Czy warto pisać na tym forum?
#1
Napisano 2008-12-05, godz. 20:06
" Witam po krótkiej przerwie!
Rozemocjonowane są wpisy w wątku "Komitet Jezusa" po zdjęciu przez Zarządzających tekstu Agape. Pozwólcie, że skrobnę kilka słów moich przemyśleń w tej materii.
Ponieważ nie znalazło się wiele osób, które byłyby gotowe uzasadnić swoje odczucia religijne, zmuszony jestem założyć, że osobami owymi byli właśnie właściciel forum i ewentualnie Moderatorzy. ( przekonania religijne Administratora są powszechnie znane, a jb w mojej ocenie prezentuje wysoki poziom bez stronniczości ). Jak zauważyli poprzednicy - było wiele postów, które "wołały do nieba" o usunięcie a jednak nikt nie reagował. Było również wiele postów ironizujących z CK ( bóstwa dla ŚJ ). Wnioskuję na podstawie tego, że poziom tolerancji zarządzających jest wysoki a także, że założyli oni minimalną ingerencję w treści i maksymalną wolność wypowiedzi na forum. To jedne z czynników, które i mnie zachęcają do wypowiedzi na tej platformie. Niemniej jednak odczuwam pewien dyskomfort wynikający z faktu unikania odpowiedzi tychże na ponawiane wciąż prośby o nieco mniej lakoniczne uzasadnienie ingerencji w powyższy wątek. Podobnie zresztą bez odpowiedzi pozostało moje zapytanie o nagłą drastyczną zmianę gości forum. Szanuję prawo własności. Brak reakcji zarządzających na rzeczowe pytania stawiają jednak pod znakiem zapytania elementarne partnerstwo na tej platformie, bo przecież bez użytkowników nie istnieje żadne forum. Powoduje też u mnie odczucie "demonstracji siły" ze strony właściciela.
Pewnie niektórzy z nas zadają sobie pytanie o dalszy sens dyskusji na tym forum w sytuacji, gdy decyzje zarządzających wydają się niezrozumiałe? Należę również do tej grupy. Osobiście będę jednak nadal uczestniczył w życiu forum, gdyż mimo minusów dostrzegam wiele plusów tej platformy. Potrzeba istnienia takiego miejsca jest dla mnie bezdyskusyjna. Dopóki będzie choćby jedna osoba, która odnajdzie poczucie własnej wartości pośród nas po sponiewieraniu przez dawnych "przyjaciół", dopóty warto tu pisać!
Dlatego proszę Was o nieobrażanie się na zarządzających, którzy w mojej ocenie popełnili jednak pewien nietakt wobec swoich partnerów. Pomyślmy o ich zaletach "
#2
Napisano 2008-12-05, godz. 21:16
BTW. nie trzeba być specjalnie rezolutnym, żeby zauważyć, że forum jest stronnicze i przedstawia śJ w krzywym zwierciadle. Ale może tego właśnie potrzeba do zachowania równowagi w przyrodzie.
Odnosząc się do braku reakcji administratorów: naprawdę oczekujesz, że powinni odpowiedzieć? Administrator nie kryje się z tym, że tu nie ma żadnego partnerstwa (np. zabanował przynajmniej dwóch bardzo wartościowych użytkowników)
Użytkownik kantata edytował ten post 2008-12-05, godz. 21:30
#3
Napisano 2008-12-05, godz. 21:24
Cieszmy się, że udostępniają nam. Ja bynajmniej dziękuje za trud i udostępnianie.
-- gambit
#4
Napisano 2008-12-05, godz. 21:31
Po prostu fajnie tu jest. Pa.
Pozdrawiam Ewa
#5
Napisano 2008-12-05, godz. 21:41
Pozdrawiam cieplutkoJa też widzę sens, zawsze można się czegoś o sobie dowiedzieć np., że się jest ..... no dobra nie skończę.
Po prostu fajnie tu jest. Pa.
kochajaca Was Dosia
Użytkownik Noc_spokojna edytował ten post 2008-12-05, godz. 21:42
#6
Napisano 2008-12-06, godz. 07:51
Gambit, z całym szacunkiem, ale w powyższym zdaniu słyszę echo świadkowania:(...) uważam, że Admin i moderatorzy wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję to wiedzą co robią.
Uważam, że Admin i moderatorzy wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję, to wiedzą co robią = uważam, że bracia z Ciała Kierowniczego wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję, to wiedzą co robią.
Nie zadowala mnie takie tłumaczenie. Pytania, które niektórzy z nas rzucili w przestrzeń publiczną są uzasadnione, rzeczowe i kulturalne. Miło byłoby, gdyby proszeni o odpowiedź ustosunkowali się do tych pytań. Zresztą, milczenie też jest pewnego rodzaju odpowiedzią, ale w tym wypadku każdy z nas może inne wnioski wyciągać.
Dokładnie. Wciąż ważny jest dla mnie aspekt samopomocowy: dopóki będzie jedna osoba, która tutaj wyliże się z ran - warto pisać!!Dopóki, ktoś czyta i jest jakiś dialog - warto.
#7
Napisano 2008-12-06, godz. 09:14
Dyskrecja. Czy w Twym pojęciu mogą mieć miejsce w pewnych sytuacjach ? Czy może dyskrecja jest Ci obca i nie powinna nigdy mieć miejsca ? ,,Swój spór z bliźnim załatw polubownie, lecz cudzych tajemnic nie zdradzaj; by słuchający ciebie nie zganił i nie przylgnęła do ciebie niesława". (Prz.25:9-10, BT)Gambit, z całym szacunkiem, ale w powyższym zdaniu słyszę echo świadkowania:
Uważam, że Admin i moderatorzy wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję, to wiedzą co robią = uważam, że bracia z Ciała Kierowniczego wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję, to wiedzą co robią.
Taką radę daje ta księga. Czy więc pawdob7, nie skuteczniejszą otrzymał byś odpowiedź kierując swe wątpliwości przez PW pod właściwy adres ? Co my mało kompetentni w tej sprawie (kom. sąd Jezusa) możemy wiedzieć ?
Uważam, że nie wszystko u ŚJ jest złe, stąd te echa. W dużej mierze staje w obronie poglądów ŚJ, na rzecz zachowania pewnej równowagi w dyskusjach. Gdyby była przewaga ŚJ na tym forum, być może zaczął bym ujawniać ich słabości.
-- gambit
#8
Napisano 2008-12-06, godz. 10:52
Ja w każdym razie im to wybaczam i nie tylko im.
pozdrawiam wszsytkich serdecznie
ps.wzruszyłam się, jak przeczytałam wypowiedzi wasze, bo ja taka "uczuciowa" jestem
#9
Napisano 2008-12-06, godz. 13:30
Przecież my wszystko wiemy, podpisaliśmy, że akceptujemy warunki tegoż forum, że nie będziemy łamać tu niczyjej godności, tak więc coś zostało usunięte przez Admina, "coś" bo zbaraniałam co zostało usunięte.Gambit, z całym szacunkiem, ale w powyższym zdaniu słyszę echo świadkowania:(...) uważam, że Admin i moderatorzy wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję to wiedzą co robią
Uważam, że Admin i moderatorzy wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję, to wiedzą co robią = uważam, że bracia z Ciała Kierowniczego wiedzą czego my nie wiemy i jeśli podjęli taką decyzję, to wiedzą co robią.
Mnie dużo razy ktoś tam obraża, ale nic nie zgłaszam, bo po co, jeżeli u moderatora coś przechodzi, to on decyduje, ma takie prawo coś usunąć albo nie.
Ja nie jestem obrażalska.
Już gdzieś pisałam, że mnie nie rusza, że ktoś usuwa moje wypowiedzi, z którymi tylko moderator się nie zgadzał, a nie były ubliżające nikomu.
No cóż, to jest jego sprawa, czy jest obiektywny, choć tu na tym forum jeszcze nikt nie usunął mojej żadnej wypowiedzi.
Może najpierw trzeba byłoby się zastanowić jak wyraziło się swój pogląd, a dopiero później płakać, że coś mi usunęli, bo może mój pogląd, nie był tylko poglądem ale również naśmianiem się z kogoś.
Tego właśnie nie rozumiem, to znaczy, że zostały jakieś pytania usunięte z tego forum?Nie zadowala mnie takie tłumaczenie. Pytania, które niektórzy z nas rzucili w przestrzeń publiczną są uzasadnione, rzeczowe i kulturalne. Miło byłoby, gdyby proszeni o odpowiedź ustosunkowali się do tych pytań. Zresztą, milczenie też jest pewnego rodzaju odpowiedzią, ale w tym wypadku każdy z nas może inne wnioski wyciągać.
Też się podtym podpisuję.Dokładnie. Wciąż ważny jest dla mnie aspekt samopomocowy: dopóki będzie jedna osoba, która tutaj wyliże się z ran - warto pisać!!Dopóki, ktoś czyta i jest jakiś dialog - warto.
Pozdrawiam Ewa
#10
Napisano 2008-12-06, godz. 14:09
Ewa, zostały usunięte nie pytania, a ten tekst -->linkTego właśnie nie rozumiem, to znaczy, że zostały jakieś pytania usunięte z tego forum?
Po przeczytaniu proszę o komentarz, czy urażał Twoje przekonania religijne? Czy zasługiwał na usunięcie?
Gambit, skąd taka niewolnicza postawa? Znowu słyszę echo bycia ŚJ.Co my mało kompetentni w tej sprawie (kom. sąd Jezusa) możemy wiedzieć ?
PS. Ja również nie potępiam w czambuł wszystkich lat i doświadczeń mojego świadkowania.
Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-12-06, godz. 15:27
#11
Napisano 2008-12-06, godz. 19:08
Natomiast co mogę powiedzieć: jeżeli coś się pisze, to wszystko powinno być zgodna z prawdą.
Na samym początku rzuca mi się w oczy: Brooklyn spółka bez odpowiedzialności. - czy to jest prawda?, o jakiej tu jest mowa spółce?, ŚJ jako ironia?, czy ten portal jest spółką bez odpowiedzialności?
Poza tym jak tam zajrzałam, to myślałam, że jest to strona ŚJ i, że sobie kulturalnie z nimi pogadam, czyli każda internetowa strona powinna być swego rodzaju indywidualna, a nie "podróbą".
Natomiast co mogło kogoś urazić, a co znalazłam:
1. >>> (...) Jezus i starsi zboru przechodzą (...) <<< tu można powiedzieć, że jest to naśmiewanie się z czyjejś wiary. ŚJ nie twierdzą, że Jezus jest pomiędzy nimi jako człowiek, a z tego przesłania Komitetu Jezusa można tak to odczytać, że wierzą, że Jezus jest wśród nich jako człowiek, a to już jest pierwsza nieprawda.
2. >>> (...) trudnej dla Twojego Syna (...) <<< tu nie wiem jak się modlą na jakiś tam gospodarczych zebraniach, jeżeli nikt tak się nie modli, to już byłaby druga nieprawda.
3. >>> (...) S1 rozwodzi sie <<< (...) <<< Komu to jest potrzebne, że ktoś się rozwodzi, to jest powszechne w dzisiejszym świecie, więc pisanie o tym jest dla głęboko wierzącego Chrześcijanina bez znaczenia, są dużo gorsze rzeczy czynione przez (...). Także ja bym tego nie napisała, gdybym miała zarządzać tą stroną.
Dalej nie chce mi się opistwać, bo powtarzają się błędne nieprawdziwe opinnie, które porafrazują wypaczając nauki czyjejś (ŚJ) religii.
Gdyby ktoś o mojej religii coś takiego pisał nawet jako parafraza, prawdopodobnie też bym zareagowała.
Także Admin prawdopodobnie musiał taką decyzję podiąć o usunięciu tego, bo może ktoś się tym zainteresował, że się mówi o kimś nieprawdę.
Jednak nie żałuję, że tu trafiłam, bo zawsze czegoś sama mogę się dowiedzieć, i nie tylko na swój temat, jak to wyżej napisałam, ale i wogóle o innych spostrzeżeniach religijnych.
Pozdrawiam Ewa
#12
Napisano 2008-12-06, godz. 20:41
Piszesz ze nigdy nie bylas SJ - nie kazdy mial tyle szczescia co ty.
Opowiadanie o Jezusie i komitecie sadowniczym nikogo nie mialo urazic. Bylo to porownanie dzialalnosci Jezusa z "przepisami" obowiazujacymi dzisiaj SJ w formie groteski.
#13
Napisano 2008-12-06, godz. 20:51
Gdybym wciąż był ŚJ, ustrzeliłbym z Tobą studium biblijne
Użytkownik pawdob7 edytował ten post 2008-12-06, godz. 22:12
#14
Napisano 2008-12-06, godz. 20:54
odp: nie warto
#15
Napisano 2008-12-06, godz. 20:56
#16
Napisano 2008-12-06, godz. 23:29
Jesli chodzi o "Komitet Jezusa" to nie zostal napisany jedynie dla tego forum, wisi rowniez w innych miejscach i wedruje droga e-mailowa, wiec mimo staran pewnych osob tekst nie umarl.
#17
Napisano 2008-12-07, godz. 00:12
A dzięki dzięki, ale zapewne byś musiał zacząć od jakiejś tam książeczki, czekaj, jak ona się nazywała, e..., nie pamiętam.Boże kochany, Ewa.L czego Ty się dziecko opaliłaś? Mocne te zioło! Wyciągnęłaś tak słuszne wnioski z lektury, że aż bym Cię do serca przytulił ! Poważnie. Nie żartuję
Gdybym wciąż był ŚJ, ustrzeliłbym z Tobą studium biblijne
Nie przeprowadził byś takiego studium, bo bym ja się nie zgodziła. Musiał byś odpowiadać na moje pytania ha ha ha..., a co mogłoby trwać nawet i trzy czy cztery godziny bez przerwy, no może bym dała Ci jakąś herbatkę i ciasteczko, ale żadnych pogawędek cielesnych.
Ja mam duuużo czasu siedzę z dziećmi, he he, ale byś mógł godzin nałapać.
Tak więc zajżałbyś może raz na miesiąc, nie wiem jak oni podchodzą do takich, którzy nie chcą studiować, a jedynie rozmawiać na temat Pisma Świętego, bo za często do mnie nie przychodzili. Chociaż był czas, że co tydzień, ale godziiiinka minęła i..., ale i tak im zawsze przeciągnęłam na dłużej.
Ale i tak nic z tego. Nawet był u mnie Objazdowyyyyy.
Ja nie wierzę w żadną organizację, więc nie potrzebuję zmiany, bo tu mi jest dobrze.
Badam, naprawdę badam Słowo Boże.
(he he z lekarskimi słuchawkami - to żart)
Pozdrawiam Ewa
#18
Napisano 2008-12-08, godz. 13:53
zostawcie Ewę. Lipkę w spokoju.
Ona ma swój własny świat i swoje własne kredki, nie kumacie?
wystarczy przecież to przeczytać:
i się wie...Natomiast co mogę powiedzieć: jeżeli coś się pisze, to wszystko powinno być zgodna z prawdą.
Na samym początku rzuca mi się w oczy: Brooklyn spółka bez odpowiedzialności. - czy to jest prawda?, o jakiej tu jest mowa spółce?, ŚJ jako ironia?, czy ten portal jest spółką bez odpowiedzialności?
Poza tym jak tam zajrzałam, to myślałam, że jest to strona ŚJ i, że sobie kulturalnie z nimi pogadam, czyli każda internetowa strona powinna być swego rodzaju indywidualna, a nie "podróbą".
Użytkownik novanna edytował ten post 2008-12-08, godz. 13:54
#19
Napisano 2008-12-08, godz. 16:43
mam apel!
zostawcie Ewę. Lipkę w spokoju.
Ona ma swój własny świat i swoje własne kredki, nie kumacie?
To właśnie dlatego warto w tym forum brać udział.
#20
Napisano 2008-12-08, godz. 17:47
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych