Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pomoc dla byłych ŚJ


  • Please log in to reply
32 replies to this topic

#1 byłaM

byłaM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 158 Postów
  • Lokalizacja:W-awa

Napisano 2009-06-14, godz. 21:42

Nie mogę znaleźć takiego wątku.
Wiecie, gdzie można w stolicy szukać specjalistów - osób zajmujących się pomocą ofiarom sekt? Jedyne, co do tej pory znalazłam, to jakieś dominikańskie centrum pomocy. Nie istnieje coś bardziej neutralnego?
"Twierdzenie, że wierzący czuje się szczęśliwszy od niewierzącego, nie znaczy nic więcej jak to, że pijany jest szczęśliwszy od trzeźwego."

#2 kantata

kantata

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 787 Postów
  • Płeć:Not Telling

Napisano 2009-06-14, godz. 22:09

Wow. To są jacyś specjaliści od tego? Bo mi to się wydaje, że tylko samemu można sobie pomóc i wara innym od tej kwestii.
Serio byłaM, lepszych terapeutów, niż tu, nie spotkasz.

#3 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-06-14, godz. 22:12

Podobno są.
Jedni to sekciarze z Berei, a kolejni to od Scandika
;)
Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#4 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-06-14, godz. 22:31

oprocz sekciarzy z Berei i oprócz "sekciarza" scandika są jeszcze 'sekciarze' tacy jak ja :P

#5 jb

jb

    ^o^

  • Moderatorzy
  • PipPipPipPip
  • 4057 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:Polska

Napisano 2009-06-14, godz. 23:26

Nie mogę znaleźć takiego wątku.

Kilka lat temu wspomniano tu o planach zorganizowania grupy wsparcia, najwyraźniej chodziło o Warszawę: link
Niestety, nie wiem, czy coś z tego wyszło.

Wiecie, gdzie można w stolicy szukać specjalistów - osób zajmujących się pomocą ofiarom sekt?

Mam tylko namiary na gabinet w Lublinie. Może komuś się przyda: http://www.kuncewicz.net
.jb

#6 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-06-14, godz. 23:31

oprocz sekciarzy z Berei i oprócz "sekciarza" scandika są jeszcze 'sekciarze' tacy jak ja :P

No ale z Tobą, przyjacielu, to tylko o piwie i blondynkach, zatem odpada :P
Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#7 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2009-06-15, godz. 00:17

hej, byłaM, pomoc to dobra rzecz, ale jeśli jakiejś specjalistycznej pomocy nie możesz znaleźć to i tak jesteś w stanie pomóc samej sobie. Założenie jest takie, że jeśli coś Cię spotyka/spotkało, to jesteś jak najbardziej w stanie poradzić sobie z daną sytuacją.
Co bym zasugerował, to wygadanie się komuś. W gruncie rzeczy chodzi tylko o to, aby ktoś wysłuchał. Można bezpiecznie zadzwonić pod jakiś telefon zaufania. Jeśli są dobrze wyszkoleni, to wysłuchają bez podawania rozwiązań i porad, natomiast przez to, że wysłuchają, i przez odpowiednio zadawane pytania sprawią, że sama dojdziesz do swoich wewnętrznych zasobów, dasz ujście emocjonalnemu napięciu - wygadasz się, i zaczniesz dostrzegać sprawę w lepszych barwach. Chodzi o to, aby przejść z pozycji ofiary na pozycję kogoś odpowiedzialnego za swój własny stan wewnętrzny.
Polecam także zaglądać na blog Zenforest gdzie jest mnóstwo interesujących materiałów które mogą w rozmaity sposób pomóc i to nie tylko w samej depresji ale także w innych sprawach związanych ze sferą ducha. http://zenforest.wordpress.com/
Pozdrawiam

#8 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2009-06-15, godz. 01:34

No ale z Tobą, przyjacielu, to tylko o piwie i blondynkach, zatem odpada :P

o brunetkach też mogę pogadać :P
i o poważnych sprawach z zakresu traumy odchodzenia z organizacji także ...

#9 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-06-15, godz. 09:12

Podobno są.
Jedni to sekciarze z Berei, a kolejni to od Scandika
;)


Nie pisz bzdur. To krzywdzące porównanie. Nikt z nas nie jest sekciarzem- jesteśmy najgorszymi z możliwych odstępców, którzy się do niczego ani nikogo nie przykleili. Inicjatywa Scandika jest bardzo szlachetna i szkoda, że tak niewielu Polaków stać na podobne czyny.

Nie mogę znaleźć takiego wątku.
Wiecie, gdzie można w stolicy szukać specjalistów - osób zajmujących się pomocą ofiarom sekt? Jedyne, co do tej pory znalazłam, to jakieś dominikańskie centrum pomocy. Nie istnieje coś bardziej neutralnego?


W Polsce nie znajdziesz specjalisty, który się zajmuje terapią dla ludzi z sekt jako specjalizacją. Chyba, że interesowne ośrodki prowadzone przez inne wyznania.
Zawsze możesz być pierwszym doświadczalnym pacjentem u klasycznego psychologa. Ja jestem :rolleyes: i liczę na to, że zdobyte w ten sposób doświadczenie pomoże Pani psycholog na przyszłość.

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#10 byłaM

byłaM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 158 Postów
  • Lokalizacja:W-awa

Napisano 2009-06-15, godz. 10:49

Jeśli jedyna osoba specjalizująca się w pomocy ofiarom sekt mieszka w Lublinie, to ręce mi opadły :/

Przyznaję, że pytam bardziej z ciekawości, bo szukałam czegoś w Warszawie, właśnie w stylu jakiejś grupy prowadzonej przez psychologa albo zupełnie neutralnych konsultacji w jakimś ośrodku przeciwdziałającym psychomanipulacji i nic...
Byłam zdziwiona i myślałam, że po prostu nie mogę znaleźć.

Forum to forum - na pewno pomaga. Podobnie jak wygadanie się. Ale po 9 latach od odejścia odkrywam, że podświadomie siedzi mi tego g...a więcej w głowie, niż myślałam...

Jednym słowem - porażka.
"Twierdzenie, że wierzący czuje się szczęśliwszy od niewierzącego, nie znaczy nic więcej jak to, że pijany jest szczęśliwszy od trzeźwego."

#11 Ida

Ida

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 715 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-06-15, godz. 12:05

Mam tylko namiary na gabinet w Lublinie. Może komuś się przyda: http://www.kuncewicz.net

KUL jednak odciska swoje teologiczne piętno na swoich studentach i kierunkuje działania ku kościołowi katolickiemu. I tak niestety działa większość ośrodków pomocy osobom wychodzących z sekt.
"Ten, kto wyrusza na poszukiwanie Boga ... może przebiec wiele ścieżek. Zgłębić wiele religii, wstąpić do wielu sekt, ale w ten sposób nie spotka Boga. Ponieważ Bóg jest tutaj, teraz, obok nas." P.Coelho

#12 byłaM

byłaM

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 158 Postów
  • Lokalizacja:W-awa

Napisano 2009-06-15, godz. 12:21

KUL jednak odciska swoje teologiczne piętno na swoich studentach i kierunkuje działania ku kościołowi katolickiemu. I tak niestety działa większość ośrodków pomocy osobom wychodzących z sekt.


W październiku zaczynam studiować psychologię. [tak dla siebie ;), nie w żadnych głębszych celach]. Może się wyspecjalizuję? ;)
"Twierdzenie, że wierzący czuje się szczęśliwszy od niewierzącego, nie znaczy nic więcej jak to, że pijany jest szczęśliwszy od trzeźwego."

#13 mihau

mihau

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 388 Postów
  • Lokalizacja:UK, West England

Napisano 2009-06-18, godz. 20:09

Myślę że ta sytuacja dotyczy wielu z was w sytuacji, kiedy opuszczacie organizację Świadków Jehowy i często doświadczacie "zawalenia" się całego waszego dotychczasowego życia, systemu wierzeń i wartości, tak, że nie bardzo wiecie, co myśleć i jak sobie wszystko poukładać w głowie. Chciałem zaproponować coś, co mi swego czasu mocno pomogło na pewnym etapie mojego życia, a jest to książka. Autorem jest Neale Donald Walsch a tytuł to: Rozmowy z Bogiem cz1. Pozdrawiam.

#14 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2009-06-18, godz. 20:14

KUL jednak odciska swoje teologiczne piętno na swoich studentach i kierunkuje działania ku kościołowi katolickiemu. I tak niestety działa większość ośrodków pomocy osobom wychodzących z sekt.

KUL niczego nie odciska.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#15 andreaZZ

andreaZZ

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1069 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano 2009-06-19, godz. 06:29

W październiku zaczynam studiować psychologię. [tak dla siebie ;) , nie w żadnych głębszych celach]. Może się wyspecjalizuję? ;)


Dobry pomysł :)
Można zawsze znaleźć jakieś przykościelne ośrodki, które pomagają jednak interesownie.

"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]

#16 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2009-06-19, godz. 21:14

Można zawsze znaleźć jakieś przykościelne ośrodki,

"Z_deszczu_pod_rynnę."
Dołączona grafika

#17 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-06-22, godz. 15:46

KUL niczego nie odciska.

Moja siostra studiowała na KUL-u socjologię i jej odcisnęło... chyba zbyt głęboko :(
KUL potrafi zrobić z ludzi takich samych bezmózgowców, jak Szkoła Teokratyczna w WTS.

Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#18 h@neczka

h@neczka

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 33 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:północ

Napisano 2009-06-23, godz. 17:13

Moja siostra studiowała na KUL-u socjologię i jej odcisnęło... chyba zbyt głęboko :(
KUL potrafi zrobić z ludzi takich samych bezmózgowców, jak Szkoła Teokratyczna w WTS.

A moja kuzynka po KUL-u wzięła się za rodzenie dzieci i nie ma ochoty skończyć... Zaprogramowana jest, czy jak tam uważacie? ;)

#19 Liberal

Liberal

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1146 Postów
  • Gadu-Gadu:3381793
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:U.K.

Napisano 2009-06-23, godz. 17:28

]
A moja kuzynka po KUL-u wzięła się za rodzenie dzieci i nie ma ochoty skończyć... Zaprogramowana jest, czy jak tam uważacie? ;)


Może dla niektórych kobiet rodzenie dzieci jest wybawieniem od zajmowania się pierdołami.

Marek Boczkowski
A member of AJWRB group

#20 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2009-06-23, godz. 17:35

A moja kuzynka po KUL-u wzięła się za rodzenie dzieci i nie ma ochoty skończyć... Zaprogramowana jest, czy jak tam uważacie? ;)


Ludzie z różnych przyczyn przerywają najrozmaitsze studia i nie mają ochoty wracać ... ;)

Albo mają: za rok, za dwa, za pięć.

Jeśli ktoś sobie obiecuje, że wróci na studia za rok, za dwa czy kiedyś tam, to najprawdopodobniej nie wróci wcale ... ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych