ad. 3 - dotyczy wszystkich nie śJ a nie tylko władz świeckichCzesławie, popełniłeś kilka zasadniczych blędów:
1) strażnica także nazywa kłamstwo grzechem,
2) wyjątek od ww. zasady, czyli doktryna o teokratycznej strategii została przepisana przez redaktorów WTS prosto z katechizmu kościoła katolickiego z bardzo niewielką korektą, nie można więc mówić, że katolicyzm pod tym względem znacząco różni się od WTS
3) doktryna ta nie dotyczy stosunków pracodawca-pracownik ale ŚJ-władze świeckie
4) doktryna ta pozwala na kłamstwo ale nie na kradzież czy oszustwo
5) doktryna ta jest praktycznie niewspominana od wielu lat i szeregowy ŚJ jej po prostu nie zna
ad. 5 - stosują i to nie raz praktycznie doświadczyłem oszukiwania i okłamywania mnie przez śJ.
ad. 1 - chyba nie zauważyłeś tego, iż podkreślałem to, iż WTS naucza, że okłamuwanie nie świadka nie jest grzechem.
ad. 2 - to sobie porównaj dokładnie nauczanie KK i WTS.
ad. 4 - za "Małym słownikiem języka polskiego"
kłamać - mówić nieprawdę, wprowadzać kogo w błąd
okłamać - kłamiąc oszukać kogo, wprowadzić kogo w błąd
oszukać - świadomie wprowadzić kogo w błąd dla własnej korzyści, okpić, zwieść, wyprowadzić w pole.
czyli krótko mówiąc to do czego namawia WTS nazywając to "teokratyczną strategią walki" jest oszukiwaniem poprzez okłamywanie.