Jeżeli przestaniemy narzekac,a wspólnie się zastanowimy i zaczniemy współpracowac,to możemy ... przenieśc nie jedną górę!!,ale czy tego chcemy!! ??
Użytkownik caius edytował ten post 2010-11-19, godz. 21:57
Napisano 2010-11-19, godz. 21:53
Użytkownik caius edytował ten post 2010-11-19, godz. 21:57
Napisano 2010-11-19, godz. 22:13
Ja osobiście też sobie nie życzę , żeby śj mnie pozdrawiali np. na ulicy . Żeby ktoś mnie identyfikował z nimi . Parę razy próbowali ze mną porozmawiać , ale dość dobrze wyjaśniłem , że nie chcę mieć z nimi żadnego kontaktu . Byłem przekonany , że śj przestrzegają wzniosłych mierników WTS-u ale się łudziłem - przecież powinni unikać kontaktu z osobą , która napisała list , że nie chce się identyfikować ze śj i nie chce być śj .Tak na prawdę to nie rozumie jak i jaki sąd może mnie zmusić do mówienia komuś "dzień dobry" wbrew mojej woli.
Kawka by chyba boki zrywał.
Czy wy chcecie "prawnego" nakazu aby ŚJ traktowali was tak jak wy chcecie a nie jak oni. A czy to będzie tez skutkowało w drugą stronę, czyli jak ktos odejdzie ze boru i nie będzie mnie pozdrawiał na ulicy (a powinien bo młodszy) to go "prawnie ukarzę"?
Napisano 2010-11-19, godz. 22:45
Czepiasz się człowieka, może ty zaproponujesz polski odpowiednik ? Mi do głowy nic nie przychodzi. Dla nie piszących i nie czytających biegle po angielsku tak jak szanowny augustusgermanicus: to shan - unikać
Napisano 2010-11-19, godz. 23:27
albo celowe i umyślne izolowanie się od wykluczonego/dawnego członka zarejestrowanego kosciola swiadkow jehowy w polsce majace charakter przemocy psychicznejRaczej nie ma polskiego odpowiednka shunningu-ostracyzmu,ale można wymyślic ... np. zgagagin,niecierpnik,odburznik, itp.
Napisano 2010-11-19, godz. 23:38
albo celowe i umyślne izolowanie się od wykluczonego/dawnego członka zarejestrowanego kosciola swiadkow jehowy w polsce majace charakter przemocy psychicznej
Napisano 2010-11-20, godz. 00:08
OK zaakceptowalem SHUNNING.
S - systematyczne
H - cHamskie
U - unikanie
N - nieczynnych
N- nieaktywnych
I - i
N- nie specjalnie
G- gorliwych
Napisano 2010-11-20, godz. 09:12
Napisano 2010-11-20, godz. 11:18
to shan - unikać
Użytkownik jb edytował ten post 2010-11-21, godz. 10:29
zbędne
Napisano 2010-11-20, godz. 14:37
Sytuacja jest paradoksalna. Zaproponowałem byłym ŚJ w Polsce pomoc w walce z shunningiem tymczasem okazuje się, że oni sami jeszcze nie znaleźli słowa na przeżywanie "piekła"... tego czegoś. A skoro przez ćwierćwiecze nie zadomowiło się w Polsce w tym znaczeniu żadne słowo ani określenie to znaczy, że sprawy w ogóle nie ma, bo granica języka jest granicą wyobraźni i świata tego, kto się nim posługuje. Budowanie opozycji trzeba zacząć od stworzenia słowa. "Wykluczenie" to słowo o innym znaczeniu - jest synonimem ekskomuniki i nie oddaje tego co shunning, który jest jego następstwem. "Odrzucenie" - ciepło, ale jeszcze nie oddaje całej praktyki. Najbliższy jest ostracyzm i można go tu dość swobodnie używać. "Shunning" jest jednak bardziej konkretny i precyzyjny, bo dotyczy jedynie tego specyficznego kontekstu religijnego. Trzeba go tylko - nomen omen (!) - zaimportować. Nic bardziej odpowiedniego już Państwo nie znajdziecie. Więc niech będzie ostracyzm, ale shunning też może być, podobnie jak mobbing, kalkulator, bajpassy, fastfoody i bukowanie biletów. Język jest żywy i importowanie słów, których dokładnych odpowiedników nie ma jest zwiększaniem precyzji a nie jej zmniejszaniem. Więc jak ktoś chce to niech mówi "ostracyzm", ja zostanę przy "shunningu".
Skoro to już mamy wyjaśnione to teraz pytanie czy ktoś w Polsce zamierza coś z tym zrobić?
Napisano 2010-11-20, godz. 14:51
Proszę mnie skorygować,jeśli moje rozumowanie jest błędne
generalnie w całym tym przedsięwzięciu chodzi o to,aby WTS zmienił w swoich "praktykach religijnych" nakaz calkowitego wyizolowania odstępcy/wykluczonego. zwłaszcza w tzw. rodzinach podzielonych [w jakiej ja się znajduję],gdzie osoba,ktora opusciła Organizację jest traktowana jako persona non grata, która nie zasługuje na wspólny rodzinny posilek, która pozbawiona jest [jesli jest zalezna od wspólmałżonka czy rodzica] srodków do zycia,z ktora rozmawia sie tylko z przymusu,etc [nie mowiąc o mobbingu psychicznym typu: wrócisz do zboru, bedzie ok]?
To,ze byli "przyjaciele" nie chca ze mna rozmawiać, to mnie to nie rusza, mam innych przyjaciól i tego mi nie żal, ale, ze własny mąż tak bardzo ślepo trzyma się tego, co nakazuje ich "niewolnik", a przez to cała rodzina cierpi, nie mogę zrozumieć.
A swoja drogą,gdybysmy wywalczyli zmiany w tym zagadnieniu i ten cały "niewolnik" podał wiernym nowy nakaz ludzkiego traktowania eXów,to pewnie moj mąż na drugi dzień juz zjadłby z nami wspólny obiad, a moze sypnałby groszem na ciucha i kosmetyczkę dla żony? he,he
Napisano 2010-11-20, godz. 20:48
Napisano 2010-11-20, godz. 23:00
traktowana jako persona non grata,która nie zasługuje na wspólny rodzinny posilek,która pozbawiona jest[jesli jest zalezna od wspólmałżonka,czy rodzica]srodków do zycia,z ktora rozmawia sie tylko z przymusu,etc[nie mowiąc o mobbingu psychicznym typu:wrócisz do zboru,bedzie ok]?
moj mąż na drugi dzień juz zjadłby z nami wspólny obiad,a moze sypnałby groszem na ciucha i kosmetyczkę dla żony?he,he
Użytkownik jb edytował ten post 2010-11-21, godz. 10:33
dalsze dla tematu
Napisano 2010-11-21, godz. 13:59
Napisano 2010-11-22, godz. 09:50
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
Napisano 2010-11-22, godz. 10:49
Po drugie słowo "shunning" jest w języku totalnie nietrafione. nawet jeżeli jest problem z polskim odpowiednikiem.
A ja proponuję słowo OSTRACYZM, uważam, że o ile nie jest zamiennikiem to dokładnie oddaje istotę sprawy.
Użytkownik augustusgermanicus edytował ten post 2010-11-22, godz. 10:50
Napisano 2010-11-22, godz. 11:17
Napisano 2010-11-22, godz. 11:40
Napisano 2010-11-22, godz. 12:35
myślę o tym dużo. i skłaniam się ku wnioskowi, ze jednak lepiej z życzliwością i szczerym oddaniem zawalczyć o jednostki niż pikietować pod bramami Nadarzyna
Lepszy efekt będzie gdy "odstępca" będzie kojarzył się z kimś ciepłym i nie szukającym prywaty a nie szerzącym żale i nienawiść pikieciarzem.
Pomogłem otworzyć oczy jednej osobie- pomogę kolejnym.
Można wywołać ciepłą i przyjazną środowisku majową burzę a można też sprowokować śmiercionośne tornado
Użytkownik caius edytował ten post 2010-11-22, godz. 12:40
Napisano 2010-11-22, godz. 14:25
myślę o tym dużo. i skłaniam się ku wnioskowi, ze jednak lepiej z życzliwością i szczerym oddaniem zawalczyć o jednostki niż pikietować pod bramami Nadarzyna
No właśnie. My to rozumiemy. Natomiast dla wystap.pl "to nie jest argument". Dlatego z mojej strony krzyżyk na drogę i niech się pieniaczy z kim chce.To ludzie bardzo przyjaźni i otwarci na problemy swoich pobratymców,bo każdy z nas tutaj na forum rozumie co to jest shunning,ostracyzm,unikatowanie - czy nawet kasepekang - bo przeżył to na własnej skórze.
Napisano 2010-11-22, godz. 16:34
wystap.pl o ile możesz zabronić wklejania całej treści to akurat nie możesz zakazać np. cytowania swoich artykułów.
Po drugie słowo "shunning" jest w języku totalnie nietrafione.
Gdy zamiast tego skupisz sie na OSTRACYZMIE zdecydowanie wiecej ludzi zlapie o co chodzi.
Gdy do tego dolozysz oskarzenie o naruszanie dobrego imienia EXOW i przesladowania wobec nich ze strony WTSu to bedzie to chwytliwe i interesujace
Trudno Arturze. Będziemy sobie musieli poradzić bez Ciebie.i tak wam się nie uda.
z mojej strony krzyżyk na drogę
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych