Skocz do zawartości


Zdjęcie

Długie włosy i długa broda


  • Please log in to reply
269 replies to this topic

#1 teo

teo

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów

Napisano 2005-07-09, godz. 08:03

Pamiętacie może gdzie to było o długich włosach u mężczyzny

Czy to nie jest trochę tak, że zabrania się noszenia długich włosów chłopakom
A werset obok jest mowa o tym jaką nosić brodę. Ale tu już nie ważne ?

#2 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2005-07-09, godz. 09:30

Dołączyłabym do tego spódnicę u kobiet :P :P :P
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#3 Nimril

Nimril

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 157 Postów

Napisano 2005-07-09, godz. 09:33

trzeba tak zeby ladnie wygladac :P (co za paranoja)

#4 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-07-09, godz. 10:19

To wszystko faktycznie ma wymiar humorystyczny. Ale nieraz było tak, że uboźsi SJ musiali grubo się zapożyczać, żeby spełnić "wymagania Jehowy" :) . Dokładnie tak. Pamiętam, że jeden z braci przyszedł w niedzielę na zebranie w dżinsach, a po zebraniu szczelnym kordonem otoczyła go grupa braciszków. Z jego relacji wiem, że próbował tłumaczyć, iż przypalił sobie spodnie od gajeru żelazkiem :) , ale gniew starszych był srogi. Mówił, że nie stać go na kolejne spodnie, które nosi tylko na zebrania. Na co jeden ze starszych odrzekł: "Czasem trzeba zrezygnować nawet z najważniejszych potrzeb, jeśli chcemy PODOBAĆ SIĘ JEHOWIE".

Pomijam aspekt "rezygnacji z najważniejszych potrzeb". Zawsze jednak zastanawiało mnie to, skąd SJ tak świtnie znają gust Pana Boga :D
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#5 metalowa_glowa

metalowa_glowa

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 75 Postów

Napisano 2005-07-09, godz. 18:52

.a to mezczyzna nie moze miec dlugich wlosow? a jezus chodzil w garniturze pod krawatem? powiem tak, dla mnie to absurdy, nawet w wojsku nie ma przepisu zeby zolnierz mial krotkie włosy...a powiem tak, moja ukochana jest świadkiem, i jej matka(też swiadek, tak samo jak babcia)..no i matka w sumie nie lubiła mnie już od poczatku, tak mówiła, i nie podobało jej się np to że właśnie mam długie włosy..a później jak się im pokazałem, to babcia powiedziała mojej ukochanej, że ładnie wyglądałem zadbany i wogóle...dziwne to wszystko takie, raczej śmieszne:D

#6 teo

teo

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów

Napisano 2005-07-09, godz. 23:05

trzeba tak zeby ladnie wygladac :P (co za paranoja)

argument , ze to ładnie to ,ze politycy tak sie ubieraja.
dla mnie politycy to najgorsza grupa ludzi: kłamcy, groby pobielne.
Nigdy nie chcialem chodzic w ustawowych cuchach i miec fryz z okładki i przez to czesto spotyka mnie dyskryminacja.

a przyklad Jezusa pokazuje wyraznie ,ze sam chodzil w takich ciuchach ze strażnicy rzymscy o nie grali.

Zresztą "dla żydów bylem żydem", powinien cos w tej kwestii wyjaśniać.
jakie to smieszne jak koledzy 12 latka spotykają go na podworku a on w jakis smiesznych ciuchach właśnie śmiga na zebranie, bez wątpienia jest dla nich dziwolągiem.

#7 brat_jaracz

brat_jaracz

    Nadzorca widnokręgu ;-)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3225 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-07-09, godz. 23:45

Ooo, dzieci to wybitnie okrutne istoty. Pamiętam do dziś, co niełatwo zapomnieć, jak nurkowałem w samochodzie, jadąc na zebranie, byle tylko nie zauważył nikt z kolegów mnie i mojego stroju. Zimą jeszcze pół biedy, to można było zapiąć kurtkę pod szyją, założyć szalik i krawat robił się "niewidoczny" :) Teraz to wydaje się śmieszne, ale wtedy nie było.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą".
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.


"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"

#8 metalowa_glowa

metalowa_glowa

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 75 Postów

Napisano 2005-07-10, godz. 08:56

a tak jeszcze w sprawie wyglądu..czy w Biblii jest może coś na temat tej życiowej mądrości "nie oceniaj książki po okładce"? żeby nie oceniać człowieka po wyglądzie? bo tak mi się wydaje, że oficjalnie nie, ale jak to robią św.J wiele można z Biblii się domyślać...więc ja sie domyślam...Np kidy Jezus zaakceptował Marię Magdalenę, leczył chorych na trąd itp itd..nie zważał na ich wygląd, skąd więc u św.J tak wielkie znaczenie wyglądu hę?

#9 teo

teo

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów

Napisano 2005-07-10, godz. 11:40

dosyc ciekawe co na ten temat mowi psychologia ubioru.
fragment z ksiazki Dariusza Tarczynskiego "Zrozumiec czowieka z wygladu"
<hr />
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

#10 Zuza

Zuza

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 133 Postów

Napisano 2005-07-10, godz. 12:18

"Japi". ROTFL

#11 MadHamish

MadHamish

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 139 Postów
  • Lokalizacja:z dziada pradziada

Napisano 2005-07-11, godz. 14:00

Ja też nie lubię uniformów czy mundurów, chyba że w nich siedzą przystojni, wysocy przedstawiciele płci "mniej pięknej". ;) :D

A tak poważniej, to zgadzam się z opinią wyrażoną w powyższej książeczce, że ubiór bardzo często symbolizuje przynależność do jakiejś grupy społecznej lub organizacji. Nie zgadzam się jedynie z tym, że to tylko ci, którzy takie uniformy noszą, reagują agresją na próbę ingerencji w ich wewnętrzny świat. Nie będę mówiła za innych, ale niech tak ktoś spróbuje zaingerować w mój świat wewnętrzny, to zobaczy, co to jest prwadziwa agresja (uczę się nie tłumić uczuć, hehe), chociaż chodzę na zebrania, kiedy chcę i w czym chcę. Tak, tak, jak mam ochotę iść w dżinsach, to idę, choćby starsze ciotki padały pokotem z oburzenia i złości. ;) :D

Pozdrawiam
Mad :D
Przepraszam bardzo, czy to ja napisałam? Nie wiem, czy się z tym zgadzam...:-)

#12 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-07-12, godz. 21:12

Mad ,czy zapomniałaś ,żę one się Ciebie boją ? :o Jestem jak najbardziej "starą ciotką" i też się Ciebie boję :o . Starsi nie wiedzą jak się tu uchronić przed twoim językiem ostrym niby kosa Billa Bramy. :lol:
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#13 metalowa_glowa

metalowa_glowa

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 75 Postów

Napisano 2005-07-13, godz. 10:08

wiem że nie w temacie ten post..ale ja tu widzę ślady działalności Pana P. twórcy świata na żółwiu...czy też może mam halunki?

#14 MadHamish

MadHamish

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 139 Postów
  • Lokalizacja:z dziada pradziada

Napisano 2005-07-13, godz. 11:57

HE HE HE, brawo za spostrzegawczość, Metalowa_głowo! ;) :D :lol:
Przepraszam bardzo, czy to ja napisałam? Nie wiem, czy się z tym zgadzam...:-)

#15 Patmos

Patmos

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 210 Postów
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2005-07-13, godz. 17:25

zgodnie z zaleceniem usuwam ten post.

#16 teo

teo

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 31 Postów

Napisano 2005-07-14, godz. 06:43

ślady działalności Pana P. twórcy świata na żółwiu

czyli oco chodzi ?

#17 Kawa

Kawa

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 4 Postów

Napisano 2005-07-14, godz. 22:35

pan P- Terry Pratchet i jego ksiazki o swiecie dysku. polecam i pozdrawiam:)

#18 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-07-18, godz. 23:56

Zgadzam sie . Terry Pratchet i jego Świat Dysku, tudzież kroczący pan ŚMIERĆ to bardzo pouczajaca literatura. :D :rolleyes:Występuje tam też funkcjonariusz Wizytuj...uzbrojony w stosowne broszury. Niestety kapitan...o! pardon komendant Vimes nie czyta ich... :lol:
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#19 metalowa_glowa

metalowa_glowa

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 75 Postów

Napisano 2005-07-19, godz. 12:35

To może ja przytoczę cytat: "Funkcjonariusz Wizytuj Niewiernych z Wyjaśniającymi Broszurami był dobrym gliną, jak zawsze powtarzał Vimes, a to u niego najwyższa forma pochwały. Pochodził z Omni i przejawiał typowe dla swych rodaków, obsesyjne niemal zainteresowanie religią ewangeliczną. Prawie całe swoje zarobki wydawał na broszury; miał nawet własną małą prasę drukarską. Wyniki jej działania były wręczane każdemu, kto okazał zaciekawienie, a także tym, którzy okazali jego brak. Vimes mawiał, że nawet Detrytus(troll) nie potrafi rozproszyć tłumu szybciej niż Wizytuj. W dni wolne funkcjonariusz Wizytuj widywany był, jak krążył po ulicach ze swoim kolegą, Powal Niedowiarka Chytrymi Argumentami. Dotąd nie nawrócili nikogo. Vimes uważał, że Wizytuj prawdopodobnie jest w głębi duszy miłym człowiekiem, jednak nie mógł się zdobyć na wysiłek, by się o tym przekonać."
Terry Pratchett: "Bogowie, Honor, Ankh-Morpork"

#20 Adams

Adams

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Śrem

Napisano 2005-08-03, godz. 11:53

Widzę, że troszkę zeszliscie z tematu. Zgadzam asię z Patmosem, że na oficjalne wizyty należy ubrać się stosownie, a tym bardziej jeśli chodzi o Boga. Skoro do kościoła ludzie chodzą w garniturze to dlaczego nie mieliby chodzić i na zebrania? Inną sprawą jest podejście starszych, którzy czasem nie rozumieją, że kogoś może po prostu nie stać na garnitur. Z drugiej strony ładne dżinsy i koszulka też mogą być odpowiednim strojem na zebranie zborowe. Doświadczyłem na własnej skórze opieprz bo nie miałem garnituru - nie było mnie stać. Nic nie pomogły tłumaczenia, że nie mam forsy. "Idź do opieki społecznej" taką dostałem odpowiedź...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych