

Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych