5 replies to this topic

[jb]

RPA, Johannesburg: Przynależącą do świadków Jehowy dwunastolatkę poddano ratującej życie transfuzji krwi. Dziewczynka oraz jej rodzice na podanie krwi nie wyrażali zgody.


Cierpiącą na białaczkę dziewczynkę przyjęto do szpitala (Chris Hani-Baragwanath Hospital) w Soweto w ubiegły wtorek. Mimo tłumaczenia, że transfuzja krwi jest konieczna do uratowania jej życia, dziewczynka i jej rodzice odmówili swej zgody.

Kierowane do rodziców dziewczynki oraz starszych zboru wyjaśnienia dotyczące potrzeby przeprowadzenia transfuzji zostały odrzucone. W związku z tym w środę zwrócono się w tej sprawie do sądu. Jeszcze tego samego dnia sąd w Johannesburgu wydał stosowny nakaz.

Transfuzję przeprowadzono natychmiast po uzyskaniu decyzji sądu. Dziewczynka czuje się dobrze.

Wcześniej, w listopadzie ubiegłego roku, sąd z Pietermaritzburga wydał upoważnienie do przeprowadzenia transfuzji krwi u czterodniowego chłopca – wcześniaka urodzonego 15 tygodni przed terminem. Rodzice dziecka, również będący świadkami Jehowy, nie wyrazili zgody na podanie krwi. (sprawa Masondo)

--
szczegóły: link

Zobacz także: RPA: Zgoda sądu na transfuzję dla wcześniaka

[augustusgermanicus]

Nóż się w kieszeni otwiera. Potrafię jeszcze zrozumieć gdy ktoś z kompletnie wypranym mózgiem sam decyduje by ryzykować życiem. Nigdy nie zrozumię i nie pogodzę sie z idiotami ktorzy narażaja własne dzieci.

Mam nadzieje ze jesli jest piekło to ci fanatycy beda sie w nim smazyc!

[Emka]

Uuuch, mam takie same odczucia. Gdyby to jeszcze miało jakikolwiek sens... Ale za dwa-trzy lata równie dobrze może gdzieś mignąć gdzieś nowe światełko z reflektora WTS-u i ci wszyscy ludzie dowiedzą się, że ich Jehowa zmienił zdanie. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że wielu przyjmie to ze łzami szczęścia w oczach, jako błogosławieństwo... normalnie rzygać się chce

[pawdob7]

Ale za dwa-trzy lata równie dobrze może gdzieś mignąć gdzieś nowe światełko z reflektora WTS-u i ci wszyscy ludzie dowiedzą się, że ich Jehowa zmienił zdanie. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że wielu przyjmie to ze łzami szczęścia w oczach, jako błogosławieństwo... normalnie rzygać się chce

Wcześniej czy później będzie dokładnie tak jak piszesz. I będą całować ręce, które ich zniewalają. Syndrom Helsiński Nie do wiary, ale tak będzie.

[Fly]

Sztokholmski.

[pawdob7]

Racja. Thanx Fly.