Skocz do zawartości


Zdjęcie

Forum umarło śmiercią naturalną


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
44 replies to this topic

#1 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-05-01, godz. 00:33

Może tylko ja tak to widzę, ale z perspektywy mojej (więc niewiele ponadrocznej) coś dziwnego się stało. Mam wrażenie, że temat się wyczerpał... Starzy wyjadacze powrócili do normalności i zakończyli epizod forum watchtower. Chyba można już obstawiać potencjalny czas zgonu.
Pora się pożegnać. Popłuczyny płyną dalej, a ostatni gasi światło....



postscriptum z cyklu zgaduj-zgadula: które z subforów ma najwięcej zamkniętych tematów?

Użytkownik kantata edytował ten post 2009-05-01, godz. 01:05


#2 P.K.Dick

P.K.Dick

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1296 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:space1999

Napisano 2009-05-01, godz. 05:20

Po prostu idea wymiany myśli opartej tylko na krytyce danego systemu – w tym przypadku WTS, kiedyś musi się wypalić.
Chociaż pomysł ustawicznego negowania poczynań Towarzystwa Strażnica może komuś wydawać się atrakcyjny, nawet to kiedyś się znudzi. Człowiek chce szukać również dobra w sobie i w innych. Jeżeli tego nie widzi, ma problem i dusi się w negatywnych emocjach a wizja otaczającego go świata jest fałszywa. Te forum długo spełniało rolę psychicznego azylu dla ludzi rozczarowanych byciem u ŚJ, można sobie było publicznie ulżyć, psy powieszać i wymienić bolesne doświadczenia. Ale nie jest to sens życia tylko jego przejaw. Kto to zrozumie, likwiduje problem i idzie dalej. Reszta zespołu w dalszym ciągu czerpie satysfakcję z dość niskich emocji polegających na ciągłym doszukiwaniu się zła wszędzie, tylko nie u siebie. Krytyka nie ma również sensu , jeśli krytykowanego nie obchodzi to że jest przedmiotem dyskusji. A tak jest w przypadku WTS . Istnienie tego forum może być znaczące dla odwiedzających je ex świadków, dla poszukujących informacji ludzi z zewnątrz, ale jego bezpośredni wpływ na znaczących członków zawiadujących Towarzystwem Strażnica jest żaden.
Więc osoby poważnie traktujące swoje życie skoncentrują się raczej na czynieniu dobra w realnym świecie.
Ktoś generujący tysiące postów rocznie jest najwyraźniej samotny i można mu współczuć uzależnienia od sieci. To inna choroba z którą należy dać sobie radę.
Ten świat cały jest spaczony. Każde wyznanie, system polityczny, mała czy duża organizacja. Wszyscy są niedoskonali i nie odzwierciedlają chwały Bożej we właściwy sposób. Rozwiąże to dopiero Królestwo Boże ze swoim Pełnomocnikiem do kwestii zbawienia - Jezusem Chrystusem.
Do tego czasu marność pogania marność a złudzenia kąpią się w bezradności. Niemniej Sędzia istnieje a Jego wyroki na pewno będą słuszne. Przyszłość pokaże wartość każdej idei a ludzkie pobudki staną się jasne. Słońce sprawiedliwości zajaśnieje prawym a nagradza nie ominie wiernych. Trzeba więc mieć wiarę, nadzieję i miłość. Te uniwersalne słowa nie będą pustym sloganem dla tych którzy obrócą je w praktykę.

Widzę odstępców i wstręt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzegą. Psalm 119:158 B.T.



#3 Ida

Ida

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 715 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-05-01, godz. 05:20

Może tylko ja tak to widzę, ale z perspektywy mojej (więc niewiele ponadrocznej) coś dziwnego się stało. Mam wrażenie, że temat się wyczerpał... Starzy wyjadacze powrócili do normalności i zakończyli epizod forum watchtower. Chyba można już obstawiać potencjalny czas zgonu.
Pora się pożegnać. Popłuczyny płyną dalej, a ostatni gasi światło....

A ja mam zupełnie inne odczucia. Temat się nie wyczerpał i nie wyczerpie dokąd będzie istnieć organizacja śJ i dokąd będą istnieć ludzie szukający uniwersalnej prawdy.
Jedni odchodzą, bo widocznie ten temat im się opatrzył lub powiedzieli, co mieli do powiedzenia, albo z innych powodów. Przychodzą następni, niektórzy zagoszczą tu dłużej, inni odpłyną z forum po jakimś tam czasie. Wg mnie nie ma w tym nic nienaturalnego. Osobiście uważam, że coraz więcej pojawia się szczerych osób mających wartościowe przemyślenia na temat śJ. Forum tworzymy my wszyscy wypowiadający się, od nas wiele zależy. Choć oczywiście największa "chwała" moderatorom- dziękuję :) .
"Ten, kto wyrusza na poszukiwanie Boga ... może przebiec wiele ścieżek. Zgłębić wiele religii, wstąpić do wielu sekt, ale w ten sposób nie spotka Boga. Ponieważ Bóg jest tutaj, teraz, obok nas." P.Coelho

#4 ble

ble

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1026 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-05-01, godz. 06:31

Moim zdaniem wiele tematów zostało już omówionych z niemal każdej strony. Zostało wysnutych wiele budujących opinii, analiz, wsparcia i żalu wobec poczynań Organizacji. Żarty i zabawno-ironiczne zamienniki słowne i żarty stały się swoistym Post Scriptum, co być może świadczy o wyczerpaniu się wielu myśli. To forum jest niewątpliwie bardzo niechlubnym lecz w pełni prawdziwym świadectwem skutków doktryn i zasad ustalonych przez Organizację oraz często niewłaściwego postępowania jej wielu członków. Treści te z pewnością nie będą poruszały ani Nadarzyna ani tym bardziej Ciała Kierowniczego w Nowym Jorku na Brooklynie ponieważ oni się raczej nie przejmują tym co ludzie o nich piszą. Natomiast jest szansa dla tych ŚJ którzy chcą dociekać, sprawdzać i badać. Jest szansa dla tych ŚJ którzy pomimo iż zostali w jakiś sposób skrzywdzeni przez Organizację bądź jej członków mogą dojść do zaskakujących wniosków czytając to forum i opuścić religię która ich krzywdzi.

Wielu z nas z pewnością ma świadomość, że my sami nie jesteśmy doskonali i grzeszymy w taki czy inny sposób. Jednak nikt tutaj nie ogłasza że jest jakimś nadczłowiekiem, nieomylnym prorokiem czy nie wiadomo kim jeszcze. I to jest ta różnica - wielu z nas zna swoje ograniczenia i się do tego przyznaje, Organizacja natomiast stawia siebie na takim jakby piedestale, próbuje stworzyć wrażenie nieomylnej i dogłębnie czystej. Jak jest w rzeczywistości - sami to widzimy. Niestety, Organizacja jeszcze chyba nikogo nie przeprosiła. Wielu z nas natomiast potrafi przyznać się do błędu.

Organizacja przyczyniła się również do dobrych rzeczy, np. niektóre osoby wyciągnęła spod jarzma alkoholizmu lub innych nałogów. Jednak to jest jeszcze za mało. Takich działań dokonują również inne religie. W religii która ogłasza się prawdziwą powinno być dużo plusów a mało minusów.

Żadna religia nie jest doskonała. Nie wiadomo też, czy jest w ogóle religia która przedstawia w całości prawdę o Bogu i jego zasadach. Byłem kiedyś katolikiem, potem przystąpiłem do Organizacji, wypisałem się z Kościoła. Jakiś czas temu zostałem wykluczony z Organizacji. Teraz mogę sobie porównać i stwierdzam że Kościół mi nic złego nie zrobił (poza kilkoma nietaktami ze strony duchownych). Do Kościoła mogę wrócić i być może mnie tam przyjmą z powrotem bez większych problemów. Nie będzie się ode mnie wymagać zerwania z moją dziewczyną. W Organizacji jest inaczej. Nie dość że jestem niewinny to jeszcze musiałbym pewnie pisać jakieś podanie, niemal "klękać" przed starszymi i pokazywać im jak "nawiązuję więź z Bogiem" i jeśli oni stwierdzą że ta więź już jest nawiązana to mnie dopiero przyjmą z powrotem bo przecież ja jestem takim okropnym grzesznikiem że muszę pokutować nie wiadomo jak i ile.

A tak na marginesie to mądre słowa napisał P.K.Dick.

Użytkownik ble edytował ten post 2009-05-01, godz. 06:36


#5 Kasztanowa

Kasztanowa

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 413 Postów

Napisano 2009-05-01, godz. 07:48

:rolleyes:
A ja uwazam,ze dopóki istnieje Organizacja Swiadków Jehowy,nasze Forum ma jak najbardziej uzasadnioną rację bytu.My Exowie,doskonale wiemy,jakie spustoszenia w naszym zyciu uczyniła ta pseudo-religia.To,ze dzieki Organizacji SJ przestalam palic papierosy,zaczęlam czytac Biblie ,wcale nie swiadczy o jej prawdziwosci,bo znam wielu ludzi z KK ,Protestantów czy nawet ateistów,ktorzy byli i sa lepszymi ode mnie pod kazdym wzgledem.Zyjemy w trudnych czasach,ludzie sami poszukuja jakichs odskoczni od realu,a przedewszystkim sa spragnieni zainteresowania swoimi problemami,mamią sie namiastką milosci.Te wszystkie czynniki znaczaco wplywaja na ich podatnosc na wplywy róznego autoramentu sekt.Kazda sekta pod pozorem "raju duchowego",predzej czy pozniej obedrze człowieka z indywidualnosci,wtłaczając go w ramy ułudy,przymusu,a w koncu strachu przed Bozym gniewem.Jestem pewna,ze niejeden myslacy członek Organizacji tu zawita,który zechce zapoznac sie z doswiadczeniami forumowiczów,zechce przeanalizowac rzetelna krytyke nauk WTSu,a w koncu opusci ten Matrix i zacznie madrze życ.Warto dla takich aspektów funkcji tego Forum tu pozostac.Jesli ktos tu jest tylko po to,aby wszystko i wszystkich krytykowac,czy pisac sobie a muzom,to niech lepiej poszuka innego forum,których jest multum w sieci.Natomiast milo poczytac tych dyskutantów,którzy naprawde maja cos konstruktywnego do powiedzenia i sa wsparciem dla tych ,którzy naprawde potrzebuja naszych cennych rad. :) :) :)
Umysł jest jak spadochron,działa wtedy,gdy jest otwarty

#6 rhundz

rhundz

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1074 Postów
  • Gadu-Gadu:4898177
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Pasłęk / Gdańsk

Napisano 2009-05-01, godz. 08:17

Reszta zespołu w dalszym ciągu czerpie satysfakcję z dość niskich emocji polegających na ciągłym doszukiwaniu się zła wszędzie, tylko nie u siebie.


Oh ya, skąd ja TO znam.


A Twoja wypowiedz ma tez zalete, nawet dwie. ino jendak wiecej takich osob jak Ty by sie przydalo na tym forum, ostatnia szumnie wpadła i równie szybko znikneła. Ew - stchórzyła.

#7 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-05-01, godz. 08:33

To forum jest niewątpliwie bardzo niechlubnym lecz w pełni prawdziwym świadectwem skutków doktryn i zasad ustalonych przez Organizację oraz często niewłaściwego postępowania jej wielu członków.


Święte słowa!!! Wszyscy moi przedmówcy dokonali analiz, które wzajemnie świetnie się uzupełniają. Świadczy to o Waszej mądrości, ale również o tym forum, które niewątpliwie miało na Was wpływ! Na tym forum dla każdego był czas brania. Niektórzy wzięli i poszli. Tym, którzy zostali i teraz są w stanie dawać wyrażam głęboką wdzięczność. Dla mnie to forum okazuje się swoistym przyśpieszonym kursem powrotu do normalności. Gdyby nie to forum niektórzy tkwili by wiele lat w postsektowym syndromie. Mam nadzieję, że nadal będzie ono spełniało swoje funkcje demaskatorskie, jak i wirtualnej grupy wsparcia. Na zachodzie Europy takie grupy funkcjonują w realu. Jeżeli komuś brakuje myśli, nie przychodzą one tak intensywnie jak kiedyś, jeżeli czuje, że jego aktywność na forum się zmniejsza, że zwalnia- może jest to dowód na to, że jako jednostka wraca do równowagi. Ale forum będzie trwało nadal, bo będzie potrzebne.

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#8 sk8terboy

sk8terboy

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 160 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 2009-05-01, godz. 09:14

póki coraz jaśniejsze światło z Brooklynu płynie, nasze forum nie zaginie :P
Want to know how deep the rabbit hole goes?

#9 malinowa7

malinowa7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 438 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-05-01, godz. 13:25

Może tylko ja tak to widzę, ale z perspektywy mojej (więc niewiele ponadrocznej) coś dziwnego się stało. Mam wrażenie, że temat się wyczerpał... Starzy wyjadacze powrócili do normalności i zakończyli epizod forum watchtower. Chyba można już obstawiać potencjalny czas zgonu.
Pora się pożegnać. Popłuczyny płyną dalej, a ostatni gasi światło....



postscriptum z cyklu zgaduj-zgadula: które z subforów ma najwięcej zamkniętych tematów?


Podział na tzw.starych wyjadaczy i resztę (popłuczyny???) zawsze na tym forum istniał, ale to mi nigdy jakoś specjalnie nie przeszkadzało ani to, że ja starym wyjadaczem tu nie jestem.
Dla mnie to całkiem naturalne,że na forum występuje rotacja użytkowników jedni przychodzą, inni, z różnych powodów, odchodzą a jeszcze inni tylko wpadają na chwilę,żeby narobić zamieszania i trochę poprowokować ;) Często są to ŚJ. Ale i oni są potrzebni, zaraz się dyskusja ożywia :lol:
Nie zauważyłam, aby forum umierało. Myślę,że ciągle jest potrzebne i będzie funkcjonowało.

Użytkownik malinowa7 edytował ten post 2009-05-01, godz. 14:49


#10 Jan Lewandowski

Jan Lewandowski

    Domownik forum (501-1000)

  • Moderatorzy
  • PipPipPip
  • 815 Postów

Napisano 2009-05-01, godz. 21:28

Może tylko ja tak to widzę, ale z perspektywy mojej (więc niewiele ponadrocznej) coś dziwnego się stało. Mam wrażenie, że temat się wyczerpał... Starzy wyjadacze powrócili do normalności i zakończyli epizod forum watchtower. Chyba można już obstawiać potencjalny czas zgonu.
Pora się pożegnać. Popłuczyny płyną dalej, a ostatni gasi światło....


To nieprawda, że to forum umiera. Jestem na nim od początku, zapisałem się jakieś 3 dni po jego utworzeniu, a był to gdzieś 2003 rok. I ilość postów i odwiedzin jest wciąż przegromna. Tyle postów dziennie, że nie da się ogarnąć. I ciągle jakieś nowe zagadnienia, wchodzenie coraz głębiej w las. Wystarczy popatrzeć ile choćby nowych tematów zapodaje Mirek.

A pamiętam jak to było na początku, jak schodził jeden post na 2 dni a w okresie wakacyjnym nie więcej jak jeden na tydzień.

To forum pozostanie już największym forum o ŚJ w polskim necie, chyba, że ktoś po prostu je wyłączy lub nie zechce dalej podtrzymywać.

Pisząc, że to forum "umiera" chyba nie bardzo rozumiesz co piszesz. Jak chcesz zobaczyć umierające forum to wejdź na forum trinitarians.info, gdzie schodzi jeden post na....... kwartał. Nic takiego nie następuje tutaj, w żadnym wypadku.

Przesadzasz.

#11 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-05-02, godz. 11:26

pod względem ilościowym forum nie umiera

natomiast z uwagi na kontrowersyjną politykę admina blokowania użytkownikow skonfliktowanych z adminem forum prezentuje nadal dość wysoki ale niższy od maksymalnego możliwego do osiągnięcia poziom merytoryczny.

zablokowano na amen najlepszego specjaliste od krwistej tematyki, Liberała
zablokowano kjt: facet bardzo inteligentny choć nerwowy
tych dwojga mnie tutaj na forum brakuje.

napisałbym że forum obniża poziom merytoryczny, ale jednak też nie zaniża, bo są tutaj kompetentne osoby które piszą z sensem i (na razie?) admin (jeszcze?) ich nie wyrzucił.

#12 malinowa7

malinowa7

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 438 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-05-02, godz. 11:54

zablokowano na amen najlepszego specjaliste od krwistej tematyki, Liberała
zablokowano kjt: facet bardzo inteligentny choć nerwowy
tych dwojga mnie tutaj na forum brakuje.


Mi także. I jeszcze Voldemorta.

#13 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-05-02, godz. 14:36

I dobrze im zrobili! I tak trzymać admini! A co? Niech "se nie myślą", że "se " będą wypisywali na forum, co im się podoba. Porządek musi być! Jakby każdy się chciał wypowiadać, tak jak mu się podoba to by dopiero się zamtuz zrobił :angry: .
A dyskusja musi być forumowo poprawna, i zgodna z linią nauki Ciała Kierowniczego...znaczy (wróc) ciała adminowego.
A komu się nie podoba, to niech napisze list o odłączeniu, a jak się bedzie długo ociągał i narzekał, to i tak zostanie ogłoszone jego wykluczenie. <_<

Zatem ja uroczyście oświadczam, że mnie się WSZYSTKO na forum podoba!! :rolleyes: :rolleyes: I uprzejmie donoszę, że wydaje mi sie, że nie podoba się tym...którym się nie podoba...

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#14 pawdob7

pawdob7
  • Gadu-Gadu:4734141
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 2009-05-05, godz. 11:23

Może tylko ja tak to widzę, ale z perspektywy mojej (więc niewiele ponadrocznej) coś dziwnego się stało. Mam wrażenie, że temat się wyczerpał... Starzy wyjadacze powrócili do normalności i zakończyli epizod forum watchtower. Chyba można już obstawiać potencjalny czas zgonu.
Pora się pożegnać. Popłuczyny płyną dalej, a ostatni gasi światło....

Od pewnego czasu odnoszę podobne wrażenie. Osoby, które czytałem od kilku lat niemalże znikły. Brakuje mi zdroworozsądkowych userów jak Brat jaracz, Padre Antonio, Edd, Agape i cała reszta. Pozostało kilka osób, które i tak rzadko zabierają głos. Tak więc forum zostało zdominowane przez tych, którzy miotają się z jednych paranoi religijnych w kolejne. Źle to wróży przyszłości tej platformy. Tak jak i nieco znerwicowany Admin zbyt gwałtownie i arbitralnie ingerujący w treści postów. Chwała, że wciąż jest moderatorka, którą cenię za wysoki poziom merytoryczny i kulturę. Ale i ona zdaje się być tak bardzo enigmatyczna, że aż nierzeczywista, prawie jak postać z bajki. Czasami zastanawiam się, czy aby na pewno istnieje.
Szkoda, że forum nie poszło dalej, nie stało się odskocznią do realnych działań, np. do informowania społeczeństwa polskiego o zagrożeniach dla psychiki, stanu emocjonalnego jednostek i całych rodzin wynikających konkretnie z przynależności do tej quasi religii. Również na zamkniętym subforum nie podjęto takich działań i nic się nie dzieje.
Tak więc panie Janku L - ma pan rację postów przybywa. Bez wątpienia. Lecz obawiam się, że trudno tu będzie niebawem znaleźć coś dla ludzi, którzy nie zastanawiają się codziennie nad tym, co oznaczają majaki z Apokalipsy i tym podobne bzdury. Owszem, forum pomaga przejść przez pierwszy szok po opuszczeniu WTS-u i na tym jego rola się kończy. Pewnie takie było zamierzenie twórców tej platformy.

Czy forum umiera? Dla mnie - w sensie intelektualnym - tak! Dlatego m/n tutaj od pewnego czasu prawie nie piszę. Ale z drugiej strony co się dziwić, że forum umiera, skoro i sam WTS zdycha. Temat wyczerpuję się. Wyznanie to staje się folklorem. Sporo ludzi uwalnia umysły. Odkrywają ( jak w filmie ), że nie istnieje żadna rajska "wyspa". Reszta boi się przyszłości więc trwa i milczy. Bo co mają niby zrobić? powiedzieć po kilkudziesięciu latach, że zmarnowali życie dla amerykańskiej firmy wydawniczej? W XXI wieku chyba coraz mniej osób będzie kupować bajeczkę o armagedonie i raju. Centrali pozostaje jedynie walka o zachowanie istniejącego status quo liczebnego i cięcie kosztów.

Tak więc Panie i Panowie - wypijmy za zdrowie tonących!

#15 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-05-05, godz. 11:37

Po prostu merytoryczna częśc dyskusji uciekła na nowe forum.....
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#16 Dementor

Dementor

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 473 Postów

Napisano 2009-05-05, godz. 12:21

na jakie nowe?
destination: ..::SALSERO::..

#17 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2009-05-05, godz. 13:20

http://brooklyn.org....b38f7ee2c0dcb30
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#18 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2009-05-05, godz. 19:55

Od pewnego czasu odnoszę podobne wrażenie. Osoby, które czytałem od kilku lat niemalże znikły. Brakuje mi zdroworozsądkowych userów jak Brat jaracz, Padre Antonio, Edd, Agape i cała reszta. Pozostało kilka osób, które i tak rzadko zabierają głos.


Eee ... jak ja nie lubię tzw. konsumentów postów, którzy sami piszą dwa posty raz na pół roku, a narzekają, że inni mało piszą.
Z całym szacunkiem, Pawdob, ale jeśli chcesz, żeby to forum ożyło, to rzuć jakiś ciekawy temat i poprowadź tak dyskusję, żeby zainteresować nią innych.

Poza tym jak ktoś napisał 2 - 3 tysiące postów, to ma prawo czuć się zmęczony (nie każdy ma ambicję, żeby napisać, dajmy na to, kilkadziesiąt tysięcy postów), więc teraz tym bardziej kolej tych, którzy do tej pory mniej się udzielali ... ;)

Ja w każdym razie robię sobie przerwę i wracam do ożywiania swoich kontaktów in real ... ;)

#19 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-05-05, godz. 19:58

Ja w każdym razie robię sobie przerwę i wracam do ożywiania swoich kontaktów in real ... ;)



jedno nie wyklucza drugiego :)

#20 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2009-05-05, godz. 20:09

jedno nie wyklucza drugiego :)


Pod warunkiem, że ma się coś ciekawego do powiedzenia ... :) A mi jakoś nic ciekawego nie przychodzi do głowy, a poza tym czuję, że mała przerwa mi się przyda ... :)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych