Szczerze współczuję twojej dziewczynie/narzeczonej/żonie:(A może zamiast dopasowywać narzeczoną do swojej wizji jak powinna być, daj jej szansę samej wybrać? Że "WTS to bagno", to tylko Twoja subiektywna opinia. Jest wielu Świadków, którzy są szczęśliwi krocząc drogą jaką obrali. Ale wiem o co chodzi. Ty przecież chcesz podpisać kontrakt małżeński, a wiadomo, że w przypadku kontraktów dążymy do tego, aby przedmiot transakcji odpowiadał naszym wymaganiom. Czasem nawet cena nie gra roli
Użytkownik Nilrem0 edytował ten post 2009-01-07, godz. 18:29