
Kiedys rozmawialam z bratem,ktory ze mna studiowal o tym,ze tacy jedni bracia maja problemy finansowe i narzekaja,ze im ciezko,a on na to "wiesz ja zyje juz nowym swiatem i nie mysle o takich przyziemnych sprawach" tak mniej wiecej powiedzial. Jestem ciekawa czy mowil by tak gdyby tez mial takie problemy...Akurat jemu kasy nie brakuje...
A co do proroctw WTS to powiedzial mi jak jeszcze studiowalam i mialam czelnosdc o to spytac o te wszystkie daty,to odpowiedzial,ze Jezus powiedzial do uczniow,ze koniec jest bliski,zeby ich pogonic do gloszenia.A my od 2000 lat caly czas zyjemy w czasie konca,no bo jeszcze koniec nie nadszedl,wiec daty sa po to i Bog na to pozwala,zeby caly czas podgrzewac atmosfere po to,zeby wiernych motywowac do tego aby caly czas wypelniali wole Boza...