Kostaryka: Sąd uznał, że religia nie stanowi akceptowalnego powodu do odmowy wymaganych przez przepisy badań.
Sąd apelacyjny wydał negatywną decyzję w kwestii odmowy poddania się badaniu krwi, które jest w Kostaryce wymagane przy wyrabianiu dokumentu prawa jazdy.
Sprawę wywołał świadek Jehowy (25 lat) z Desamparados, który argumentował, że poddanie się wspomnianemu badaniu stoi w konflikcie z jego przekonaniami religijnymi i jego religia mu tego zabrania.
Wymóg badań jest związany z faktem, że kostarykańskie dokumenty prawa jazdy zawierają informację na temat grupy krwi kierowcy, co w razie wypadku ma wspomagać skuteczność pomocy medycznej świadczonej w tego rodzaju sytuacjach.
szczegóły: link1, link2
Stanowisko przedstawione w "Strażnicy" z 1979 roku, nr 5 jest następujące:
Czy jest coś złego w oddaniu krwi do analizy?
Opierając się na znajomości Pisma Świętego, większość Świadków Jehowy – o ile nie wszyscy – nie sprzeciwia się takim badaniom. Niewielka ilość krwi pobierana przy takiej okazji z organizmu nie jest ani spożywana, ani wstrzykiwana komu innemu. Po prostu poddaje się ją próbom lub analizie, a następnie usuwa. – Powt. Pr. 15:23.