Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak wyobrazić sobie Boga ?


  • Please log in to reply
24 replies to this topic

#1 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-12, godz. 15:22

Ludzie od zarania próbowali wyobrazić sobie Stwórcę albo inne siły poza ziemskie. Najczęściej nośnikiem tamtych czasów, są rzeźby lub rysunki. Z czasem dodatkowym uzupełnieniem jest zawartość pisana. Oto skrót, od tamtych czasów do dziś.

Dołączona grafikaDołączona grafika
Powyższe znaleziska zaczerpnąłem z książki ,,KSIĄŻKA O MITOLOGII GREKÓW I RZYMIAN" (l. str. 70 - pr.str.223)

Jeszcze zanim Mojżesz zaczął regulować Prawo Boże, ludzie pewnymi symbolami próbowali sobie uzmysłowić Boga. Tamte wyobrażenia wpływały zapewne na Izraelitów, gdy próbowali symbolicznie wyobrazić sobie siłę Boga Jehowy, za pomocą byka jak ok. 500 lat wcześniej robili to ludzie z terenu dzisiejszego Cypru. Pomimo, że wszyscy pisarze biblijni potępiali taką symboliczną metodę. (Pwt.4:15-19)
Wj 32:4 NS „Wówczas wziął z ich rąk złoto i je ukształtowały rylcem, i uczynił z niego lany posąg cielca. A oni poczęli mówić: "Oto twój Bóg, Izraelu, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej".”

Można powiedzieć, że ci z Cypru dali impuls dzisiejszemu poglądowi na Trójcę. Jednakże do chwili pojawienia się Jezusa jak i tenże wiek, nie było akceptacji takiego wyobrażenia. Pomimo, że wśród narodów pogańskich, kult trójcy był kultywowany i akceptowany, na co wskazuje górny dokument z prawej (lub drugi od góry) strony. Wspomniana książka w przypisie podaje: ,,Jupiter, Junona i Minerwa - bóstwa opiekuńcze Rzymu, miały swoją świątynie na Kapitolu - stąd ich przydomek triada kapitolińska".

Kiedy odszedł Jezus do nieba i poumierali naoczni świadkowie Jezusa, nastąpiła asymilacja tamtej kultury. Dziś w zdecydowanej większości chrześcijaństwa zadomowiło się na "dobre". Pokazuje też poniższe zestawienie. Lewa strona pochodzi z ,,Museo Egizio, Turyn" a po prawej z ,,Musee des Beaux-Arts de Troyes". (za br. ,,Czy wierzyć w Trójcę?)
Dołączona grafika
A jak ty sobie wyobrażasz Boga? Czy powyższy synkretyczny przejaw wyobrażenia Boga jest właściwy ?
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2009-03-12, godz. 15:35

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#2 aPsik

aPsik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 49 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Szklarska Poręba/Wrocław

Napisano 2009-03-14, godz. 00:32

A jak ty sobie wyobrażasz Boga? Czy powyższy synkretyczny przejaw wyobrażenia Boga jest właściwy ?
-- gambit



Gambit... uważam, że Boga wyobrazić sobie nie można w żaden sposób...
Ale to oczywiście zależy od tego w co ktoś wierzy... ateista wyobraża sobie, że Boga nie ma, więc w tej sprawie jest czysty, bo nie tworzy żadnego obrazu... i każdy inny człowiek jakiejś tam religii obrazuje sobie sam w swojej główce bądź robią to za niego jego "duchowi przełożeni"...
i np.ŚJ(bo dla nich to forum :rolleyes:) obrazują Boga(choć twierdzą,że nie) pokazując np. Jego rękę/dłoń.

A ja myślę, że wyobrazić trzeba sobie to kim On jest. Biblia nie mówi o wyglądzie tylko o charakterze Stwórcy.
Obraz Boga stwarzają Ci, którzy pism nie znają.
Bóg jest Potężny, Zazdrosny, pełen miłości do człowieka, nienawidzi i brzydzi się grzechem... itd. Charakter, nie wygląd...

Ot, moje wyobrażenie...
:rolleyes:

"Dla religii tylko to jest prawdziwe, co jest święte; dla filozofii tylko to jest święte, co prawdziwe."

Ludwig Feuerbach


#3 aPsik

aPsik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 49 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Szklarska Poręba/Wrocław

Napisano 2009-03-14, godz. 00:43

A jak ty sobie wyobrażasz Boga? Czy powyższy synkretyczny przejaw wyobrażenia Boga jest właściwy ?
-- gambit



Gambit... uważam, że Boga wyobrazić sobie nie można w żaden sposób...
W każdej religii przedstawiany jest zupełnie inaczej, np. w KK jako promieniujący trójkącik z oczkiem, któremu niewiedzieć czemu stworzono pomocników do których ludzie się modlą w różnych sprawach (jakby Sam nie dawał sobie rady :lol: )
Ateiści nie wierzą w Boga więc nie mają żadnego obrazu...
ŚJ ukazują Go w swoich obrazkach jako świecącą dłoń... nie wiem tylko czemu aniołów nie boją się ilustrować... czy gdzieś w Biblii jest napisane coś o wyglądzie jakiegoś Anioła?


A moim skromnym zdaniem... Boga nie należy, bądź nie powinno się wyobrażać sobie w żaden sposób.
Biblia mówi o charakterze Stwórcy, nie o Jego wyglądzie... Obraz Boga stwarzają Ci co pism nie znają.

Bóg jest miłością, sam o sobie mówi że jest Bogiem Zazdrosnym, jest potężny...

Krótko podsumowując: CHARAKTER NIE WYGLĄD

:rolleyes:

"Dla religii tylko to jest prawdziwe, co jest święte; dla filozofii tylko to jest święte, co prawdziwe."

Ludwig Feuerbach


#4 aPsik

aPsik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 49 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Szklarska Poręba/Wrocław

Napisano 2009-03-14, godz. 00:47

Jestem nowa na forum... dlatego: po dodaniu pierwszego postu nie widziałam go na stronie, więc chciałam napisać cosik podobnego... stąd obydwa posty... :)

"Dla religii tylko to jest prawdziwe, co jest święte; dla filozofii tylko to jest święte, co prawdziwe."

Ludwig Feuerbach


#5 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-03-14, godz. 10:53

Panie Gambicie, ide za avatarem 'aPsik' po wyczytaniu tego - dobrze oddaje moj stan, a dokladniej - szczegolnie po obejrzeniu obrazka na dole i przeczytaniu podpisu. Trojca: Jezus, Bog i Duch jako rzeźba + bzdurny podpis '3 osoby a 4 nogi'. Prosze, proosze - nawet ja umiem czytac i myslec logicznie.

Co chcesz pokazac? Ze nauka w Trojce jest zła, ze ludzie tworza posągi mimo, ze zapisane jest nie tworzyc podobizn Boga Ojca, gdyz go nie widzieli? Ze to poganstwo? Moze chcesz niewprost powiedziec, ze wszelkie wyznanie uznajace Trojce jest zle?

Masakra.

#6 Jerry

Jerry

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 87 Postów
  • Lokalizacja:Somerset UK

Napisano 2009-03-14, godz. 15:35

Bog stworzyl czlowieka na swoje podobienstwo-wiec? :)

Użytkownik Jerry edytował ten post 2009-03-14, godz. 15:36


#7 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-14, godz. 18:42

Bog stworzyl czlowieka na swoje podobienstwo-wiec?

Czyli człowiek jest postacią pojedynczą. Tymczasem w Katechizmie Kościoła Katolickiego - Czytamy:

Dogmat Trójcy Świętej
253 Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach:"Trójcę współistotną" . ...

Jeżeli więc Bóg jest trzy osobowy, a człowiek jedno osobowy, to czy w tej materii jest podobieństwo ? Wielu trynitarian zarzuca ŚJ, że nie wierzą, że Jezus jest Bogiem. Jednocześnie jednak z tego dogmatu wynika, że każda osoba z osobna, nie jest Bogiem, co wynika ze słów ,,Nie wyznajemy trzech bogów". Więc jak pogodzić tą sprzeczność ?

Inni próbują podpatrywać niebo , gdzie to niektórzy dopatrują się jakoby znaleźli, że Bóg przy stwarzaniu dokonał autoportretu z ułożenia gwiazd. Ci więc widzą w kształcie ludzkiej jako jedną osobę a nie trzy. Sprawdź, --> TUTAJ A podstawa źródła stąd
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2009-03-14, godz. 18:45

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#8 bene

bene

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 139 Postów

Napisano 2009-03-14, godz. 19:39

Czyli człowiek jest postacią pojedynczą.

1 Moj. 1:27 I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.
(BW)
jedna postać czy dwie

#9 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-14, godz. 20:01

Co chcesz pokazac? Ze nauka w Trojce jest zła, ze ludzie tworza posągi mimo, ze zapisane jest nie tworzyc podobizn Boga Ojca, gdyz go nie widzieli? Ze to poganstwo?

Jak widać z wyobrażenia innych ludzi różnią się diametralnie. Każdy z nas ma prawo wypowiedzieć się i uzasadnić, lub pytać. Prawda ?

W związku z tym mam pytanie: Czy np. były Papierz J.P.II wierzył w takiego samego Boga jak muzułmanie ? Skąd te me wątpliwości ? Najpierw zastanówmy się w jakiego Boga wierzą muzułmanie.

Sura 4:171 (Bielawski)
O ludu Księgi! Nie przekraczaj granic w twojej religii i nie mów o Bogu niczego innego, jak tylko prawdę! Mesjasz, Jezus syn Marii, jest tylko posłańcem Boga; i Jego Słowem, które złożył Marii; i Duchem, pochodzącym od Niego. Wierzcie więc w Boga i Jego posłańców i nie mówcie: "Trzy!" Zaprzestańcie! To będzie lepiej dla was! Bóg- Allah - to tylko jeden Bóg! On jest nazbyt wyniosły, by mieć syna! Do Niego należy to, co jest w niebiosach, i to, co jest na ziemi. I Bóg wystarcza jako opiekun! [wytłuszczenie własne]

,,Papież, podczas spotkania z duchowym przywódcą palestyńskich terrorystów, całuje Koran. ..." poszukaj tu

Czyżby po "cichu" wierzył w Allacha, który nie jest Trójcą ? A może nie był zdecydowany, czy wierzyć w jedno osobowego, czy w trzy osobowego ? Bo niby muzułmanie wierzą w tego Boga, w którego wierzył Jezus i jego matka Maria. Mowa jest też o Duchu. Patrząc więc pod tym kątem niby chodzi o tego samego Boga - prawda ? A jednak wyobrażenie jeden to inne niż trzy.

A co z ŚJ ? Oni też wierzą w Boga o którym nauczał Jezus. A Jezus ani apostołowi lub inni pisarze biblijni nigdzie nie sugerowali, by wyobrażać sobie Boga w postaci i o kształtach człowieka. Więc czyżby popełniali błąd, że w taki sposób sobie nie wyobrażają ?
-- gambit

Użytkownik gambit edytował ten post 2009-03-14, godz. 20:07

Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#10 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-03-14, godz. 20:11

Czyli człowiek jest postacią pojedynczą.

Nieprawda. Człowiek to triada ducha, duszy i ciała:

1Tes 5:23 Bw „A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa.”


Jeżeli więc Bóg jest trzy osobowy, a człowiek jedno osobowy, to czy w tej materii jest podobieństwo ?

Skopiuję to co kiedyś napisałem na podobny temat:

Niektórzy przeciwnicy Trójcy Świętej czasami naśmiewają się i mówią, ża przecież Trójca jako pojęcie Boga występuje w naukach wszystkich starożytnych i praktycznie większości współczesnych religii.

Jednak występowanie triad w starożytnych pogańskich religiach nie musi się sprzeciwiać istnienu prawdziwej Trójcy. Raczej jest właśnie potwierdzeniem jej istnienia, tak jak fałszywe dolary dowodzą istnienia prawdziwych. Czy starożytni poganie znali instytucję małżeństwa? Czy znali składanie ofiar? Tak, ale czy postawilibyśmy tezę, że małżeństwa i składanie ofiar wśród ludu Bożego są pochodzenia pogańskiego? Nie. Instytucje te są starsze niż pogaństwo, znane są bowiem już od ogrodu Eden (Rdz 1:27,28; 3:21; 4:3,4), w pogaństwie zaś zostaly wypaczone przez przeciwnika Bożego. Skąd religie pogańskie wzięły pierwowzór dla swojej wiary w triady? Zawsze tak jest ze najpierw powstaje oryginał a później ktoś moze próbowac go sfałszować, nigdy odwrotnie. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku nauki o naturze Bóstwa, o Trójcy. Jej istnienie zasygnalizowane juź jest w opisie ogrodu Eden (Rdz 1:2,26; 3:22 - użycie liczby mnogiej). Prawda ta została jednak w pogaństwie wypaczona przez wprowadzenie wielobóstwa. Byli to bogowie często ze sobą walczący niż współpracujący. Tworzyli jednak triady. Nawet więc w fałszywych pogańskich religiach zachowany został pewien ryt pierwszej nauki, a mianowicie Trójcy. Religia ludu Bożego, czasów ST i NT, miała być stopniowym powrotem do właściwego rozumienia tych spraw.

A więc występowanie triad w pogańskich religiach jest właśnie potwierdzeniem istnienia prawdziwej Trójcy, tak jak fałszywe dolary dowodzą istnienia prawdziwych! Jednak w Trójcach pogańskich byli to bogowie często ze sobą walczący niż współpracujący. Tak więc prawda o Trójcy Świętej została w pogaństwie wypaczona. Dopiero Biblia naucza o prawdziwej Trójcy, gdzie Ojciec, Syn i Duch Święty miłują się, a nie walczą lub niszczą siebie, jak w innych Trójcach pogańskich. Skąd religie pogańskie wzięły pierwozwzór dla swojej wiary? Wszystkie triady pogańskie są bowiem tylko nieudolnymi imitacjami jedynej prawdziwej Trójcy Świętej, która istniała zawsze. Żadna z pogańskich "trójc" nie była określana jako jeden Bóg w trzech osobach. Poganie więc ucząc o o swoich triadach nieświadomie potwierdzają istnienie prawdziwego Boga w Trójcy Świętej.

Dziękuję więc Bogu, że otworzył mi oczy na prawdę biblijną i że pomógł mi znaleźć w Biblii naukę o Trójcy. Ona naprawdę istnieje, czego kapitalnym dowodem jest właśnie to, że prawie wszystkie starożytne religie wyznawały wiarę w jakieś triady obiektów. Skąd brały pierwowzór dla swojej wiary? Tak więc jak fałszywe dolary dowodzą istnienia prawdziwych, tak samo i pogańskie trójce dowodzą istnienia prawdziwej Trójcy Świętej. Gorzej dla niedowiarków, bowiem cała otaczająca nas przyroda świadczy o troistości świata stworzonego przecież na podobieństwo Boga. Na przykład woda to ciecz, gaz, lód. Wymiar to szerokośc, wysokość i głębokość. Czas to przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Rodzaj to męski, żeński i nijaki; człowiek to duch, dusza i ciało, itd.

Rz 1:20 Bw „Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,”

Podsumowując: nauka o trójjedynym Bogu jest znana ludzkości od samego początku jej istnienia, o czym świadczą wszelkie Triady Bóstw w które wierzono w starożytności. Skąd ludy te wzięły pierowowzór do swej wiary? Jeżeli ktoś uważa, że wszystko to są fałszywe Trójce, to gdzie jest prawdziwa?
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#11 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-14, godz. 20:14

1 Moj. 1:27 I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.(BW)
jedna postać czy dwie

Czyżby Bóg - hermafrodyta ? Inaczej w związku małżeńskim z rozsądku ? A kimże te drugie "ja" ?
Jakie następne wyobrażenia ?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#12 bene

bene

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 139 Postów

Napisano 2009-03-14, godz. 20:35

Czyżby Bóg - hermafrodyta ? Inaczej w związku małżeńskim z rozsądku ? A kimże te drugie "ja" ?
Jakie następne wyobrażenia ?
-- gambit

werset ten skomentowałeś że człowiek jest postacią pojedynczą lecz końcówka wersetu daje rozdwojenie na mężczyznę i kobietę. Komentuj sobie to jak chcesz lecz dalej pojawia się takie określenie 1 Moj. 2:24 Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem.
(BW)

bene

#13 KBM

KBM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 190 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:warmińsko-mazurskie

Napisano 2009-03-14, godz. 21:00

Jak widać z wyobrażenia innych ludzi różnią się diametralnie.

I z tym się zgadzam.
Pozwolę sobie zacytować słowa pewnego Pastora, który w swoim kazaniu mówi m.in.:
"Wielu ludzi szuka Boga ale według swojego poznania, szuka na swoich warunkach, oni by chcieli, aby Bóg był takim, jakim oni by chcieli Go widzieć. Cała myśl współczesnych teologów stoi dzisiaj "na głowie", naprawdę, cała myśl współczesnej teologii "stoi na głowie", dlatego, że teologia pokazuje Boga według "myśli teologicznej". Natomiast kiedy czytam Biblię, Tam znajduję zupełnie coś innego. Biblia mówi o mnie - o człowieku. A jeśli przedstwawia mi Boga, to przedstawia mi Boga jakiego poznałem: poprzez Ur Chaldejskie, poprzez Wyjście z Egiptu, poprzez uwolnienie z Babilonu, poprzez Krzyż Golgoty. O takim Bogu mówi mi Biblia. Natomiast kiedy słucham teologów, oni pokazują mi zupełnie coś innego, coś naprawdę bardzo, bardzo dziwnego. Natomiast, kiedy czytam Bibię dowiaduję się, że to Ona mówi o mnie - o człowieku jakim jestem, co jest we mnie, czego mi brak, czego mi nie dostaje, skąd te zło. Biblia nie mówi nic o Bogu, o Jego Istocie, jak wygląda, Jego życiu, Jego wnętrzu, gdzie Jest. Biblia przedstawia człowieka, jaki jesteś ty. A jeśli mówi coś innego, to tak jak powiedziałem - pokazuje Ur, pokazuje Egipt, pokazuje Babilon, pokazuje Golgotę. I tylko w tych i wielu jeszcze innych podobnych obrazach - Bóg mi się przedstawia. Natomiast współczesna teologia chce nam pokazać Kim jest Bóg, ale nic nie mówi o tym, kim jest człowiek. Kiedy czytam Biblię, dowiaduję się, że Bóg zaprasza mnie do Siebie. Kiedy czytam Biblię, dowiaduję się, że to On chodzi i mnie szuka, to nie ja go szukam, ale to On chodził i mnie szukał po całej ziemi. I znalzał mnie, i znalazł każdego z nas, znalazł i pukał do twojego serca, i pukał i prosił - otwórz, pozwól mi wejść, po imieniu cię nawet znał, chodził i pukał - pozwól mi wejść."

Tak więc poszukując Boga wyzbądźmy się własnych wyobrażeń zbudowanych na własnym poznaniu, ale otwórzmy się na Głos Boga, pozwólmy Mu się odnaleźć, a wtedy zobaczymy Go takim, jakim jest naprawdę przez pryzmat Jego stosunku do człowieka, poprzez doświadczenia Jego Ludu, doświadczenia nabytego przez bohaterów, których poznajemy na stronach Biblii. Wsłuchajmy się w Jego Głos, wpuśćmy Go do naszego życia, a wówczas poszerzymy nasze poznanie i zrozumienie Boga poprzez to, jaki wpływ wywrze na nasze życie, i jak będzie nas w tym życiu prowadził, doświadczał i obdarzał. Poznamy Go najlepiej, gdy osobiście doświadczymy Jego obecności w naszych sercach i w naszym życiu.
Nie toczmy sporu o wyobrażenia powstałe w ludzkich umysłach!!!
Świadkowie Jehowy - niewolnicy niewolnika
Blog ukazujący błędy w naukach organizacji ŚJ
www.chrzescijanin5.blog.onet.pl

#14 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2009-03-14, godz. 21:33

Jednak występowanie triad w starożytnych pogańskich religiach nie musi się sprzeciwiać istnienu prawdziwej Trójcy. Raczej jest właśnie potwierdzeniem jej istnienia, tak jak fałszywe dolary dowodzą istnienia prawdziwych.
(...)

A więc występowanie triad w pogańskich religiach jest właśnie potwierdzeniem istnienia prawdziwej Trójcy, tak jak fałszywe dolary dowodzą istnienia prawdziwych!

Przykład absolutnie nieadekwatny. Ponieważ falsyfikaty dolarów są tworzone przez ludzi na podstawie znajomości oryginałów. Natomiast owe triady powstały wcześniej niż nauka o Trójcy. Nie są więc echem wiary w Trójce. Lecz raczej odwrotnie koncepcja Trójcy może być ich echem.

Nawet chyba wiem skąd to przepisałeś. :) Ale mniejsza o to.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2009-03-14, godz. 21:35

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#15 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-14, godz. 21:35

Mirku znam podawane trójkowe przykłady z przyrody. Są też dwójkowe, czwórkowe. które pomijasz.

Nieprawda. Człowiek to triada ducha, duszy i ciała:

Tylko idąc takim tokiem rozumowania, to otrzymamy wielokrotność. Więc policzmy w przybliżeniu.
Ojciec
1) Ps 11:5 BT wyd.II „Jahwe bada sprawiedliwego i występnego, nie cierpi Jego dusza tego, kto kocha nieprawość.”
2) J 4:24 BT „Bóg jest duchem; ....”

Syn
3) Mk 14:22 Bw "A gdy oni jedli, wziął chleb i pobłogosławił, łamał i dawał im, i rzekł: Bierzcie, to jest ciało moje."
4) Mk 14:34 Bw "I rzekł do nich: Smętna jest dusza moja aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie."
5) Mk 8:12 Bw "I westchnąwszy w duchu swoim rzekł:... ."

Duch Święty
6) Mt 28:19 Bw „Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,”
No i tak na prędko wychodzi w sumie, że Trójca ma w sobie co najmniej sześć postaci - czy jak je nazwać ? No ale brawo za nową jakość.

Rz 1:20 Bw „Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,”

I tu zacytowany werset przez Ciebie bardzo zbliżył nasze wyobrażenia. Wynikające, że jest niewidzialny, więc każde fizyczne wyobrażenie będzie fałszywe.
Oz 11:9 Bw „Nie wyleję mego srogiego gniewu, nie chcę ponownie zniszczyć Efraima,bo Ja jestem Bogiem, a nie człowiekiem, ..."

Podsumowując: nauka o trójjedynym Bogu jest znana ludzkości od samego początku jej istnienia, o czym świadczą wszelkie Triady Bóstw w które wierzono w starożytności. Skąd ludy te wzięły pierowowzór do swej wiary? Jeżeli ktoś uważa, że wszystko to są fałszywe Trójce, to gdzie jest prawdziwa?

A czy byś mógł podać jakąś wypowiedź sługi Bożego ST, gdzie by wyznali wiarę w Trójcę ?
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.

#16 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-03-14, godz. 21:38

Wbrew pozorom ST dobitnie uczy o Trójcy Świętej, choć wielu jej przeciwników nie wie o tym. Trójca jest już znana przynajmniej od raju, gdzie Bóg mówi "stwórzmy człowieka" a nie "stworzę człowieka".

Rdz 1:26 Bw „Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi.”

Rdz 3:22 Bw „I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki!”

Rdz 11:7 Bw „Przeto zstąpmy tam i pomieszajmy ich język, aby nikt nie rozumiał języka drugiego!”


Jak widać, są to więc wyraźne świadectwa, że Bóg jest wieloosobowy.

Znamy tez wydarzenie pojawienia się Trójcy u Abrahama, gdzie do trzech osób zwraca się on jak do jednego Boga:

Rdz 18:1-3 Bw „Potem ukazał mu się Pan w dąbrowie Mamre, gdy siedział u wejścia do namiotu w skwarne południe.(2) A podniósłszy oczy, ujrzał trzech mężów, którzy stanęli przed nim. Ujrzawszy ich, wybiegł od wejścia do namiotu na ich spotkanie i pokłoniwszy się aż do ziemi,(3) rzekł: Panie, jeślim znalazł łaskę w oczach twoich, nie omijaj, proszę, sługi swego.”

Warto na koniec zwrócić uwagę, że słowo ELOHIM oznacza dosłownie "Bogowie". Jako drugą ciekawostkę podam, iż jest to forma plural, a to oznacza, że musi chodzić o przynajmniej trzy osoby. Gdyby to słowo wystąpiło w formie dual, to byłaby mowa o dwóch osobach. A tak to wiemy, że dokładnie trzy.

ciekawy jest też werset z Pwt 6:5. Co ciekawe nie zaprzecza on nauce o Trójcy. A nawet w pewnym sensie ją potwierdza. Werset ten bowiem w dosłownym tłumaczeniu w przekładzie hebrajskim brzmi:

Pwt 6:5 Słuchaj Izraelu, JHWH nasi Bogowie (ELOHIM) jest jeden (ECHAD)

Jest tak dlatego bowiem Boskość obejmuje wiele osób (wiemy, że trzy). Słowo ELOHIM jest w formie Plural a nie Dual. Oznacza to, że mowa jest o więcej niż dwóch osobach. Gdyby bowiem było w Dual oznaczałoby to dokładnie dwie osoby.

Warto zwrócić też uwagę, że w miejscu słowa jeden występuje hebrajskie słowo ECHAD, oznaczające jedność złożoną. W przeciwieństwie do słowa YACHID oznaczającego jedność absolutną. Warto trochę przeczytać gramatykę hebrajską, aby to stwierdzić.

Użytkownik mirek edytował ten post 2009-03-14, godz. 22:01

On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#17 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2009-03-15, godz. 07:56

Trójca jest już znana przynajmniej od raju, gdzie Bóg mówi "stwórzmy człowieka" a nie "stworzę człowieka".

A możesz konkretnie wymienić z imienia która z postaci ST, lub który autor ST wierzył w Trójce czcząc naszego Boga? Wiem że nie uciekniesz w pytania na pytanie, bo zapewne musisz znać wiele takich osób i sprawa z tego co piszesz, jest prosta.

Użytkownik Olo. edytował ten post 2009-03-15, godz. 07:59

Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#18 aPsik

aPsik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 49 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Szklarska Poręba/Wrocław

Napisano 2009-03-15, godz. 09:41

A możesz konkretnie wymienić z imienia która z postaci ST, lub który autor ST wierzył w Trójce czcząc naszego Boga? Wiem że nie uciekniesz w pytania na pytanie, bo zapewne musisz znać wiele takich osób i sprawa z tego co piszesz, jest prosta.



Olo, przecież oni byli śplepi... :lol: Przecież nie uwierzyli w Jezsua, nie przyjęli Ducha Świętego... a to jest kwestia wiary... nie wszystko można wyjaśnić... :lol:

A tak poważnie pójdę dalej za tym co Olo powiedział, bo jego zdanie to takie po pierwsze,
po drugie czytając Torę wydaną przez Pardes Lauder znajdziesz informację o co tam chodziło. Liczba mnoga oznaczała zwrot do aniołów, których stworzył Bóg.

"To kwestia objawienia, otwórz swoje serce czytaj Biblię a Bóg Ci pokaże jaka jest prawda" to cytat nie jednego trynitarza, szkoda tylko, że to nie działa na nich... <_< Oni nie muszą otwierać serca w tej sprawie, oni już wiedzą jaka jest prawda. :huh:
Jeśli ktoś burzy Twój światopogląd to dobrze, prześledź temat jeszcze raz, ale obiektywnie, a może dobry Bóg da Ci objawienie... ;)

"Dla religii tylko to jest prawdziwe, co jest święte; dla filozofii tylko to jest święte, co prawdziwe."

Ludwig Feuerbach


#19 aPsik

aPsik

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 49 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Szklarska Poręba/Wrocław

Napisano 2009-03-15, godz. 09:59

Nieprawda. Człowiek to triada ducha, duszy i ciała:


Dziękuję więc Bogu, że otworzył mi oczy na prawdę biblijną i że pomógł mi znaleźć w Biblii naukę o Trójcy. Ona naprawdę istnieje, czego kapitalnym dowodem jest właśnie to, że prawie wszystkie starożytne religie wyznawały wiarę w jakieś triady obiektów. Skąd brały pierwowzór dla swojej wiary? Tak więc jak fałszywe dolary dowodzą istnienia prawdziwych, tak samo i pogańskie trójce dowodzą istnienia prawdziwej Trójcy Świętej. Gorzej dla niedowiarków, bowiem cała otaczająca nas przyroda świadczy o troistości świata stworzonego przecież na podobieństwo Boga. Na przykład woda to ciecz, gaz, lód. Wymiar to szerokość, wysokość i głębokość. Czas to przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Rodzaj to męski, żeński i nijaki; człowiek to duch, dusza i ciało, itd.


Podsumowując: nauka o trójjedynym Bogu jest znana ludzkości od samego początku jej istnienia, o czym świadczą wszelkie Triady Bóstw w które wierzono w starożytności. Skąd ludy te wzięły pierowowzór do swej wiary? Jeżeli ktoś uważa, że wszystko to są fałszywe Trójce, to gdzie jest prawdziwa?

:blink:



A może idąc tym tokiem myślenia odniesiemy to do innych spraw, skoro w chinach czczą smoka, to może coś w tym jest i trzeba znaleźć tego prawdziwego smoka, a może oni czczą tego prawdziwego... :rolleyes:


Nie, nie, nie zgadzam się. To nie jest tak, ze jesli powstaje jakies wierzenie 'fałszywe' to istnieje prawdziwe... To że przez starożytnych były czczone triady nie jest żadnym dowodem na to że mój Bóg jest potrójny. :unsure:

A odnośnie tej wysokości, głębokości, szerokości, wody jako cieczy gazu i lodu... Wiesz to głupie jest trochę. Bo to jest tak jakby tym że gwiazdy świecą i gasną udowadniać, że można z nich wróżyć... Nie, to jest szukanie na siłę głupich argumentów.

Użytkownik aPsik edytował ten post 2009-03-15, godz. 10:04

"Dla religii tylko to jest prawdziwe, co jest święte; dla filozofii tylko to jest święte, co prawdziwe."

Ludwig Feuerbach


#20 gambit

gambit

    gambit

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kuczkowo

Napisano 2009-03-15, godz. 10:07

Wbrew pozorom ST dobitnie uczy o Trójcy Świętej, choć wielu jej przeciwników nie wie o tym. Trójca jest już znana przynajmniej od raju, gdzie Bóg mówi "stwórzmy człowieka" a nie "stworzę człowieka". (Rdz 1:26; Rdz 3:22; Rdz 11:7)

Najpierw który do którego tak rzekł ? Ojciec do Syna, Syn do Ojca, czy może Duch do któregoś z nich ? Czy też może cała Trójca równocześnie rzekła, wszak tylko ona w całości nosi miano Boga (tak wynika z KKK 253)? Można by domniemywać, że mógł to rzec Syn, którego nazwano "Słowem" (rzecznikiem ?). Ale pomijając która z nich rzekła, to jaki jest dowód, że ta relacja słowna odbywała się pośród nimi trzema ? Przecież kiedy padły słowa ,,stwórzmy człowieka", to w tym czasie istniało już tysiące istot duchowych (pomijam zwierzęta, ptaki itd.). Skąd wiadomo, że te słowa nie mogły być skierowane np. do cherubów, które w tym czasie uczestniczyli w niektórych zadaniach w ogrodzie Eden (Rdz.3:24)? Przecież one również mogły pomagać przy stwarzaniu. Podobnie było gdy anioł Gabriel uczestniczył w tworzeniu ludzkiego zarodka w łonie Marii.

Łk 1:26 Bw „A w szóstym miesiącu Bóg posłał anioła Gabriela do miasta galilejskiego, zwanego Nazaret,”
Łk 1:31 Bw „I oto poczniesz w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus.”

Czy wobec tego twierdzenie, że Ojciec rzekł musi odnosić się do Słowa (Jezusa) nie jest wróżeniem z fusów ?

Jak widać, są to więc wyraźne świadectwa, że Bóg jest wieloosobowy.
Znamy tez wydarzenie pojawienia się Trójcy u Abrahama, gdzie do trzech osób zwraca się on jak do jednego Boga:Rdz 18:1-3 [...]

Warto na koniec zwrócić uwagę, że słowo ELOHIM oznacza dosłownie "Bogowie".

To sprawozdanie słowne jeszcze nie przesądza do kogo zwraca się Abraham. Gdybyśmy widzieli jego gesty, ale ich nie widzimy. Gdyż mogło tak być, że rozmawia z aniołami ale ręką wskazywał do góry, wskazując kierunek pobytu Boga. Natomiast słowa 'ukazał się Bóg' Abrahamowi przy innej okazji. No i na zakończenie oczekuje jako ważne, który to Bóg do którego Boga rzekł; 'uczyńmy człowieka'? Ponieważ Biblia podaje też czwartego Boga.

Rdz 31:11 Bw „I wtedy anioł Boży rzekł ..."
Rdz 31:13 Bw „Jam jest Bogiem z Betel ..."

Czy z powyższych doniesień nie można by wyobrazić sobie Boga jako "Kwartet", gdyż również Bogiem nazwano anioła.
-- gambit
Mój życiorys - 1<---> Wśród ŚJ Zamieszczam tymczasowo.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych