Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dwa ciała, dwie dusze


  • Please log in to reply
2 replies to this topic

#1 Hipcio

Hipcio

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2011-08-19, godz. 15:47

Wszyscy wiemy, że pod względem ciała człowiek może być albo kobietą, albo mężczyzną.
Wydaje się jednak, że duchowo też można się różnić, co mogłoby wzmacniać hipotezę o istnieniu duszy.
Czytając Genesis, można się między wersami dopatrzeć próby uświadomienia czytelnikowi tego stanu rzeczy.

Kto jest zainteresowany? (wyjaśnienie jest wbrew pozorom banalne)

#2 oskar

oskar

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 738 Postów

Napisano 2011-08-24, godz. 22:13

Wszyscy wiemy, że pod względem ciała człowiek może być albo kobietą, albo mężczyzną.
Wydaje się jednak, że duchowo też można się różnić, co mogłoby wzmacniać hipotezę o istnieniu duszy.
Czytając Genesis, można się między wersami dopatrzeć próby uświadomienia czytelnikowi tego stanu rzeczy.

Kto jest zainteresowany? (wyjaśnienie jest wbrew pozorom banalne)

No cóż..gdyby faceci zaczeli nosić kiecki i rodzić
to pewnie ich dusza uległaby transformacji :D

#3 Hipcio

Hipcio

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2011-08-30, godz. 13:35

Jest taki dziwny fragment w Księdze Rodzaju:

Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne,
Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę.
Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę istota żywa. Rdz 2:19

Niektórzy w internecie próbują tu ośmieszyć Biblię, wskazując na ubogość fauny, jaką ona przedstawia.
Moim zdaniem trzeba tu raczej wskazać na ubogość myśli Adama, który stanął przed niewykonywalnym zadaniem- nadaniem każdemu gatunkowi osobnej nazwy.
Z następnego wersu dowiadujemy się, że Adam je w końcu ponazywał, lecz możemy się domyślać, że dokonało się to tylko z pomocą Bożą.
Widać więc, ze Adam jest duchowo nieporadny, choć został stworzony na obraz Boga. Potrzebuje Ewy, którą się jednak zbyt szybko zachwycił,
stawiając jej prośbę o zjedzeniu jabłka ponad Boże słowo.

Wydaje mi się, że można tu dopatrywać się próby rozróżnienia dwóch odmian duszy; ten stan rzeczy dostrzega wielu; oto spostrzeżenia Pascala:

Są dwa rodzaje umysłów: jeden matematyczny, drugi, który można by nazwać intuicyjnym.
Pierwszy ma spojrzenie powolne, twarde i nieugięte; ale drugi ma gibkość myśli, którą ogarnia równocześnie różne lube szczegóły tego, co kocha. Od oczu idzie do serca; z zewnętrznych oznak poznaje, co się dzieje we wnętrzu.
Kiedy ma się i jeden, i drugi zmysł razem połączone, ileż przyjemności daje miłość! Wówczas bowiem umysł posiada siłę i gibkość, co jest bardzo potrzebne w dyskursie między dwojgiem. Rozprawa o namiętnościach miłości [w:] Pascal Blaise, Myśli, Kraków 2006
[str. 291]
""
Można sobie też zadać pytanie: Co na to Bóg? Po co stworzył podział na "matematycznych" i "bystrych". Można to wyjaśnić, uzmysławiając sobie, że głównymi przymiotami Boga są Sprawiedliwość i miłość oraz przypomnieć sobie, że człowiek został stworzony na obraz Boga. Adam byłby więc stworzony na obraz bożej sprawiedliwości, Ewa zaś- Miłości.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych