Wracaj±c do tematu - "Zakres w³asnego u¿ytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów" - nie wiem czy naprawde uwazasz ze 'pojedynczy egzemplarz UTWORU' to cala plyta zawierajaca ich kilkanascie? Czy rownie dobrze mozesz wpierac kobiecie w sklepie ze masz na sobie jedna koszulke, ta w ktorej przyszedles i niczego nie ukradles, mimo ze ubrales sie 'na cebulke' i jest ich 'nieco wiecej'? Tak czy inaczej - odwrocisz kota ogonem, mniejsza o to. Moze Twoj dysk tez kiedys dostane do analizy
