Długie włosy i długa broda
#161
Napisano 2008-03-20, godz. 21:40
#162
Napisano 2008-03-21, godz. 12:44
#163
Napisano 2008-03-21, godz. 14:50
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#164
Napisano 2008-03-21, godz. 15:31
Ale spódnicospodnie (tak to się nazywa?) dopuszczają Natomiast dżinsowych spódnic już nie... Kto się w tym wszystkim połapie. Lepiej by zrobili, gdyby wynajęli jakiś barakowóz i urządzili w nim obowiązkową przebieralnie dla zwiedzających No i oczywiście tuż obok skrzyneczka na DD, a jak
a ja kiedyś zabrałem jedną Esterkę by głosiła w spodniach, sie działo
#165
Napisano 2008-03-26, godz. 19:26
#166
Napisano 2008-03-26, godz. 19:31
#167
Napisano 2008-03-27, godz. 12:15
Powyżej przykładowe krawaty prosto ze sklepu z teokratycznymi drobiazgami: link
Wyglądają raczej mało gustownie, ale mają odpowiedni nadruk: orły oraz wersety z Biblii, konkretnie fragment z Izajasza 40:31: "ale ci, którzy pokładają nadzieję w Jehowie, odzyskają moc. Wzniosą się na skrzydłach jak orły. Będą biec, a się nie znużą; będą chodzić, a się nie zmęczą”.
To pewnie nawiązanie do wysiłku związanego ze służbą polową...
(obrazki ponownie dostępne)
#168
Napisano 2008-03-27, godz. 12:31
#169
Napisano 2008-03-27, godz. 13:20
Nie wiem jak innym ale obrazki chyba przestaly byc dostepne...[...]
Powyżej przykładowe krawaty prosto ze sklepu z teokratycznymi drobiazgami: link
Wyglądają raczej mało gustownie, ale mają odpowiedni nadruk: orły oraz wersety z Biblii, konkretnie fragment z Izajasza 40:31: "ale ci, którzy pokładają nadzieję w Jehowie, odzyskają moc. Wzniosą się na skrzydłach jak orły. Będą biec, a się nie znużą; będą chodzić, a się nie zmęczą”.
To pewnie nawiązanie do wysiłku związanego ze służbą polową...
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#170
Napisano 2008-03-27, godz. 18:12
Za moich czasów to gadżeciki były sprzedawane tylko na "straganach" pod stadionem podczas letnich zgromadzeń, ale krawatów nigdy nie widziałam
W moim zborze kupowanie czegokolwiek z tych "straganów", choćby okładkę na Biblię było bardzo źle widziane, ale to było 10 lat temu, nie wiem jak jest teraz?
#171
Napisano 2008-03-27, godz. 18:38
A mi się ten podoba:Jednym słowem żal i bezguście...
Jak ktoś ma ochotę to może mi taki sprezentować.
#172
Napisano 2008-03-27, godz. 19:39
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#173
Napisano 2008-03-28, godz. 09:56
Jest nawet w polsce strona z gadzetami typu okladki gdzie mozna kupywac caly rok. Bodajze to SJ prowadza. Firma zwie sie Halzbi. Zawsze przed zgromadzeniami okregowymi mowiono w zborach zeby nie kupowac od 'straganiarzy'. Ale od kilku lat nie slyszalem takiego komunikatu przy okazji omawiania 'zasad ubioru i postepowania' na zgromadzeniach.A to ci teokratyczne gadżeciki , ach te torebki na literaturę w kolorze "pink" (pewnie dla sióstr ).
Za moich czasów to gadżeciki były sprzedawane tylko na "straganach" pod stadionem podczas letnich zgromadzeń, ale krawatów nigdy nie widziałam
W moim zborze kupowanie czegokolwiek z tych "straganów", choćby okładkę na Biblię było bardzo źle widziane, ale to było 10 lat temu, nie wiem jak jest teraz?
Jak praca zacznie od Ciebie tego wymagac to sie przyzwyczaisz i nie bedzi Ci sie to kojarzylo z SJ - zapewniamA ja do krawatów będę miał już chyba obrzydzenie do końca życia.
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#174
Napisano 2008-07-15, godz. 18:15
Do świadków Jehowy odwiedzających odziały TS adresowana jest ulotka, którą można znaleźć na forum JWD: link
Oto stroje, które nie są akceptowane: skan
Luźne, sportowe stroje i obuwie, a w przypadku kobiet dodatkowo spodnie, nie są właściwe do zwiedzania Betel, ani do korzystania z tamtejszej jadalni: skan
Zalecenia dotyczące stroju stosownego do odwiedzin Betel przedstawiono również w "Skrzynce Pytań" (NSK, marzec 2008):
(kliknij na czarny pasek, aby powiększyć skan)
#175
Napisano 2008-07-15, godz. 19:02
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#176
Napisano 2008-08-14, godz. 03:00
W polsce w sluzbie majac co innego niz aktowke badz cos na ten wzor to juz tragedia... a krotkie spodenki lub cos w tej sprawie, albo bez krawata?
To poprostu stare nawyki braci starszych ...
Prawda jest ze ubieranie sie niechlujnie to zniewaga, tak samo jak zbyt krzykliwie itd...
Dzinsy do najbardziej schludnych nie naleza jednak ... jesli mamy silny charakter, odpowiednie wersety w pamieci oraz czarne dzinsy pasujace do reszty mozemy sobie spokojnie wtargnac na zebranie, czego jestem zwolennikiem. Od czegos trzeba zaczac w zwalczaniu takich nalogow.
Gloszenie pod krawatem gdy w cieniu 40 stopni to nic fajnego. Ponadto lepsze efekty osiaga sie wygladajac jak normalny zadbany i schludny facet niz koles z okladki. Jednak nie mnie o tym decydowac.. to tylko moje spostrzezenia i zdanie .....
#177
Napisano 2008-08-14, godz. 06:18
Chyba lekko sie zagalopowales. Ja beac pionierem nigdy nie glosilem w krawacie w gorace dni i to z wieloma starszymi a anwet nadroca obwodu (oni tez nie mieli krawatow).[...]
Gloszenie pod krawatem gdy w cieniu 40 stopni to nic fajnego. Ponadto lepsze efekty osiaga sie wygladajac jak normalny zadbany i schludny facet niz koles z okladki. Jednak nie mnie o tym decydowac.. to tylko moje spostrzezenia i zdanie .....
Użytkownik edd edytował ten post 2008-08-14, godz. 06:19
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#178
Napisano 2008-08-14, godz. 12:54
tam gdzie bylem miedzy innymi mialem rozmowy ze starszymi zboru za picie piwa w ogrodku piwnym , rozmowy za to ze rozmawiam ze znajomymi ze szkoly .. itd
Teraz sie to zmienilo ale warto mowic tez jak bylo ... w koncu to sa fakty i mozliwe ze jeszcze gdzies w polsce tak jest.
dodam jeszcze jedna sytuacje pokazujaca zle podejscie w tamtym regionie
Rozmowa ze starszymi na temat zbyt .. UWAGA .... radosnej postawy podczas jazdy na zgromadzenie.
Mowiac inaczej zostalismy skarceni za smiech w autobusie, za to ze jestesmy radosni. Na pytanie co mielibysmy robic, dostalismy troche dziwna odpowiedz... spiewac piesni, lub zachowywac powage...
LOL no ale na szczescie te czasy wzglednie juz minely ( pewnie dlatego ze od tamtego czasu zostaly tylko 3 mlode osoby w zborze no ale coz.. kazdy uczy sie najszybciej na bledach )
#179
Napisano 2008-08-14, godz. 14:08
moze i cos pominalem ale jak dla mnie kwestia bioru to niestety porazka w polsce.....
W polsce w sluzbie majac co innego niz aktowke badz cos na ten wzor to juz tragedia... a krotkie spodenki lub cos w tej sprawie, albo bez krawata?
To poprostu stare nawyki braci starszych ...
Prawda jest ze ubieranie sie niechlujnie to zniewaga, tak samo jak zbyt krzykliwie itd...
Dzinsy do najbardziej schludnych nie naleza jednak ... jesli mamy silny charakter, odpowiednie wersety w pamieci oraz czarne dzinsy pasujace do reszty mozemy sobie spokojnie wtargnac na zebranie, czego jestem zwolennikiem. Od czegos trzeba zaczac w zwalczaniu takich nalogow.
Gloszenie pod krawatem gdy w cieniu 40 stopni to nic fajnego. Ponadto lepsze efekty osiaga sie wygladajac jak normalny zadbany i schludny facet niz koles z okladki. Jednak nie mnie o tym decydowac.. to tylko moje spostrzezenia i zdanie .....
Mieszkam obecnie w UK i tutaj ŚJ (jeśli już gdzieś się ich spotka ,co zdarza się b. rzadko) wyglądają tak ,jak w Polsce, czyli używając Twojego słownictwa jest to "porażka". Z tą różnicą, że w miejscu, gdzie mieszkam nigdy nie ma 40 stopniowych upałów...w sumie upałów nie ma wogóle nawet teraz latem. ŚJ można poznać gdziekolwiek się jest na świecie - wszędzie wyglądają równie sztucznie i groteskowo (z bardzo nielicznymi wyjątkami).
#180
Napisano 2008-08-14, godz. 15:27
A ja mieszkam na goracym poludniu, ogromna wiekszosc SJ ktorych znam (z widzenia) to brytyjczycy i wygladaja bardzo klasycznie: jasna koszula(przewaznie biala), pod krawatem, z tradycyjna teczka. Tylko mlode dziewczyny sa o wiele odwazniejsze w ubiorze niz kiedys, kiedy ja bylam mloda.Mieszkam obecnie w UK i tutaj ŚJ (jeśli już gdzieś się ich spotka ,co zdarza się b. rzadko) wyglądają tak ,jak w Polsce, czyli używając Twojego słownictwa jest to "porażka". Z tą różnicą, że w miejscu, gdzie mieszkam nigdy nie ma 40 stopniowych upałów...w sumie upałów nie ma wogóle nawet teraz latem. ŚJ można poznać gdziekolwiek się jest na świecie - wszędzie wyglądają równie sztucznie i groteskowo (z bardzo nielicznymi wyjątkami).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych