Harfa Boża , "sprawa życia i śmierci "
#1
Napisano 2009-07-18, godz. 21:13
Poszukuję oryginalnego wydania tej książki w j.polskim lub angielskim , muszę przygotować się do rozmowy ze starszymi w celu wyjaśnienia sprzeczności odnośnie powoływaniania się min. na tą publikację jak i na to czego nauczali świadkowie w tamtych czasach . Biblioteka w moim mieście tego nie ma pozostaje mi tylko szukać w necie , bo w wersję elektroniczną mi pewnie nie uwierzą
#2
Napisano 2009-07-18, godz. 21:18
To tak jak kiedyś gdy się głosiło ludziom to dobrze było miec biblię w przekładzie katolickim (tysiąclecia) i to jeszcze z pieczątką parafii, bo inaczej ludzie nie wierzyli, że to PRAWDZIWE pismo święte!Witam
Biblioteka w moim mieście tego nie ma pozostaje mi tylko szukać w necie , bo w wersję elektroniczną mi pewnie nie uwierzą
#3
Napisano 2009-07-18, godz. 21:59
Doskonale wiem jak to wygląda , jak sie uprę przy swoim to mnie pewnie komitet nie ominie a wobec tego szukam mocnych argumentówTo tak jak kiedyś gdy się głosiło ludziom to dobrze było miec biblię w przekładzie katolickim (tysiąclecia) i to jeszcze z pieczątką parafii, bo inaczej ludzie nie wierzyli, że to PRAWDZIWE pismo święte!
#4
Napisano 2009-07-19, godz. 11:01
Napisz mi na PM skąd jesteś, to postaram Ci się dać namiary osób w Twojej okolicy, które to mają i być może pożyczyłyby na pewien czas.Witam
Poszukuję oryginalnego wydania tej książki w j.polskim lub angielskim , muszę przygotować się do rozmowy ze starszymi w celu wyjaśnienia sprzeczności odnośnie powoływaniania się min. na tą publikację jak i na to czego nauczali świadkowie w tamtych czasach . Biblioteka w moim mieście tego nie ma pozostaje mi tylko szukać w necie , bo w wersję elektroniczną mi pewnie nie uwierzą
Skany pdf w wersji polskiej i angielskiej są dostępne w sieci, ale jeśli uważasz, ze to nie zda egzaminu...
A member of AJWRB group
#5
Napisano 2009-07-19, godz. 13:41
A przy okazji: Dałbyś radę nagrać ten show?
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#6
Napisano 2009-07-19, godz. 14:05
Chyba też chcesz Robercie mieć przewagę na początku rozmowy, co źle wróży na rozwój rzetelnej dyskusji( watpię w znajomość tej pozycji przez starszych). A może zależy Ci na tym, aby sprowokować "żywą" reakcję braci. Możesz się przeliczyć. Równie dobrze mogą Cię zignorować.
Użytkownik Ida edytował ten post 2009-07-19, godz. 14:22
#7
Napisano 2009-07-19, godz. 14:09
Wystarczy otworzyć ją na ss.84-85 i pokazać, że autor tej książki kłamie w żywe oczy, przypisując Badaczom coś, w co nigdy nie wierzyli.
A member of AJWRB group
#8
Napisano 2009-07-19, godz. 15:46
Zaproponuj by sami przynieśli. Przecież powinni mieć. Wjedź im na ambicjęWitam
Poszukuję oryginalnego wydania tej książki w j.polskim lub angielskim , muszę przygotować się do rozmowy ze starszymi w celu wyjaśnienia sprzeczności odnośnie powoływaniania się min. na tą publikację jak i na to czego nauczali świadkowie w tamtych czasach . Biblioteka w moim mieście tego nie ma pozostaje mi tylko szukać w necie , bo w wersję elektroniczną mi pewnie nie uwierzą
Wersja z sieci http://chomikuj.pl/S...I *c5*9aJ/(1921)+HARFA+BO*c5*bbA
Drobne omówienie http://www.piotrandr.../harfaboza.html
jako gratis proponuję przejrzeć:
http://www.sendspace.pl/file/sFyfnjRq/
http://www.piotrandr...iarygodnosc.pdf
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#9
Napisano 2009-07-19, godz. 21:03
Użytkownik Robert_X edytował ten post 2009-07-19, godz. 21:04
#10
Napisano 2009-07-20, godz. 12:38
Właśnie na reakcji mi najbardziej zalezy bo jestem prawie że pewien że tego nei czytali , bo strasznie czerstwy jest ten "pokarm" , tylko mam nadzieję że sami zastanowią sie nad różnicami w tych publikacjach .Aleś wynalazł przedpotopowe dzieło! "Harfa Boża" to stare światło. Nie wiem, czy jest sens wracać do tak archiwalnych, brooklyńskich pozycji. Wydaje mi się, że waga argumentów z dezaktualizowanej książki nie jest zbyt mocna. Prawdopodobnie do starszych, z którymi chcesz porozmawiać, zupełnie nie dotrą Twoje przemyślenia. Daremny trud. Ale próbować zawsze można.
Chyba też chcesz Robercie mieć przewagę na początku rozmowy, co źle wróży na rozwój rzetelnej dyskusji( watpię w znajomość tej pozycji przez starszych). A może zależy Ci na tym, aby sprowokować "żywą" reakcję braci. Możesz się przeliczyć. Równie dobrze mogą Cię zignorować.
[Liberał ]
Dzieki za kolejny rgument , powiedz jaki przyniósł on skutek w twoim przypadku ?
#11
Napisano 2009-07-20, godz. 13:51
No cóż... Chyba trochę za ostro pojechałem, ale nie miałem ochoty na jałowe dysputy.[Liberał ]
Dzieki za kolejny rgument , powiedz jaki przyniósł on skutek w twoim przypadku ?
Przyszli do mnie głosiciele i zaproponowali studium Czego uczy Biblia. Na klasyczne studium nie wyraziłem zgody, ale zaproponowałem, że możemy porozmawiać tematycznie o kilku fragmentach tej książki. Ja miałem wskazywać interesujące mnie fragmenty - oni się przygotować i na kolejnym spotkaniu to omówić.
Umówiliśmy się na rozmowę o roku 1914. Zakreśliłem sobie w książce zdania ze stron 84-85 i wydrukowałem cytaty z Tomów Russella. Pokazałem im te cytaty, gdzie jak byk pisze, że ani Russell, ani XIX-wieczni Badacze nie wierzyli w datujące się od roku 1914 przyjście i obecność Jezusa, nie wierzyli, że wtedy zakończyły się 'czasy pogan' i kilka innych kwestii, jak to stara się wmówić książka do studium. Zapytałem, jaki mają cel (a może robią to nieświadomie iw dobrej wierze) w tym, żeby kłamać ludziom w żywe oczy. Głosiciele zgłupieli, stwierdzili, że tak naprawdę nie wiedzą, czego uczył Russell, ale oczywiście sprawdzą w Biblioteczce na Sali, czy tak się sprawy mają i pogadamy za tydzień.
Mija już chyba 5 miesiąc, a ich nadal nie ma. Długo coś im to sprawdzanie schodzi
A member of AJWRB group
#12
Napisano 2009-07-20, godz. 14:00
Też tak pomyślałam, że Ci na "własciwym" odbiorze najbardziej zależy. Ale oni/starsi zapewno wybronią się tezą o coraz jaśniejszym świetle lub nowym świetle. Argumentem nie do zignorowania jest podpieranie własnych wypowiedzi cytatami ze Słowa Bożego. Niech mówi PŚ, a inne dowody będą dodatkiem. Niestety wymaga to biegłości w posługiwaniu się "mieczem obosiecznym"!Właśnie na reakcji mi najbardziej zalezy bo jestem prawie że pewien że tego nei czytali , bo strasznie czerstwy jest ten "pokarm" , tylko mam nadzieję że sami zastanowią sie nad różnicami w tych publikacjach .
Proszę bardzo, wystarczy trafić na dobrze obeznanego z tematem odstępcę i głosiciele tracą zapał do głoszenia!No cóż... Chyba trochę za ostro pojechałem, ale nie miałem ochoty na jałowe dysputy.
#13
Napisano 2009-07-20, godz. 16:14
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#14
Napisano 2009-07-20, godz. 16:27
Na wcześniejszym spotkaniu zahaczyłem o raj i wielką rzeszę (w niebie czy na ziemi), jednak nie czuli się na siłach rozmawiać o innych argumentach, niż te z Prowadzenia rozmów. Trochę o tzw. "religii prawdziwej", ale też niezbyt zgrabnie im szło - więcej było emocji i upierania się "tak, bo tak", niż rzeczowych argumentów. No i chciałem to jakoś uporządkować, dlatego na kolejnym "studium" miało być o roku 1914 i o tym, w co wierzyli niegdyś ŚJ w związku z tą datą. Niestety, skończyło się tak, jak napisałem powyżej, czyli nijak A w dalszej kolejności mieliśmy rozmawiać o krwi. No ale już się nie doczekałemLibeał, a coś jeszcze poruszyłeś z tej książki? Tzn zdążyłeś zanim wyszli?
A member of AJWRB group
#15
Napisano 2009-07-20, godz. 18:12
Na wcześniejszym spotkaniu zahaczyłem o raj i wielką rzeszę (w niebie czy na ziemi), jednak nie czuli się na siłach rozmawiać o innych argumentach, niż te z Prowadzenia rozmów. Trochę o tzw. "religii prawdziwej", ale też niezbyt zgrabnie im szło - więcej było emocji i upierania się "tak, bo tak", niż rzeczowych argumentów. No i chciałem to jakoś uporządkować, dlatego na kolejnym "studium" miało być o roku 1914 i o tym, w co wierzyli niegdyś ŚJ w związku z tą datą. Niestety, skończyło się tak, jak napisałem powyżej, czyli nijak A w dalszej kolejności mieliśmy rozmawiać o krwi. No ale już się nie doczekałem
I raczej się już nie doczekasz
Doskonale wiem jak to wygląda , jak sie uprę przy swoim to mnie pewnie komitet nie ominie a wobec tego szukam mocnych argumentów
Wszystko co jest nie zgodne z aktualnie obowiązującym 'światłem' jest odstępstwem. Nawet jeśli przedstawisz na podstawie starych publikacji że kiedyś było inne 'światło' to zapewne masz świadomość że to do nich nie dotrze. Ale napisz jak Ci poszło
Możesz ich zapytać czy wykładnia, która kiedyś była światłem a dziś jest ciemnością, kiedykolwiek tym światłem była?
#16
Napisano 2009-07-21, godz. 07:12
#17
Napisano 2009-07-21, godz. 20:08
Szkoda mi tego człowieka bo to ukazuje na jakiej skale on zbudował swoją wiarę.Rozmawiałem z jednym ze starszych ( takim najbardziej zaufanym ) i moje argumenty odnosnie różnic w tekście skomentowal w ten sposób że "niewolnik" nie może się mylić bo jest "tym" niewolnikiem a w kwestii niescisłości chronologii roku 607.pne może się mylić bo nie padło jeszcze jaśniejsze swiatło , a dalsze drazenie w tych tematach może doprowadzić mnie do utracenia łask Stwórcy ( czyli wykopka ).
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych