widzisz drab, jak sie robi diametralna roznica, to jest o-k, wszystko cacy, ale niewielka roznica jak powstaje, to swiadki beda ja drążyć az zrobią wielką hałdę odkrywkową jak przy węglu brunatnym, oby tylko wyszło na ichne.
wiem, że to takie odwracanie wzroku od sedna.
lam, bracie ja nie chcę robić Ci mętliku w głowie, być przyczyną Twoich rozterek, na tyle mnie znasz. widzę co widzę, organizacja, ci ludzie, którzy tam siedzą na górze w swoich fajnych biurach z hebanowych mebli, czytający (podobno) święte księgi jak starzy czarodzieje, przedstawiają nam wizję świata, która nijak ma się do rzeczywistości. to co uznawane jest za świeży pogląd, nowatorskie spojrzenie, a przez braci odbierane jest jak słowo samego boga, musi stać sie jak już pisałem tu na forum, reliktem, czymś śmiesznym i niedorzecznym, bo opartym tylko na wyobraźni, np, że jakiś bóg w niebie strasznie się zezłości jak zaszczepisz dziecko, albo przeszczepisz organ, albo pójdziesz pracować w służbie zastępczej, albo pójdziesz na głosowanie, weźmiesz frakcje krwi itd. wszystko to stało się reliktem, nie mówiąc o setkach dogmatów i głupot, reliktem stanie się również wykluczenie, bo proceder ten nie wytrzyma w zderzeniu z ludzką naturą, logiką instynktu. wszystkie dyktatury i odgórne instrukcje miękną i topią się jak pozornie stałe i majestatyczne lodowce.
sprawa ONZ oczywiście też jest reliktem i rozmawiamy o czymś co już nie istnieje, a aktualnie biorący chrzest SJ może nigdy się nie dowiedzieć,że organizacja ośmieszała się wyzywając błękitne hełmy od szkarłatnej bestii czy innych potworów, która wozi na swym grzbiecie całą opcję duchową tego świata
aktualnie ludzie z góry, czyli CK zastosowali technikę zimnego odczytu, czyli cokolwiek napiszą czy powiedzą musi pasować i sprawi wrażenie nadnaturalnej wiedzy, a taką wiedzę według ich mniemania posiadają. jest tak ponieważ każdy kto nie uznaje tej wiedzy musi zostać wyrzuconym, bo myśli fałszywie i bezrozumnie. ignorancja i buta sięga w tym momencie najwyższych granic.
a tu przykład zimnego odczytu i sprytnego wycofania się z nieciekawej sytuacji w jakiej znajdowali się SJ.
nieciekawej bo rzeczywistość zaprzecza ich poglądom, które są nieracjonalne, nielogiczne i tak nieprawdopodobne, że może w nie wierzyć tylko ktoś ignorujący zasady właściwego myślenia. otóż ONZ jako sługa szatana, broni SJ własną krwią, w krajach, w których wybuchają czystki etniczne, ingeruje w konflikty zapalne i stara się jak najszybiej zakończyć destabilizacje - że motywy są finansowe, ekonomiczne, trudno, taki świat - im szybiej załatwią sprawę tym mniej zginie również SJ. z niepokojem patrzymy na wymienione w poprzednim poście kraje, w których zagrożeni byli nasi bracia, chcielibyśmy, aby konflikt jak najszybciej się zakończył i ktoś to musi zrobić, zaingerować w bałkańską, gorącą do bitki krew, czy w afrykański trans bojowników, ktoś musi tam pojechać i stawić temu czoło, wykazać się odwagą i zrobi to kto?.... szkarłatna bestia, uratuje naszych braci, sam szatan, a może bóg? CK drapie się w głowę i nie zna odpowiedzi, więc przywołuje na łamch strażnicy technikę zimnego odczyty, horoskopowy efekt, który może zrobić wrażenie na tłumie brazylijskich czytelników gazety "wróżba" i na SJ.
Strażnica, 1 czerwca 2003, str. 20
Gog z Magog to poniżony od roku 1914 Szatan Diabeł. Jako istota duchowa, nie może przeprowadzić swego ataku osobiście, dlatego uczyni to za pośrednictwem ludzi. Jakie wykorzysta do tego grupy czy też organizacje? Biblia nie podaje w tej sprawie szczegółów, ale zawiera wskazówki pozwalające nam się zorientować, kim Diabeł może się posłużyć. W miarę rozwoju wypadków spełniających proroctwa biblijne sytuacja będzie dla nas coraz jaśniejsza. Słudzy Jehowy wystrzegają się domysłów, lecz pozostają czujni duchowo, w pełni świadomi rozgrywających się wydarzeń politycznych i religijnych, które odpowiadają proroczym zapowiedziom Pisma Świętego.
teraz SJ są czyści, przecież nigdy nikogo nie nazwaliśmy szkarłatnym potworem, krwiożerczą bestią, mamy strażnicę i cytat, nie snujemy domysłów, chociaż mamy mnóstwo proroctw potwierdzających.... eee, nieważne, a teraz szybko jedźcie do serbii, ratujcie naszych braci!!
lam, jak chcesz, masz potrzebę trzymaj się tej "logiki" racjonalizuj to sobie i wyjaśniaj, nie chcę Ci niczego niszczyć, ale wpdasz na to forum, widocznie coś Cię tu ciągnie, jest w Tobie mała rysa, widzę to, mały bunt. będziesz musiał kiedyś zdecydować do jakich rozmiarów ma on urosnąć i co z nim zrobisz, ja też.
trzymaj się
Użytkownik gruby drab edytował ten post 2010-12-02, godz. 10:07