
Pomoc Psychoterapeutyczna dla by³ych/obecnych ¦wiadków Jehowy
#1
Napisano 2009-12-13, godz. 22:17
Prowadz±cym jest lekarz Piotr Markowski, pracuje jako psychiatra w Szpitalu Bielañskim, psychoterapeuta w szkoleniu PTP, doktorant Instytutu Psychiatrii i Neurologii. Wychowany od urodzenia w rodzinie ¦wiadków Jehowy. Tel.: 0-508-271-332
#2
Napisano 2009-12-13, godz. 23:31
#3
Napisano 2009-12-14, godz. 16:29

Widzê odstêpców i wstrêt mnie ogarnia, bo mowy Twojej nie strzeg±. Psalm 119:158 B.T.
#4
Napisano 2009-12-14, godz. 19:09
#5
Napisano 2009-12-14, godz. 21:11
Inna sprawa, ¿e nie wierzê w powodzenie tej inicjatywy. ¦wiadkowie (podobnie z reszt±, jak spora czê¶æ polskiego spo³eczeñstwa) nie ufa psychologii. A przy chorobach psychicznych trzeba chcieæ wyzdrowieæ jak w ¿adnych innych.
#6
Napisano 2009-12-14, godz. 21:56
Trudno czasami zachowaæ milczenie czytaj±c Twoje komentarze Dick'u. Tym razem powiem - tupeciarz z Ciebie... Poraz kolejny pokazujesz jakiej 'pokory' uczy Was 'jedyna s³uszna organizacja'.O ile ten psychiatra sam nie potrzebuje pomocy
#7
Napisano 2009-12-15, godz. 09:31
U¿ytkownik andreaZZ edytowa³ ten post 2009-12-15, godz. 09:32
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, ¿e przez d³ugi czas obowi±zywa³y w wielu krajach. Nie wierzcie w co¶ tylko dlatego, ¿e wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, ¿e kto¶ inny to powiedzia³, ¿e popiera to swym autorytetem jaki¶ mêdrzec albo kap³an, lub ¿e jest to napisane w jakim¶ ¶wiêtym pi¶mie. Nie wierzcie w co¶ tylko dlatego, ¿e brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobra¿enia, które uwa¿acie za zes³ane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznali¶cie za prawdziwe po d³ugim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#8
Napisano 2009-12-15, godz. 11:53
Zupe³nie siê nie zgadzam. W swoim ¿yciu by³em ju¿ u kilku psychologów i ¿aden nie mia³ pojêcia, co to znaczy byæ w Organizacji. Dla nich to po prostu kolejna religia, taka jak Krk, a ju¿ na pewno nie sekta.Wychowany w rodzinie ¶.J. ????????? To wcale nie musi ¶wiadczyæ o szczególnych kompetencjach tego pana. Wiedza "przeciêtnego" psychologa w zupe³no¶ci wystarczy, by pomóc osobom naznaczonym ¶wiadkowsk± przesz³o¶ci±. Ja osobi¶cie mia³bym obawy.
"Ot, ma wygl±d ptaka, a wiêc bêdzie lata³, proste". - Baltazar Siedem S³oñc
#9
Napisano 2009-12-15, godz. 21:58
Zupe³nie siê nie zgadzam. W swoim ¿yciu by³em ju¿ u kilku psychologów i ¿aden nie mia³ pojêcia, co to znaczy byæ w Organizacji. Dla nich to po prostu kolejna religia, taka jak Krk, a ju¿ na pewno nie sekta.
Mo¿e to kwestia przypadku? Ja trafi³em bardzo dobrze i uzyska³em pomoc mimo tego, ¿e Pani psycholog nie zna³a wcze¶niej by³ych ¶.J. i samej organizacji. Nie ma te¿ gwarancji, ¿e akurat psycholog wychowany w rodzinie ¶.J. bêdzie w stanie pomóc.
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, ¿e przez d³ugi czas obowi±zywa³y w wielu krajach. Nie wierzcie w co¶ tylko dlatego, ¿e wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, ¿e kto¶ inny to powiedzia³, ¿e popiera to swym autorytetem jaki¶ mêdrzec albo kap³an, lub ¿e jest to napisane w jakim¶ ¶wiêtym pi¶mie. Nie wierzcie w co¶ tylko dlatego, ¿e brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobra¿enia, które uwa¿acie za zes³ane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznali¶cie za prawdziwe po d³ugim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#10
Napisano 2009-12-15, godz. 22:52
Cieszê siê, ¿e trafi³e¶ na dobrego psychologa, który pomóg³ Ci pozbieraæ siê w poswiadkowskiej rzeczywisto¶ci. A jeszcze bardziej cieszê siê, ¿e tu jeste¶ po "chwili" nieobecno¶ci. Nie mog³am tej radosci wyraziæ na pw, bo ci±gle jestes zablokowany.Ja trafi³em bardzo dobrze i uzyska³em pomoc

#11
Napisano 2009-12-20, godz. 23:54
Terapia to nic innego jak dialog,którego nie tylko u ¦wiadków J. brakuje.
Dialog to czysto¶æ intencji i motywów. Je¶li cz³owiek jest szczery ,oznacza to ,¿e poszukuje Boga, chocia¿, gdyby wzi±³ siê za gorliwe studium Pisma ¦wiêtego-z modlitw±-znajdzie Boga na pewno. Na pewno dla cz³owieka szczerego i otwartego nie jest to takie proste, gdy¿ cierpi on na ci±g³y "g³ód" informacji o Bogu ,a nie mog±c znale¼æ prawdy o Nim ,jest czêsto przez ró¿nych ludzi z ró¿nych przekonañ religijnych postrzegany jako "czarna owca". Ci, którzy w ten sposób my¶l±, nie maj± ¶wiadomo¶ci problemów sumienia, z jakimi taki cz³owiek poszukuj±cy... musi siê zmierzyæ. W tym miejscu nale¿y powiedzieæ i o takich ludziach,którzy przychodz± do ró¿nych Ko¶cio³ów po to tylko,aby krytykowaæ i wszczynaæ spory,lecz niestety nie nale¿y ta sfera ju¿ do dialogu ,ale do k³ótni. Nie jest to poszukiwanie Boga,ale konfliktów.
Jestem ca³y czas za poszukiwaniem Boga przez tych ludzi, ale jednak proponujê im, aby(jak ju¿ wspomnia³em) bardziej wziêli siê za studium Biblii ,która sama siê interpretuje w sensie prowadzenia przez samego Zbawiciela, który z kolei powiedzia³ po swoim zmartwychwstaniu do aposto³ów: "To s± moje s³owa, które mówi³em do was, bêd±c jeszcze z wami, ¿e siê musi spe³niæ wszystko ,co jest napisane o mnie w zakonie Moj¿esza i u proroków ,i w Psalmach. Wtedy otworzy³ im umy³y ,aby mogli zrozumieæ Pisma"(Ew .£uk. 24,44-45). Jasno wynika ze s³ów Pana Jezusa, ¿e tylko ON ma w³adzê i kompetencje do w³a¶ciwego wyk³adu Pisma ¦wiêtego.
Nie jest to handel wiar±,gdy¿ ka¿dy cz³owiek ma prawo szukaæ,dociekaæ,analizowaæ,pytaæ i ¿±daæ odpowiedzi biblijnej oraz historycznej o jakim¶ wa¿nym wydarzeniu opisanym w Biblii .
Je¶li kto¶ o¶miela siê pozbawiaæ cz³owieka przys³uguj±cych mu praw,oznacza to tylko jedno-dana osoba jest w niewoli swoich pogl±dów i chce "wprowadziæ" w niewolê innych swoich rozmówców.
Je¶li w ten sposób postêpuje jakakolwiek religia, to nie dziwmy siê temu, ¿e wielu ludzi jest w niewoli,nawet o tym nie wiedz±c,a kto¶ dba o to,by inni nie dowiedzieli siê gdzie siê znajduj±. W ten sposób powstaje nie niewola okupacji fizycznego ujarzmienia ludzi,tylko niewola czêsto nie¶wiadomego sumienia i st±d wasz portal internetowy ,który próbuje wyzwoliæ sumienia poprzez jawn± dyskusjê...i s³usznie. Aposto³ ¦w.Pawe³ napisa³:" Drogo¶cie kupieni;nie stawajcie siê niewolnikami ludzi"(1Kor.7,23).
Powinni¶my pomagaæ ludziom ,którzy byli i s± jeszcze w Org.¦J.
Powinni¶my trwaæ z Nimi w dialogu. Mój nr GG 6896533
¯yczê wam b³ogos³awionego prowadzenia przez Chrystusa--Pana naszego
Z powa¿aniem-mediator

#12
Napisano 2009-12-26, godz. 14:47
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, ¿e przez d³ugi czas obowi±zywa³y w wielu krajach. Nie wierzcie w co¶ tylko dlatego, ¿e wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, ¿e kto¶ inny to powiedzia³, ¿e popiera to swym autorytetem jaki¶ mêdrzec albo kap³an, lub ¿e jest to napisane w jakim¶ ¶wiêtym pi¶mie. Nie wierzcie w co¶ tylko dlatego, ¿e brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobra¿enia, które uwa¿acie za zes³ane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznali¶cie za prawdziwe po d³ugim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym"
[Siddhartha Gautama]
#13
Napisano 2010-01-16, godz. 13:01
O¶rodek Psychoterapii "Na brzegu" z siedzib± w Warszawie prowadzi konsultacje do terapii indywidualnej i grupowej dla obecnych/by³ych ¦wiadków Jehowy.
Prowadz±cym jest lekarz Piotr Markowski, pracuje jako psychiatra w Szpitalu Bielañskim, psychoterapeuta w szkoleniu PTP, doktorant Instytutu Psychiatrii i Neurologii. Wychowany od urodzenia w rodzinie ¦wiadków Jehowy. Tel.: 0-508-271-332
Kto¶ tam dzwoni³? by³? zna kogo¶ kto by³?
Na necie znalaz³em tylko jeden odno¶nik do psychoterapeuty z Warszawy o tym imieniu i nazwisku http://www.hipnoza.waw.pl/omnie.html. O¶rodek zajmuje siê m.in. regresingiem ("U podstaw tej metody terapii le¿y nauka o reinkarnacji (ponownym wcieleniu) i karmie (zwi±zku z poprzednim ¿yciem). Teoria ta zak³ada, ¿e wp³ywy z poprzedniego ¿ycia dzia³aj± na obecne i mog± byæ przyczyn± odpowiednich chorób."). Je¶li to ten o¶rodek i ten Piotr Markowski to gratulujê autorowi w±tku. Nie ma to jak kierowaæ ludzi z jednego bagna do innego pod pozorem pomocy.
Obym siê myli³ i nie chodzi³o o tego Piotra Markowskiego i te metody.
#14
Napisano 2010-06-01, godz. 22:55
Grupa wsparcia jest wspania³ym pomys³em inicjatorów i warto ci±gn±æ ten w±tek.On jest warty polecenia innym.
Ale jednak,aby co¶ osi±gn±æ,jest piln± potrzeb± nawi±zanie dialogu w temacie o Organizacji ¦wiadków Jehowy i nie tyko. Przecie¿ terapia u specjalisty odbywa siê na zasadzie rozmowy z pacjentem,czy¿ zatem ludzie z waszym do¶wiadczeniem bycia w Organizacji nie maj± kompetencji do porozmawiania z lud¼mi,którzy prze¿ywaj± KRYZYS SUMIENIA w Organizacji?
Jest nagl±ca potrzeba pomocy takim ludziom i to przez konkretny dialog.
Psychiatra-oczywi¶cie,
Psycholog-równie¿,
Terapeuta-tak¿e,
¿yczliwy cz³owiek+ cz³owiek w kryzysie-TaK! Tak!
Wspania³a sprawa spotkañ by³ych ¦wiadków,które siê odbywaj± w ró¿nych miastach,ale jest te¿ potrzeba porozmawiania wprost o przeró¿nych problemach ¿yciowych.
Zapraszam na Forum www.rynekdialogu2.fora.pl
lub na GG Podaj D³oñ 6896533
U¿ytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 1
0 u¿ytkowników, 1 go¶ci, 0 anonimowych