Dzięki za wklejenie artykułu. Odniosę się najpierw do akapitu pod tytułem "Czy ten werset uczy o Trójcy?"
Przykładem może być Ewangelia według Jana 1:1. W Biblii Tysiąclecia czytamy tu: "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga [po grecku ton theon], i Bogiem [theos] było Słowo". W wersecie tym występują dwie formy greckiego rzeczownika theos (bóg). Pierwsza z nich jest poprzedzona rodzajnikiem określonym ton (biernik od rodzajnika ho) i w tym przypadku odnosi się do Boga Wszechmocnego. Ale w drugim miejscu rzeczownikowi theos nie towarzyszy rodzajnik. Czyżby został omyłkowo opuszczony?
Nie, rodzajnik nie został pomyłkowo opuszczony. Apostoł Jan zastosował się do tzw. reguły Collwella, i nie postawił rodzajnika bowiem słowo THEOS jest orzecznikiem w zdaniu występującym przed orzeczeniem. W tym wypadku nie potrzebny jest rodzajnik. Nawet byłoby gorzej: gdyby apostoł Jan użył rodzajnika, to nauczałby herezji modalizmu głoszącej, iż Syn i Ojciec to ta sama osoba. Jak więc widać nie miał wyjścia i musiał napisać bez rodzajnika. Ale na przykład w stosunku do Syna użył już rodzajnika w sformułowaniu
HO KYRIOS MOU KAI
HO THEOS MOU - Pan mój i Bóg mój:
J 20:28-29 Bw „Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój.(29) Rzekł mu Jezus: Że mnie ujrzałeś, uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.”Było to wyznanie Bóstwa Chrystusa przez niewiernego Tomasza za co Jezus go pochwalił. Byłoby to dziwne, gdyby Jezus nie był Bogiem.
Podobna zresztą myśl zawarta jest w innym artykule na sieci:
Po drugie, zdaniem wielu uczonych ewangelista nieprzypadkowo pominął rodzajnik określony przed słowem theos zastosowanym do Logosu. Apostoł Jan w mistrzowski sposób oddał prawdę o Logosie. Gdyby chciał nazwać Słowo boskim, użyłby przymiotnika theios. Wówczas nie mielibyśmy pewności co do tego, w jakim sensie Logos jest boski, a prawda o Bóstwie Syna Bożego mogłaby ulec rozmyciu. Gdyby chciał stwierdzić, że Logos jest identyczny z Bogiem Ojcem, po prostu będąc Bogiem Ojcem, nazwałby Słowo wyrazem theos z rodzajnikiem, czyli ho theos. Byłaby to herezja zwana modalizmem, rozumiejąca Boga jako jedną osobę odgrywającą trzy role, a w wypadku Ewangelii Jana 1:1, dwie role. Pominąwszy rodzajnik Jan chciał wykazać, że Słowo było takie, jak Bóg Ojciec, miało taką samą naturę Bożą, będąc – jak to ujął F. F. Bruce – „przedłużeniem osoby Boga”. (F. F. Bruce, The Gospel of John, Grand Rapids, Eerdmans, 1983, s. 31, cytat za The Forgotten Trinity (Zapomniana Trójca), James R. White, Bethany House Publishers, Minneapolis, Minnesota, USA, 1998, s. 55). Dlatego uczony ten pochwalił parafrazę tego wersetu zamieszczoną w New English Bible: „Czym był Bóg, tym było Słowo”. źródło:
http://teologia.prot...ykuly/art81.phpI jeszcze jeden komentarz znaleziony na sieci i potwierdzający moją myśl:
"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo". Istnieje pogląd, że Bóg Ojciec jest Bogiem w pełnym znaczeniu tego słowa, zaś Jezus jest jedynie boski, i jako taki nosi honorowo tytuł boga. Greckie słowo oznaczające Boga (THEOS) występuje z rodzajnikiem (HO) i wtedy zawsze odnosi się do prawdziwego Boga, albo bez rodzajnika i wtedy może się odnosić zarówno do prawdziwego Boga jak i tzw. bogów. W Jan 1,1-3 Ojciec jest nazwany HO THEOS, podczas gdy Syn jest nazwany THEOS. Czy usprawiedliwia to twierdzenie, iż Ojciec jest Bogiem Wszechmogącym, a Syn jedynie pomniejszą istotą nazywaną bogiem?
Odpowiedź
a) Słowo THEOS bez rodzajnika jest często używane także w odniesieniu do Ojca, nawet w tym samym rozdziale Ewangelii Jana (zob. Jan 1,6.13.18; Łuk. 2,14; Dz. 5,39; I Tes. 2,5; I Jana 4,12; II Jana 1,9).
b) Jezus jest także nazwany HO THEOS, np. w Hebr. 1,8-9; Jan 20,28. Inaczej mówiąc, użycie słowa "Bóg" - z rodzajnikiem czy bez niego - nie jest argumentem na rzecz rzekomego rozróżnienia bóstwa Ojca i Syna. Bóg Ojciec jest nazywany zarówno THEOS, jak i HO THEOS, podobnie jak Syn.
c) Często zdarza się, że brak rodzajnika w grece oznacza szczególną cechę i nie należy wówczas przypisywać rzeczownikowi znaczenia nieokreślonego.
d) Jeśli Jan użyłby rodzajnika określonego w każdym przypadku występowania słowa THEOS, wówczas czytelnik mógłby dojść do wniosku, iż Jan twierdzi, że istnieje tylko jedna osoba boska. Mogłoby to sugerować, że Ojciec jest jednocześnie Synem. Jan 1,1 brzmi: "Na początku było Słowo, a Słowo było u HO THEOS, a THEOS było Słowo". Gdyby Jan użył w obu przypadkach HO THEOS, wówczas tekst brzmiałby: "Na początku było Słowo, a Słowo było u HO THEOS, a HO THEOS było Słowo". Według Jan 1,14, Słowo to Jezus. Dlatego zastępując "Słowo" imieniem Jezusa otrzymalibyśmy zdanie: "Na początku był Jezus, a Jezus był u HO THEOS, a HO THEOS był Jezus". HO THEOS wyraźnie odnosi się do Ojca. Dalej zmodyfikowany tekst brzmiałby następująco: "Na początku było Słowo, a Słowo było u Ojca, a Ojcem było Słowo". Jest to teologiczna sprzeczność. Tak więc mówiąc o dwóch osobach Bóstwa Jan nie miał innego wyboru, jak użyć raz HO THEOS, a następnym razem THEOS. Tak więc brak rodzajnika w drugim przypadku nie może być używany jako argument przeciwko równości Ojca i Syna. źródło:
http://www.pt.maranatha.pl/art20.htmlKrótko podsumowując to, co zostało powiedziane wyżej zaprezentuję teraz dwa skany z KIT (
Kingdom Interlinear Translation of Greek Scriptures -
Przekład Interlinearny Pism Greckich wydanego przez Towarzystwo Strażnica).
J 1:1Na tym skanie widać, iż słowo THEOS, odnoszące się do Słowa (Jezusa Chrystusa) występuje bez rodzajnika. Jak jednak wyjaśniono w tekście wyżej użycie tam rodzajnika nie było merytorycznie konieczne a nawet niewskazane.
J 20:28A na tym skanie widoczne jest, że do Jezusa zastosowano tytuł Bóg z rodzajnikiem HO THEOS. Ciekawe jest, że Jezus nie zganił Tomasza za nazwanie go Bogiem, ale nawet go za to pochwalił (J 20:29). Byłoby to dziwne jeśli nie byłby Bogiem.
Jak więc widać z powyższych skanów apostoł Jan używał w stosunku do Jezusa zarówno THEOS bez rodzajnika jak i z rodzajnikiem, przy czym w pierwszym przypadku nie użył go, ponieważ język grecki KOINE nie wymaga rodzajnika, jeśli orzecznik w zdaniu stoi przed czasownikiem, a tak jest właśnie w J 1:1 (KAI THEOS EN HO LOGOS - Bogiem było Słowo).
Idźmy jednak z naszym komentarzem dalej:
Ewangelię według Jana spisano w potocznej grece zwanej koine, w której obowiązywały konkretne reguły używania rodzajników określonych. (Rodzajnik nie istnieje w polszczyźnie. W koine występują rodzajniki ho, he, to, którym w pewnych sytuacjach poniekąd odpowiadają polskie zaimki "ten", "ta", "to").
Ja bym tutaj dodał też bardzo ważną rzecz, o której cicho w Strażnicy, iż każdy rzeczownik w zdaniu może posiadać jedno z trzech następujących znaczeń:
1) znaczenie nieokreślone (indefinite - niezdefiniowane) - bliżej nie wiadomo o kim jest mowa w zdaniu i o jaki konkretnie obiekt chodzi, gdyż obiekt należy do pewnego zbioru obiektów o danej właściwości. W tym przypadku w języku angielskim przed takim słówkiem dodajemy przedimek nieokreślony "a", w języku niemieckim używamy rodzajnika nieokreślonego "ein" lub "eine", natomiast w KOINE brak jest tego typu rodzajnika. W języku polskim możemy taki wyraz odróżnić jedynie po kontekście.
2. znaczenie określone (definite - zdefiniowane) - obiekt, o którym jest mowa w zdaniu jest dokładnie określony, tak, że wiadomo o jaki konkretny obiekt chodzi. Jest to jak gdyby pewien dokładnie wskazany element wybrany z konkretnego zbioru obiektów. W tym przypadku w języku angielskim przed takim rzeczownikiem stawia się przedimek określony "the", w języlu niemieckim używa się rodzajnika określonego "der", "die" lub "das", natomiast w grece KOINE rodzajników "ho", "he", "to".
3) znaczenie jakościowe (qualitative - kwalikatywne) - wyraz będący opisem natury lub właściwości obiektu. Dobrym przykładem jest miłość, życie, woda, Bóg. W tym przypadku w języku angielskim czy niemieckim nie używamy rodzajnika. Do zbioru tego zaliczane są między innymi tzw. rzeczowniki niepoliczalne, przed którymi nie stawia się żadnych przedimków, chyba, że wymuszają to reguły gramatyczne. Natomiast w KOINE najczęściej występuje konstrukcja Collwella, czyli rzeczownika bez rodzajnika w roli orzecznika występującego w zdaniu przed czasownikiem. Oczywiście w języku polskim nie można odróżnić poszczególnych pojęć od siebie, bowiem nie posiadamy rodzajników. Jedyny sposób to wzięcie pod uwagę kontekstu.
Ciekawe, iż Strażnica nie napisała również jakie to konkretne reguły gramatyczne używania rodzajników obowiązywały w grece KOINE. Próba zerknięcia do dobrej gramatyki pozwala regułę tę sformułować następująco:
A general rule about the (Colwell's) construction can now be stated: An anarthrous pre-verbal PN is normally qualitative, sometimes definite, and only rarely indefinite. (Daniel B. Wallace, Greek Grammar Beyond the Basics, strona 262).po przetłumaczeniu na polski:
Pozbawiony rodzajnika stojący przed czasownikiem orzecznik jest normalnie jakościowy, czasami określony a tylko rzadko nieokreślony. W dalszej części postu przekonamy się, iż rzeczywiście reguła ta zachodzi, jednak w przypadku J 1:1 Strażnica nie zastosowała się do niej, chociaż podaje przykłady ją potwierdzające.
Biblista Archibald T.Robertson wyjaśnił, że jeśli zarówno przed podmiotem, jak i przed orzecznikiem występują rodzajniki, to "obie części zdania są określone i należy je traktować jako identyczne, tożsame, używane zamiennie". Za przykład podaje Ewangelię według Mateusza 13:38, gdzie czytamy: "Polem [po grecku ho agros] jest świat [po grecku ho kosmos]". Zasady gramatyki pozwalają zrozumieć to zdanie również odwrotnie, czyli że pole jest światem.
Tutaj zgadzam się najzupełniej. Ale dalej to już kpiny z czytelnika co zaraz zobrazuję!
Co natomiast powiedzieć o sytuacji, gdy podmiotowi towarzyszy rodzajnik określony, a orzecznikowi nie, jak to jest w Ewangelii według Jana 1:1? Komentując ten właśnie werset, biblista James Allen Hewett zaznaczył: "W takiej konstrukcji podmiot i orzecznik nie są w żaden sposób tożsame, równorzędne ani identyczne".
Aby to unaocznić, powołał się na wypowiedz z 1 Listu Jana 1:5: "Bóg jest światłem". W tekście greckim odpowiednikiem wyrazu Bóg jest wyrażenie ho theos, a więc zawierające rodzajnik określony. Takiego rodzajnika nie ma jednak przed słowem fos (światło). Uczony wyjaśnia: "Boga (...) zawsze można kojarzyć ze światłem; ale o świetle nie da się powiedzieć, że jest Bogiem".
Interesujący nas fragment z 1 Jana 1:5 brzmi
HO THEOS FOS ESTIN - Bóg światłem jest.
Sprawdźmy jak oddaje ten werset PNŚ po angielsku:
1J 1:5 NW „And this is the message which we have heard from him and are announcing to YOU, that God is light and there is no darkness at all in union with him. ”A więc widzimy, iż GOD IS LIGHT - słowo
światło jest tu w sensie kwalikatywnym (jakościowym), bowiem bez rodzajnika (GOD IS A LIGHT - byłoby niegramatycznie i totalną bzdurą).
Podobne przykłady znajdujemy w Ewangelii według Jana 4:24 ("Bóg jest Duchem")
Interesujący nas fragment w tekśce greckim J 4:24 brzmi:
PNEUMA HO THEOS - Duchem Bóg
Sprawdźmy jak oddają ten werset przekłady angielskie:
J 4:24 NW „God is a Spirit, and those worshiping him must worship with spirit and truth.‿ ”J 4:24 WEB „God is spirit, and those who worship him must worship in spirit and truth.?”Jak widzimy istnieją różnice w interpretacji. Pewne przekłady (w tym PNŚ) traktują słowo "spirit" (Duch) jako nieokreślony, a inne w znaczeniu kwalikatywnym, czyli jakościwym. Które jednak tłumaczenie jest właściwe? Odpowiedzmy sobie na pytanie: czy Bóg jest jakimś bliżej nieokreslonym Duchem, czy werset ten wskazuje raczej na cechę Boga? Oczywiście zgodzimy się na to drugie. A więc tutaj również słowo "Duch" jest w sensie jakościowym. Potwierdza to również biblista Daniel B. Wallace w swojej książce
Greek Grammar Beyond the Basics na stronie 270 pisząc:
In John 4:24 Jesus says to the woman at the well, πνευμα ο θεος. The anarthrous PN (predicate nominative) comes before the subject and there is no verb. Here, πνευμα is qualitative-stressing the nature or essence of God (the KJV incorrectly renders this, "God is a spirit").Wiemy więc, że w wersecie J 4:24 pozbawione rodzajnika słowo PNEUMA posiada znaczenie jakościowe.
i w Liście 1 Jana 4:16 ("Bóg jest miłością"). W obu tych miejscach rodzajniki określone towarzyszą podmiotom, ale przed orzecznikami "Duchem" i "miłością" ich nie ma.
Interesujący nas fragment w tekście greckim 1 J 4:16 brzmi:
HO THEOS AGAPE ESTIN - Bóg miłością jest.
Sprawdźmy jak oddaje ten werset PNŚ po angielsku:
1J 4:16 NW „And we ourselves have come to know and have believed the love that God has in our case. God is love, and he that remains in love remains in union with God and God remains in union with him. ”A więc widzimy, iż GOD IS LOVE - słowo
miłość jest tu też w sensie kwalikatywnym, bowiem bez rodzajnika (GOD IS A LOVE - byłoby niegramatycznie).
Dlatego w tych wersetach nie można zamienić rolami podmiotu z orzecznikiem. Zdania te nie mogą znaczyć, że "Bogiem jest Duch" albo że "Bogiem jest miłość".
Oczywiście jest to prawdą, ale podobnie można powiedzieć o wersecie z J 1:1 - "Słowo było Bogiem", gdzie zdanie to nie może przecież znaczyć: "Bóg był Słowem". I właśnie o to w tym wszystkim chodzi: słowo THEOS opisuje cechę Syna, iż jest Bogiem (w sensie kwalikatywnym), ale oczywiście nie tą samą osobą co Ojciec.
Sprawdźmy i podsumujmy:
HO THEOS FOS ESTIN - GOD IS LIGHT
PNEUMA HO THEOS - GOD IS SPIRIT
HO THEOS AGAPE ESTIN - GOD IS LOVEa więc analogicznie powinno być
THEOS EN HO LOGOS - THE WORD WAS GODJednak w angielskim PNŚ dodano przedimek nieokreślony "a":
J 1:1 NW „In [the] beginning the Word was, and the Word was with God, and the Word was a god. ”Może wyjaśni ktoś tę niekonsekwencję w tłumaczeniu? Dlaczego to zrobiono, skoro podane przez Strażnicę przykłady wyraźnie przeczą takiemu oddaniu tego sformułowania?
A więc inne przekłady, które nie umieszczają przedimka nieokreślonego trzymają się tej gramatycznej reguły:
J 1:1 KJV „In the beginning was the Word , and the Word was with God , and the Word was God .”Widzimy więc, iż podane w artykule przykłady potwierdzają zdanie trynitarystów i nie są w zgodzie z interpretacją Strażnicy. Jaki więc miała za cel podanie takich przykładów, które przeczą jej ideologii? Chodzi chyba jedynie o wywołanie wrażenia, jakoby gramatyka grecka potwierdzała prawdziwość tezy Strażnicy. Jak jednak widzieliśmy było zupełnie odwrotnie: podane przykłady potwierdzały regułę, iż pozbawiony rodzajnika rzeczownika posiada znaczenie jakościowe (kwalikatywne).
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)