Skocz do zawartości


Zdjęcie

osoba a istota


  • Please log in to reply
3 replies to this topic

#1 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2009-03-15, godz. 20:43

Do napisania tego wątku skłoniło mnie pewne spostrzeżenie, którego dokonałem pisząc i udzielając się na różnych forach. Otóż zaobserwowałem dziwną rzecz: ludzie często zaprzeczają osobowości Ducha Świętego, ale przy tym nie wiedzą co to takiego jest osoba. Wątek ten jest więc próbą wyjaśnienia tego pojęcia. wklejam więc w całości, to co kiedyś napisałem na pewnym forum na temat pojęcia osoby i istoty.

Myślę, że to ważne pojęcie. Próżno jednak szukać definicji osoby w Piśmie Świętym, ponieważ tak naprawdę pojęcie to pojawiło się dopiero w IX wieku. Nigdzie w Biblii nie ma też wyrazu osoba - chyba, że jakiś tłumacz uzył tego terminu w swoim przekładzie.

Nasuwa się pytanie, czy można podać jakąś w miarę rozsądną definicję osoby? Jest to dosyć trudne zadanie! Niektórzy mówią, że osoba musi mieć oblicze. No ale przecież posągi czy figury posiadają oblicza ale jednak osobami nie są. Jeszcze inni twierdzą, że osoba musi mieć imię. Tutaj również natrafiamy na sprzeczność, bowiem zwierzęta czy gwiazdy posiadają imiona, ale jednak osobami nie są. Wiele aniołów nie posiada imion, a jednak wiemy, że są osobami.

Myślę, że najlepszą słownikową definicją osoby jest, iż osoba jest to żyjący byt posiadający równocześnie rozum, uczucia i wolną wolę. Spróbujmy sprawdzić, czy definicja działa. Zwierzęta nie są więc osobami, ponieważ nie posiadają wolnej woli, która została zastąpiona u nich instynktem, który pozwala im przetrwać. Człowiek jest oczywiście osobą, poniewaz posiada równocześnie wszystkie te wymienione atrybuty. Komputer chociaż posiada zaprogramowany rozum i częściową wolę, jako nie posiadający jednak uczuć nie zostaje uznany za osobę.

Co myślicie o takiej definicji osoby?

W każdym razie na podstawie powyższej definicji można wykazać, że Bóg jest osobą, gdyż posiada wszystkie te cechy niezbędne do tego, aby powiedzieć, że Bóg Biblii jest Bogiem osobowym. Zauważmy jednak, że tym samym dowodzi to również osobowości Ducha Świętego, gdyż można łatwo wykazać, że Duch Święty również posiada także wolę, uczucia i inteligencję.

A jak możnaby zdefiniować istotę? Natrafiam na problemy, bo np. czy duch Legion to istota skladająca się z wielu osób, czy osoba, skladająca się z wielu istot? Cała kontrowersja sprowadza się też do tego, czy słowo "istota" i "osoba" są synonimami, wyrazami oznaczającymi to samo? Uważam, że nie. Osoba jest pojęciem węższym od istoty. Istota (byt), mówiąc najprościej, jest tym co istnieje; zaś osoba to istota, która myśli, czuje i posiada wolę (mówimy o świadomości swojego istnienia). Ci, którzy myślą inaczej, niech się zastanowią: czy zwierzęta, rośliny, kamienie lub wirusy też są osobami? Osobowość jest odbiciem Bożego podobieństwa w człowieku, zwierzęta ani rośliny tego podobieństwa nie posiadają. Wiemy, że nie każda istota musi być równocześnie osobą, gdyż "istota" nie jest synonimem dla słowa "osoba". Np. karaluch jest niewątpliwie żywą istotą, ale czy jest osobą? Podobnie jest z bakteriami. Trzeba coś więcej aby być uznanym za osobę, niż tylko istnieć, żyć.

Pamiętajmy, że Pismo nigdzie nie wyjaśnia tego, czym jest osoba. Nigdzie też takie słowo nie występuje w oryginale hebrajsko-greckim. Zagadnięci o to ŚJ są zwykle zaskoczeni i próbują na poczekaniu coś wymyśleć. Dlatego dla porządku warto na początek wyjaśnić co to jest osoba i istota. I własnie temu zagadnieniu poświęcam ten wątek. Stwierdzenie, że to, co posiada uczucia, wolę i intelekt jest osobą nie jest niczym nowym. Takie określenie osobowości jest dość powszechne w świecie (patrz leksykony, encyklopedie). Ci zaś, którzy odrzucają taką definicję, zostają postawieni przed zadaniem przedstawienia i obrony czegoś alternatywnego.

Podsumowując: Osoba = istota posiadająca równocześnie trzy atrybuty: wolę, uczucia i inteligencję. Czy zgadzacie się z taką definicją osoby?

Opracowano na podstawie artykułu: http://watchtower.org.pl/jz-duch.php
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#2 Sivis Amariama

Sivis Amariama

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 59 Postów

Napisano 2009-03-17, godz. 23:38

zamieniłbym inteligencję na rozum

#3 mirek

mirek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3184 Postów

Napisano 2010-04-22, godz. 17:51

zamieniłbym inteligencję na rozum

A jest jakaś różnica? Wydaje mi się, iż rozum kojarzy się jakoś z materią a przecież Bóg jest niematerialny. Defektu tego nie ma słowo "inteligencja". Wszak istnieje nawet w informatyce pojęcie "sztuczna inteligencja".


A teraz może warto wrócić do tego tematu. W spokrewninonym wątku Ryszard Wieczorek taką podał definicję osoby:


Osoba to byt którego źródłem życia jest duch.


Od razu wiadomo, iż jest to definicja błędna, ponieważ na przykład zwierzęta też posiadają ducha, ale nie są osobami. Ale pomysł Ryszarda nasunął mi myśl, na taką definicję istoty:


Istota to byt którego źródłem życia jest duch.


Właśnie chciałbym, abyśmy przedyskutowali tę definicję, gdyż może ona być ciekawa. Mam jednak pewne zastrzeżenia i nie widzę na razie rozwiązania problemu. Opiszę krótko o co mi chodzi:

Oczywiście kamień nie jest istotą, bo nie ma w sobie żadnego ducha. Ale teraz czym różnią się od siebie rośliny od zwierząt? Wiadomo, iż zwierzęta są istotami ale rośliny nie. Dlaczego? Intuicyjnie czujemy, iż rośliny też są bytami żywymi, ale jednak nie są istotami. Co posiadają rośliny, które odróżnia je od przedmiotych nieożywionych? A może tak:

rosliny też mają ducha
ale zwierzęta mają już duszę (albo są duszami)
Wobec tego człowiek, który też jest duszą (ew. ma duszę) w pewien sposób musiałby jednak różnić się od zwierząt, chociażby tym, iż człowiek jest osobą, ale jednak zwierzęta nie są osobami. A więc potrzebna jest definicja osoby. I znowu powtórzę:

Osoba to istota posiadająca jednocześnie wolną wolę, uczucia i inteligencję.

Myślę, że tak to widzę. Ale oczywiście cały czas pozostaje ostwarta kwestia, czym różnią się rośliny od zwierząt i od przedmiotów nieożywionych. Może ktoś (Rzyszard?) zabierze głos, bo wydaje się mi, iż temat jest bardzo ciekawy.
On zaś rzekł: Baczcie, by nie dać się zmylić. Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Ja jestem, i: Czas się przybliżył. Nie idźcie za nimi!" (Łk 21:8, BW)

#4 bury

bury

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 593 Postów
  • Lokalizacja:Rybnik

Napisano 2011-03-28, godz. 10:11

Podsumowując: Osoba = istota posiadająca równocześnie trzy atrybuty: wolę, uczucia i inteligencję. Czy zgadzacie się z taką definicją osoby?


Jest to jakaś propozycja. Ja proponowałbym zwrócić większą uwagę na inną różnicę, mianowicie:

osoba to istota zdolna wchodzić w relacje z podobnymi sobie oparte na słowie.


To co łączy człowieka i Boga to nie tyle instynkt i odruchy warunkowe jak to ma miejsce w wypadku zwierząt.
Jesteśmy wyjątkowi pośród dusz żyjących, jesteśmy duszami tak,jak zwierzęta, mamy ducha i ciało jak zwierzęta,
ale nasza wola jest wolna w przeciwieństwie do zwierząt. A skąd to wiem? Bo mamy zdolność kreowania wyborów,
stwarzania rzeczywistości, stwarzania samych siebie i ról jakie chcemy odgrywać.
Wszystko dzięki zdolności rozumienia i tworzenia słów. To nas czyni podobnym Bogu i stanowi podstawę naszych relacji.
Relacje ludzkie są oparte a pokrewieństwie duchowym a nie cielesnym. I w zależności od tego jakie słowa napełniają nasz umysł
możemy stać się bestią gorszą niż najkrwawsze bestie albo "duchem ożywiającym" którym stał się ostatni Adam.
A że Bóg dał nam ten skarb aby wejść z nami w relacje miłości dobrowolnej, więc wydaje mi się, że w definiowaniu osoby (a wiec człowieczeństwa)
należy uwzględnić nie tylko zdolność myślenia opartą na zdolności mówienia ale również jej cel - wchodzenie w wolne relacje miłości.


Użytkownik bury edytował ten post 2011-03-28, godz. 10:12





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych