Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zaświadczenie do WKU a "cena"


  • Please log in to reply
33 replies to this topic

#21 Sebastian Andryszczak

Sebastian Andryszczak

    BYŁEM Świadkiem Jehowy

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 6348 Postów
  • Gadu-Gadu:748371
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Karpacz

Napisano 2010-07-04, godz. 20:08

caiusie, poważnie "czapa"? władze komunistyczne PRL wykonały choćby jeden wyrok śmierci za odmowę służby wojskowej?

#22 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-07-04, godz. 22:12

W czasach PRL-u miałeś alternatywe : albo do wojska,albo czapa

P.....lisz. Albo nie wiesz, co to znaczy "czapa".
[db]

#23 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-07-05, godz. 06:07

(...)musiałeś byc przynajmniej pionierem pomocniczym,sługą,aby uniknąc obowiązku służby wojskowej.



wystarczy, ze byl czynnym glosicielem. wiem, bo sam bylem w gronie naradzajacych się, nie przypominam sobie, zeby komus robiono problemy, nawet zachecano nieczynnego do jakiejkolwiek pracy, zeby byla podstawa, ze rzeczywiscie jest ordynowanym kaznodzieją SJ. i slusznie, bo nikt nie chciał przeciez klamać.

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-07-05, godz. 06:07

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#24 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-07-05, godz. 06:17

P.....lisz. Albo nie wiesz, co to znaczy "czapa".



Sorry,pośpiech czasami stanowi nieprzemyślenie i na cito wychodzi blamaż :rolleyes: - mi chodziło o karę więzienia.
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#25 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-07-05, godz. 06:36

wystarczy, ze byl czynnym glosicielem. wiem, bo sam bylem w gronie naradzajacych się, nie przypominam sobie, zeby komus robiono problemy, nawet zachecano nieczynnego do jakiejkolwiek pracy, zeby byla podstawa, ze rzeczywiscie jest ordynowanym kaznodzieją SJ. i slusznie, bo nikt nie chciał przeciez klamać.



Parafrazując : "co miasto to ...obyczaj" - byc może tak było u Ciebie gruby drabie,ale u nas trzeba było się bardzo postarac,aby zadowolic prześwietnych starszych - chocby wyjazd na ośrodek pionierski,to przez ostatnie dwa lata musiałeś się wykazac różnymi poślednimi przywilejami i raz w miesiącu zostac pionierem pomocniczym.

[...]

Użytkownik jb edytował ten post 2010-07-05, godz. 08:20

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#26 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-07-05, godz. 08:02

Parafrazując : "co miasto to ...obyczaj" - byc może tak było u Ciebie gruby drabie,ale u nas trzeba było się bardzo postarac,aby zadowolic prześwietnych starszych - chocby wyjazd na ośrodek pionierski,to przez ostatnie dwa lata musiałeś się wykazac różnymi poślednimi przywilejami i raz w miesiącu zostac pionierem pomocniczym.



możliwe, ze tak jest jak piszesz. musieliscie miec bardzo ostry i wymagajacy zbór skoro kazdy mlody czlowiek musial byc pionierem zeby dostac zaswiadczenie. mam nadzieje, ze jednak brano pod uwage uwarunkowania zwalniajace z takiego obowiazku, nie kazdy moze byc pionierem. 60 godzin to duzo, gdy ma sie dzieci, szkole, pracę, jest sie wątłym na zdrowiu, albo poprostu, jest sie niesmialym. jesli rzeczywiscie starsi nie brali tego pod uwagę, tylko bezwzglenie wymagali pionierki, sprawa powinna trafić do NO.

Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-07-05, godz. 08:04

Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#27 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-07-05, godz. 10:12

możliwe, ze tak jest jak piszesz. musieliscie miec bardzo ostry i wymagajacy zbór skoro kazdy mlody czlowiek musial byc pionierem zeby dostac zaswiadczenie. mam nadzieje, ze jednak brano pod uwage uwarunkowania zwalniajace z takiego obowiazku, nie kazdy moze byc pionierem. 60 godzin to duzo, gdy ma sie dzieci, szkole, pracę, jest sie wątłym na zdrowiu, albo poprostu, jest sie niesmialym. jesli rzeczywiscie starsi nie brali tego pod uwagę, tylko bezwzglenie wymagali pionierki, sprawa powinna trafić do NO.



Ale jak najbardziej,że uwarunkowania decydowały,tylko u niektórych decydował status majątkowy albo koligacje rodzinne ( jeżeli miałeś kogoś z rodziny starszego,to byłeś gośc) i bardzo naciskali,aby młody był pionierem,bo zawsze konwertyta był na gorszej pozycji ( tak przynajmniej było u nas).

caiusie, poważnie "czapa"? władze komunistyczne PRL wykonały choćby jeden wyrok śmierci za odmowę służby wojskowej?



Sorry,pośpiech czasami stanowi nieprzemyślenie i na cito wychodzi blamaż :rolleyes: - mi chodziło o karę więzienia.,a ja nigdy nie byłem dobry i pojętny jeśli chodzi o slangi młodzieżowe i tym bardziej teraz.
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#28 gruby drab

gruby drab

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 871 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-07-05, godz. 10:22

Ale jak najbardziej,że uwarunkowania decydowały,tylko u niektórych decydował status majątkowy albo koligacje rodzinne ( jeżeli miałeś kogoś z rodziny starszego,to byłeś gośc) i bardzo naciskali,aby młody był pionierem,bo zawsze konwertyta był na gorszej pozycji ( tak przynajmniej było u nas).




to był naprawdę chory zbór :(
Z naszych rozmów o niczym
wynika że
tyle wiemy o świecie
a o nas trochę mniej

#29 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-07-05, godz. 10:28

to był naprawdę chory zbór :(



A ja zawsze myślałem,że to zemną coś nie tak,bo zawsze odstawałem od przeciętnych miernot swoją indywidualnością i "oryginalnością" zarówno zdrowo-rozsądkowego podejścia do rzeczywistości jak i swobodnymi (umiarkowanie liberalnymi) wypowiedziami,bo ciemnogród i zaścianek w moim zborze to standard.

Użytkownik caius edytował ten post 2010-07-05, godz. 10:29

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#30 Jozek

Jozek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 151 Postów

Napisano 2010-07-05, godz. 19:24

Słudzy pomocniczy i starsi są zwalniani na podstawie odrębnej ustawy według której zalicza się ich do duchownych danego wyznania.

#31 nauti

nauti

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 38 Postów

Napisano 2010-07-10, godz. 18:50

to był naprawdę chory zbór :(


Myślę, że tak chorych lub podobnie chorych zborów jest więcej.

#32 wyrzucona

wyrzucona

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 88 Postów
  • Płeć:Female
  • Lokalizacja:lubuskie

Napisano 2010-07-11, godz. 21:21

W moim zborze był taki przypadek, że młodemu bratu chyba z 2 lata temu starsi nie chcieli wydać zaświadczenia do WKU. POwodem było to, że kilka miesięcy wcześniej dopuścił się poważnego grzechu (poszedł do łóżka z dziewczyną, z którą studiował Biblię, teraz jest jego żoną i SJ). No i skończyło się to tak, że pojechał bez zaświadczenia, ale mieli go jeszcze raz wezwać, a ponieważ to był prawie koniec roku, a wezwanie by było po nowym roku, ale zniesiono wtedy od 1.01. pobór do wojska i wprowadzono armię zawodową. Poszczęściło się mu.

#33 Jozek

Jozek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 151 Postów

Napisano 2010-07-12, godz. 16:06

No teraz z tą zawodową to Organizacji ubędzie tymczasowych pionierów "odrabiających" zaświadczenie :)

#34 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2010-07-31, godz. 16:59

Psychologia miała wówczas dwa końce.Stosowała ją starszyzna i WKU.Ja chciałem podjąć służbę zastępczą zgodnie z sumieniem,czy głosem wewnętrznym-nie wiem jak to nazwać,ale uległem naciskom starszych.A drugi koniec był taki: na rozmowach w WKU oficer pokazał mi listę podpisów braci,którzy przyjęli służbę zastępczą,a ja podobno byłem tym jedynym,który jest uparty.A z tymi,którzy rzekomo wyrazili zgodę na służbę zastępczą spotkałem się w areszcie śledczym.

nunek sam w tamtych latach odbyłem służbę zastępczą i później musiałem jeszcze porozmawiać sobie z prokuratorem wojskowym, aby nie brali mnie do rezerwy na przeszkolenie. Pamiętam, że po rozmowie prokurator tylko stwierdził, że chciałby, aby śJ podejmowali zastępczą służbę, lecz oni sami pchają się do więzienia. A to co zrobił oficer było raczej odruchem litości wobec ciebie, abyś zdcydował się na służbę zastępczą zamiast iść do więzieni. Pewnie wobec tych zlisty też zastosował taki numer i oni postąpili jak ty
Czesiek




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych