Odkąd zaczęłam poznawać protestancki świat, mówienie o Bogu i wyznaniu sprawia mi zadowolenie. Dopiero teraz czuję, że jestem chrześcijanką i nie mam się czego wstydzić.

Napisano 2009-04-08, godz. 22:39
Napisano 2009-04-09, godz. 07:07
Napisano 2009-04-09, godz. 10:42
Napisano 2009-04-28, godz. 22:26
Brzydkie słowa.A co Wy najczęściej mówicie pytani przez otoczenie o "świadkowską" przeszłość
Jestem pastafarianinem.lub o przynależność religijną?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych