Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jezus człowiek


  • Please log in to reply
178 replies to this topic

#141 Purpureus

Purpureus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 66 Postów

Napisano 2011-11-07, godz. 17:01

Może wspomnij o konflikcie Natanka z Dziwiszem, będzie jeszcze weselej?

Nie ma takiej potrzeby każdy z wspomnianych nurtów rzymskiego katolicyzmu rości sobie pretensje do bycia tym właściwym co nie jest niczym nadzwyczajnym. Świetną analizę pism patrystycznych i kanonów soborowych pod kątem jedności Kościoła Rzymskiego przeprowadził Brat Polski Jan Niemojewski "Okazanie, iż Kościół Rzymski Papieski nie jest jeden, święty, powszechny i apostolski"...dziełko genialne.

Użytkownik Purpureus edytował ten post 2011-11-07, godz. 17:41

A- Deus praeaeternus altissimus potest facere omnia a seipso.
B- At Filius Dei non potest facere omnia a seipso (Joh 5.19).
C- Ergo, Filius Dei non est Deus praeaeternus altissimus.

#142 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-11-07, godz. 18:58

Być może jeszcze nie wiecie, ale lada dzień stare i nowe forum będzie połączone:

http://watchtower-fo...laczenie-forow/

#143 Hipcio

Hipcio

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2011-11-07, godz. 19:55

dziełko genialne


takich "geniuszy" jest pewno więcej,
tylko któremu uwierzyć? Dlatego
wolę Trójcę, poza którą nie
ma odwołania (oszczędność czasu przy okazji).

Użytkownik Hipcio edytował ten post 2011-11-07, godz. 20:10


#144 Purpureus

Purpureus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 66 Postów

Napisano 2011-11-08, godz. 12:04

takich "geniuszy" jest pewno więcej,
tylko któremu uwierzyć? Dlatego
wolę Trójcę, poza którą nie
ma odwołania (oszczędność czasu przy okazji).

To nie jest kwestia wiary, lecz analizy materiału dowodowego. Ja wolę Boga Biblii i Jego Mesjasza.
A- Deus praeaeternus altissimus potest facere omnia a seipso.
B- At Filius Dei non potest facere omnia a seipso (Joh 5.19).
C- Ergo, Filius Dei non est Deus praeaeternus altissimus.

#145 Hipcio

Hipcio

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2011-11-08, godz. 18:46

Ja wolę Boga Biblii i Jego Mesjasza

Fajnie, że się zgadzamy.

#146 Bogdan Braun

Bogdan Braun

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 401 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2011-11-08, godz. 20:26

Purpureus napisał

To nie jest kwestia wiary, lecz analizy materiału dowodowego. Ja wolę Boga Biblii i Jego Mesjasza.

A jaki jest materiał dowodowy, że Jezus człowiek nie popełnił żadnego grzechu?

BB
W dowodzeniu słuszności własnych racji patrzmy na bliźniego jak na siebie samego.

#147 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-11-08, godz. 20:33

No właśnie, jako TYLKO człowiek nie popełnił grzechu?
A może więcej takich mogło być (jak uczy KK o Marii), skoro ludziom takim zwykłym jak Jezus zdarza się nie grzeszyć?
Bez preegzystencji bezgrzeszny? Zastanawiające?

#148 Hipcio

Hipcio

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2011-11-09, godz. 08:36

A jaki jest materiał dowodowy, że Jezus człowiek nie popełnił żadnego grzechu?


Wydaje mi się, że łatwo jest przez takie wypowiedzi zahaczyć o twierdzenie Goedla.
Jeśli bezgrzeszność Jezusa potraktujemy jako niesprzeczność pewnego systemu,
to udowodnienie tej niesprzeczności wykazuje się przez kolejny system,
którego niesprzeczność jest równie "wątpliwa" co ta "Jezusowa", i tak w nieskończoność.

I nad podobnymi problemami zastanawiają się chyba logicy i matematycy:

Wobec tego nasuwa się pytanie, czy w ogóle należy się spodziewać, że kiedykolwiek podana zostanie wyczerpująca definicja prawdy matematycznej lub logicznej, i czy nie jest tak, że tylko na gruncie skrajnego „realizmu” filozoficznego w duchu Platona możliwa jest taka definicja;(...) Według tego poglądu, trójkątne czy okrągłe kształty ciał fizycznych, które postrzegamy zmysłowo, nie są właściwymi przedmiotami matematyki. Kształty te są jedynie niedoskonałymi ucieleśnieniami niepodzielnego, „doskonałego” Trójkąta czy „doskonałego” Koła, te ostatnie zaś nigdy nie ujawniają się w pełni w rzeczach materialnych i są osiągalne tylko dla myśli badawczej matematyka. Gödel zdaje się żywić pogląd podobny, gdy mówi: „Klasy i pojęcia można (...) traktować jako realne przedmioty (...) istniejące niezależnie od naszych definicji i konstrukcji. Wydaje mi się, że założenie o istnieniu takich przedmiotów jest tak samo uprawnione, jak założenie o istnieniu ciał fizycznych, że istnieje równie wiele powodów, aby wierzyć w ich istnienie. (...) [str. 69-70]
Nagel, Newman, Twierdzenie Goedla, Warszawa 1966.

Użytkownik Hipcio edytował ten post 2011-11-09, godz. 08:46


#149 Purpureus

Purpureus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 66 Postów

Napisano 2011-11-09, godz. 16:42

A jaki jest materiał dowodowy, że Jezus człowiek nie popełnił żadnego grzechu?
BB

Wnioskowanie w tej kwestii w rzeczywistości opiera się na apriorycznym uznaniu Pisma św za słowo Boga.

No właśnie, jako TYLKO człowiek nie popełnił grzechu?
A może więcej takich mogło być (jak uczy KK o Marii), skoro ludziom takim zwykłym jak Jezus zdarza się nie grzeszyć?
Bez preegzystencji bezgrzeszny? Zastanawiające?

Nie bardzo rozumiem co ma preegzystencja do bezgrzeszności? Świadectwo Pisma świętego mówi o Chrystusie, iż grzechu nie popełnił wniosek jest z tego taki, iż był i jest bezgrzeszny. Jezus nie był TYLKO zwykłym człowiekiem, lecz był Mesjaszem obdarowanym Duchem świętym bez miary. O żadnym innym człowieku nie można orzekać, iż w Nim cała zupełność zamieszkała. Czy zastępy anielskie, które są przed obliczem Bożym grzeszą pomimo, iż nie preegzystowały?

Użytkownik Purpureus edytował ten post 2011-11-09, godz. 19:17

A- Deus praeaeternus altissimus potest facere omnia a seipso.
B- At Filius Dei non potest facere omnia a seipso (Joh 5.19).
C- Ergo, Filius Dei non est Deus praeaeternus altissimus.

#150 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-11-09, godz. 19:32

A dla mnie preegzystencja ma też związek z niegrzeszeniem. Nie tylko pełnia Ducha.

Co do słów "był Mesjaszem", to też nie uważasz pewnie, że był nim od urodzenia? Więc co to ma do bezgrzeszności zanim stał się Mesjaszem?

#151 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2011-11-10, godz. 08:54

A dla mnie preegzystencja ma też związek z niegrzeszeniem. Nie tylko pełnia Ducha.

Co do słów "był Mesjaszem", to też nie uważasz pewnie, że był nim od urodzenia? Więc co to ma do bezgrzeszności zanim stał się Mesjaszem?



Skoro był bezgrzeszny już w dzieciństwie i oznaczał się mądrością,to podczas PASCHY powinien rodziców - ziemskich - uprzedzic gdze jest,to by świasdczyło o bezgrzeszności a tak Maria i Józef dostawali "palpitacji" serca i z racji niedoskonałości-grzeszności nikt ich nie uprzedził,że akurat tam (w Świątyni) Jezus będzie... albo brak duchowej kindersztuby,albo młody Jezus jednak był "grzeszny".
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#152 Purpureus

Purpureus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 66 Postów

Napisano 2011-11-10, godz. 09:12

A dla mnie preegzystencja ma też związek z niegrzeszeniem. Nie tylko pełnia Ducha.

Jest to goła asercja.

Co do słów "był Mesjaszem", to też nie uważasz pewnie, że był nim od urodzenia?

Uważam, że w przeznaczeniu i obietnicy był Mesjaszem jeszcze przed założeniem świata, lecz nie w skutku. Natomiast w skutku stał się Nim, już w chwili narodzenia.

Więc co to ma do bezgrzeszności zanim stał się Mesjaszem?

Tworzysz jakies abstrakcyjne twierdzenia i z nimi polemizujesz.

Użytkownik Purpureus edytował ten post 2011-11-10, godz. 09:15

A- Deus praeaeternus altissimus potest facere omnia a seipso.
B- At Filius Dei non potest facere omnia a seipso (Joh 5.19).
C- Ergo, Filius Dei non est Deus praeaeternus altissimus.

#153 caius

caius

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 888 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2011-11-10, godz. 09:23

asercją jest twierdzenie,że a posteriorii już przed bytem Syna Człowieczego był przenaczony do roli Mesjasza,to już tylko wiara i spekulacje... w chwili narodzenia stał się Synem Człowieczym a po chrzście i wylaniu Ducha św.dopiero Mesjaszem - to tylko moja wiara i przypuszczenie.
"Przez świat idę w szlachetnych celach,ale gubię kompas życia i nie wiem dokąd zmierzam,będąc w matni ... sensualnej" - caius


VIS ET HONOR ... ET AMOR


//http://www.youtube.com/watch?v=2eMq307PT74&feature=related

#154 Purpureus

Purpureus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 66 Postów

Napisano 2011-11-10, godz. 13:57

asercją jest twierdzenie,że a posteriorii już przed bytem Syna Człowieczego był przenaczony do roli Mesjasza,to już tylko wiara i spekulacje... w chwili narodzenia stał się Synem Człowieczym a po chrzście i wylaniu Ducha św.dopiero Mesjaszem - to tylko moja wiara i przypuszczenie.

Asercja pochodzi od łacińskiego assertio - twierdzenie w tym wypadku goła asercja oznacza uznanie danego twierdzenia za prawdziwy bez dowodu (takie twierdzenie jest w rzeczywistości tylko mniemaniem).
Po drugie bardzo łatwo udowodnić, iż Jezus był Mesjaszem przeznaczonym przed założeniem świata ponieważ występują w Piśmie ś. mocne przesłanki uprawniające do postawienia takiego wniosku.

Użytkownik Purpureus edytował ten post 2011-11-10, godz. 14:02

A- Deus praeaeternus altissimus potest facere omnia a seipso.
B- At Filius Dei non potest facere omnia a seipso (Joh 5.19).
C- Ergo, Filius Dei non est Deus praeaeternus altissimus.

#155 Hipcio

Hipcio

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 64 Postów

Napisano 2011-11-10, godz. 21:19

Asercja pochodzi od łacińskiego assertio



jak upupił!

Użytkownik Hipcio edytował ten post 2011-11-10, godz. 21:20


#156 Purpureus

Purpureus

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 66 Postów

Napisano 2011-11-10, godz. 22:40

jak upupił!

He?
A- Deus praeaeternus altissimus potest facere omnia a seipso.
B- At Filius Dei non potest facere omnia a seipso (Joh 5.19).
C- Ergo, Filius Dei non est Deus praeaeternus altissimus.

#157 Bogdan Braun

Bogdan Braun

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 401 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2011-11-13, godz. 13:14

Bezgrzeszność Syna Bożego jest (ludzkim) tworem (subiektywnym) wyobraźni … tak zobrazowanego idola swojej wiary widzieli owi zanurzeni w takiej osobie do końca, a czynili to z miłości i z nadziei na lepsze życie w przyszłym świecie tym (zwanym) wiecznym.
Czy mieli rację? Tego nie wie nikt… poza tymi tak wierzącymi.
A obraz takiego bezgrzesznego Zbawiciela jest często rezultatem wynikającym z naszej uzasadnionej nadziei, jaka wiedzie prymat w eschatologii biblijnej, która oparta jest na miłości Boga i Zbawiciela ku człowieczeństwu, jakie by ono nie było…

BB
W dowodzeniu słuszności własnych racji patrzmy na bliźniego jak na siebie samego.

#158 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-11-13, godz. 13:21

Coś mi się zdaje, że BB zmienił poglądy. Obserwowałem jego wpisy dawniej na forum, gdy jeszcze sam nie byłem uczestnikiem i zauważyłem jakąś zminaę światopoglądu.

Jeśli Jezus nie bezgrzeszny, to i pewnie nie posiadający szerokiej wiedzy, mocy itp.
No to mamy zwykłego człowieczka. Możemy zatem wierzyć już w BB.

#159 Bogdan Braun

Bogdan Braun

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 401 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2011-11-13, godz. 17:39

Roszada napisał

Coś mi się zdaje, że BB zmienił poglądy. Obserwowałem jego wpisy dawniej na forum, gdy jeszcze sam nie byłem uczestnikiem i zauważyłem jakąś zminaę światopoglądu.


Szanowny Roszado,

Tylko pomniki nie zmieniają zdania i swojego światopoglądu, bo są odzwierciedleniem konkretnej epoki w ludzkich dziejach… oraz niemyślący i pozbawieni daru wrodzonej inteligencji ludzie… żywię nadzieję. Że Ty i ja do tych istot i tych pomników jeszcze nie zaliczamy się…;)

Roszada napisał

Jeśli Jezus nie bezgrzeszny, to i pewnie nie posiadający szerokiej wiedzy, mocy itp.
No to mamy zwykłego człowieczka. Możemy zatem wierzyć już w BB.


Zawsze możemy skoro z ludzi ustanawiamy świętych jak niczym garncarz, który z gliny garnki lepi …
Z grzesznych ludzi – świętymi stają się… czy Twoim zdaniem to jest niepoprawność?

***

Tematem przewodnim jest Jezus Człowiek i o człowieczeństwie Jezusa rozmawiajmy, bo takiego Jezusa wpierw ludzie widzieli i takiego poznawali.

Z wyrazami należnego szacunku.

BB

Użytkownik Bogdan Braun edytował ten post 2011-11-13, godz. 18:13

W dowodzeniu słuszności własnych racji patrzmy na bliźniego jak na siebie samego.

#160 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-11-14, godz. 09:20

Tylko pomniki nie zmieniają zdania i swojego światopoglądu, bo są odzwierciedleniem konkretnej epoki w ludzkich dziejach… oraz niemyślący i pozbawieni daru wrodzonej inteligencji ludzie… żywię nadzieję. Że Ty i ja do tych istot i tych pomników jeszcze nie zaliczamy się…;)
BB


No to ja wtedy jestem pomnikiem, bo poglądów nie zmieniam.

Użytkownik Roszada edytował ten post 2011-11-14, godz. 09:21





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych