121 replies to this topic

[belszaccar7]

No właśnie jak to jest z tą Organizacją?

[pojawiamsieiznikam]

Potrzebna, a do czego?

Potrzebna. Jak piate kolo u woza..

[belszaccar7]

Potrzebna, a do czego?

Potrzebna. Jak piate kolo u woza..

powaznie mówie

[szperacz]

Potrzebna wszystkim zagubionym, jak koło ratunkowe.

[Noc_spokojna]

Potrzebna wszystkim zagubionym, jak koło ratunkowe.

Chyba z olowiu

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[ble]

Może i by była potrzebna jednak pod warunkiem że wszyscy ludzie w niej "zarządzający" byliby normalnymi, zdrowo myślącymi ludźmi.

[belszaccar7]

a tak z biblii cos w wziazku z tym tematem ,ma ktos jakis poglad?

[Sebastian Andryszczak]

"Ty jesteś Piotr czyli skała i na tej skale" ...

[qwerty]

nie jest potrzebna.
1. Nigdzie w Bibli nie jest napisane że będzie jakaś organizacja, która będzie pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, Biblia natomiast naucza, że jest jeden pośrednik Jezus
2. Organizacja nazywa siebie prorokiem Jehowy, Bóg powiedział, że prorok mówiący słowa w JEGO imieniu powie słowo które się spełni, a prorok nie mówiący w jego imieniu powie słowo które się nie spełni..... Organizacja przepowiadała już wiele choćby Armagedon w 1975 roku, nie spełnienie się słów świadczy o tym że Organizacja jest fałszywym prorokiem,
3. Organizacja, jest ŚLEPYM przewodnikiem, wpadnie w dół pociągając za sobą 6 milionów wiernych JEJ osób, które będą wołać do Jezusa w dniu sądu PANIE PANIE, Jezus powie NIGDY was nie znałem........

[belszaccar7]

"Ty jesteś Piotr czyli skała i na tej skale" ...

kosciol , zbor zlozony z kamieni zywych-ludzi. Jak zwal tak zwal jakos musza byc zorganizowani. Czyli by pasowalo.

[Sebastian Andryszczak]

zbór, kościół, społeczność: jakoś zorganizowana czy zbiór wolnych elektronów?

[belszaccar7]

zbór, kościół, społeczność: jakoś zorganizowana czy zbiór wolnych elektronów?

Zorganizowana ideologicznie gdyz ap.Pawel piszac do pewnego zboru upraszal go by jego czlonkowie byli 'jednej mysli i jednego ducha' (filipianie chyba) a gdyby jakis czlonek tego zboru szerzyl wolnomyslicielstwo doktrynalne mial byl z niego usuwany. Zatem gdyby przyjac zbor jako zbior wolnych elektr.to w tym wypadku nie pasowaloby to do sposobu funkcjonowania kosciola z 1 w.n.e. tak mysle

[szperacz]

Chyba z olowiu
Pozdrawiam cieplutko
Dosia

Koło ratunkowe po akcji jest już niepotrzebne. Ale ołowiane nie spełni swojej roli.
(była niedawno podobna dyskusja)

[belszaccar7]

Koło ratunkowe po akcji jest już niepotrzebne. Ale ołowiane nie spełni swojej roli.
(była niedawno podobna dyskusja)

byla gdzie?

[szperacz]

byla gdzie?

W wątku "Kierunek zależności" są podobne myśli.

[belszaccar7]

W wątku "Kierunek zależności" są podobne myśli.

aha .txh

[sk8terboy]

nie jest potrzebna.
1. Nigdzie w Bibli nie jest napisane że będzie jakaś organizacja, która będzie pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, Biblia natomiast naucza, że jest jeden pośrednik Jezus
2. Organizacja nazywa siebie prorokiem Jehowy, Bóg powiedział, że prorok mówiący słowa w JEGO imieniu powie słowo które się spełni, a prorok nie mówiący w jego imieniu powie słowo które się nie spełni..... Organizacja przepowiadała już wiele choćby Armagedon w 1975 roku, nie spełnienie się słów świadczy o tym że Organizacja jest fałszywym prorokiem,
3. Organizacja, jest ŚLEPYM przewodnikiem, wpadnie w dół pociągając za sobą 6 milionów wiernych JEJ osób, które będą wołać do Jezusa w dniu sądu PANIE PANIE, Jezus powie NIGDY was nie znałem........

1.głową zboru i pośrednikiem był chrystus, ale zgodzę się że po czasie zapowiedzianego odstępstwa nie było wzmianki że ma być jakaś organizacja...
2.gdzie są te wersety o proroku? Jestem niezbyt oczytany a chciałbym zajrzeć
3.raczej się zgadzam

[paradise1874]

No właśnie jak to jest z tą Organizacją?

W Ewangelii wg. Łukasza 9:49,50 jest powiedziane:
"49. Wtedy przemówił Jan: Mistrzu, widzieliśmy kogoś, jak w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami. 50. Lecz Jezus mu odpowiedział: Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami". (BT)

Sytuacja ta jasno pokazuje że Jezus nie koncentrował się wokół tworzenia jakiejś jedynej szczególnej grupy chrześcijan. Wskazał raczej na służbę w Jego imieniu. Gdyby istaniała konieczność stworzenia organizacji, wówczas z pewnością kazałby zaprosić owego człowieka, który wypędzał demony w imieniu Jezusa, do swojej jedynej, wybranej grupy. A zatem bycie chrześcijaninem nie zależy od przynależności do określonej organizacji bądź kościoła.

List do Rzymian 10:9 mówi:
"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie"

Bóg już raz miał naród wybrany, nie wyszło:( Od czasu przyjścia Jezusa nie ma jedynozbawczej organizacji, a tym bardziej zarządzanej i scentralizowanej w jednym punkcie.

[dadi]

No jo (jak mówią kaszubi).
Ale jak bez prężnej organizacji ma się wypełnić znak dni ostatnich z ew Mateusza 24:coś tam " I będzie głoszona dobra nowina na świadectwo wszystkim narodom..." No jak, no jak?
To jedyny argument, jak dla mnie, istnienia organizacji czy jak to zwał, która tak właśnie się zachowuje w dążeniu do spełnienia tego celu.
Czyli po trupach, liczy się cel organizacji (czytaj: plan Boga). tak że to usprawiedliwia autorytaryzm, lekceważenie jednostki, "szczere" chęci pobudzania owiec do wytężonej pracy na niwie Pana np. przez chybione ale przecież skuteczne w wyrazie ciągłe utrzymywanie w niepokoju maluczkich przypominanie o końcu tego systemu rzeczy, wyznaczani dat itd itp.
Tylko czy Bóg chwyta się takich metod... Hę ?

[pawel r]

W Ewangelii wg. Łukasza 9:49,50 jest powiedziane:
"49. Wtedy przemówił Jan: Mistrzu, widzieliśmy kogoś, jak w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami. 50. Lecz Jezus mu odpowiedział: Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami". (BT)

Sytuacja ta jasno pokazuje że Jezus nie koncentrował się wokół tworzenia jakiejś jedynej szczególnej grupy chrześcijan. Wskazał raczej na służbę w Jego imieniu. Gdyby istaniała konieczność stworzenia organizacji, wówczas z pewnością kazałby zaprosić owego człowieka, który wypędzał demony w imieniu Jezusa, do swojej jedynej, wybranej grupy. A zatem bycie chrześcijaninem nie zależy od przynależności do określonej organizacji bądź kościoła.

List do Rzymian 10:9 mówi:
"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie"

Bóg już raz miał naród wybrany, nie wyszło:( Od czasu przyjścia Jezusa nie ma jedynozbawczej organizacji, a tym bardziej zarządzanej i scentralizowanej w jednym punkcie.

Sooory Paradise ale... Naród Wybrany nadal jest wybrany Natomiast zacytowałeś ciekawy fragment, który ja odczytuję inaczej, a mianowicie dostrzegam w nim to, że wspólnota Jezusa i apostołów, a więc jakby zalążek pierwotnego Kościoła (Zboru) nie wykluczała w żadnym wypadku, że oprócz nich Bóg będzie działał i poza tą wspólnotą - a wręcz przeciwnie! Dlatego znamienne są dla mnie ostatnie słowa "kto nie jest przeciw Wam jest z Wami". Jedno nie wyklucza drugiego. Co więcej właśnie mnie w tej chwili naszło, że Jezus nie zanegował tego, że apostołowie ważyli się im zabronić tylko nakazał by tego nie czynili (a więc mieli taką możliwość)!

Użytkownik pawel r edytował ten post 2009-08-17, godz. 15:21