Skocz do zawartości


Zdjęcie

Typy gości


  • Please log in to reply
No replies to this topic

#1 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-05-12, godz. 23:38


Gość niefrasobliwy


Jeżeli umówił się na szóstą, nie spodziewaj się go przed siódmą. Wchodząc oznajmi z rozbrajającą szczerością: "Nie spieszyłem się, bo przecież siedzisz w domu, to możesz poczekać. Co innego, gdybyś czekał na mieście". Jeżeli w międzyczasie wyjdziesz z domu, to masz jak w banku, że niefrasobliwy wyrobi ci wśród znajomych opinię "niepoważnego człowieka": umawiasz się, a jak człowiek przychodzi, to cię nie ma. Oburzające!


Gość prorodzinny

Najczęściej kobieta. Przyprowadza ze sobą męża i dziecko/dzieci. Jeżeli ma ich sześcioro, przyprowadza wszystkie. Mąż siedzi naburmuszony, dzieci wrzeszczą albo usiłują zdemolować ci dom i zamordować psa/kota/paprotkę/cokolwiek masz żywego. Towarzyska konwersacja polega na okrzykach: "Nie ruszaj!", "Zostaw!", "Przed chwilą robiłeś siusiu!". Jeżeli dożyjesz końca wizyty to się dowiesz, że dzieci są cudowne i naprawdę powinieneś mieć chociaż jedno. Nie chcesz? Dziwak z ciebie.


Gość nastawiony krytycznie

Masz psa? Bez sensu, w bloku tylko się męczy. A w ogóle to zwierzęta należy eksterminować, bo nastawiony krytycznie ich nie lubi. Nie masz w domu ani jednej rośliny doniczkowej? Jak możesz wytrzymać bez zieleni? (W drodze do ciebie nastawiony krytycznie podeptał trawnik przed domem, a czekając na autobus oberwał liście z wszystkich krzewów rosnących wokół przystanku). Ani jednego obrazka na ścianach? Z obrazkami mieszkanie jest znacznie przytulniejsze (na wzmiankę o twojej niedawnej wizycie w Luwrze nastawiony krytycznie ostentacyjnie ziewnie). Niezależnie od przebiegu i wyniku wizyty gość nastawiony krytycznie oceni cię jako gburowatego głupka o wyjątkowo złym guście.


Gość wykazujący instynkt stadny

Za skarby świata nie przyjdzie do ciebie sam. Przyciągnie ze sobą co najmniej jedną niezapowiedzianą osobę, której nie znasz i nie masz ochoty poznać. Poproszony, aby tego nie robił, gość wykazujący instynkt stadny uzna cię za dzikusa i odludka.


Gość – gracz

O, masz komputer! A jakie masz gry? Żadnych? To po co ci komputer? Do pracy?! To na komputerze da się robić coś poza graniem?! Dla gościa gracza lepiej mieć przygotowany zestaw do udzielania pierwszej pomocy – wstrząs wywołany powyższym odkryciem może go zabić.


Gość – zwolennik sprawiedliwości społecznej

Mieszkasz sam w dwóch pokojach? Co za luksus! A tymczasem córka gościa gnieździ się z mężem i dzieckiem w najmniejszym pokoju u teściowej. Jaka to na świecie niesprawiedliwość. Masz natychmiast oddać swoje mieszkanie córce gościa w prezencie, a sam wyprowadzić się na najbliższy dworzec – skoro nie masz męża ani dziecka, to dach nad głową nie jest ci do niczego potrzebny.


Gość – czciciel Isaury

(Isaura jest tu postacią symboliczną, do tej kategorii należą goście uprawiający kult jakiegokolwiek serialu wyprodukowanego między Rio Grande a Ziemią Ognistą)

Niezależnie od celu wizyty o 18.30 gość zażąda włączenia telewizora, bo właśnie nadawany jest 1157 odcinek serialu "Żarliwa miłość, lodowata nienawiść, inne uczucia w temperaturze średniej". Gość nie prześpi nocy, jeżeli się nie dowie, czy Julietta wreszcie odkryje, że Armando to jej syn, o którego istnieniu nie miała zielonego pojęcia. Nie oglądasz tego serialu? Szkoda, taki życiowy, dużo się można z niego nauczyć.


Gość – tajniak z urzędu skarbowego

Zanim zdejmie płaszcz wypyta cię o ceny i miejsce zakupu lodówki, pralki, telewizora, płytek na podłodze, serwetki na stole i wszystkiego, co znajdzie się w jego polu widzenia. Możesz się uważać za szczęściarza, jeżeli nie zażąda okazania rachunków na wyżej wymienione dobra.


Gość – analfabeta

Ileż tu książek! Pani to wszystko przeczytała? To pani jest bardzo mądra. Pani powinna występować w teleturniejach, w "Familiadzie" albo "Idź na całość". Nie chce pani? Dlaczego? Szwagier gościa zrobił w teleturniejach oszałamiającą karierę – wystąpił w "Idź na całość", wygrał zapas wody mineralnej na pół wieku i teraz wszyscy na osiedlu go poznają. Tobie też na pewno by się udało, przecież jesteś taki mądry (w pojęciu gościa analfabety "taki mądry" jest każdy, kto czyta cokolwiek poza programem telewizyjnym). Gość analfabeta dość często należy jednocześnie do kategorii czcicieli Isaury.

--
(znalezione w sieci)
.jb




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych