"Opętani przez 7 Demonów"
#1
Napisano 2005-03-08, godz. 18:33
#2
Napisano 2005-03-08, godz. 18:52
A member of AJWRB group
#3
Napisano 2005-03-08, godz. 19:07
#4
Napisano 2005-03-09, godz. 10:19
uwazaj na pulapke !
Teraz ci wszystko wolno ,wiec mozesz robic rzeczy z ktorymi walczyles bedac w organizacji.
Mozesz zrobic cos o czym nawet nie sniles .
Wowczas przyjdzie refleksja cofniesz sie wstecz i pomyslisz ...oni mieli racje !Jestem pod wplywem demonow!
Wynika to z tej prostej przyczyny ze teraz sam wybierasz i decydujesz, a to musi kosztowac ,taka jest cena wolnosci ,ja nie zaluje .
Dobrze kierowac sie biblia i tym co mowil Jezus to wszystko, a demonow sie nie boj, PO PROSTU ICH NIE WZYWAJ ,boj sie Boga.
pozdrawiam
rekin
#5
Napisano 2005-03-09, godz. 12:51
Pisz albo w 1 osobie liczby pojedynczej, albo nie bądź skromny i ogłoś się po prostu Bogiem, bo wiesz jakimi pobudkami kierowało się ponad 550 osób zarejestrowanych na tym Forum.Eee tam, jaki znowu wpływ demonów?! Sumienie ich bolało i nie mogli już dłużej wykonywać tych złych rzeczy – dlatego przyszli na forum by o nich pisać.
#6
Napisano 2005-03-09, godz. 18:47
A jaką dasz mi gwarancję, że osoby znajdujące się w "organizacji" nie znalazły się pod wpływem demonów, skoro nauki którym przeczy Biblia nazywają naukami pochodzącymi od Jehowy?
#7
Napisano 2005-03-09, godz. 20:37
Czyzby chodziło o ten sam motyw co z wszystkimi królestwami swiata,króre oferował Szatan Jezusowi?Coś w tym rodzaju?
rekin napisał:Wynika to z tej prostej przyczyny ze teraz sam wybierasz i decydujesz, a to musi kosztowac ,taka jest cena wolnosci ,ja nie zaluje .
Więc jaką wybrałeś możliwość?
#8
Napisano 2005-03-10, godz. 15:26
Chodzi o to ze przez stale pilnowanie sie, aby nie zrobic nic ,co mogloby cie narazic na wyimaginowany gniew Boga ,lub rzeczywisty gniew starszych ,czlowiek stale skraca sobie lancuch na ktorym jest uwiazany .
W koncu poza "buda" nie widzi nic interesujacego, bo wszystko jest ze swiata czyli zle.
Nienawidzi tego z calej sily ,choc wcale tego nie sprobowal ,jesli sie wyzwoli z pod wplywu tych ograniczen i zacznie sam podejmowac decyzje ,moze wyladowac na smietniku !
Taka tez jest cena wolnosci .
Jezeli okazuje sie ze zakazy organizacji byly bezpodstawne ,wowczas mozna wszystko odrzucic- wylewajac dziecko z woda po kapieli.
Musisz skrupulatnie badac co jest a co nie jest prawda chocby takie brednie jak: trojca ..itp.
Za mnie wybrali starsi zrywajac ze mna studium przed chrztem ,ktorego tez mi odmowili ,moje watpliwosci nie dotyczyly Boga tylko nioeomylnosci organizacji .
potem te watpliwosci potwierdzily sie kiedy podlaczylem internet .sam jestem ciekawy jak dalej bedzie postepowac organizacja ,w zwiazku z coraz wiekszym dostepem do informacji.
Na stronie poswieconej krwi przeczytalem wypowiedz brata ktory stwierdzil ,ze dowiedzial sie przez trzy tygodnie z internetu o organizacji wiecej niz przez 23 lata ze straznic.
Wszycy odchodzacy z organizacji maja sprany mozg i demony widza wszedzie, ja rowniez.
pozdrawiam
rekin
#9
Napisano 2005-03-10, godz. 21:08
A czy masz czasami takie chwile słabości,ze zaprzedałbys wszystko,cale swe dobro ?
Chyba całkowicie przestanę myslec o Bogu.Gdy coraz więcej dowiaduję się o Organizacji mam mętlik w głowie.Czy jest w ogole jakas prawdziwa religia na świecie?
Wydaje mi się ,że Organizacja celowo wpływa na psychikę swych wiernych w taki sposob,ze gdy ją opuszczą nie mogą się odnalezć.Kto za tym stoi???
#10
Napisano 2005-03-11, godz. 00:16
Ja rowniez mam takie zawachania ,poniewaz przyjalem za pewnik ,opis natury Boga przedstawiony przez organizacje w szczegolach ,to spowodowalo ze moje wyobrazenie boga zastapilem narzuconym przez innych .
Pomysl o Bogu jako o kims bliskim ,moze to wszystko sa proby ? rowniez moze proba bylo nalezenie do organizacji kto wie ?
Zycie bez Boga ? Nie jestem ani tak silny, lub jak kto woli ,tak ograniczony .
CHOC NIE POTRAFIE ZNALESC ODPOWIEDZI NA PODSTAWOWE PYTANIA ,
ORGANIZACJE W TAKIEJ FORMIE ,ODRZUCAM .
Wcale nie wymagalem idealu ,tylko tolerancji i PRAWA BYCIA SOBA .
Nie pozwol aby organizacja ograbiajac cie z osobowosci ,ograbila cie z wiary w okup Jezusa ,bo jestes poza nia.
TO BEDZIE CIEZKI OKRES W ZYCIU!
Czy jest prawdziwa religia ? wazniejsze czy jest prawdziwy Bog !
A do tego nie potrzeba zadnej religi...
W glowie mamy formulki organizacyjne ,i jeszcze dlugo tam pozostana!
Wszelkie religie zorganizowane to firmy , korporacje i takie takie tam rozne interesy,tak to widze dzisiaj, moze kiedys zmienie zdanie ?
pozdrawiam
rekin
#11
Napisano 2005-03-11, godz. 14:24
Przypomniało mi się motto do utworu zespołu Vader:ONE MADE OF DREAMS
"Czasem wiara w bezcielesny byt może dopomóc w znalezieniu drogi w świecie. Byt, który stanowi esencję wszystkiego, w co się wierzy i co wyznaje. Byt, który istnieje jedynie w Twoich snach i nigdy nie padnie ofiarą systemowych zapędów zorganizowanych religii i filozofii."
..."Pomysl o Bogu jako o kims bliskim ,moze to wszystko sa proby ? rowniez moze proba bylo nalezenie do organizacji kto wie ?"
...
#12
Napisano 2005-03-23, godz. 15:52
Drodzy Bracia nie obawiajcie się tych ,którzy opuszczają Organizację.Bynajmniej większości.Tylko nielicznych opętują Demony...
Pozdrawiam wszystkich Braci i Sympatyków Prawdy
#13
Napisano 2005-04-06, godz. 12:46
religie mi obrzydly i wszystkie religijne postacie rowniez.
pozdrawiam
rekin
#14
Napisano 2005-04-16, godz. 15:04
pozdrawiam
#15 Guest_Sebastian_Andryszczak_0609890909_*
Napisano 2005-04-20, godz. 14:53
Lepiej pisać "nie zabijaj" niż brać karabin i zabijać. Podobnie lepiej ukazywać bezsens odmowy transfuzji niż działać w strażnicowych szwadronach śmierci.
Weźmy takiego iszbina. Kiedyś czynił zło (szerzył kłamliwe wieści o końcu
świata, wytraceniu nie-SJ itd. itp.) obecnie o tym pisze (przestrzegając
innym przed wdepnięciem w g..., w które sam kiedyś wszedł)...
a co do demonów i ich wpływu. Jeśli ktoś uważa że "opłaca się" popełniać zło, ale
boi sie "policjanta" w postaci Mesjańskiego Jezusa, który w Armagedonie strzeli
piorunem i go zabije... to gdy przestanie wierzyc w rzucanie piorunami we wszystkich zaprzeczających ciału kierowniczemu, może zacząć czynić zło.
Co innego, jeśli ktoś umie wyprowadzić przykazania z ogólnoludzkich zasad współżycia społecznego, albo z miłości do bliźniego albo z własnego serca.
szczególnie szczęśliwe są te osoby, które po opuszczeniu świadków Jehowy odnalazły sie w innej, również "kierowanej teokratycznie" :-) jedynej
prawdziwej "organizacji Bożej", czyli w Kościele Katolickim.
zaufałem Jehowie
dlatego jestem katolikiem
pozdr
Sebastian
#16
Napisano 2005-09-13, godz. 21:14
czy znacie jakies przyklady z zycia wzięte???
w jaki sposob mozna rozpoznac opetanych przez demony???
prosze o porady???
#17
Napisano 2005-09-15, godz. 16:48
A jeśli mówiono tak o Jezusie, to czy my, jego naśladowcy, możemy liczyć na coś innego? Zwłaszcza, że mówiąc o ŚJ, mówimy o sekcie judeochrześcijańskiej
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych