Skoro Armagedon ma przyjść wtedy gdy nie będzie się tego spodziewać
To czy jeśli codziennie będę się spodziewał armagedonu on nigdy nie przyjdzie ... ??
to się nazywa odkręcanie kota ogonem.
masz się spodziewać a nie mówić jutro będzie.
Napisano 2008-10-13, godz. 18:22
Skoro Armagedon ma przyjść wtedy gdy nie będzie się tego spodziewać
To czy jeśli codziennie będę się spodziewał armagedonu on nigdy nie przyjdzie ... ??
Napisano 2008-10-13, godz. 18:51
Napisano 2008-10-16, godz. 07:06
zamierzam się spodziewać zatem.
Ale skoro Armagedon ma przyjść gdy nikt nie będzie się tego spodziewał ... to do śmierci własnej mam przynajmniej luz, że nie przyjdzie
Napisano 2008-10-16, godz. 07:31
Ale skoro Armagedon ma przyjść gdy nikt nie będzie się tego spodziewał ... to do śmierci własnej mam przynajmniej luz, że nie przyjdzie
Napisano 2008-10-16, godz. 11:08
Napisano 2008-10-16, godz. 18:48
dzisiaj idę na wykład do sali królestwa na zaproszenie syna, który właśnie będzie miał pierwszy publiczny wykład.
Zaproszenie miałem wcześniej, lecz wczoraj rutinoemi zapowiedział Armagedon, dzisiaj jeszcze trwa poczekamy.
Napisano 2008-10-16, godz. 20:06
Zabrzmiało, jakbyś wybierał się na prymicję ...
Napisano 2008-10-16, godz. 20:34
może tak zabrzmiało, ale nie jest on biskupem czy taj jakimś starszym, po prostu po latach miał przywilej wygłosić mowę. Wykład podobał mi się jak na formę co do treści to inna sprawa.
Napisano 2008-10-17, godz. 07:09
byli aniołowie, przybyli, chcieli mnie niepokalanie zapłodnić, nie udało się, ale powiedzieli, że w poniedziałek będzie armagedon
Napisano 2008-10-17, godz. 14:44
Zostalby pionieremW jaki sposob?
Napisano 2008-10-17, godz. 15:02
Napisano 2008-10-17, godz. 19:20
Napisano 2008-10-17, godz. 19:30
W jaki sposob?
Napisano 2008-10-18, godz. 09:09
W jaki sposob?
Zostalby pionierem
Armagedon wstrzymany odgórnie na czas zlotu. Własnie za chwilke wychodzę witać zlotowiczów.
Pozdrawiam cieplutko,
upoważniona do odwołania Armagedonu na czas zlotu Dosia
Napisano 2008-10-18, godz. 17:26
Użytkownik alan edytował ten post 2008-10-18, godz. 17:27
Napisano 2008-10-18, godz. 19:12
Ci, którzy przychylnie reagują na dobrą nowinę, mogą przeżyć Armagedon i wieść doskonałe, wieczne życie na rajskiej ziemi (Ezechiela 18:23, 32; Sofoniasza 2:3; Rzymian 10:13). Czy nie tego należałoby oczekiwać od Boga, który jest miłością? (1 Jana 4:8).
Tekst z wyżej wymienionego artykułu to już nie trzeba być świadkiem aby przeżyć armagedon?
Napisano 2008-10-18, godz. 22:34
W celi śmierci chyba wiadomo kiedy i w jaki sposób, no i jeszcze ostatnie życzenie.... A tu??Jak w celi śmierci.
Użytkownik pharao29 edytował ten post 2008-10-18, godz. 22:34
Napisano 2008-10-19, godz. 09:38
"przychylnie reaguja"=podejmuja studium biblijne i z czasem zostaja SJCi, którzy przychylnie reagują na dobrą nowinę, mogą przeżyć Armagedon i wieść doskonałe, wieczne życie na rajskiej ziemi (Ezechiela 18:23, 32; Sofoniasza 2:3; Rzymian 10:13). Czy nie tego należałoby oczekiwać od Boga, który jest miłością? (1 Jana 4:8).
Tekst z wyżej wymienionego artykułu to już nie trzeba być świadkiem aby przeżyć armagedon?
Napisano 2008-10-19, godz. 16:03
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych