Skocz do zawartości


Zdjęcie

Oszustwo AJWRB czyli spreparowana Księga Pamięci Ofiar Strażnicy


  • Please log in to reply
44 replies to this topic

#41 Agape

Agape

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 882 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2008-09-08, godz. 21:25

Hubert, porownaj sobie konsekwencje dyskutowanej pomylki AJWRB z konsekwencjami niektorych "pomylek" WTS-u (moge uwierzyc, ze nazwisko tego chlopca znalazlo sie na liscie przez pomylke, bo lista jest symboliczna).
AJWRB i WTS to tylko dwie krople w morzu organizacji/ludzi sugerujacych, ze dzialaja pod wplywem ducha swietego lub innej poteznej sily; a jednak sie myla.
Dołączona grafika

#42 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2008-09-08, godz. 21:59

Dodam, że w żadnym momencie tej dyskusji nie chodziło mi o to, by nie pisać o pomyłkach AJWRB w ogóle. Odnoszę się tu głównie do tej konkretnej sprawy, którą elihu opisał i widzę niemożność, by z pozycji użytkownika tego forum zrealizować zmianę, której On w kwestii starej strony AJWRB oczekuje – stąd w tym kontekście widzę uzasadnienie dla wypowiedzenia EOT z mojej strony.
.jb

#43 elihu

elihu

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 134 Postów

Napisano 2008-09-09, godz. 06:32

Podałam źródło Twojego cytatu, którego nie zamieściłeś w całości. Dzięki temu każdy może wyciągnąć własne wnioski.


A ta znowu swoje. Ja się więc pytam po raz kolejny, w jaki sposób kontekst cytatu wpływa na zmianę wniosku, że AJWRB wierzy, iż "jest kierowane duchem świętym"?? Jakie znaczenie ma kontekst w tej konkretniej sprawie? W jaki sposób kontekst cytatu zaprzecza/inaczej sugeruje cokolwiek innego niż ja napisałem? W jaki sposób okrojenie przeze mnie cytatu pozwala na wyciągnięcie innego wniosku, niż ja to zrobiłem. Odpowiesz wreszcie, czy będziesz nadal pisać, że właściwie to nic nie dowodzisz?


Należy również pamiętać, że my tutaj nie jesteśmy "wyznawcami" AJWRB. Sympatykami ? tak, ale nie wyznawcami.


A co mnie obchodzi, kim WY jesteście? ARWRB jest tu szeroko reklamowane. Na AJWRB powołują się różne gremia i inne strony internetowe. AJWRB podlega więc tak samo prawu do krytyki, co niniejszym czynię.

Jeżeli AJWRB uważa swoją argumentację za zgodną z Biblią i w związku z tym nie widzi powodu, by nie uznawać swych dążeń (w kwestii reformy polityki WTS w sprawie krwi) za wspierane przez Boga, to nie powinno to stanowić dla nas większego problemu, bo nie niesie to za sobą poważnych dla nas konsekwencji.


Dla jakich WAS? Czy to WY jesteście stroną krytykowaną przez mnie? Nie. Jest nią AJWRB. To forum jest tylko miejscem zamieszczenia owej krytyki. Tak jak jest miejscem zamieszczenia krytyki WTS. Podjęłaś się niemrawej obrony balcerków, ale ci nie wyszło. Bo okazało się, ze ty niczego nie udowadniasz, Ot tak sobie pomachujesz szabelką z braku lepszego zajęcia.

Bo AJWRB to nie religia czy sekta, której celem jest dyktowanie czegokolwiek swym wyznawcom czy też wymuszanie na kimkolwiek przyjęcia bez weryfikacji czegokolwiek, co na swej stronie ci ludzie przedstawiają (o tym mówi między innymi poniższy cytat).


Ty nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Powyższy cytat nie odnosi się do 'wyznawców' AJWRB, albo jego członków, lecz do czytelników strony AJWRB, którzy są 'Świadkami Jehowy, którzy są zaniepokojeni lub szukają odpowiedzi' w sprawch omawianych na stronach AJWRB. Pod tym względem niczym się ten cytat nie różni od analogicznego cytatu z literatury ŚJ:
*** g93 8.9 s. 12 Kryzys religijny w Holandii ***
"Prawdziwy chrystianizm miewa się dobrze i rozkwita nie tylko w Holandii, lecz na całym świecie. Reprezentują go Świadkowie Jehowy, którzy mimo swej niedoskonałości postępują zgodnie z naukami Chrystusa. Oczywiście nikt nie oczekuje, że bezkrytycznie w to uwierzysz. Przekonaj się o tym osobiście, porównując wierzenia Świadków ze Słowem Bożym"
Jakie więc to ma znaczenie w kwestii, 'kierowania duchem Bożym' balcerków z AJWRB?

Zgodnie ze zdrowym rozsądkiem odniosłam się do analogicznej sytuacji: mając konkretne pytania i roszczenia dot. treści strony AJWRB, pisz do AJWRB; mając konkretne pytania i roszczenia dot. zawartości strony należącej do TS, pisz do TS.


Ciasnota myślenia wyziera z twojej płytkiej analogii, ale ona wciąż pokazuje hipokryzję twojego stanowiska. Analogia zachodzi nie między stronami AJWRB a stroną WTS, a między moją krytyką strony AJWRB a WASZĄ krytyką przekłądu NW, na przykład. Mnie odsyłasz do AJWRB ale krytyków przekładu NW nie odsyłasz do WTS-u. I w tym przejawia się twoja mentalnośc Kalego. Dotało? Prościej się nie da...

Obrazić się? Nie, po prostu szkoda mi czasu na zajmowanie się opisaną tu pomyłką AJWRB, którą żyjesz od... czterech lat.


I znowu wyłazi zoologiczna hipokryzja. A od ilu lat wy żyjecie pomyłkami WTS-u???


Kilka lat temu już nam o tym pisałeś, użytkownicy zgodzili się, że należy to poprawić. Poprawkę przyniosła nowa wersja strony. Ale to też Ci nie odpowiada, bo w sieci pozostała stara wersja strony. Jednak nie do nas pretensje z tym związane.


A kto stawia WAM zarzuty??? Gdzie ja krytykowałem w tym wątku WAS?
I skończ z tym WAS. Jest was 'legion', czy co? (Mk 5:9)

Mamy nad tym debatować? A może zrobić głosowanie, czy fakt istnienia w sieci starej wersji strony AJWRB jest (uwzględniając sposób, w jaki nam przedstawiasz opisaną sprawę): a) tragedią, B) zbrodnią, c) oszustwem na skalę afery Enronu? ;//
Nie oczekuj, że każdy będzie miał czas i ochotę na odbijanie piłeczki i bezproduktywne postowanie w tego rodzaju dyskusji.


Dobra rada dla WAS: Jeśli WY nie macie ochoty postować w temacie - to się WY nie odzywajcie.

Dodam, że w żadnym momencie tej dyskusji nie chodziło mi o to, by nie pisać o pomyłkach AJWRB w ogóle. Odnoszę się tu głównie do tej konkretnej sprawy, którą elihu opisał i widzę niemożność, by z pozycji użytkownika tego forum zrealizować zmianę, której On w kwestii starej strony AJWRB oczekuje – stąd w tym kontekście widzę uzasadnienie dla wypowiedzenia EOT z mojej strony

No to powiedz konsekwentnie, czy widzisz możność by z pozycji użytkownika tego forum doprowadzić do zmian w przekładzie Biblii NW, zgodnie z intencjami krytyków tegoż przekłądu piszących tutaj na tym forum???

#44 hubert684

hubert684

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1993 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-09-09, godz. 19:19

Hubert, porownaj sobie konsekwencje dyskutowanej pomylki AJWRB z konsekwencjami niektorych "pomylek" WTS-u (moge uwierzyc, ze nazwisko tego chlopca znalazlo sie na liscie przez pomylke, bo lista jest symboliczna).
AJWRB i WTS to tylko dwie krople w morzu organizacji/ludzi sugerujacych, ze dzialaja pod wplywem ducha swietego lub innej poteznej sily; a jednak sie myla.


nie przecze....
[font=Tahoma]

#45 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-09-12, godz. 21:24

Czesiek,

Dlatego nikt nie pisze, że WTS jest NGO, ale, że był NGO.


WTS jest NGO.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych