Dokładnie PiotrzPewnie się nie dogadamy bo zaślepienie religią ewolucjonizmu, potrafi być równie skuteczne jak każdą inna religią.
1) jak to już wcześniej gdzieś pisałem badania pana Hausera, który wymyślił 'moralności zwierząt' i kilka innych haseł , których Hausner był wynalazcą i gorącym propagatorem, które tu padały no i okazuje się, że sporo z tego było naciągane. Sprawdzanie jego prac przez harvardzką uczelnię już doprowadziło do poddania w wątpliwość 8 'poważnych prac badawczych" Hausnera.
Czy szympansy mają swoją własną kulturę czy "kulturalne zachowania"? Jak pisałem same podobieństwa do żadnych sugerowanych wniosków nie prowadzą, a przyczyny ich zachowań mogą byc zupełnie inne, np. Genetyczne, bo okazuje się, że to geny dają lepsze wyjaśnienie zachowań szympansów niż 'kultura szympansów'. Ostatnie wyniki pokazują, że nauka jeszcze nie określiła, co powoduje, że szympansy zachowują się tak, jak się zachowują (TUTAJ niestety tylko po angielsku)...
Żeby było jeszcze ciekawiej, (Runtzy, Ty pisałeś o najnowszych badaniach?), najnowsze badania genetyczne dowodzą, że człowiek i małpa nie mogą mieć nawet wspólnego przodka, (TUTAJ też ang.), zatem wersja biblijna, która mówi, ze człowiek i małpa zostali stworzeni jako osobne gatunki, nieźle się teraz sprawdza, bo dorobienie teraz kolejnej wersji ewolucyjnej nie będzie pewnie łatwe... ale na pewno się znajdzie jakieś wyjaśnienie. Artykuł ukazał się w "NATURE" więc nie jest jakąś 'kreacjonistyczną produkcją" i wstrząsną trochę środowiskiem ewolucjonistów.
Runtz zdaje się ty się znasz na tych genetycznych fikołkach, wiesz coś więcej na ten temat? albo możesz skomentować?
Powtórzę tylko, co już tu pisałem: naturalna selekcje NIE JEST EWOLUCJĄ. Wszysktie Twoje przykłady to potwierdzają, a ten z 20 latami mieszania batkteriom w środowisku także samo bez względu na to, co się u nich pozmieiało, nadal pozostały bakteriami. Ciągle nie ma żadnych dowodów na to, że jeden gatunek może wyewoluować w całkowicie nowe gatunki (gdzie 'gatunek' jest zdefiniowany w granicach możliwości rozmnażania). ŻADNYCH.
"Nie ma dowodów na to, żeby istnieli rodzice, którzy mieliby dzieci, które nie mogą się rozmnażać z rodzicami, ale mogliby miedzy sobą. ŻADNYCH. Psy, wilki i kojoty są częścią tej samej rodziny a różnice między nimi wynikają z mutacji, zatem mogą się między sobą rozmnażać. Ludzie i mpały nie mogą tego robić. NIe jestesmy częscią tej samej rodziny i nie ma dowodu na to, że wyewoluowaliśmy ze wspólnego przodka".
No to feler, bo sypie się spora części argumentów z wcześniejszych stron. Podobne zachowania to dużo za mało do wniosków, jakie wyciągasz, jak widać przyczyn może być wiele i wcale jeszcze naukowo nie dowiedziono żadnej konkretnej przyczyny podobieństw tych zachowań.
A ta ryba z nogami to gdzie? podaj jakies szczegóły, może nazwę, zobaczę co 'konkurencja' na ten temat pisze.
Ewolucjonizm to też choroba..a szukanie wspólnego przodka dla człeka i szympansa mija się z celem
jesli założyć, że według pewnych teorii: "życie wyszło na ląd z oceanu", więc w tym swietle mój
praprapra....dziadek był rybką