lam napisał:
"Po śmierci Russelle to dopiero było zamieszanie, wtedy to bracia mieli problem w odróżnieniu gdzie jest Jehowa, dopiero po wielu latach było widać wyraźnie z kim jest Bóg, dzisiaj to pestka. "
No właśnie...
Jak i po czym można było poznać z kim jest Bóg.
Ponawiam trafne pytanie agnes.
woks
Skoro tak miło pytasz.
Za 8:23 "Oto, co powiedział Jehowa Zastępów: 'W owych dniach dziesięciu mężów ze wszystkich języków narodów chwyci się, tak, uchwyci się skraju szaty męża, który jest Żydem, i powie: "Pójdziemy z wami, bo słyszeliśmy, że z wami jest Bóg"
Iz 2:2 "I stanie się pod koniec dni, że góra domu Jehowy będzie utwierdzona ponad szczytem gór i wyniesiona ponad wzgórza; i popłyną ku niej wszystkie narody.I wiele ludów pójdzie i powie: "Przyjdźcie i wstąpmy na górę Jehowy, do domu Boga Jakubowego; a on będzie nas pouczał o swoich drogach i będziemy chodzić jego ścieżkami".
Mi 4:1 " I stanie się pod koniec dni, że góra domu Jehowy będzie utwierdzona ponad szczytem gór i wyniesiona ponad wzgórza; i popłyną ku niej ludy. I wiele narodów pójdzie i powie: "Przyjdźcie i wstąpmy na górę Jehowy i do domu Boga Jakubowego; a on będzie nas pouczał o swoich drogach i będziemy chodzić jego ścieżkami"
Tyle chyba wystarczy.
lam napisał:
"Nigdy nie spotkałeś się ze stwierdzeniem że ŚJ prowadzą działalność wychowawczo-edukacyjną.
To właśnie się dzieje na zebraniach."
hmmm. Jakoś w Dziejach Apostolskich i Listach nie spotkałem takiego stwierdzenia. (Nawet w PNŚ )
Zwykle się pisze że chrześcijanie spotykali się na modlitwach, łamaniu chleba, czytali Pisma .... i nic jakoś o dzialalności - 'wychowawczo-edukacyjnej'.
Jeśli się nie mylę od tego nie jest Kościół (Zbór) a inne ośrodki.....
woks
Mt 28:19 "Idźcie więc i
czyńcie uczniów z ludzi ze wszystkich narodów; chrzcząc ich w imię Ojca i Syna, i ducha świętego,
ucząc ich przestrzegać wszystkiego, co wam nakazałem.".
Dzisiaj takie postępowanie można nazwać: "działalność wychowawczo-edukacyjną"
Bo wiesz język z czasem się troszkę zmienia.