Skocz do zawartości


Zdjęcie

Proroctwa wedug kalendarza Zydow oraz pogan


  • Please log in to reply
15 replies to this topic

#1 george27

george27

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 331 Postów

Napisano 2008-09-02, godz. 20:56

hm... ciekawa interpretacja,zastanawiam sie nad kupnem ksiazki od tego Pana,czytal ktos juz jego ksiazke?
http://jesus2006.org/index.html
Prezentacja Power Point sciagnij

Użytkownik george27 edytował ten post 2008-09-02, godz. 21:04

Początkowo jej kult jako Królowej Niebios uznawany był za herezję. „Niech nikt ni czci Marii” –
zakazywał św. Epifaniusz, doktor Kościoła.


#2 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-09-02, godz. 21:51

Znowu jakieś wyliczanki?
Dołączona grafika

#3 george27

george27

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 331 Postów

Napisano 2008-09-03, godz. 08:00

Znowu jakieś wyliczanki?

Czyżbym ironię wyczuwał w Twoich słowach, uważam że proroctwa biblijne sa bardzo ważnym argumentem na poparcie boskiego pochodzenia pism, trudno doprawdy wyobrazić mi sobie rozmowę z ateistą mówić mu wiele o ewangelii, kiedy ktoś Ci nagle przerywa, i mówi ale to Baśń.
Słowa Jezusa nikt nie zna dnia ani godziny, nie znaczą że w Biblii nie jest zapisana przybliżona data nadejścia Pana , mamy czuwać wzmacniając się widząc że przyjście jest tuż tuż, niektórzy natomiast ignorują prawdę wynikającą z tych wyliczeń, należy sobie zadać pytanie dlaczego tak czynią? Odpowiedż zdaje się być jedna -dla wygody psychicznej, bo ja wiadomo wiedza zobowiązuje
Początkowo jej kult jako Królowej Niebios uznawany był za herezję. „Niech nikt ni czci Marii” –
zakazywał św. Epifaniusz, doktor Kościoła.


#4 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2008-09-03, godz. 12:43

Czyżbym ironię wyczuwał w Twoich słowach, uważam że proroctwa biblijne sa bardzo ważnym argumentem na poparcie boskiego pochodzenia pism, trudno doprawdy wyobrazić mi sobie rozmowę z ateistą mówić mu wiele o ewangelii, kiedy ktoś Ci nagle przerywa, i mówi ale to Baśń.
Słowa Jezusa nikt nie zna dnia ani godziny, nie znaczą że w Biblii nie jest zapisana przybliżona data nadejścia Pana , mamy czuwać wzmacniając się widząc że przyjście jest tuż tuż, niektórzy natomiast ignorują prawdę wynikającą z tych wyliczeń, należy sobie zadać pytanie dlaczego tak czynią? Odpowiedż zdaje się być jedna -dla wygody psychicznej, bo ja wiadomo wiedza zobowiązuje




Tak, szczególnie jak u Boga 1000 lat to podobno 1 dzień. ,,Będę wkrótce'' - rzekł Bóg. ,,Zbijemy na tym interes'' - rzekli spece od wyliczanek. 

Użytkownik ISZBIN edytował ten post 2008-09-03, godz. 12:44


#5 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2008-09-03, godz. 18:10

Czyżbym ironię wyczuwał w Twoich słowach, uważam że proroctwa biblijne sa bardzo ważnym argumentem na poparcie boskiego pochodzenia pism, trudno doprawdy wyobrazić mi sobie rozmowę z ateistą mówić mu wiele o ewangelii, kiedy ktoś Ci nagle przerywa, i mówi ale to Baśń.
Słowa Jezusa nikt nie zna dnia ani godziny, nie znaczą że w Biblii nie jest zapisana przybliżona data nadejścia Pana , mamy czuwać wzmacniając się widząc że przyjście jest tuż tuż, niektórzy natomiast ignorują prawdę wynikającą z tych wyliczeń, należy sobie zadać pytanie dlaczego tak czynią? Odpowiedż zdaje się być jedna -dla wygody psychicznej, bo ja wiadomo wiedza zobowiązuje


Słowa Jezusa nic nie znaczą, bo nie znał Pisma jakby znał, powiedziałby "nikt nie zna dnia ani godziny lecz mądry może sobie wyliczyć" :ph34r:
pozdrawiam Andrzej

#6 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2008-09-03, godz. 18:33

Słowa Jezusa nic nie znaczą, bo nie znał Pisma jakby znał, powiedziałby "nikt nie zna dnia ani godziny lecz mądry może sobie wyliczyć" :ph34r:


Oczywiscie ze tak nawet wiem skad ten cytat z 3 Listu Pawla do Apostolow w Dalmacji 12: 45

Ha ha
Umbre Summum

#7 george27

george27

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 331 Postów

Napisano 2008-09-03, godz. 20:47

Słowa Jezusa nic nie znaczą, bo nie znał Pisma jakby znał, powiedziałby "nikt nie zna dnia ani godziny lecz mądry może sobie wyliczyć" :ph34r:

Mądry może sobie wyliczyć? ale co godzinę i dzień ? czy ja założyłem taką sugestię?
czy raczej Daniel nie poucza nas że przyjdą szydercyl; mimo tak klarownego naświetlenia lini czasu ktoś śmie jeszcze poddawać to w wątliwość,że Bóg określił przyszłość i dał nam poznać swe zamiary w odpowiednim czasie

Użytkownik george27 edytował ten post 2008-09-03, godz. 20:50

Początkowo jej kult jako Królowej Niebios uznawany był za herezję. „Niech nikt ni czci Marii” –
zakazywał św. Epifaniusz, doktor Kościoła.


#8 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2008-09-04, godz. 08:31

Mądry może sobie wyliczyć? ale co godzinę i dzień ? czy ja założyłem taką sugestię?
czy raczej Daniel nie poucza nas że przyjdą szydercyl; mimo tak klarownego naświetlenia lini czasu ktoś śmie jeszcze poddawać to w wątliwość,że Bóg określił przyszłość i dał nam poznać swe zamiary w odpowiednim czasie

Wybacz George27, ale ja taki argument znam ze Strażnicy z roku 1968. I dotyczył wyliczeń 1975 roku. I jak widać jakoś wyliczanka zawiodła, więc może lepiej nie pouczaj innych takimi argumentami i nie wyzywaj od szyderców, bo historia poucza, że to właśnie osoby używające takich argumentów przyczyniają się do tego, że ludzie niewierzący później sobie szydzą z Boga.
Czesiek

#9 george27

george27

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 331 Postów

Napisano 2008-09-04, godz. 09:26

Czesiek ja rozumię szyderstwo względem wyliczeń końca świata SJ sam używam tego aby im ukazać że są prorokami ale napewno nie Boga Jahwe, co do prezentacji którą załaczyłem ,chciałem zainteresować ciekawym podejściem autora do 2520 dni, a więc autor omawia przeszłość , która się wypełniła zgodnie z wolą Boga,stanowi to dla mnie osobiście silny argument w polemice z niewierzącymi w Jezusa
Początkowo jej kult jako Królowej Niebios uznawany był za herezję. „Niech nikt ni czci Marii” –
zakazywał św. Epifaniusz, doktor Kościoła.


#10 miedziana_cyna

miedziana_cyna

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 273 Postów

Napisano 2008-09-04, godz. 12:29

Jak dla mnie te wyliczanki nic nie znaczą, ponieważ jako datę napisania ostatniej księgi Starego Testamentu podają rok 397 p.n.e., kiedy napisano Księgę Malachiasza, tymczasem ostatnia jest Księga Mądrości napisana na przełomie II i I w. p.n.e. Zresztą nawet niektóre księgi protokanoniczne są młodsze niż 397 r. p.n.e., np. Pieśń nad Pieśniami wg badań została napisana w III/II w. p.n.e., podobnie zresztą Księga Koheleta (Kaznodziei Salomona).

Inna sprawa jest taka, skąd autor tych wyliczanek wie, kiedy napisano Księgę Malachiasza. W księdze tej nie ma w nagłówku żadnej daty, np. "w którymśtam roku panowania króla jakiegośtam", tylko jest: "Wyrocznia. Słowo Pana do Izraela przez Malachiasza", a to za mało, by powiedzieć, w którym roku to się stało. Zwłaszcza, że o tym Malachiaszu nic nie wiemy, np. czyim był synem lub skąd pochodził. Nie przedstawił nam się zbyt dokładnie.

Inna sprawa jest taka, że Malachiasz mógł wygłosić swoje proroctwa dużo wcześniej zanim zostały spisane. Lub że "Malachiasz" to tylko imię symboliczne, znaczące po prostu "posłaniec Jahwe" i mogące się odnosić do któregokolwiek z proroków. Zresztą wiele ksiąg biblijnych zostało napisanych przez inne osoby niż podane w nagłówkach, np. Księgi Mądrości i Koheleta (Kaznodziei Salomona) oraz Pieśń nad Pieśniami przypisują swoje autorstwo Salomonowi, chociaż zostały napisane dużo później i przez kogoś innego.

A tak w ogóle, Biblia Tysiąclecia, opierając się na problemach poruszonych w tekście Księgi Malachiasza, podaje jako najbardziej prawdopodobną datę jej powstania lata 480-460 p.n.e.

A wystarczy, żeby jeden mały element tej układanki nie pasował, to wszystko się rozsypie.

Zresztą czy nie mamy być gotowi na przyjście Pana cały czas? Czy nie o to chodziło Jezusowi? Po prostu mamy być ostrożni na błędne nauki i spodziewać się prześladowań z powodu naszej wiary, a nie rysować jakieś diagramy i robić wyliczenia, kiedy to nastąpi. To wszystko już było. Byli milleryści, byli adwentyści, byli badacze, byli ŚJ... I co? I nic.

Pozdrawiam! :)

PS.: Ja wierzę, że Pan Jezus przyjdzie wkrótce. Ale nie wierzę w żadne pseudobiblijne wyliczanki.

Użytkownik miedziana_cyna edytował ten post 2008-09-04, godz. 12:30

Miedziana cyna, żelazny sód, wanadowy skand, berylowy tantal, kadmowy molibden...

#11 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-09-05, godz. 01:45

, nie znaczą że w Biblii nie jest zapisana przybliżona data nadejścia Pana ,

Proszę zatem o dalsze wskazówki, abym mógł ją tam odczytać.
Dołączona grafika

#12 george27

george27

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 331 Postów

Napisano 2008-09-05, godz. 08:15

Myślę że jak to z proroctwami jest człowiek poprawnie je interpretuje po czasie , natomiast ja nikogo nie zachęcam do wyliczeń końca świata, tylko podkreślam boskie przewodnictwo boże zawarte w pismach, czy znasz inne zródło prorockie które tak dokładnie określiło przyszłe wydarzenia ?
Miedziana Cyna nie pojmuję o co chodzi z tą księgą Malachiasza, czy jest jedyną nad którą można debatować co do autora, pochodzenia, czasu? czy tak budujesz swoją wiarę w Chrystusa dając innym powód do powątpiewania?
Początkowo jej kult jako Królowej Niebios uznawany był za herezję. „Niech nikt ni czci Marii” –
zakazywał św. Epifaniusz, doktor Kościoła.


#13 miedziana_cyna

miedziana_cyna

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 273 Postów

Napisano 2008-09-05, godz. 17:54

Miedziana Cyna nie pojmuję o co chodzi z tą księgą Malachiasza, czy jest jedyną nad którą można debatować co do autora, pochodzenia, czasu? czy tak budujesz swoją wiarę w Chrystusa dając innym powód do powątpiewania?


Powód do powątpiewania w co? W jakieś bzdurne wyliczanki? Wybacz mi, ale to nie na nich buduje się wiarę w Chrystusa. Apostołowie nie robili żadnych wykresów ani nie przeprowadzali żadnych żmudnych obliczeń o wątpliwych podstawach podczas głoszenia o Chrystusie. I dlatego ja też nie zamierzam. Chrześcijanie powinni głosić naukę o zbawieniu na podstawie wiary w Chrystusa, w Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Na tym polega Ewangelia. Oczywiście, należy wyczekiwać i spodziewać się powtórnego przyjścia Pana, ale żadne obliczenia nie są do tego potrzebne; nie mają tu żadnego znaczenia.

A czemu poruszyłem temat Księgi Malachiasza? Bo właśnie data napisania tej Księgi odgrywa ważną rolę w obliczeniach zaprezentowanych na podanej przez Ciebie stronie. A przy takich misternych konstrukcjach arytmetycznych wystarczy, że jeden element nie pasuje, to cała reszta się wali. Rozumiesz? Te wszystkie diagramy to taki kolos na glinianych nogach. ;)

Pozdrawiam! :)
Miedziana cyna, żelazny sód, wanadowy skand, berylowy tantal, kadmowy molibden...

#14 george27

george27

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 331 Postów

Napisano 2008-09-05, godz. 19:54

Na Malachiasza oparte sa wyliczenia hm.... , nieważne rzecz sprowadza sie do tego że nad chromym się zlituje Pan, zgodnie z obietnicą daną w Sofoniasza , każdy argument a w szczególności ten bardziej namacalny o przybliżeniu się przyjścia Pana chciwie pochłaniam i kontempluje.
Początkowo jej kult jako Królowej Niebios uznawany był za herezję. „Niech nikt ni czci Marii” –
zakazywał św. Epifaniusz, doktor Kościoła.


#15 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2008-09-06, godz. 03:15

Proszę zatem o dalsze wskazówki, abym mógł ją tam odczytać.

Nie ma to jak porzucać sobie grochem o ścianę...
Dołączona grafika

#16 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2009-11-19, godz. 17:03

hm... ciekawa interpretacja,zastanawiam sie nad kupnem ksiazki od tego Pana,czytal ktos juz jego ksiazke?
http://jesus2006.org/index.html
Prezentacja Power Point sciagnij

Mało nie przerwałem tej prezentacji, ale dochodzac do końca miałem już inne zdanie niż na początku. Myślę, że pewnie jak zwykle przy takich wyliczankach znajda się jakieś "małoważne" niezgodności z tą "zakłamaną" historią świecką :P ale ogólnie idea aby przeliczać wszystko wg lat 360 dni wydaje mi się słuszna. Reszta? Nie wiem. Choć w sumie jaka to analogia - postawienie świątyni i zdobycie Jeruzalem? Nie widzę nic przeciwko temu aby poszukiwać analogicznych okresów powtórek z historii. Jak na dłoni widać, że okresy ucisku przez 3 i 1/2 roku miały miejsce w kilku przypadkach - za czasów Machabeuszy, 66-70 ne, 131-135. A nie sądzicie, że można się pokusić o poszukanie tego okresu w czasie II Wojny?

Użytkownik bury edytował ten post 2009-11-19, godz. 17:13





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych