Co na to by powiedział starszy zboru? Nietrudno się domyśleć. "No jak to jak może zmartwychwstać. Prześladował, ale nie został Świadkiem Jehowy. Apostoł Paweł też kiedyś zaciekle prześladował zbór Boży a potem został sam przyjęty do zboru".
Czyli nadal Hitler jest lepszy od wykluczonej/odłączonej osoby. Gdyby został ŚJ i został wykluczony albo się odłączył to już byłby nadziany złem. A tak po prostu był potencjalną owcą...
Dla czego tak uważasz. Przecież Hitler nie żyje. On juz nic nie może poprawić.
A wszyscy na tym forum są żywi.
Koh 9:4 "Istnieje bowiem ufność co do każdego, kto należy do żyjących, jako że żywy pies jest w lepszej sytuacji niż martwy lew."
Z drugiej strony :
1Kor 5:12 "Bo cóż mi do sądzenia tych na zewnątrz? Czy nie wy sądzicie tych wewnątrz, podczas gdy tych na zewnątrz sądzi Bóg? Usuńcie niegodziwego spośród siebie"
2P 2:20 "Doprawdy, jeśli dzięki dokładnemu poznaniu Pana i Wybawcy, Jezusa Chrystusa, uszli kalającym rzeczom tego świata, ale wdają się znowu w to samo i zostają pokonani, to ich stan końcowy okazuje się gorszy niż początkowy. Bo lepiej byłoby dla nich nie poznać dokładnie ścieżki prawości, niż dokładnie ją poznawszy, odwrócić się od danego im świętego przykazania."
Hbr 6:64 "Jest bowiem niemożliwe jeśli chodzi o tych, którzy raz na zawsze zostali oświeceni i którzy zakosztowali wspaniałomyślnego daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami ducha świętego, i zakosztowali wybornego słowa Bożego oraz mocy nadchodzącego systemu rzeczy, a jednak odpadli żeby ich znowu ożywić do skruchy, gdyż oni sami dla siebie na nowo zawieszają Syna Bożego na palu i wystawiają Go na publiczną hańbę."
Ale z drugiej strony:
Mt 12:32 "Na przykład kto by mówił słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone; ale kto by mówił przeciwko duchowi świętemu, temu nigdy nie będzie przebaczone ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym."
Jk 4:8 "Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, niezdecydowani. Dajcie wyraz swej niedoli i okazujcie żałość, i płaczcie. Niech wasz śmiech zamieni się w żałość, a wasza radość w strapienie. Ukorzcie się w oczach Jehowy, a on was wywyższy."
J 3:16 " Albowiem Bóg tak bardzo umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby nikt, kto w niego wierzy, nie został zgładzony, lecz miał życie wieczne. Bo Bóg posłał swego Syna na świat nie po to, żeby osądził świat, ale żeby świat został przez niego wybawiony. Kto w niego wierzy, nie ma byś osądzony. Kto nie wierzy, już został osądzony, ponieważ nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego."
Widzisz ble, Biblia jednak troszkę inaczej naucza niż to ty przedstawiasz. Widzę że nie rozumiesz miłosierdzia Bożego i jego sprawiedliwości. No cóż nie są to proste sprawy.