15 replies to this topic

[HotDog]

Dz 5: 38 Br "..... Jeżeli się okaże, że mamy tu do czynienia z zamysłem i sprawą czysto ludzką, to wszystko samo się rozpadnie."

.... nawet ten prawdziwy chrystusowy kosciol zanikna po smierci apostolow a co dopiero ten brooklinski ....

[LegioN]

Heh, robi się coraz bardzij gorąco w szeregach śJ, powoli dopuszczane są poszczególne frakcje krwi, wyszedł skandal z ONZ, ciekawe czego jeszcze się dowiemy o najwspanialszej organizacji cieszącej się bleble...

Pozdrawiam
__
LegioN

[LegioN]

Tak czy inaczej gmach fałszu aka WTS chyli się ku upadkowi

Pozdrawiam
__
LegioN

[wroclawski]

1000 lat w Millenium

[sebol]

Po co maja znikac? Przynajmniej jest wesoło ;-)

[[email protected]]

Po co maja znikac? Przynajmniej jest wesoło ;-)

Prawdopodobnie bedzie istnieć aż do samego końca. Zawsze znajdą się ludzie zagubieni których zwiodą swoją miłością na pokaz. :

[MadHamish]

Jest jeszcze jedna opcja, której nie wzięto pod uwagę w aniecie: WTS zreformuje się, a szeregi jego członków zlaicyzują się, jak to miało miejsce w wielu kościołach.

Nie mogę teraz podać ładnego cytatu, ale w książce pt. "Zarys dziejów religii" podano kilka etapów, jakie przechodzi większość kongregacji religijnych. Jeśli mnie pamięć nie myli, są to: grupowanie się wiernych wokół założyciela grupy, wyłonienie się we wspólnocie braterskiej przewodników (guru) po śmierci założyciela, podział wspólnoty braterskiej na grupy (patrz: głosiciele, pionierzy pomocniczy, pionierzy stali, słudzy pomocniczy), wyłonienie się kleru (kapłaństwa) i laicyzacja większości wiernych (patrz: księża i laiccy wierni). To tyle źródła, które pamiętam.

[Profanka]

W pełni zgadzam sie z twierdzeniem Mad. Wszystkie takie tendencje juz widać.
Laikat - jak to ładnie dla" niektórych" brzmi...

[brat_jaracz]

Hahaha!!! Laikat U SJ! A może jeszcze demokracja? Jeśli tak się stanie (czego prawdopodobnie nikt z tu obecnych nie dożyje), to ta ankieta też się zdeaktualizuje, bo będzie dotyczyła zupełnie innej organizacji.

[Profanka]

Zmiana nazwy nie jest przywilejem śJ . Demokracja - mile widziana...

[brat_jaracz]

Po prostu wystarczy popatrzeć na SJ na Zachodzie, w USA, Kanadzie czy Australii. Tam już większość drażliwych kwestii to "sprawa sumienia" (np. broda w Kanadzie). Ale to jeszcze nie znaczy, że nastąpi demokratyzacja Prawdopodobnie i w Polsce nastanie WTS LIGHT, jednak nie przesadzajmy z tym hurraoptymizmem. Żyje w WTSie sporo ludków, którym nie w głowie rewolucje. A zresztą istnieje tam potrzeba totalitarnej kontroli (godzinki, kablowanie, itp), a taka w demokracji jest praktycznie niemożliwa.

W każdym razie: życzę WTSowi z całego serca... jak najkrótszej kariery na tym łez padole

Pozdr

[Slejer]

MadHamish ma chyba rację.

W rozwoju religii fundamentalistycznych dochodzi zazwyczaj do efektu snieżnej kuli. Na początku struktura z twardym, despotycznym jądrem jest dobra, bo w logarytmicznym tempie zbiera jak śnieg nowych członków. Jednak po osiągnięciu pewnej wielkości krytycznej twrde, niereformowalne jadro oblepiajace sie coraz wieksza iloscia nowych czlonkow prowadzi to do pewnej katastrofy.

Coraz wiecej czlonkow odrywa sie na skutek sily odsrodkowej, a kula rozpada sie na pierwszej lepszej przeszkodzie doktrynalnej.

Tak wiec, zeby uniknac tej katastrofy socjotechnicy Straznicy musza swiadomie lub podswiadomie obmyslac coraz to bardziej lajtowe swiatlo, przechodzac w forme mainstreamowej lawiny.

No i co, ladnie to sobie wymyslilem ;-)?

[sebol]

MadHamish ciekawa teoria! z tym że nie wiem czy do końca tak będzie w przypadku SJ! Przychylał bym się do myśli slejra i efektu śnieżnej kuli! Przyglądając się historii organizacji, można stwierdzić, że było już kilka katastrof, które omal nie doprowadziły do samounicestwienia, ale fenomenem tej sekty jest to, że pojawiają się nowe teorie – światła, które od nowa budują śnieżną kulkę. Myślę że chyba będzie tak zawsze

[brat_jaracz]

Koncepcja śnieżnej kuli, owszem, przekonująca. Nie sądzę, żeby mogło powstać kilka mniejszych WTSów, nawet po rozłamach pozostanie beton nie do ruszenia. Po 1975 niewiele może już go skruszyć.

Nowe światło to - moim zdaniem - najbardziej chytre urządzenie, jakie wydumali mędrcy WTSu. Dzięki niemu właściwie w nieskończoność mogą przechodzić transformacje, ewolujce, i - co najważniejsze - nigdy nie przyznawać się do dawniejszych win. No cóż, nowe światło, nowe rozumienie, nowy kit

[sebol]

jednym zdaniem mozna to ująć: "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" ;-)

[felix007]

Niestety nie upadnie. Psychomanipulacja, nowe światło, zagubieni we współczesnym świecie ludzi. I najważniejsze organizacja ŚJ, a właściwie spółka akcyjna Strażnica ma potężne pieniądze. 6 milionów czytelników, jednocześnie damowych pracowników sprzedających ( sami kupują produkt dobrowolnymi składkami, często ponad 10 sztuk np. Strażnicy ) i pracujacych w reklamie.