Skocz do zawartości


Zdjęcie

Książka "Kryzys sumienia" Raymonda Franza


  • Please log in to reply
114 replies to this topic

#1 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2005-02-28, godz. 20:14

Przeczytałem wspaniała ksiązkę R.Franza byłego Swiadka Jehowy oraz członka Ciala Kierowniczego.Chcialbym abyscie podzielili sie spostrzezeniami na temat tej ksiązki.Interesuje mnie takze za kogo uwazają obecnie Swiadkowie autora tej ksiazki.Czy słyszeliście zeby oficjalnie uznali za odstepcę R.Franza?

#2 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-02-28, godz. 20:43

Tak to ciekawa książka, ale aby poznać prawdziwe oblicze Strażnicy, trzeba by też wysłuchać strony przeciwnej, czyli tych którzy nie opuścili Ciała Kierowniczego ŚJ. Myśle, że po porównaniu obu stron, można by wyciągnąć prawidłowe wmioski.

Czy słyszeliście zeby oficjalnie na łamach swojej literatury uznali go za odstepcę???


Wnikliwie czytam tą literaturę i nie spotkałem się z tym aby organizacja, coś mówiła na temat odejścia Raymonda Franca i troje innych (np. Grenlesa). W ten sposób zburzyłaby wizerunek swojej jednomyślności wewnętrznej. Takie fakty raczej są ukrywane przed wiernymi.

Pozdrawiam. :)
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#3 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2005-02-28, godz. 21:05

wydaje mi się,iż jesli juz by mieli zamieścić taką informacje(tzn.o odejściu R.Franza i innych) to znalazłoby się to w dziele traktującym o historii Swiadkow Jehowy.pozdrawiam

#4 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2005-03-01, godz. 13:00

Strażnica raczej milczy na ten temat, bo nie leży w jej interesie nagłaśnianie takich spraw. Jednak mimochodem o tym wspomnieli.

Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego, s.633
Wielu doznało zawodu również w roku 1975, gdy nie spełniły się ich nadzieje związane z nastaniem Millenium. W rezultacie częśc osób opuściła organizację. Inni próbowali podkopać wiarę współwyznawców i musieli zostać wykluczeni. Przyczyną niewątpliwie mogło być rozczarowanie, ale niekiedy chodziło o coś więcej. Na przykład niektórzy wypowiadali sie przeciwko konieczności uczestniczenia w służbie od domu do domu. Pewne jednostki nie poprzestały jednak na pójściu swoją drogą; zajadle przeciwstawiały się organizacji, do której przedtem należały, i zaczęły szerzyć swe poglądy za pomocą prasy i telewizji. Niemniej takich osób było stosunkowo niewiele.
Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#5 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2005-03-01, godz. 16:31

Przeszukując Watchtower Library mozna znaleźć kilka wzmianek o Raymondzie Franzu. Większosć z nich pochodzi z Roczników ŚJ i dotyczy wizyt Franza na otwarciach nowych kompleksów Betel.
Co do jego odejścia z CK jest tylko jedna oficjalna wzmianka:


Kingdom Ministry 8/1980
This is a notification that Raymond Victor Franz is no longer a member of the Governing Body and of the Brooklyn Bethel family as of May 22, 1980

Po polsku brzmi to mniej więcej tak:

Powiadamiamy, że z dniem 22 maja 1980 roku Raymond Victor Franz przestał być członkiem Ciała Kierowniczego oraz Brooklynskiej rodziny Betel.

Więcej informacji WTS już nigdy nie podało.
Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#6 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2005-03-01, godz. 20:20

Dziękuję za informacje.To dziwne ,że Organizacja milczy w sprawie R.Franza.Przecież jego ksiązka jawnie przedstawia to co Organizacja ukrywa przed braćmi.Czyżby użył zbyt wielu mocnych argumentów na łamach ksiązki.Wszelka oficjalna krytyka byłego Swiadka i Czlonka Ciala propagującego "brudy" Organizacji rozpętałaby niemałą "burzę".

#7 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2005-03-01, godz. 20:50

Obawiają się iż jest w tym "udział Boga".

#8 yogiii

yogiii

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 536 Postów
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano 2005-03-02, godz. 09:14

>>Przeczytałem wspaniała ksiązkę R.Franza byłego Swiadka Jehowy oraz członka Ciala Kierowniczego.

To takiego jest "wspaniałego" w tej książce?

#9 rekin

rekin

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 254 Postów

Napisano 2005-03-02, godz. 11:28

plato rzekl

mu; nie chcial
uwierzyc [Jezus rzekl mu;on
nie mogl
uwierzyc] lao


tse
z pewnoscia rzekl
mu;i general
[tak psze pani]sherman;
i nawet
[wierz
lub nie
wierz]ty
mu rzekles,ja mu
rzeklem;mysmy mu rzekli
[nie uwierzyl,psze
pana] dopiero

trzeba bylo kawalka
starej kolei
nadziemnej z szostej
avenue
na czubek glowy,zeby
pojal.

e.ecummings

pozdrawiam

rekin

#10 Marcin ex SJ

Marcin ex SJ

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 93 Postów

Napisano 2005-03-02, godz. 15:52

dzięki

#11 LegioN

LegioN

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 24 Postów
  • Lokalizacja:Margonin

Napisano 2005-04-26, godz. 11:27

Hm... Nie wiem jak jest naprawdę ale z jednej strony powinni go uznać za odstępcę a z drugiej strony uznanie członka CK za wykluczonego to wielki wstyd i niepotrzebny rozgłos dla WTS

#12 Zygus

Zygus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 28 Postów

Napisano 2005-05-03, godz. 18:10

Bardzo ciekawa jest historia wydania tej książki poszukaj w sieci a znajdziesz.Jak pamietam z tego co czytałem to w pewnym momencie SJ zaczeli masowo wykupywać tę ksiązke i palic ja...

#13 Colargol

Colargol

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 319 Postów
  • Lokalizacja:południe Polski

Napisano 2008-02-01, godz. 09:48

Wstawiam tu swoją opinię o książce.
Gdy zdecydowałem się być Ś.J. byłem w pełni świadomy tego, że Bóg nie inspiruje C.K., bo w strażnicach nie podawano, że jakaś tam interpretacja pochodzi z przekazów anielskich. Zawsze przyjmowałem to za fakt, że skoro teraz Bóg jawnie się nie kontaktuje z organizacją ziemską, to C.K. nie będzie nieomylne, tym bardziej że miało już swoje wpadki. Fascynowało mnie natomiast bardzo naukowe i wnikliwe scalanie różnych teorii wynikających z Bibli. To właśnie uważałem i uważam nadal za wielki atut Ś.J. Nikt w świecie do tej pory nie dokonał tak wielkiego dzieła naukowego w rozeznaniu różnych zawiłości w Biblii. Tu pokonali wszystkie religie chrześcijańskie na łeb i szyję. Wszystko gniło w maraźmie, a Ś.J. przetrząsnęli tym.
Przeczytanie tej książki nie wywołało u mnie szoku, aby doprowadziło to np do wystapienia z organizacji. Natomiast udoskonaliło moje podejście do niej.
Zawsze mam na uwadze w pierwszym względzie tę niewidzialną pomoc aniołów w niesamowity sposób się objawiajacą w różnych przypadkach, o których już słyszałem w relacjach bezpośrednich od braci i sióstr. To jest właśnie to co dodaje mocy w byciu w organizacji. Uważam, że te "rozgrywki" i ludzka niedoskonałość w "sterowni" to w skali całego pozyskiwania szczerych ludzi jest mało znaczące. To że Franz jest poirytowany niepewnością doktrynerskich spraw to jego problem, że myślał po dziecinnemu, że to miałyby być prawdy niezachwiane. Miał swój rozum. przecież wiedział, że nikt z C.K. nie spotyka się z aniołami i nie pobiera od nich wytycznych. Sądzę, że C.K. będzie może się modulować samo, lub Jehowa ma coś tu moze na uwadze. Taka ksiażka Franza napewno przyczynia się do wprowadzania zmian w C.K.
Dalej uważam, że efekt końcowy w postaci:
1. Świetnie wyszkolonych ludzi pod względem wiedzy o Bogu.
2. Nienagannie wychowanych co do szanowania innych i nieszkodzenia bliźniemu
3. Silnie wyszkolone sumienie wraz z mocnym charakterem.
4. Zachowywanie dużego respektu do Boga i zdrowej bojaźni Bożej.

w pełni koreluje z naukami Chrystusa.

Mrówcza praca Ś.J. wydobyła tak ważne i istotne i dobrze osadzone doktryny jak:

1. Kwestia Sporna i sprawa okupu.
2. Duch i Dusza, że to nie to samo, i że dusza jest śmiertelna.
3. Życie wieczne na ziemi
4. Dwie klasy ludzi ziemska i niebiańska

Lekcja z tej lektury jest taka, że należy patrzeć na niektóre zalecenia pomniejsze po prostu "przez palce" doceniając bardziej fundamentalne podstawy nauki. Napewno np wolne datki będę dawał teraz na zbór, a nie na "centralę". Nigdy nie uważam, że indywidualne bycie z Bogiem jest lepszą formą, bo Biblia mocno podkreśla spójność nauki chrześcijańskiej, a taką nie osiągnie się pojmując Biblię na swój sposób i budując swoje doktrynki. Przyszło nam działać na Biblii pisanej językiem nieraz zawiłym, a to wymaga złożonych analiz.
R. Franz jest całkiem O.K. przewyższył swoich współkompanów w grupie, że nie zamiótł problemu pod dywan. Pokazał jaki to król nagi. No i dobrze.

#14 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-02-01, godz. 20:06

Wiesz Coralgol ale ten tekst to ci nad kotłem powiesza w piekle aby każdy wiedział za co się smażysz....


1 Świetnie wyszkolonych ludzi pod względem wiedzy o Bogu.

Prawda. jestescie tak wyszkoleni i pełni wiedzy ,że byle (Nie nie powiem bo niechce go obrazić bardzo go cenię i jego zawód też) po was jedzie jak po maśle i nie umiecie odpowiedziec na jego pytania.

2. Nienagannie wychowanych co do szanowania innych i nieszkodzenia bliźniemu

RZeczywiście zwłaszcza w internecie dajecie temu wyraz.

3. Silnie wyszkolone sumienie wraz z mocnym charakterem.

Tak? To co robią w internecie SJ skoro Ck prosi aby nie czytać i prowadzić dysput na czatach???

4. Zachowywanie dużego respektu do Boga i zdrowej bojaźni Bożej.

Notorycznie łamiąc zakaz nadużywania imienia JHWH?

I nie pisz o nauce bo obrażasz wszystkich naukowców, nazywajac tą WtS żenadę "nauką"
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#15 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-02-01, godz. 20:26

Artur, nie ma sensu przekonywać, bo przecież wiadomo, że: 1. to wszystko są ludzkie słabości, a oni służą Jehowie, a nie ludziom; 2. to są również pokusy szatana, z którymi walczą przecież; 3. apostołowie też nie byli wykształceni. I kółeczko się zamyka ;)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#16 raihin

raihin

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 57 Postów
  • Lokalizacja:hacking.pl

Napisano 2008-02-01, godz. 21:57

Artur, nie ma sensu przekonywać, bo przecież wiadomo, że: 1. to wszystko są ludzkie słabości, a oni służą Jehowie, a nie ludziom; 2. to są również pokusy szatana, z którymi walczą przecież; 3. apostołowie też nie byli wykształceni. I kółeczko się zamyka ;)

Tak, a to że organizację tworzą ludzie, w szeregach ŚJ grasują tysiące pedofilów oraz 99% starszych rozpatrujących 'drażliwe sprawy' nie ma nawet najmniejszego przeszkolenia jeśli chodzi o psychologię to tylko i wyłącznie znak zbliżającego się końca świata i prób wiary.
Nie, nie zostałem wykluczony. Odszedłem sam, w pełni świadom swojej decyzji.

#17 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2008-02-01, godz. 22:44

Tak, a to że organizację tworzą ludzie, w szeregach ŚJ grasują tysiące pedofilów oraz 99% starszych rozpatrujących 'drażliwe sprawy' nie ma nawet najmniejszego przeszkolenia jeśli chodzi o psychologię to tylko i wyłącznie znak zbliżającego się końca świata i prób wiary.


A nade wszystko szkalowanie podłych odstępców, inspirowanych przez Babilon Wielki, Smurfy i Gumisie :lol: :P
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#18 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2008-02-02, godz. 06:40

Tak a w miarę przyblizania się rewolucji walka klas się zaostrza....
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#19 Colargol

Colargol

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 319 Postów
  • Lokalizacja:południe Polski

Napisano 2008-02-02, godz. 11:22

Nie interesuje mnie wasza opinia szczekające kundle, w sprawie mojego odczucia po przeczytaniu książki. Ta wypowiedź była przede wszystkim nie do Was tylko do założyciela watku Marcina ex SJ. To on pytał o opinię, a nie Wy urwane kundle z łańcucha.

Schwacher'ze o piekle i z taką dziecinną argumentacją to sobie gaworkuj do niemowląt równych madrością sobie, bo mnie tym nie nastraszysz, a tylko rozbawiasz. Co ty bredzisz o służalczości do C.K. jak ono szwankuje? Ś.J. to nie głupcy jak katolicy, zahipnotyzowani przez czołowego ojca święgo. Ty pewnie chciałbyś widzieć S.J. jako takich głupców podobnie zahipnotyzowanych. Otóż tak nie jest przynajmniej w moim przypadku. Ja tylko widzę rzetelność analizy biblijnej, a ojcowie święci przekichali swój czas na analizę wersetową. Robili produkty. Trupy ludzi madrzejszych od siebie w maszynach do tego specjalnie przez nich skonstruowanych. Np fotel z szpikulcami i przyciskaczkami do ręcznego podkręcania. To było ich ulubione zajęcie, bo liczyła się tylko ich kasa i majętność, oraz władza. Ci ojcowie święci, są już przeszłością z takimi jak Ty, którego stać tylko na kundlowe ujadanie. Twoje szczekanie to echo mrocznej inkwizycji. Przypomniało Mu się o piekle ha ha ha.
Napisz tu swoją opinię o książce, a nie opinię o mnie. Co cię obchodzi Colargol. Pisz na temat wątku, a nie ujadaj. Chyba masz jakieś resztki rozumu, czyż nie?

26.03.08, posty łączone

Wiesz Coralgol ale ten tekst to ci nad kotłem powiesza w piekle aby każdy wiedział za co się smażysz....

W myśl tego powinienem chyba dołożyć w testamencie dopiskę, aby w trumnę włożyli mi zaszkloną ramkę na ten piekielny tekst o R.F. Będę go mógł dłużej oglądać, bo się nie zapryska tłuszczem. Zawsze jakiś diabelski anioł będzie mi raz za czas przecierał szybkę, aby tekst był widoczny dla mnie. No cóż wiara w piekło i smażenie w nim mocno utkwiła od dawien, aż do dzisiaj.

Użytkownik jb edytował ten post 2008-03-26, godz. 13:39


#20 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2008-02-02, godz. 12:37

2. Nienagannie wychowanych co do szanowania innych i nieszkodzenia bliźniemu

Nie interesuje mnie wasza opinia szczekające kundle (...)Ś.J. to nie głupcy jak katolicy (...) Twoje szczekanie to echo mrocznej inkwizycji.(...)


Gratuluję Ci Coralgolku nienagannego, świadkowskiego wychowania :) .
Pozostałe, wypisane przez Ciebie punkty są tak samo "dobre" i "prawdziwe" jak Twój szacunek do nas, czytających i wypowiadających się na tym forum.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych