Skocz do zawartości


Zdjęcie

koniec swiata w maju 2011 roku


  • Please log in to reply
73 replies to this topic

#41 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-05, godz. 11:21

Piszesz o prawdzie i mitach.
Istnieje dziedzina nauki, która zwie się hermeneutyką. Zajmuje się ona właśnie ustalaniem faktów i fikcji literackiej w tekstach. Osobny dział hermeneutyki zajmuje się też tylko Biblią.

Nie zrównujcie wszystkiego do nauki w pojęciu biologii lub fizyki.
Wstąpienie do mojego klubu ateistów wymaga większego wysiłku niż ci się wydaje ;)


Rozumię iż z punktu tejże krytyki literackiej i badań filologicznych
w szerokim pojęciu nauk humanistycznych, nad tekstem Biblii można
dojść do zaskakujących wniosków (zresztą nad jakimkolwiek tekstem) ale
czy sprowadzenie relacji niektórych wydarzeń tylko do punktu czysto
naukowego, to nie lekka przesada ?

Co prawda autorzy się zmieniali lub byli anonimowi, historia mieszała
się z fikcją lub celowo kształtowano model narodu "Wybranego" aby ów
naród zmotywować do przetrwania i własnej tożsamości, że można wyodrębnić
zapożyczenia i częste anachronizmy, interpolacje...etc.
Ja tego nie neguję, ale czy da się wytłumaczyć jak Jezus bez wiedzy
dzisiejszej medycyny uleczył od dziecka niewidomego lub w ogóle dokonywał
zmartwychwstania przy wielu naocznych świadkach ? I jak wytłumaczyć Jego
zjawienie się na ziemi i działalność przepowiedzianą setki lat wcześniej
przez proroków..bez ingerencji boskiej ?

Czy proroctwa, przepowiednie są darem bożym czy naturalnym nie do końca
zbadanym przez naukę fenomenem mózgu człeka (jak np. telekineza czy
jasnowidzenie),który rozwija się i ujawnia w wielu osobach ?
Wówczas faktycznie pewne osoby mogły przewidzieć w naturalny sposób
Przyszłość..

#42 Padre Antonio

Padre Antonio

    Ateista

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2291 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-05, godz. 13:19

O jakich konkretnie proroctwach mówisz?
Weź pod uwagę to, że te same proroctwa są inaczej spełniane w judaizmie i chrześcijaństwie :)

Generalnie na istnienie samej osoby Jezusa jest wiele hipotez, po których rozważeniu i konfrontacji ze znanymi przypadkami propagandy człowiek ma wiele do przemyślenia.
Pamiętaj, że ludzie żyjący 2-3 tysiące lat temu byli tak samo inteligentni jak my, mieli bardzo podobne problemy i tak samo wykorzystywali religię do polityki.
Przyszłości nikt nie przewiduje, ale jeśli ktoś bardzo chce to może się dopatrzyć proroctw i przepowiedni w dosyć pospolitych tekstach lub niejednoznacznych wypowiedziach.

Czy Russel miał wg ciebie dar prorokowania?
Przecież na podstawie Biblii nie można ustalić znamiennych wydarzeń roku 1914.
Cud?
"Jeśli dojdziesz ostatecznie do tego, że nie ma Boga, zachętą do cnoty i odwagi niech będzie dla ciebie radość i przyjemność, jaką dawało ci samo myślenie, i miłość innych, którą ci ono zapewni" Thomas Jefferson

#43 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-05, godz. 14:08

O jakich konkretnie proroctwach mówisz?
Weź pod uwagę to, że te same proroctwa są inaczej spełniane w judaizmie i chrześcijaństwie :)

Generalnie na istnienie samej osoby Jezusa jest wiele hipotez, po których rozważeniu i konfrontacji ze znanymi przypadkami propagandy człowiek ma wiele do przemyślenia.
Pamiętaj, że ludzie żyjący 2-3 tysiące lat temu byli tak samo inteligentni jak my, mieli bardzo podobne problemy i tak samo wykorzystywali religię do polityki.
Przyszłości nikt nie przewiduje, ale jeśli ktoś bardzo chce to może się dopatrzyć proroctw i przepowiedni w dosyć pospolitych tekstach lub niejednoznacznych wypowiedziach.

Czy Russel miał wg ciebie dar prorokowania?
Przecież na podstawie Biblii nie można ustalić znamiennych wydarzeń roku 1914.
Cud?


No akurat Russel nie jest dla mnie żadnym prorokiem - co najwyżej
fałszywym...przepowiadanym w Ewangeliach :)

#44 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-05, godz. 14:30

Wiadomo,że naukowcy nie są jednomyślni,jak również nie są jednomyślni historycy,bo pewna bardzo poważna - "żelazna duchowo-naukowa kurtyna" - oddzieliła świat antyczny-starożytny od współczesnego.Tą żelazną kurtyną,był kościół rzymsko-katolicki,który zamknął okres antyczny,a rozpoczął średniowieczny.
Mroki Średniowiecza rozlały się na cały świat,a cała prawie wiedza - częśc biblioteki aleksandryjskiej i pergamońskiej poszła z katolickim dymem.


Dziś trudno jest orzec,co było faktem,a co fikcją,co do proroctw,to Padre Antonio ma trochę racji,bo Żydzi inaczej interpretują Torę i resztę psm hebrajskich i aramejskich.


Historię piszą zwycięzcy,a zazwyczaj zwycięzcy to nie ludzie religijni i dobrzy,tylko dyktatorscy i cała wiedza od średniowiecza - począwszy od Soboru I nicejskiego - była wykorzystywana do własnych ambitnych i ciemiężycielskich celów .

Wiemy,że każdy kto się z przeciwiał kościołowi,stawał się heretykiem lub czarownicą,a takich czekały inkwizycje.Malleus maleficarum wydany przez papierza Innocentego VIII(młot na czarownice)księga ta opisuje najkrwawsze w historii 300 letniej inkwizycji,proces spalenia na stosie porażającą liczbę kobiet - 5 mln.( nie wspominając już o krucjatach)


Świat antyczny był bardzo inteligentny i rozwinięty,nawet nie potrafimy sobie tego pojąc i dziś się dziwimy jakąś nowinką,starożytni mieli nawet zadziwiające urządzenie - mechanizm z Antykithiry. Mechanizm.był swego rodzaju komputerem, który wykorzystywał skomplikowane algorytmy do obliczenia położenia ciał niebieskich.(to tylko czubek góry lodowej,co posiadali starożytni)


Srarożytnośc ciągle nas zadziwia i dzięki Archeologii mamy lepsze pojęcie antycznego świata,bo ogólnej wiedzy są strzępki,a wielkie archiwa watykańskie przechowują tajemnicę,ktora chyba nigdy nie ujrze światła dziennego -sic!


I konkluzja jest taka : że większośc spraw związanych ze starożytnością i proroctwami musimy brac na wiarę i dlatego mnoży się tyle pseudo-profetów,bo ta pustka ... nie daje Świętego Spokoju!

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-05, godz. 14:33

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#45 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-05, godz. 15:43

Starożytnośc ciągle nas zadziwia i dzięki Archeologii mamy lepsze pojęcie antycznego świata,bo ogólnej wiedzy są strzępki,a wielkie archiwa watykańskie przechowują tajemnicę,ktora chyba nigdy nie ujrze światła dziennego -sic!


I konkluzja jest taka : że większośc spraw związanych ze starożytnością i proroctwami musimy brac na wiarę i dlatego mnoży się tyle pseudo-profetów,bo ta pustka ... nie daje Świętego Spokoju!


Mroki średniowiecza to ja znam, jednakże nie sposób ukryć lub spalić
wszystkiego i zawsze gdzieś po latach ktoś coś wykopie lub odnajdzie
na strychu.. :)
Żydzi oczekiwali mesjasza i wybawiciela, tyle że akurat nie w osobie
Jezusa - syna cieśli z Nazaretu - który zjednywał sobie prosty lud
i wygłaszał mowy pacyfistyczne krytykując do tego najwyższe władze.

To musiało się zakończyć żle..bo kapłani czekali na wybawiciela i
zwycięzce takiego,który skutecznie uchroni ich przed Rzymem..

Bar Kochba który wiele lat póżniej wzniecił wielkie powstanie
narodowe przeciw rzymianom przyczynił się do ostatecznej klęski
więc również nie zasługuje na miano mesjasza..

Czyżby więc żydzi w I w.n.e. oczekiwali kogoś trzeciego ?

#46 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-05, godz. 18:50

Mroki średniowiecza to ja znam, jednakże nie sposób ukryć lub spalić
wszystkiego i zawsze gdzieś po latach ktoś coś wykopie lub odnajdzie
na strychu.. :)
Żydzi oczekiwali mesjasza i wybawiciela, tyle że akurat nie w osobie
Jezusa - syna cieśli z Nazaretu - który zjednywał sobie prosty lud
i wygłaszał mowy pacyfistyczne krytykując do tego najwyższe władze.

To musiało się zakończyć żle..bo kapłani czekali na wybawiciela i
zwycięzce takiego,który skutecznie uchroni ich przed Rzymem..

Bar Kochba który wiele lat póżniej wzniecił wielkie powstanie
narodowe przeciw rzymianom przyczynił się do ostatecznej klęski
więc również nie zasługuje na miano mesjasza..

Czyżby więc żydzi w I w.n.e. oczekiwali kogoś trzeciego ?



Ale zauważmy,że w powstaniu żydowskim Bar Kochby brał udział Josef ben Matatia zwany Józefem Flawiuszem,ktory był w jego armi Generałem (był również historykiem),ale,że powstanie chyliło się ku upadkowi,Józefa pojmali jako jeńca wojennego i przywieżli do Rzymu.To tutaj opisywał historię Powstania Żydowskiego i jego upadku w 73 roku po zdobyciu Masady.


To Józef Flawiusz był bohaterem i zapisał się w historii jako jeden z najlepszych historyków.Przyjaźnił się z Tytusem synem Cesarza Wespazjana(z rodu Flawiuszów,który przyjął ten przydomek jako cives Romani) i prosił go,aby nie burzono Świątyni Jerozolimskiej.
Generalowie nie posłuchali Tytusa - Naczelnego Wodza,bo ponoc miało się spełnic proroctwo końca Jerozolimy i Świątyni?.:)


A jak wiemy proroctwo Jezusa się spełniło Jerozolima została zdobyta,przetrwali tylko faryzeusze,którzy działali w diasporze(rozproszeniu).Resztki powstańców broniły się jescze do 73 r.n.e. w długo nie dostępnej twierdzy Masada.
Natomiast Publiusz Eliusz Hadrian Cesarz,zakończył w ten sposób dzieło rozpoczęte przez Domicjana - nowe groźne powstanie w palestynie zostało krwawo stłumione.
Wymazano nawet nazwę buntowniczej Jerozolimy,a na jej miejscu powstała w 135 r.n.e. Kolonia Rzymska Aelia Capitolina (nazwa od rodowego nazwiska Hadriana Aelius)


Czyli jedno ważne proroctwo końca się sprawdziło,ale też nie wiemy,czy nie zostało to spisane(niby wypowiedź Jezusa o końcu) później i bardziej ubarwione fikcją??,o to jest pytanie!
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#47 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-10-05, godz. 19:38

Wiemy,że każdy kto się z przeciwiał kościołowi,stawał się heretykiem lub czarownicą,a takich czekały inkwizycje.Malleus maleficarum wydany przez papierza Innocentego VIII(młot na czarownice)księga ta opisuje najkrwawsze w historii 300 letniej inkwizycji,proces spalenia na stosie porażającą liczbę kobiet - 5 mln.( nie wspominając już o krucjatach)

Liczba 5 mln jest wzięta z sufitu, a najwięcej czarownic spalono w krajach protestanckich jakieś 200-300 lat po średniowieczu.

"Mroki średniowiecza" to także propagandowy slogan (btw podobnie jak nazwa stylu "gotyckiego").

Świat antyczny był bardzo inteligentny i rozwinięty,nawet nie potrafimy sobie tego pojąc i dziś się dziwimy jakąś nowinką,starożytni mieli nawet zadziwiające urządzenie - mechanizm z Antykithiry. Mechanizm.był swego rodzaju komputerem, który wykorzystywał skomplikowane algorytmy do obliczenia położenia ciał niebieskich.(to tylko czubek góry lodowej,co posiadali starożytni)

Nawet jeśli to urządzenie to rzeczywiście jakaś maszynka licząca, to można ją nazwać jedynie prymitywnym rodzajem analogowego kalkulatora. O skomplikowanych algorytmach może w tym przypadku tylko ktoś nie mający zielonego pojęcia co to jest algorytm i jak wygląda taki trochę bardziej skomplikowany.

Srarożytnośc ciągle nas zadziwia i dzięki Archeologii mamy lepsze pojęcie antycznego świata,bo ogólnej wiedzy są strzępki,a wielkie archiwa watykańskie przechowują tajemnicę,ktora chyba nigdy nie ujrze światła dziennego -sic!

Przedawkowałeś Daenikena i Dona Browna.
[db]

#48 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2010-10-05, godz. 19:46

Ale zauważmy,że w powstaniu żydowskim Bar Kochby brał udział Josef ben Matatia zwany Józefem Flawiuszem,ktory był w jego armi Generałem (był również historykiem),ale,że powstanie chyliło się ku upadkowi,Józefa pojmali jako jeńca wojennego i przywieżli do Rzymu.To tutaj opisywał historię Powstania Żydowskiego i jego upadku w 73 roku po zdobyciu Masady.


To Józef Flawiusz był bohaterem i zapisał się w historii jako jeden z najlepszych historyków.Przyjaźnił się z Tytusem synem Cesarza Wespazjana(z rodu Flawiuszów,który przyjął ten przydomek jako cives Romani) i prosił go,aby nie burzono Świątyni Jerozolimskiej.
Generalowie nie posłuchali Tytusa - Naczelnego Wodza,bo ponoc miało się spełnic proroctwo końca Jerozolimy i Świątyni?.:)


A jak wiemy proroctwo Jezusa się spełniło Jerozolima została zdobyta,przetrwali tylko faryzeusze,którzy działali w diasporze(rozproszeniu).Resztki powstańców broniły się jescze do 73 r.n.e. w długo nie dostępnej twierdzy Masada.
Natomiast Publiusz Eliusz Hadrian Cesarz,zakończył w ten sposób dzieło rozpoczęte przez Domicjana - nowe groźne powstanie w palestynie zostało krwawo stłumione.
Wymazano nawet nazwę buntowniczej Jerozolimy,a na jej miejscu powstała w 135 r.n.e. Kolonia Rzymska Aelia Capitolina (nazwa od rodowego nazwiska Hadriana Aelius)


Czyli jedno ważne proroctwo końca się sprawdziło,ale też nie wiemy,czy nie zostało to spisane(niby wypowiedź Jezusa o końcu) później i bardziej ubarwione fikcją??,o to jest pytanie!


To fakt...wiele wypowiedzi Jezusa mogło być włożone w jego usta
póżniej przez gorliwych naśladowców - to się zdarza często :)

A propos Flawiusza..dla mnie był wybitną osobowością i szkoda, że
Żydzi nie posłuchali jego rady i mediacji z Rzymem - zawsze stał o
jeden krok dalej i widział więcej niż pozostali więc rozumiał, że
walka z potęgą Rzymu jest szaleństwem - i jak to bywa, dla jednych
był bohaterem dla drugich zdrajcą..

#49 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-05, godz. 20:15

Liczba 5 mln jest wzięta z sufitu, a najwięcej czarownic spalono w krajach protestanckich jakieś 200-300 lat po średniowieczu.

"Mroki średniowiecza" to także propagandowy slogan (btw podobnie jak nazwa stylu "gotyckiego").


Nawet jeśli to urządzenie to rzeczywiście jakaś maszynka licząca, to można ją nazwać jedynie prymitywnym rodzajem analogowego kalkulatora. O skomplikowanych algorytmach może w tym przypadku tylko ktoś nie mający zielonego pojęcia co to jest algorytm i jak wygląda taki trochę bardziej skomplikowany.


Przedawkowałeś Daenikena i Dona Browna.



Mroki Średniowiecza to fakt,a z faktami się nie dyskutuje,co do liczby 5 mln.to może to byc liczba przesadzona,bo wielu naukowców czy hostoryków może coś wyciągnąc z sufitu:lol: :lol: ,aby zabrylowac swoimi nie dokońca odkryciami.
Mechanizm z Antikhitery,to jescze nie do końca zbadane urządzenie,ale pracują nad tym,a co wyjdzie w praniu???.

Daenikena nie czytałem Żadnej książki,a Browna owszem,ale częśc biorę z przymrużeniem oka i dzięki db za przypomnienie,że nie wszystko złoto co się świeci:) :)

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-05, godz. 20:16

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#50 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-05, godz. 20:43

To fakt...wiele wypowiedzi Jezusa mogło być włożone w jego usta
póżniej przez gorliwych naśladowców - to się zdarza często :)

A propos Flawiusza..dla mnie był wybitną osobowością i szkoda, że
Żydzi nie posłuchali jego rady i mediacji z Rzymem - zawsze stał o
jeden krok dalej i widział więcej niż pozostali więc rozumiał, że
walka z potęgą Rzymu jest szaleństwem - i jak to bywa, dla jednych
był bohaterem dla drugich zdrajcą..



Józef Flawiusz był wychowany w duchu patriotycznym i religijnym.Ojciec jego Matias należał do jednego z przedniejszych rodów kapłańskich,a matka była z pokrewniona z Hasmonejczykami na co wskazuje wyciąg z rodowodu,przytoczony przez Jozefa we wstępie Autobiografi.Wykształcenie miał prawno-egzegetyczne.Mając 19 lat opowiedzial się za opcją Faryzeuszy,mimo,że był z rodu kapłańskiego - powinien wybrac saduceizm.


Flawiusz wyprzedzał swoją epokę racjonalnością i wieszczym podejściem do Narodu Żydowskiego,a Żydzi nie posłuchali irenizmu(kompromis i mediacje) Józefa,bo to by się równało,że nie pragną wolności ponad wszystko(trochę przypominali Polaków)

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-05, godz. 20:48

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#51 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2010-10-05, godz. 22:50

Mroki Średniowiecza to fakt,a z faktami się nie dyskutuje

Owszem, faktem jest, że istnieje takie popularne określenie. I to tyle w tym temacie jeśli chodzi o fakty.

Mechanizm z Antikhitery,to jescze nie do końca zbadane urządzenie,ale pracują nad tym,a co wyjdzie w praniu???.

Tja. Podobno już Ubuntu na tym odpalili, tylko sterowników do USB brakuje.

Użytkownik [db] edytował ten post 2010-10-05, godz. 22:51

[db]

#52 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-06, godz. 06:08

Owszem, faktem jest, że istnieje takie popularne określenie. I to tyle w tym temacie jeśli chodzi o fakty.


Tja. Podobno już Ubuntu na tym odpalili, tylko sterowników do USB brakuje.



Co do Mroków to fakt nie jestem aż tak Oświecony:D :D i kompetentny,zachowam milczenie owcy:ph34r: :ph34r: ::) .

A co do mechanizmu,to owszem Ubuntu mają sterowniki do HDMI i już w 3 D obliczają i obserwują ciała niebieskie.


Ale zawsze pozostawiają swoje motto : Człowieczeństwo dla wszystkich,bo ponoc życie pochodzi z Afryki :)

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-06, godz. 06:09

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#53 Czesiek

Czesiek

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 5701 Postów
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano 2010-10-06, godz. 12:47

Mroki Średniowiecza to fakt,a z faktami się nie dyskutuje,(...)

Mroki średniowiecza to propaganda a nie fakt. a propagandzie wierzą sam wiesz kto.
Czesiek

#54 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-06, godz. 12:58

Mroki średniowiecza to propaganda a nie fakt. a propagandzie wierzą sam wiesz kto.



Ale co uważasz,że nie było żadnych inkwizycji i krucjat (no i oczywiście kościół nie ma splamionych rąk krwią tys,a nawet miliony ludzi??),a każdy cieszył się swobodą i wolnością wypowiedzi???
Uważasz,że kościół to religia prwdziwa,która zbawi nas??,a w średniowieczu wszyscy go (kościół) kochali??


Wytłumacz mi to,proszę:)

Mroki średniowiecza to propaganda a nie fakt. a propagandzie wierzą sam wiesz kto.



No i dlaczego Jan Pweł II przepraszał świat za średniowiecze,a żaden papież tego(chyba) nie uczynił.


Wiesz muszę wiedziec na czym stoję,jeżeli to propaganda i slogan,aby z deprecjonowac ten długi okres stagnacji i ciemnogrodu - no iczy kościół nie rościł sobie prawa (czy nie miał monopol władzy w stosunku do władzy świeckiej) do tłumaczenia Bibli,a tylko dawał namiastkę łaciny.

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-06, godz. 13:02

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#55 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2010-10-06, godz. 14:57

Caius bez urazy - kto cię uczył historii????
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#56 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-06, godz. 15:22

Caius bez urazy - kto cię uczył historii????



Sorry amnezja:lol: :lol: : ,kiedyś czytałem o średniowieczu,a nawet filmy wyprodukowali i tylko piszę stare - może już z weryfikowane - informacje,które się juz nie pokrywają z rzeczywistymi faktami.


Średniowiecze jednak jest - na to wychodzi? - moją piętą achillesową???:lol: :lol:



No dobra,to czemu nikt nie chce coś napisac,po to jest forum,żeby się wymieniac wiedzą i zrozumieniem,a Userzy z tego forum jak : domownik,elita i oświeceni powinni stac na straży i pomagac żółtodziobom:D :D

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-06, godz. 15:23

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#57 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2010-10-06, godz. 15:40

na temat inkwizycji jest sporo w internecie polecam inkwizycja
pozdrawiam Andrzej

#58 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-06, godz. 16:17

na temat inkwizycji jest sporo w internecie polecam inkwizycja



Dzięki And prześledziłem te informacje niby najnowsze zaskakujące informacje??,ja w "czarną legendę" az tak nie wierzyłem.
Nic tam szokującgo - pozytywnie - nie opisuje,a nawet jeśli broni autor inkwizycji i średniowiecza,to musimy się zapytac jaki ma światopogląd i jakie jest jego wyznanie i czy jest gorliwym katolikiem.

Czepiamy się IPN-u (ja się nie czepiam:) ),że PiS ma swoich ludzi i że historia najnowszej polski jest niobiektywna i skrajnie prawicowa.


Co mnie zdumiało w tej wypowiedzi autora : cyt.

"Oczywiście, trudno nam dziś zrozumieć ówczesne podejście do nawracania grzeszników. Aby zrozumieć motywy działania spróbujmy wczuć się w sposób rozumowania, jaki doprowadził do powstania Inkwizycji. Najwyższym dobrem człowieka - wyższym niż życie doczesne - jest zbawienie i życie wieczne. Człowiek szerzący herezję stwarza zagrożenie utraty przez innych życia wiecznego - a więc robi im większą krzywdę niż gdyby próbował ich zamordować. W tej sytuacji herezja jest przestępstwem gorszym niż zabójstwo - i powinna być surowiej od niego ukarana. Wszak morderca może zabrać człowiekowi tylko kilkanaście (góra kilkadziesiąt) lat życia, zaś heretyk może spowodować utratę zbawienia wiecznego !
Sprawa szła zresztą nie tylko o cudze dusze, ale i o zbawienie oskarżonego. Stąd pośpiech inkwizytora widoczny w wyżej przytoczonej relacji - skazańca chciano stracić czym prędzej, aby przypadkiem w ostatniej chwili nie rozmyślił się zaprzepaszczając owoce swojego nawrócenia !"



To jest dlamnie nie do przyjęcia,to,co pisze ten współczesny pseudo historyk-katolik?,to hucpa w najpiękniejszym wydaniu i gdyby mógł,to chyba wprowadziłby te metody do współczesności?? - może miał - sprawdzał swoje drzewo genealogiczne - jakiegoś przodka inkwizytora??:lol: :lol:


Prawne rozwiązania i laskawośc papieska,to nihil novi sub sole,ale tym bardziej skazany mógł by miec lepsze traktowanie lub uniknąc śmierci jeśli przyznał się do - a był np. niewinny - herezji czy czarów,to była łaska i radośc:lol: :lol: : :P .



Może ktoś by mi zaproponował jakąs ksiązkę,bo za dużo czytac przed monitorem nie mogę:)

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-06, godz. 16:20

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#59 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2010-10-06, godz. 16:30

. Oki.

Primo

O inkwizycji może pisać Hiszpan, Francuz, Niemiec. O wyprawach krzyżowych też. A kiedy na temat tych dwóch tematów rozwodzą się ci których one nie dotyczą (jak Polacy) brzmi to trochę....głupio?

Secundo

Średniowiecze ma bardzo wiele oblicz to ponad 1000 lat. W tym czasie działo się wiele zarówno dobrego jak i złego. Wiele zbudowano, wiele wynaleziono i wiele zniszczono lub zapomniano. Nie można generalizować. Zeby nie być gołosłownym: budowle gotyckie pod względem architektury, zastosowania fizyki, optyki przewyższają antyk o głowę.

Tertio

Papież nie rządził całym średniowiecznym światem. Paież mieszkał w Rzymie (lub w Awinionie) a im dalej było sie od tego miasta tym mniejsza była jego władza. No bo jak miał ją egzekwować? Wziąść komórkę i dzwonić do miejscowego biskupa, który przez przypadek był rodzonym bratem miejscowego władcy i kazać mu go usunąć? Zanim on wydał decyzję, zanim ta decyzja doszła, a po drodze mogła zniknąć razem z wysłańcem....A jak do tego dojdzie inny punkt iwdzenia miejscowego kleru.
Przykład: Czy uważacie ,ze jakikolwiek papież popierał wojnę stuletnią? Albo w ogóle jakąkolwiek wojenkę pomiędzy władcami chrześcijańskimi skąd. Przecież w czasie wojny palono kościoły, nie dochodziły daniny. A z naszego podwórka: Wiecie ile sie musieliśmy natłumaczyć za Grunwald??? Mielismy przechlapane... Z poganami przeciwko zakonowi! Kto to widział! I na soborze w Konstancji musieliśmy łopatologicznie racje wykładać. I tak dobrze ,że mieliśmy w miarę rozsądnego kanclerza, bo niewiele brakowało by zamiast soboru mówiono o mordzie w Konstancji, bo polskie rycerstwo (a też wchodziło w skład delegacji) chciało dobić Husa z wiezienia.
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#60 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2010-10-06, godz. 17:07

. Oki.

Primo

O inkwizycji może pisać Hiszpan, Francuz, Niemiec. O wyprawach krzyżowych też. A kiedy na temat tych dwóch tematów rozwodzą się ci których one nie dotyczą (jak Polacy) brzmi to trochę....głupio?

Secundo

Średniowiecze ma bardzo wiele oblicz to ponad 1000 lat. W tym czasie działo się wiele zarówno dobrego jak i złego. Wiele zbudowano, wiele wynaleziono i wiele zniszczono lub zapomniano. Nie można generalizować. Zeby nie być gołosłownym: budowle gotyckie pod względem architektury, zastosowania fizyki, optyki przewyższają antyk o głowę.

Tertio

Papież nie rządził całym średniowiecznym światem. Paież mieszkał w Rzymie (lub w Awinionie) a im dalej było sie od tego miasta tym mniejsza była jego władza. No bo jak miał ją egzekwować? Wziąść komórkę i dzwonić do miejscowego biskupa, który przez przypadek był rodzonym bratem miejscowego władcy i kazać mu go usunąć? Zanim on wydał decyzję, zanim ta decyzja doszła, a po drodze mogła zniknąć razem z wysłańcem....A jak do tego dojdzie inny punkt iwdzenia miejscowego kleru.
Przykład: Czy uważacie ,ze jakikolwiek papież popierał wojnę stuletnią? Albo w ogóle jakąkolwiek wojenkę pomiędzy władcami chrześcijańskimi skąd. Przecież w czasie wojny palono kościoły, nie dochodziły daniny. A z naszego podwórka: Wiecie ile sie musieliśmy natłumaczyć za Grunwald??? Mielismy przechlapane... Z poganami przeciwko zakonowi! Kto to widział! I na soborze w Konstancji musieliśmy łopatologicznie racje wykładać. I tak dobrze ,że mieliśmy w miarę rozsądnego kanclerza, bo niewiele brakowało by zamiast soboru mówiono o mordzie w Konstancji, bo polskie rycerstwo (a też wchodziło w skład delegacji) chciało dobić Husa z wiezienia.



Artur fajnie że coś napisaleś,tylko pytanie co,bo mi nie musisz tego tłumaczyc,ja zdaje sobie sprawę,że średniowiecze może miec różne oblicza i to zależnie od wiedzy i zachowanych szczątkowych informacji.


Tylko nie wiem czy wiesz,że byl taki okres,że Stolica Apostolska zawzięcie walczyła z władzą świecką o supremacje nad śweiatem i człowiekiem i była - nie długa,ale byla - przewaga.Była też niewola Awiniońska czas rezydowania papieży we Francji, głównie w Awinionie i uzależnienia papiestwa od polityki królów francuskich. Trwało to od 1305 do 1377 r. Bezpośrednio w Awinionie papieże przebywali od 1309 r.
Tłem niewoli awiniońskiej był spór pomiędzy królem francuskim Filipem Pięknym, a papieżem Bonifacym VIII. Spór bezpośrednio dotyczył królewskiej decyzji opodatkowania dóbr kościelnych na rzecz wojny z Anglią, generalnie zaś wiązał się z dwoma przeciwnymi koncepcjami nadrzędności i podrzędności władz duchownej i świeckiej.

Ostry spór z nieugiętym Bonifacym VIII załagodzony został przez jego następcę Benedykta XI, zaś kolejny papież, Klemens V, z pochodzenia Francuz, pod naciskiem króla pozostał w kraju i koronował się w obecności monarchy w 1305 r. w Lyonie.



W 1309 r. osiadł na stałe w Awinionie, który stał się siedzibą papieży na niemal 70 lat. Był to czas wielkiego upadku autorytetu papiestwa.


Komórki nie musial brac::lol: ,wystarczy,że grzesznik ...poszedł do Canossy,a wystarczył miejsowy biskup przyjął jego skruchę,a odpusty?? : "Gdy tylko pieniądz do puszki wskoczy,dusza w tej chwili z czyśca wyskoczy":D :lol: .


A co do Grunwaldu,to racja jest po naszej stronie : Konrad I Mazowiecki podarował ziemię chełmińską skąd dokonywali najazdów na Prusy i przez 200 lat kolonizowali ten obszar.Permanentne napaści Krzyżaków na Polaków i łupienie zwykłych obywateli z powodował casus belli.


Artur cieszmy się i to bardzo,że nie żyjemy w tamtych czasach,bo zawsze się znajdą ludzie,którzy będą w najgorszych czarnych barwach opisywac średniowiecze,ale też będą katoliccy apologeci,którzy uważaja,że to wszystko był potrzebne i pożyteczne- amen.

Użytkownik caius edytował ten post 2010-10-06, godz. 17:09

"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych