Skocz do zawartości


Zdjęcie

komitet sądowniczy


  • Please log in to reply
36 replies to this topic

#1 Daniel Z.

Daniel Z.

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 72 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-03-02, godz. 19:48

http://www.komitetsadowniczy.net/

"Ta strona stawia sobie za cel ochronę zagrożonych przez "Strażnicę" Zarejestrowany Związek Wyznaniowy Świadków Jehowy praw człowieka w szeregach tegoż wyznania. Mowa jest o prawach osób wykluczanych lub uznanych za odłączone przez specjalnie powoływane w ramach struktur Związku tzw. Komitety Sądownicze. Powstała ona z inicjatywy indywidualnych osób bez inspiracji innych ugrupowań religijnych. Nie dąży natomiast do ograniczenia działalności działalności czysto religijnej tegoż wyznania, ani nie neguje jego pozytywnych dokonań."

#2 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-03-02, godz. 21:32

http://www.komitetsadowniczy.net/

"Ta strona stawia sobie za cel ochronę zagrożonych przez "Strażnicę" Zarejestrowany Związek Wyznaniowy Świadków Jehowy praw człowieka w szeregach tegoż wyznania. Mowa jest o prawach osób wykluczanych lub uznanych za odłączone przez specjalnie powoływane w ramach struktur Związku tzw. Komitety Sądownicze. Powstała ona z inicjatywy indywidualnych osób bez inspiracji innych ugrupowań religijnych. Nie dąży natomiast do ograniczenia działalności działalności czysto religijnej tegoż wyznania, ani nie neguje jego pozytywnych dokonań."


:o No to bedzie sie dzialo,szkoda,ze wielu exow nie doczekalo takiego "przesladowania"przenajswietrzej,ech... :angry:
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#3 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-03-02, godz. 22:02

co chcecie osiągnąć? wymusić aby WTS przestrzegał prawa? szanował prawa człowieka? nierealne...

Użytkownik Sebastian Andryszczak edytował ten post 2009-03-02, godz. 22:10


#4 augustusgermanicus

augustusgermanicus

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 510 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Daleko

Napisano 2009-03-02, godz. 22:22

co chcecie osiągnąć? wymusić aby WTS przestrzegał prawa? szanował prawa człowieka? nierealne...



Jestem w trakcie interesujacej korespondencji z Komitetem Redakcyjnym z Brooklynu, miedzy innymi w tej sprawie. Szczegoly wkrotce.
Wstepne wnioski sa bardzo smutne. Dla WTSu czarne jest biale a biale filetowe. Zenujacy brak logiki i jawne klamstwa dowodza ze WTS jak PZPR nie podlega i nie poddaje sie reformie.
Umbre Summum

#5 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-03-03, godz. 06:31

o rany.

1. Jesli uznają wasze racje to jest to równe - delegalizacji ŚJ w Polsce. Larum, awantura, przesladowania - a oni napisza nowy status i zyskają popularność
2. Związek będzie się broinił. I ma dwa wyjścia: a) starsi nie są członkami związku wyznaniowego - to jest prywatna praktyka religijna albo B) to jest spowiedź. Oznaczać to będzie bardzooo dłuJotrwały i problematyczny proces z udziałem Sądu Najwyższego. Jego rezultat - to delegalizacja i wracamy do punktu wyjścia.
3. jesli myslicie iz MInisterstwo nie wie, że WTS go w balona robi to informuje was ,że wie. Kiedyś wpadła im na króko w ręce taka książeczka o sektach w Polsce napisana przez dwóch byłych urzędników departamentu, gdzie pisza o tym ,że związek Sj w polsce to prawnicza fikcja, bo nie przystaje do rzeczywistosci. Problem polega na tym, ze polskie przepisy nie przewidują za to sankcji. Bo oficjalnie przecież "przykrywka" nie łamie swojego statutu.
4. Można prosić autora strony na rozmowe w cztery oczy?

Użytkownik Artur Schwacher edytował ten post 2009-03-03, godz. 06:38

To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#6 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-03-03, godz. 06:32

Jestem w trakcie interesujacej korespondencji z Komitetem Redakcyjnym z Brooklynu, miedzy innymi w tej sprawie. Szczegoly wkrotce.
Wstepne wnioski sa bardzo smutne. Dla WTSu czarne jest biale a biale filetowe. Zenujacy brak logiki i jawne klamstwa dowodza ze WTS jak PZPR nie podlega i nie poddaje sie reformie.


:) Nie tracmy nadziei,odpowiednie paragrafy wymuszą w koncu na nich zrewidowanie dotychczasowej "polityki" wobec wszystkich czlonkow Organizacji.Otuchą napawa fakt,ze nadchodzi pierestrojka,której efektem moga byc tylko pozytywne przeksztalcenia{np.UPADEK] :rolleyes:
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#7 qwerty

qwerty

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2138 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-03-03, godz. 09:19

Super, że ktoś także zauważył , iż traktowanie w trakcie wykluczania i po uraga konstytucji.
Także nosiłam się z zamiarem złożenia pozwu do sądu o to, że konstytucja gwarantuje mi wolnośc sumienia i wyznania, więc nie mogę być prześladowana przez swiadków bo mogę sobie wierzyć w co chcę i nic im do tego. Ale nikt nie potrafił mnie zrozumieć. Większośc komentowała, że nie mam szans w sądzie.
nie potrafiłam uwierzyć.......

#8 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-03-03, godz. 14:03

Super, że ktoś także zauważył , iż traktowanie w trakcie wykluczania i po uraga konstytucji.
Także nosiłam się z zamiarem złożenia pozwu do sądu o to, że konstytucja gwarantuje mi wolnośc sumienia i wyznania, więc nie mogę być prześladowana przez swiadków bo mogę sobie wierzyć w co chcę i nic im do tego. Ale nikt nie potrafił mnie zrozumieć. Większośc komentowała, że nie mam szans w sądzie.


:rolleyes: qwerty,ja juz sobie marze po cichutku,jak wszyscy moi eks bracia bedą sie do mnie ładnie usmiechac na ulicy,a moze co niektorzy odpowiedza na "dzień dobry",to bedzie super rewolucja.Tylko czy oni zdążą do armagedonu? :blink:
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#9 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-03-03, godz. 19:54

czy ja jestem na tyle zmęczony że nie umiem zrozumieć tekstu pisanego czy ktoś naprawdę wierzy że skutkiem wyroku sądowego ludzie zaczną się do niego życzliwie uśmiechać?

#10 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-03-04, godz. 06:13

czy ja jestem na tyle zmęczony że nie umiem zrozumieć tekstu pisanego czy ktoś naprawdę wierzy że skutkiem wyroku sądowego ludzie zaczną się do niego życzliwie uśmiechać?


:rolleyes:Chyba byłeś zmeczony,skoro nie "złapaleś"sarkazmu z jakim te slowa napisałam. :)
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#11 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-03-04, godz. 15:19

przesladowania (...) i zyskają popularność

Wyobrażacie sobie wzmiankę w strażnicy?

Obecny podległy szatanowi stary porządek rzeczy hołduje niemoralności i domaga się od sług Bożych tolerancji dla zła. Na porządku dziennym są kłamstwo, oszustwo rozpusta, cudzołóstwo i homoseksualizm. Kapłani nominalnego chrześcijaństwa przymykają oczy na ciężkie grzechy. W kościele katolickim jako pokutę nakazuje sie cudzołóżnikowi odklepać określoną ilość zdrowasiek. Nic dziwnego, że w katolickim kraju jakim jest Polska władze świeckie oczekiwały że słudzy Jehowy przyłączą się do tolerowania a może i propagowania niemoralności. Świadkowie Jehowy pomimo wielkich nacisków postanowili słuchać bardziej Boga niż ludzi (Dz.Ap. 5:x) i narazili sie na ostre prześladowanie.

I dalej bla bla bla i ani słówkiem o łamaniu sumień, poniżaniu drugiego człowieka, sądzie kapturowym i braku prawa do obrony.

#12 Voldemort

Voldemort

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 544 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2009-03-04, godz. 18:21

Dobra dyskusja :) niech sie gotuje bedzie lepszy sos :)
http://nasza-klasa.pl/forum/8/1510/160

#13 gedeon

gedeon

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 95 Postów

Napisano 2009-03-05, godz. 09:00

Największe oszustwa i proroctwa Świadków Jehowy
Świadkowie Jehowy - spółka czy wyznanie religijne?

Większość z nas sądzi, że Świadkowie Jehowy to wyznanie religijne. Nie jest to do końca prawdą. Faktycznie rzecz biorąc Strażnica jest zarejestrowaną spółką. W swojej publikacji [:(] "Prowadzenie rozmów na podstawie Pism" [1] tak opisuje swój status prawny:

"Watch Tower Bible and Tract Society of Pennnsylvania, prawna korporacja religijna, którą posługują się Świadkowie Jehowy, została zarejestrowana w roku 1884 zgodnie z artykułami Nonprofit Corporation Law of the Commonwealth of Pennnsylvania (Prawo o niedochodowych stowarzyszeniach Wspólnoty Pensylwanii). A zatem już z mocy prawa nie może to być i też nie jest instytucja dochodowa, więc nikt nie może czerpać osobistych korzyści z działalności Towarzystwa. W statucie tego stowarzyszenia czytamy: 'Dla swoich członków, zarządu lub pracowników (Towarzystwo) nie przewiduje zysków finansowych ani żadnych innych dochodów ubocznych".

Brzmi to bardzo wzruszająco i przekonywująco, ale gdyby Strażnicy faktycznie nie zależało na żadnych dochodach, po prostu zarejestrowałaby się jako wyznanie religijne a nie jako "korporacja" [2].

Przyglądając się bliżej Towarzystwu Strażnica można by je określić jako jedno wielkie wydawnictwo i to wydawnictwo bardzo dobrze zorganizowane [3]. Wyznawcy z jednej strony są stałymi odbiorcami książek i czasopism i przynoszą stały dochód macierzystej organizacji. Z drugiej są niepłatnymi dystrybutorami literatury. Nie mogą przy tym pozwolić sobie na opieszałość czy bierność. Towarzystwo kontroluje każdego spośród 5 milionów wyznawców, nakazując mu zdawać dokładną pisemną relację z ilości rozpowszechnionej literatury oraz z czasu przeznaczonego na werbowanie nowych adeptów.

Typowym dla świeckiego charakteru korporacji o nazwie "Strażnica" był wybór prezesów (do 1944 roku). To nie Duch Św. czuwał nad ich wyborem, lecz decydowały o tym dolary... Np. drugi prezes Strażnicy - Rutherford został wybrany 150 tysiącami głosów, przy czym każdy głos można było wykupić za 10 dolarów [4].

Status korporacji jest bardzo wygodny dla jej udziałowców i sprzyja nieuczciwości.

"Pierwszy prezes Strażnicy - Russell, gdy przyszło mu płacić alimenty żonie Marii Franciszce Acley - Russell, oświadczył wobec sądu, że nie ma na to środków finansowych. "Przeprowadzone po tym oświadczeniu dochodzenie majątkowe udowodniło, że Karol Russell jest jedynym i bezspornym właścicielem 'Strażnicy' i związanych z nią obiektów, których wartość, według biegłych stanowiła 317.000 dolarów" [5].

Wspomniany w poprzednim rozdziale Bill Cetnar, mający okazję przez 4 lata przyglądać się życiu w centrali Świadków Jehowy w Brooklynie, tak opisuje ówczesnego prezesa Świadków Jehowy:

"Było to, i nadal jest, ogłaszane, że każdy żyjący w Betel, włączając w to Prezesa Towarzystwa Strażnica, otrzymuje tylko pokój, wyżywienie i 14 $ na miesiąc. Jednakże, nie wyjaśnia się w jaki sposób Prezes rozmnaża tę sumę, aby nabyć Cadillaca, podróżować po świecie, zabierać ludzi do najbardziej wystawnych restauracji i oglądać spektakle na Broadwayu. (...) Oczywista była także różnica w standardzie pomiędzy apartamentem Knorra na 10 piętrze Betel a zwykłym pomieszczeniem pracownika w Betel. Gdy już byłem kilka tygodni w Betel, otrzymałem zaproszenie do odwiedzenia Prezesa Knorra i jego żony na 10 piętrze. Jego apartament był piękny, z freskami na ścianach, prywatną kuchnią, telewizorem i innymi wygodami. Mówię o tym, gdyż ludzie naiwnie wierzą, że posada w kierownictwie Strażnicy jest poświęceniem. Jakaż to różnica, jeśli ktoś oficjalnie otrzymuje tylko $14 miesięcznie, kiedy może żyć jak milioner". [6]

My oczywiście wiemy, że "Dla swoich członków, zarządu lub pracowników (Towarzystwo) nie przewiduje zysków finansowych ani żadnych innych dochodów ubocznych" (zob. statut Strażnicy wyżej).

Ks. Bp Zygmunt Pawłowicz, w swojej książce: "Człowiek a Świadkowie Jehowy", w rozdziale pt. "Sprzedawcy raju" opisuje świadectwo byłego Świadka Jehowy, Gerda Wunderlicha, który w końcu odkrył prawdziwy charakter Towarzystwa Strażnica:

"Wątpliwości Wunderlicha obracały się wokół szeregu zagadnień, które starał się zgłębić i omawiać je w kręgu przełożonych zborów i okręgów. Pierwszym zagadnieniem, które nurtowało Wunderlicha to sprawa istotnego charakteru i celu organizacji świadków Jehowy. Wniosek, do którego dotarł, brzmiał: jest to firma handlowa. Uzasadnienie jest zawarte w samej nazwie organizacji, opatrzonej skrótem 'Inc.', w niemieckim 'e.v.', co oznacza spółka handlowa. Wunderlich doszukał się też w t. 4 'Wykładów Pisma świętego' Russella, wydanym w 1919 r. przez 'Towarzystwo Strażnicy' dopisku: 'To jest nazwa firmy handlowej, która zajmuje się wydawaniem książek i czasopoism religijnych'. Odkrycie tego faktu po latach działalności w sekcie było dla Wunderlicha wstrząsem. Stanął wobec zasadniczego problemu: jak to było możliwe, że przez kilkanaście lat chodziłem od domu do domu i sprzedawałem pisma jehowitów jako przedstawiciel 'firmy handlowej'" [7] (podkreślenie dodane)

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że Świadkowie Jehowy w Polsce zarejestrowali się jako spółka z o.o. Miało to miejsce 12 października 1984 r. Ciekawe, że oficjalne źródła jehowickie podają, że rejestracja nastąpiła w 1985 r. (por. [:(] "Rocznik Świadków Jehowy 1994", s. 246). Być może chcieli ukryć fakt, że dokonali rejestracji jeszcze w trakcie trwania stanu wojennego. Wszelkie dane związane z tą rejestracją można obejrzeć w Sądzie Rejonowym Gospodarczym w Warszawie przy ul. Świętokrzyskiej 12, pod numerem RHB 13748. Z dokumentów wynika tam się znajdujących wynika, że spółka ta nie została jeszcze rozwiązana mimo, że w 1989 roku Świadkowie Jehowy zarejestrowali się jako wyznanie religijne. Oznacza to, że 150.000 Świadków Jehowy w Polsce wspiera finansowo swoją działalnością spółkę z o.o., nie będą tego świadomym.

http://watchtower.or...lski_spolka.php

#14 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-03-05, godz. 10:23

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że Świadkowie Jehowy w Polsce zarejestrowali się jako spółka z o.o. (...) RHB 13748 (...) 150.000 Świadków Jehowy w Polsce wspiera finansowo swoją działalnością spółkę z o.o., nie będą tego świadomym.http://watchtower.or...lski_spolka.php

Informacja nieścisła z kilku powodów.
1) dawny rejestr z nr RHB nie istnieje (bodajże od początku 2001) i jeśli spółce nie nadano nr KRS tzn. że spółka nie istnieje. Istnieją tylko spółki wpisane do KRS
2) to że kilku ludzi wyznających nie zarejestrowaną wówczas religię założyło sobie spółkę handlową nie oznacza że spółka i związek wyznaniowy są tożsame. Równie dobrze możnaby zarzucać że Kościół Katolicki w Polsce "jest księgarnią" i wskazywać na księgarnię św. Wojciecha w Poznaniu.

3) pisał to 'wybitny" historyk który nie wie, że stan wojenny skończył sie wcześniej niż w 1985 roku

#15 gedeon

gedeon

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 95 Postów

Napisano 2009-03-05, godz. 11:33

Informacja nieścisła z kilku powodów.
1) dawny rejestr z nr RHB nie istnieje (bodajże od początku 2001) i jeśli spółce nie nadano nr KRS tzn. że spółka nie istnieje. Istnieją tylko spółki wpisane do KRS
2) to że kilku ludzi wyznających nie zarejestrowaną wówczas religię założyło sobie spółkę handlową nie oznacza że spółka i związek wyznaniowy są tożsame. Równie dobrze możnaby zarzucać że Kościół Katolicki w Polsce "jest księgarnią" i wskazywać na księgarnię św. Wojciecha w Poznaniu.

3) pisał to 'wybitny" historyk który nie wie, że stan wojenny skończył sie wcześniej niż w 1985 roku


Sebastianie na pewno masz racje i może dziś nie jest to już takie ważne , czy ta spółka istnieje czy nie
Ważne jest to co z tego wynika, a wynika to że analizując Statut Towarzystwa Strażnica wszystkie zbory ŚJ to Fan kluby
Towarzystwa Strażnica
Do czasu zarejestrowania pierwszej "Spółki" funkcjonowali w Polsce jako Grupy Społecznościowe a co sie zmieniło po rejestracji "Spółki" i Związku Wyznaniowego w 1989 a no nic Zgodnie ze statutem tylko garstka wybranych ludzi jest Członkami Towarzystwa Strażnica cała reszta to nadal Grupy Społecznościowe
Mało tego Grupa Inicjatywno - Prawna dyktuje warunki Grupie Społecznościowej. Gdzie Grupa Społecznościowa ma tylko obowiązki a nie ma żadnych praw bo z punktu prawa nie może mieć bo ją nic nie chroni
Ja na długo za nim powstał ten portal o obronie wykluczonych rozmawiałem z prawnikami i sa spore szanse na wygrywanie spraw przed sadami ale niestety trzeba pokazać swoją twarz i być wykluczonym
Twórcy tego portalu wiedzą o tym i będą chcieli to wykorzystać z jakim skutkiem, tego dziś nie wiemy
ale inicjatywa bardzo ważna

Użytkownik gedeon edytował ten post 2009-03-05, godz. 11:37


#16 gedeon

gedeon

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 95 Postów

Napisano 2009-03-05, godz. 11:51

Tu jest link do Statutu WTS w Polsce

http://www.racjonali...t_sw_jehowy.pdf

a tu link o statucie
http://watchtower.or...amp;#entry19818

#17 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-03-05, godz. 12:10

Wążna to będzie wtedy jak odstępcy sie dogadają, powołają jakąs formę zbiorczą i wystapia razem. A ponieważ dotychczasowe wydarzenia ewidentnie wskazuja ,że są do tego niezdolni to mogę co najwyżej życzyć powodzenia.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#18 gedeon

gedeon

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 95 Postów

Napisano 2009-03-05, godz. 12:26

Wążna to będzie wtedy jak odstępcy sie dogadają, powołają jakąs formę zbiorczą i wystapia razem. A ponieważ dotychczasowe wydarzenia ewidentnie wskazuja ,że są do tego niezdolni to mogę co najwyżej życzyć powodzenia.


Bardzo słuszna uwaga
Jest na to odpowiedź powołanie stowarzyszenia poszkodowanych przez WTS byłych ŚJ lub Stowarzyszenie osób które są aktualnie ŚJ
Stowarzyszenie ma osobowość prawną a to daje spore możliwości

http://zb.eco.pl/inn...awnie/zrzut.htm

Użytkownik gedeon edytował ten post 2009-03-05, godz. 12:27


#19 ISZBIN

ISZBIN

    Elita forum (> 1000)

  • Validating
  • PipPipPipPip
  • 1184 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:POLSKA

Napisano 2009-03-05, godz. 12:48

Informacja nieścisła z kilku powodów.
1) dawny rejestr z nr RHB nie istnieje (bodajże od początku 2001) i jeśli spółce nie nadano nr KRS tzn. że spółka nie istnieje. Istnieją tylko spółki wpisane do KRS


A własnie, ze nie. Ustawa tak została napisana, ze nic ci nie zrobia jak nie wpiszesz sie do nowego rejestru. Wiem, bo miałem to przez chwile na tapecie i dzwoniłem do Sadu Gospodarczego w tej sprawie. 

#20 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-03-05, godz. 13:31

Gedeon a co ty robiłeś przez ostatnie lata? Przecież projekt statutu sobie leży i leży na tym forum od dwóch lat.....
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych