Rosja: Zgoda sądu na transfuzję u dziesięciolatka
#1
Napisano 2010-08-21, godz. 20:36
Moskiewski sąd wydał zgodę na przeprowadzenie transfuzji krwi u dziecka, którego matka – przynależąca do świadków Jehowy – sprzeciwiała się temu ze względów religijnych.
Wniosek w tej sprawie został złożony przez administrację placówki medycznej i miał zabezpieczać interesy dziesięcioletniego chłopca.
Transfuzja była konieczna ze względu na poważny stan dziecka, które trafiło na intensywną terapię z ciężkim stłuczenie mózgu, złamaniem podstawy czaszki, urazem klatki piersiowej, zmiażdżeniem płuc oraz innymi urazami.
--
szczegóły: link
#2
Napisano 2010-08-21, godz. 22:47
Moskiewski sąd wydał zgodę na przeprowadzenie transfuzji krwi u dziecka, którego matka – przynależąca do świadków Jehowy – sprzeciwiała się temu ze względów religijnych.
Wniosek w tej sprawie został złożony przez administrację placówki medycznej i miał zabezpieczać interesy dziesięcioletniego chłopca.
Transfuzja była konieczna ze względu na poważny stan dziecka, które trafiło na intensywną terapię z ciężkim stłuczenie mózgu, złamaniem podstawy czaszki, urazem klatki piersiowej, zmiażdżeniem płuc oraz innymi urazami.
--
szczegóły: link
jb ty to potrafisz postawić człeka na równe nogi...bosie
Mam uraz do moskali bo dziadek był Piłsudczykiem
ale w tym wypadku popieram jak najbardziej Moskwę
Już tu na forum wielokrotnie wyrażałem negatywny stosunek
do tzw. "kwestii krwi" ale masz rację...trzeba to powtarzać
dzień i noc aż się przebudzą ludzkie sumienia
#3
Napisano 2010-08-22, godz. 08:21
Użytkownik romeo edytował ten post 2010-08-22, godz. 08:29
#4
Napisano 2010-08-22, godz. 08:54
Użytkownik Jozek edytował ten post 2010-08-22, godz. 08:54
#5
Napisano 2010-08-22, godz. 10:02
#6
Napisano 2010-08-22, godz. 14:03
Użytkownik Jozek edytował ten post 2010-08-22, godz. 14:04
#7
Napisano 2010-08-22, godz. 17:54
Jozek , zastanawiam się , jak musi czuć się osoba-śJ , któremu zmarło dziecko wskutek odmowy np.transfuzji krwi spowodowane wierzeniami , a po utracie ukochanego np. jedynaka , rodzic zostaje wykluczony ze społeczności śJ za to , że negatywnie wypowiadał się na TS . Znaliście moi drodzy taki przypadek ?
pisałem już o tym na forum
#8
Napisano 2010-10-10, godz. 09:33
Będącej świadkiem Jehowy kobiecie grozi kara roku więzienia w związku z jej odmową zgody na przeprowadzenie transfuzji krwi u jej syna, co mogło zapobiec jego śmierci w sierpniu.
Chłopiec, Ilya Orlukovich (11 lat), 9 sierpnia br., po potrąceniu przez samochód, trafił do moskiewskiego szpitala. Zmarł dwa tygodnie później.
--
Informacje: link
#9
Napisano 2010-10-11, godz. 09:24
Możliwe, że jest to dalsza część tej historii, a jeżeli nie, to mamy kolejny przypadek z Rosji:
Będącej świadkiem Jehowy kobiecie grozi kara roku więzienia w związku z jej odmową zgody na przeprowadzenie transfuzji krwi u jej syna, co mogło zapobiec jego śmierci w sierpniu.
Chłopiec, Ilya Orlukovich (11 lat), 9 sierpnia br., po potrąceniu przez samochód, trafił do moskiewskiego szpitala. Zmarł dwa tygodnie później.
--
Informacje: link
Jasna chol. szlak mnie trafia z tymi nieodpowiedzialnymi rodzicami,niech sobie umierają i nie muszą przyjmowac krwi,ale dziecko nie ma nic dogadania i musi życ.
Zapamiętajcie rodzicę taki fakt : DZIECI NIE SĄ WASZĄ WŁASNOŚCIĄ !!!- JAK DOM,SAMOCHÓD ITP., -TO ISTOTY,KTÓRE MAJĄ SWOJE PRAWA I NIE SĄ WASZYM PRZEDMIOTEM. MUSZĄ BYC PRZEZ WAS WYCHOWYWANE DO WIEKU 18 LAT,TO JAK ŻYWY DEPOZYT BOGA - SIC!
Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-11, godz. 09:44
VIS ET HONOR ... ET AMOR
//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related
#10
Napisano 2010-10-19, godz. 11:06
Jasna chol. szlak mnie trafia z tymi nieodpowiedzialnymi rodzicami,niech sobie umierają i nie muszą przyjmowac krwi,ale dziecko nie ma nic dogadania i musi życ.
Zapamiętajcie rodzicę taki fakt : DZIECI NIE SĄ WASZĄ WŁASNOŚCIĄ !!!- JAK DOM,SAMOCHÓD ITP., -TO ISTOTY,KTÓRE MAJĄ SWOJE PRAWA I NIE SĄ WASZYM PRZEDMIOTEM. MUSZĄ BYC PRZEZ WAS WYCHOWYWANE DO WIEKU 18 LAT,TO JAK ŻYWY DEPOZYT BOGA - SIC!
Można sobie wierzyć na tysiąc sposobów ale z chwilą, gdy trafiam
na stół operacyjny moje życie składam w ręce fachowców czyli lekarzy
i to oni decydują jak mnie leczyć a nie rodzina, kapłan, politycy..etc.
Jak można podpisać na dziecko wyrok w imię własnych ambicji czy
poglądów religijnych (które notabene po latach mogą mieć nowe światło)
kierując się wyimaginowanymi obietnicami fałszywych Proroków?!!
Użytkownik oskar edytował ten post 2010-10-19, godz. 11:12
#11
Napisano 2010-10-19, godz. 18:56
#12
Napisano 2010-10-21, godz. 20:36
Nasuwa się na myśl koronny argument ŚJ w rozmowach, że katolicy zmuszają dzieci do przyjęcia religii katolickiej, nie dają możliwości swobodnego wyboru, tylko chrzczą niemowlaka. Hipokryzja jest to przeogromna, ganić katolików, że chrzczą jeszcze niczego nieświadome dzieci, a nie dawać możliwości osobistego wyboru własnym dzieciom, no ale cóż, każdy chwali swoje
Odpowiedz mi Jozek kiedy "dawać możliwości osobistego wyboru własnym dzieciom" i w jakich sprawach. Ile lat może mieć dziecko aby było w pełni świadome podejmowanych decyzji.
[...]
Użytkownik jb edytował ten post 2010-10-22, godz. 00:16
#13
Napisano 2010-10-22, godz. 01:36
Odpowiedz mi Jozek kiedy "dawać możliwości osobistego wyboru własnym dzieciom" i w jakich sprawach. Ile lat może mieć dziecko aby było w pełni świadome podejmowanych decyzji.
[...]
Reguluje to prawo państwowe i kodeks karny..
A co do "wymuszonego wyboru" to chrzest nie zabija, lecz
bezsilność lekarza w przypadku odmowy transfuzji już TAK
#14
Napisano 2010-10-22, godz. 08:51
Reguluje to prawo państwowe i kodeks karny..
A co do "wymuszonego wyboru" to chrzest nie zabija, lecz
bezsilność lekarza w przypadku odmowy transfuzji już TAK
No może nie ten kodeks ale to pryszcz.
"Bezsilność lekarzy zabija" - o tym w inny wątku dyskutowaliśmy. Niestety niekiedy tak jest.
A jeśli prawo to reguluje to może przestańmy udawać sędziów i skończmy z ferowaniem wyroków na podstawie tego co się komu wydaje. Bo najgorzej jest gdy komuś cos sie wydaje.
#15
Napisano 2010-10-22, godz. 14:34
No może nie ten kodeks ale to pryszcz.
"Bezsilność lekarzy zabija" - o tym w inny wątku dyskutowaliśmy. Niestety niekiedy tak jest.
A jeśli prawo to reguluje to może przestańmy udawać sędziów i skończmy z ferowaniem wyroków na podstawie tego co się komu wydaje. Bo najgorzej jest gdy komuś cos sie wydaje.
I co? uważasz, że dziecko (bez względu na wiek), po praniu mózgu
przez Organizacje i Strażnice, jest bohaterem i wzorem niezłomności, gdy
umrze odmawiając transfuzji? Że Bóg oczekuje tej ofiary? No wybacz..
Bohaterem nie jest nawet świadomy dorosły...tylko nieszczęśnikiem !!
Lam - to XXI wiek !! Nie wczesne Średniowiecze !!
Pozdrawiam
Ps. dlaczego zacytowałeś "bezsilność lekarzy zabija"..., a nie całe
zdanie? To sprawia wrażenie, że pomawiam lekarzy o nieuctwo i
brak kompetencji - ( czego nigdy bym nie zrobił, gdyż przed trzema
laty uratowali mi życie - dosłownie)
Użytkownik oskar edytował ten post 2010-10-22, godz. 14:49
#16
Napisano 2010-10-22, godz. 17:10
Hipokryzja jest to przeogromna,
Hipokryzja jest nawet czasem tragikomiczna;
'Masz 15 lat najwyższy czas bys sie oddał Jehowie poprzez chrzest'
'Moj syn ma 14 lat i może sam podjąć świadoma decyzje co do odmowy transfuzji. Ja bede go w tej decyzji wspierał, zaś Jehova go poblogoslawi'
'Ty smarkaczu masz zaledwie 18 lat i nie myśl sobie ze możesz robić co chcesz, nadal mieszkasz pod moim dachem a jak Ci sie nie podoba to na bruk.'
Prawda ze podejście do wieku i dojrzałości dzieci jest u SJ przezabawne?
Szkoda jedynie ze ma tak często tragiczne następstwa.
Brzydze sie WTS em i ich wymyślonym bogiem.
#17
Napisano 2010-10-23, godz. 17:26
VIS ET HONOR ... ET AMOR
//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related
#18
Napisano 2010-10-23, godz. 18:22
Moim zdanie i pewnie wielu się ze mną zgodzi,powinny wreszcie wszystkie sądy na świecie (Sądy Najwyższe) uregulowac prawnie obowiązek przetaczania krwi dzieciom.Jeżeli lekarze i grono konsylium zadecydują,że w razie ratowania życia mogą miec swobodę tą krew podac,to tak powinno byc! .. ile to dzieci można by było uratowac!!!
A na co wskazuje fakt że wiele sądów nie uważa za dobre aby był "obowiązek przetaczania krwi dzieciom"?
A pokusiłbym sie nawet na stwierdzenia że wszystkie.
#19
Napisano 2010-10-23, godz. 19:50
Totalitarne rządy może i mogłyby ustanowić prawo do przymusowych transfuzji. Dla innych demokratycznych i liberalnych rządów nie jest takie proste, gdyż istnieje Biblia, którą musieliby najpierw unieważnić a to jest na obecną chwilę niemożliwe.Moim zdanie i pewnie wielu się ze mną zgodzi,powinny wreszcie wszystkie sądy na świecie (Sądy Najwyższe) uregulowac prawnie obowiązek przetaczania krwi dzieciom.
[...]
Użytkownik jb edytował ten post 2010-10-24, godz. 12:42
dalsze, poza tematem
#20
Napisano 2010-10-24, godz. 07:35
Masz rację Gambit,żyjemy w XXI wieku jesteśmy światem rozwiniętym w poszczególne przemysłowe i techniczne rewolucje,nauka poszła daleko do przodu nie mamy już niewolnictwa ludzi.Kobiety wywalczyły nie tylko prawo wyborcze,ale również zasiadania na największych stanowiskach urzędowych.Mamy wolnośc słowa,religi świat poszedł daleko z libralizacją prawa,mamy eutanazje w niektórych państwach zalegalizowaną,narkotyki,prawo do broni,małżeństwa homoseksulane itp.itd.
Wolnośc jest z pewnością ograniczona,bo żyjąc w krajach demokratycznych musimy się liczyc również z odpowiedzialnością i sankcjami karnymi.[...]
Gambit Biblia to swoista księga,która byla opracowywana przez wieki i zarówno jej autorzy mieli inny światopogląd na dana sprawę i ich indywidualizm jest zauważalny.
Już nie jeden zauważył z przeczności w bibli,a późniejsza tzw. "modyfikacja i egzegeza" spowodowała rozmycie się się ważnych kwintesencji.
Gdyby Biblia była pisana naprawdę ręką Boga i tylko przez jednego człowieka,to byśmy nie mieli tylu wyznań,sekt i najróżniejszych interpretacji,nie mielibyśmy wojen religijnych,krucjat.Świadkowie uczą,że Bóg jest Bogiem porządku,a nie chaosu i jak by był porządek w Bibli,to byłby porządek na świecie,a świadkowie nie musieli by błyszczec nowymi światłami.
To co robi WTS z umysłami braci,zasługuje nie tylko na potępinie,ale również na sankcję karną,która by z powodowała delegalizację ich statutu i pozbawienie władzy rodzicielskiej w przypadku gdy dziecko bedąc po wypadku musi przyjąc krew.Jeżeli dla kogoś nie jest to oczywiste,to powinien się zastanowic,czy jest Czlowiekiem przez duże C,czy tylko bezmyślnym,pozbawionym skrupułów maszyną do realizacji chorego programu towarzystwa strażnica.!!!.
Jak można kochac bardziej boga,którego się nie widzi i nie ma stu procentowej z weryfikowanej pewności,że istnieje,a nie kochac tak mocno swoje ukochane i rozkwitające latorośle??!!,jak można podejmowac za nie decyzje w imię wyższej idei WTS-u??!!,jak można traktowac żywe dziecko jak przedmiot w tranzakcji,bo bóg tego pragnie??!!
To są pytania na które może kiedyś odpowiedzą rodzice,ale przed Sądem Ostatecznym (jeżeli taki będzie),ale już teraz powinni zadwac sobie te pytania prawni decydenci na świecie.Bo jeżeli tak nie uczynią,to tylko może świadczyc o bardzo niskich pobudkach,a pojęcie człowieczeństwa jest dla nich równie dalekie jak daleki jest od nas obraz boga i jego - dla nas - nadziei.
Użytkownik jb edytował ten post 2010-10-24, godz. 12:44
VIS ET HONOR ... ET AMOR
//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych