409 replies to this topic

[Noc_spokojna]

Nic ci kochana nie wciskam, tak brzydko to ujęłaś.(...) Dosiu nie jestem ani lamą ani lameczką I'am Iam.

Sraty-taty

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Sebastian Andryszczak]

Nie wiem jak Wam się to widzi, ale mnie to wygląda na jawne bluźnierstwo anty-WTS-owskie, inaczej mówiąc na "grzech przeciwko Bruklinowi Świętemu"

nie jestem ani lamą ani lameczką I'am Iam.

kilka lat temu gromy sie sypały na iszbina za jego "bluźnierczego" nicka (Isz bin = ja jestem, po niemiecku), a tutaj rośnie nam, dojrzewa do świadomego odstępstwa, następca iszbina I'am (też "ja jestem", tyle że po angielsku)

[Iam]

Nie czytałem o Iszbinie.
Natomiast sformułowanie "ja jestem" , "jestem który jestem" , "jestem jaki jestem" nie są żadnymi bluźnierstwami.

Wszak tylko jeden jest o którym można powiedzieć że "On powoduje że się staje" . Takie określenie jest dużo wyższą formą tamtych określeń.

No cóż znów odbiegamy od tematu.

Ponadto ten nick jest troszkę zniekształconą formą tego zwrotu.

[kremówka]

A może nawet dla ułatwienia ktoś podałby religię co uczy prawdy, tylko prawdy i całej prawdy.

Nie ma takiej religii,bo nie ma czegoś takiego jak prawda.

[Iam]

J 1:17 NS "Ponieważ Prawo zostało dane przez Mojżesza, niezasłużona życzliwość i prawda przyszły poprzez Jezusa Chrystusa."

J 18:37 NS Ja się po to narodziłem i po to na świat przyszedłem, żeby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest po stronie prawdy, słucha mego głosu".

Ef 4:21 NS " prawda jest w Jezusie "

[Czesiek]

J 1:17 NS "Ponieważ Prawo zostało dane przez Mojżesza, niezasłużona życzliwość i prawda przyszły poprzez Jezusa Chrystusa."

J 18:37 NS Ja się po to narodziłem i po to na świat przyszedłem, żeby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest po stronie prawdy, słucha mego głosu".

Ef 4:21 NS " prawda jest w Jezusie "

Prawda jest w Jezusie? To dlaczego aby ją poznać nie idziesz do Niego, tylko biegniesz do "organizacji"?

[kremówka]

J 1:17 NS "Ponieważ Prawo zostało dane przez Mojżesza, niezasłużona życzliwość i prawda przyszły poprzez Jezusa Chrystusa."

J 18:37 NS Ja się po to narodziłem i po to na świat przyszedłem, żeby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest po stronie prawdy, słucha mego głosu".

Ef 4:21 NS " prawda jest w Jezusie "

To tylko jedne z wielu słów,wypowiedziane przez jednych z wielu ludzi,zapisane w jednej z wielu ksiąg.
Słowa są najbardziej zawodnym posłańcem prawdy,bo podlegają interpretacji.
Każdy ma swoją prawdę,ty też,tylko wsłuchaj się w siebie.

[Iam]

Prawda jest w Jezusie? To dlaczego aby ją poznać nie idziesz do Niego, tylko biegniesz do "organizacji"?

Czesiu kto ci takich bzdur naopowiadał.

To tylko jedne z wielu słów,wypowiedziane przez jednych z wielu ludzi,zapisane w jednej z wielu ksiąg.
Słowa są najbardziej zawodnym posłańcem prawdy,bo podlegają interpretacji.
Każdy ma swoją prawdę,ty też,tylko wsłuchaj się w siebie.

O natchnieniu Biblii poczytaj w innym miejscu forum.

A co do wsłuchiwania się w siebie to powiem ci tak:

Nie wiem czy o to ci chodzi. Wsłuchuje sie w to co Bóg mi mówi, a on "mówi" do mnie, prowadzi mnie drogą.
Iz 30:21 "Twój Wspaniały Nauczyciel już nie będzie się ukrywał i twoje oczy zobaczą twego Wspaniałego Nauczyciela. A twoje uszy usłyszą za tobą słowo, mówiące: "To jest ta droga. Chodźcie nią" gdybyście poszli w prawo lub gdybyście poszli w lewo."

[Sebastian Andryszczak]

Natomiast sformułowanie "ja jestem" , "jestem który jestem" , "jestem jaki jestem" nie są żadnymi bluźnierstwami.

dla wielu uinternetowionych ŚJ są. Chyba że nie mogąc czepić sie czegoś innego, z bezsilności atakowali samą ksywę iszbina.

[Czesiek]

Użytkownik Czesiek dnia 2010-08-01, godz. 11:19 napisał

Prawda jest w Jezusie? To dlaczego aby ją poznać nie idziesz do Niego, tylko biegniesz do "organizacji"?

Czesiu kto ci takich bzdur naopowiadał.

Ty sam dałeś o tym wielokrotnie świadectwo, jak też twój iluś-tam letni pobyt w organizacji.

[Iam]

Sebastianie, to jet net, tu każdy małolat może udawać kogo chce. Powiem więcej każdy może udawać. Sa nieliczne wyjątki takie jak ty, ale nawet na innym forum ktoś może się pod ciebie podszywać. To że ktoś mówi że jest ŚJ lub nim nie jest nie musi być prawdą. Nawet jak jest to tu każdy reprezentuje siebie nie całą społeczność.

Jest takie powiedzonko: Złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy. Może byli "złą baletnicą" i dla tego czepiali sie czyjegoś nicka., a może byli tylko złośliwi.

[Czesiek]

Sebastianie, to jet net, tu każdy małolat może udawać kogo chce. Powiem więcej każdy może udawać. Sa nieliczne wyjątki takie jak ty, ale nawet na innym forum ktoś może się pod ciebie podszywać. To że ktoś mówi że jest ŚJ lub nim nie jest nie musi być prawdą. Nawet jak jest to tu każdy reprezentuje siebie nie całą społeczność.

Jest takie powiedzonko: Złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy. Może byli "złą baletnicą" i dla tego czepiali sie czyjegoś nicka., a może byli tylko złośliwi.

Każdy może udawać kogo chce w necie, czt dlatego udajesz Boga?

[Iam]

Czesiu kpisz czy o drogę pytasz?
Mają cię czy biorą cię?

A tak już na poważnie, ostatni raz odpowiadam na tego typu zaczepki. :papa2:

Użytkownik Iam edytował ten post 2010-08-01, godz. 14:23

[Czesiek]

Czesiu kpisz czy o drogę pytasz?
Mają cię czy biorą cię?

A tak już na poważnie, ostatni raz odpowiadam na tego typu zaczepki. :papa2:

Zaczynam mieć wątpliwości, czy jesteś śJ. Bo pobożny śJ raczej unikałby tego, aby ktokolwiek miał z nim takie skojarzenia.

[Noc_spokojna]

Prawda jest w Jezusie? To dlaczego aby ją poznać nie idziesz do Niego, tylko biegniesz do "organizacji"?

Czesiu, nie wiesz dlaczego? Przecież wpajają im to od dawna, że tylko w organizacji jest prawda:
(Strażnica nr11 z 1950, Kto będzie miał udział w świadectwie końcowym?)

Tak też sprawa się przedstawia z widzialną organizacją Jehowy. Wszyscy muszą się łączyć ze sobą, muszą otrzymywać życiodajny pokarm duchowy, który Bóg przez swoją organizację każe krążyć miedzy swym ludem; muszą przyjmować nowe prawdy, przez które wyzbywają się starych poglądów, jak również upomnienia, które trzymają w ryzach dziwaczne zapatrywania osobiste

(Strażnica nr5 z 1951)

„Słuchaj, synu mój! ćwiczenia ojca twego, a nie opuszczaj nauki matki twojej.” Ojciec niebiański porównuje tu swą organizację, pouczającą Jego dzieci, z niewiastą, z matką, która jest bardzo oddana swemu mężowi i swym dzieciom. (Przyp. 1:8) (...)Powinniśmy okazać miłość względem niej, nie opuszczając prawa matki naszej. Rzeczą nierozsądną byłoby odwrócić się od jej prawa i wzgardzić nim. „Syn mądry uwesela ojca, ale głupi człowiek lekceważy matkę swoją.” – Przyp. 15:20. (…)Wielką „matką” jest organizacja uniwersalna, która Jehowa stworzył i której wiernym małżonkiem On jest. (Izaj. 54:5; Gal. 4:26)

(Strażnica nr6 z 1961, s.15)

Jak wobec tego powinniśmy sio zapatrywać na organizację? Czy możemy uważać się za niezależnych i mniemać, że Bóg będzie z nami obcował lub używał nas niezależnie od swej organizacji? Kto chce w stosunku do niej być lojalny, ten musi ją uznawać za organizację Bożą, którą Bóg powołał do wykonania czegoś, do przeprowadzenia określonego dzieła, do trwania w tym, aż Jehowa powie: dosyć.

No i najważniejsze:


(Strażnica nr16 z 1965, s.3)

Poza moralnie czystą organizacją Bożą nie ma życia wiecznego.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Czesiek]

Nocko, czy ty nie jesteś za okruta wykorzystując przeciw lamowi publikacje w które on święcie wierzy
Pozdrawiam
Czesiek

[Noc_spokojna]

Nocko, czy ty nie jesteś za okruta wykorzystując przeciw lamowi publikacje w które on święcie wierzy
Pozdrawiam
Czesiek

Czesiu, ale ja daję mu "furtkę", z której prędzej, czy później (wiem z doświadczenia) korzysta każdy świadek, i cytuję stare publikacje .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

[Czesiek]

Czesiu, ale ja daję mu "furtkę", z której prędzej, czy później (wiem z doświadczenia) korzysta każdy świadek, i cytuję stare publikacje .

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

Ale co to za furtkę mu dajesz, skoro cytujesz ze Strażnicy nr16 z 1965, s.3

Poza moralnie czystą organizacją Bożą nie ma życia wiecznego.

a on już wie, że nawet ciało kierownicze nie jest doskonałe i popełnia błędy, więc jak tu mówić, że śJ są "moralnie czystą organizacją". Więc jak w niej będąc może mieć jeszcze nadzieję na życie wieczne?
Tym samym zamiast furtki dałaś mu jeszcze jeden gwóźdź do trumny.

[Noc_spokojna]

Ale co to za furtkę mu dajesz, skoro cytujesz ze Strażnicy nr16 z 1965, s.3

Czesiu, on prędzej, czy później, kiedy nie będzie miał argumentów, albo sam zrozumie, że to bzdury, powie, że to "stare światło".

Wtedy się okaże, że w latach 30-tych, 50-tych, czy 60-tych, to albo "Jehowa" spuszczał przez "kanał" kilo kitu, albo "niewolnik" sam wymyślał te brednie. A jeśli wtedy wymyślał, to kto mi zagwarantuje, że nie wymyśla i dzisiaj?

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

PS.
Tak sobie tylko "tendencyjnie" dopiszę, że swego czasu przez "kanał" docierały wieści, że Archanioł Michał to papiestwo, a dziś Archanioł Michał to Jezus, przy czym Jezus jest jednocześnie Abaddonem, natomiast Abaddon "Dyjabłem".

To wszystko nauka "niewolnika".
Przemyśl to sobie Lameczku.

D.

[Iam]

Dosiu, chyba cię lubię.

A tak swoją droga, droga. Może źle skojarzyłem ale wydawało mi się że masz kogoś w rodzinie będącego ŚJ,
Czy się mylę.?