Zbór Gdańsk - Matarnia nr 18390
#1
Napisano 2010-11-20, godz. 19:02
#2
Napisano 2010-11-20, godz. 19:33
adres sali królestwa? nazwiska starszyzny?
a może listy odstępców i wykluczonych z tego zboru?
#3
Napisano 2010-11-21, godz. 00:24
czy zdaniem wątkotwórcy można "właściwie używać" przemocy?
czy można "z umiarem" stosować przemoc, nie łamiąc zasad Bożych?
czy raczej każda przemoc jest bezbożna?
#4
Napisano 2010-11-21, godz. 08:11
#5
Napisano 2010-11-21, godz. 08:52
wiesz generalnie nie poszedłbym do starszych, ale od razu na najbliższy posterunek policji i zgłosił przestępstwo ! pozdrawiam i życzę dużo siły w walce !szukam adresu sali królestwa, lista odstępców też byłaby ok, co do nadużywania przemocy ... hmmmm chodzi tu o mojego ojca który nadgminnie wszczyna kłotnie i dochodzi do rękoczynów. Rozmawiałem z jednym z braci strszych i nic nie wskórał to chyba norma u św jehowych takie zachowania
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#6
Napisano 2010-11-21, godz. 12:28
dziwi mnie pojęcie "nadużywania" przemocy.
czy zdaniem wątkotwórcy można "właściwie używać" przemocy?
czy można "z umiarem" stosować przemoc, nie łamiąc zasad Bożych?
czy raczej każda przemoc jest bezbożna?
Wynikałoby z tego, że używać można i jedynie "Nadużycie" jest
niewskazane..he
Co jednak z przesłaniem miłości i wolną wolą w indywidualnym
odbiorze wiary przez człeka?
#7
Napisano 2010-11-21, godz. 16:13
#8
Napisano 2010-11-21, godz. 19:34
wiesz generalnie nie poszedłbym do starszych, ale od razu na najbliższy posterunek policji i zgłosił przestępstwo ! pozdrawiam i życzę dużo siły w walce !
Oczywiście...znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad członkami
rodziny, podlega pod kodeks karny a nie tylko etykę zborową -
#9
Napisano 2010-11-22, godz. 08:00
szukam adresu sali królestwa, lista odstępców też byłaby ok, co do nadużywania przemocy ... hmmmm chodzi tu o mojego ojca który nadgminnie wszczyna kłotnie i dochodzi do rękoczynów. Rozmawiałem z jednym z braci strszych i nic nie wskórał to chyba norma u św jehowych takie zachowania
Sala Królestwa
ul. Barniewicka 54
80-299 GDAŃSK
Lokalizacja GPS: 54.42415, 18.45669
"W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?"
#10
Napisano 2010-11-22, godz. 15:14
Można też obiecać starszym zboru, że jeżeli jeszcze raz się takie zachowanie powtórzy to zgłosisz maur sprawę do kilku gazet, że świadek Jehowy bije swoją rodzinę, a zbór nie reaguje...wiesz generalnie nie poszedłbym do starszych, ale od razu na najbliższy posterunek policji i zgłosił przestępstwo ! pozdrawiam i życzę dużo siły w walce !
Islam zdominuje świat
Islam będzie rządzić światem
Ściąć głowy tym, którzy znieważą Islam
Islam jest religią pokoju...
#11
Napisano 2010-11-22, godz. 15:22
Można też obiecać starszym zboru, że jeżeli jeszcze raz się takie zachowanie powtórzy to zgłosisz maur sprawę do kilku gazet, że świadek Jehowy bije swoją rodzinę, a zbór nie reaguje...
Dobra myśl nagłośnic to w mediach.
Głosowałem za przeprowadzeniem najpierw poważnej rozmowy i jeżeli to nie pomoże,to powinny byc radykalniejsze środki przeprowadzone,bo nie może byc tak,że przemoc w domach bedzie dominowac ... w stanach najwięcej przestępstw jest właśnie popełnianych w domach i u nas też zaczyna byc zjawiskiem nagminnym.
Użytkownik caius edytował ten post 2010-11-22, godz. 15:23
VIS ET HONOR ... ET AMOR
//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related
#12
Napisano 2010-11-22, godz. 15:57
#13
Napisano 2010-11-22, godz. 16:06
starszych i rozmowe z nimi tez koniecznie nagrac, zeby sie poznie nie zapierali ze dana osoba nigdy nie byla SJ a z nimi zadnej konwersacji nie byloMyslałem o prasie, ja nagrałem mojego ojca jak w kompromitujący i nieudolny sposób broni swojej wiary. Myśle to pzredrukować do prasy. Dzieki za te adresy.
#14
Napisano 2010-11-22, godz. 16:32
#15
Napisano 2010-11-22, godz. 18:44
Zamiast ojcu, sam możesz się potem trzepotać, jak się wydostać z matni zastawionej, sam na siebie. Trzeba uważać, czy to ujawnienie nie będzie podlegało o ,,ochronie dóbr osobistych"? Przypatrz się jak w mediach rozmywają twarz przestępcy prowadzonemu w kajdankach. Przed wydaniem wyroku, podlega on nadal ochronie o jego danych.Myslałem o prasie, ja nagrałem mojego ojca jak w kompromitujący i nieudolny sposób broni swojej wiary. Myśle to pzredrukować do prasy. Dzieki za te adresy.
Owszem, możesz nagrać, ale do własnych potrzeb, zabezpieczając je przed osobami drugimi.Art. 267.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony,zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem specjalnym.
§ 3. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1 lub 2 ujawnia innej osobie.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Ujawnienia można dokonać dla procedury sądowej, przez upoważnionych prawników. Nie jest takie proste, jak by się chciało.
#16
Napisano 2010-11-22, godz. 22:30
Tylko ostrożnie, bo "doradcy" mogą Ci narobić kłopotu.
Zamiast ojcu, sam możesz się potem trzepotać, jak się wydostać z matni zastawionej, sam na siebie. Trzeba uważać, czy to ujawnienie nie będzie podlegało o ,,ochronie dóbr osobistych"? Przypatrz się jak w mediach rozmywają twarz przestępcy prowadzonemu w kajdankach. Przed wydaniem wyroku, podlega on nadal ochronie o jego danych.
Owszem, możesz nagrać, ale do własnych potrzeb, zabezpieczając je przed osobami drugimi.
Ujawnienia można dokonać dla procedury sądowej, przez upoważnionych prawników. Nie jest takie proste, jak by się chciało.
Oczywiście, że trzeba działać z głową ale w przypadkach przemocy
w rodzinie można się udać do redakcji, do Zboru, na policję lub
zadzwonić pod darmowy numer zaufania jednej z wielu instytucji
udzielającej pomocy w takich okolicznościach..
#17
Napisano 2010-11-22, godz. 22:48
poniewaz nie jestes bezposrednim zagrozonym i bezpieczne z telewizorka sobie ogladasz. wiec przyklad jest kompletnie nieadekwatny i niewazny.Przypatrz się jak w mediach rozmywają twarz przestępcy prowadzonemu w kajdankach
jesli jestes w bezposrednim niebezpieczenstwie masz prawo do wszelkiej obrony koniecznej, razem z zastrzeleniem/uszkodzeniem/spowodowaniem inwalidztwa napastnika wlacznie.
zadna ustawa o danych nie jest zlamana jesli MY na FORUM nie dostaniemy tych informacji i jesli maur wykorzystuje je i zbiera jako materiał dowodowy lub pomocniczy,
prsze Cie gambit, byc moze istnieje zagrozenie zdrowia/zycia a Ty z ochroną danych osobowych wyskakujesz :/
a artykul w gazecie mozna przeredagowac i zmienic imiona/nazwiska/adresy i tez jest O-K.
przestan probowac chronic organizację i ich czlonkow, członkostwa Ci to tam nie zwróci.
Użytkownik rhundz edytował ten post 2010-11-22, godz. 22:51
#18
Napisano 2010-11-23, godz. 05:36
#19
Napisano 2010-11-23, godz. 08:14
Maur współczuje Tobie. Tylko czy to coś da? Twój ojciec prawdopodobnie zareaguje agresją na kolejne doniesienie braciom .Jeśli nawet na chwilę się zmieni ,to ze strachu ,wstydu.A może wspiąć się na jakieś wyżyny człowieczeństwa i spóbować wczuć się w jego położenie mimo ,że na to nie zasługuje.Czsami dopiero po latach możemy zrozumieć bezsens postępowania innego człowieka,ale wtedy za późno ,aby coś zrobić.Masz rację, ja tylko chce przedstawic ludziom że św. jehowy wbrew tego co mowia o sobie tacy nie są .. przykład mam za ściana swego pokoju... kiedy wraca z sali królestwa to tymi smami rekoma, ustami co jakis czas temu chwalił Boga Jehowe, obraza go zachwujac sie w sposób naganny.
Tak było z moim ojcem.
Błagam zrób coś, nie dla Boga,Jezusa,Buddy,Mahometa.Zrób coś dla człowieka i dlatego ,że jesteś człowiekiem.
Pozdrawiam
#20
Napisano 2010-11-23, godz. 21:52
Maur współczuje Tobie. Tylko czy to coś da? Twój ojciec prawdopodobnie zareaguje agresją na kolejne doniesienie braciom .Jeśli nawet na chwilę się zmieni ,to ze strachu ,wstydu.A może wspiąć się na jakieś wyżyny człowieczeństwa i spóbować wczuć się w jego położenie mimo ,że na to nie zasługuje.Czsami dopiero po latach możemy zrozumieć bezsens postępowania innego człowieka,ale wtedy za późno ,aby coś zrobić.
Tak było z moim ojcem.
Błagam zrób coś, nie dla Boga,Jezusa,Buddy,Mahometa.Zrób coś dla człowieka i dlatego ,że jesteś człowiekiem.
Pozdrawiam
Mas dużo racji, wszak Jezus powiedział zło dobrem zwalczaj. Tylko jak zwalczać i co tu będzie dobrem.
Na pewno nie robieniem afery bo może się okazać że kilku "mądrych doradców" z forum będzie miało ubaw a nasz maur może doświadczyć np. odrzucenia przez swoje środowisko jako "donosiciel na ojca".
Jest takie przysłowie: "gdzie drwa rąbią tam wióry lecą".
Więc jak walczyć z tym złem? Oskar podpowiedział "jakis telefon" , szkoda tylko że nie zadał sobie trudu i nie poszukał, 2 minuty + google i by było - "niebieska linia". Ale i tak jedyny co coś dla chłopaka doradził.
Jeden psycholog opowiadał mi o facecie co miła córkę i chyba sprawę w sądzie, uczył sie panować nad sobą. Groziło mu (nie pamiętał) odsiadka czy odebranie dziecka.
Więc niezbędny okazuje sie niekiedy psycholog, jak nie dobrowolnie to z nakazu. I ja uważam to za jedyną drogę.
A mówienie "zrób coś" może być rzucaniem grochem o ścianę.
Uważam że również ważna jest tu i dyskrecja i wyczucie, bo na rozgłosie nikt nie zyska, bycie synem "przestępcy" nie jest miłe.
Ludzie nie będą w szczegóły wchodzić "to ci do których przyjeżdża policja, na pewno ten mały nabroił, a wie pani ojciec go bije, zapewne on kradnie albo się narkotyzuje, a wie pani że mówią...."
Niestety takie mamy społeczeństwo.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych