Skocz do zawartości


Zdjęcie

Poznaj swoją datę śmierci


  • Please log in to reply
7 replies to this topic

#1 mapowro

mapowro

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2011-09-30, godz. 10:23

Witam na stronie http://sites.google.com/site/news048 możesz przeczytać fajny artykuł... Zapraszam.

#2 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-09-30, godz. 14:22

A mi się nic nie sprawdziło. Miałem już kilka razy umrzeć według tych stron które reklamujecie, a żyję nadal! Coś nie działają te przepowiednie.

Również kilkoro moich znajomych miało już umrzeć, a żyją, chociaż im przepowiadano śmierć na dany dzień.

Mało tego, jak się wpisze tam osobę, która już umarła, to też pokazuje, że ona dopiero umrze.

Jak się wpisze osobę, która nie istnieje, to też podają datę śmierci
.

Jedno wielkie oszustwo dla małych dzieci, co się chcą bawić.

Użytkownik Roszada edytował ten post 2011-09-30, godz. 14:23


#3 Fakirek

Fakirek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 181 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2011-09-30, godz. 14:38

Witajcie,
powiedzmy sobie raz na zawsze, że daty śmierci nie da się "przepowiedzieć" - przynajmniej na gruncie racjonalnego, naukowego procesu. O innych sposobach się nie wypowiem, poza tym, że w nie nie wierzę.
Koszt SMS na reklamowanej przez Was stronie to ponad 30 zł - warto o tym wiedzieć.
Pytania są ciekawe - np. kształt palca wskazującego.
Jednak całość to nieuczciwe wyciąganie pieniędzy od ludzi, którzy mają krótszą lub dłuższą chwilę słabości.
Jestem bardzo ciekawy czy wykonanie próby dwu- lub więcej krotnie razy na tych samych odpowiedziach da ten sam wynik, lub czy zmiana wyłącznie daty urodzenia o 1 dzień w każdą stronę da dokładnie o tyle wcześniejszą lub późniejszą prognozę. Do tego jeszcze na różnych IP bo system może je notować. Ale nie jest to dla mnie aż tak interesujące żeby wydać kilkaset złotych :-).
Wydaje mi się, że nawet jeśli data śmierci jest ukryta w jakimś algorytmie (wątpię) to zmiennych jest tak wiele, że nie da się naukowymi metodami tego zbadać ze względu na brak aparatury umożliwiającej przeprowadzenie takie badania i to jeszcze kilkakrotnie, żeby dawało się sfalsyfikować.
Słowem - Bzdura!!! Do tego niebezpieczna, bo konsekwencje ewentualnego lęku, który można nieszczęśnikowi zaindukować trudne są do przewidzenia.

Zresztą ten temat jest do usunięcia moim z daniem. Nie związany z tematyką forum, Niby dwie osoby, dzisiaj zarejestrowane, ich pierwsze posty - wiadomo, że to reklama tych stron, których autorzy na tyle są nieuczciwi, że nawet nie podają kosztu SMSa.
Ciekawe czy to forum zostało wybrane ze względu na specyficzny target osób, którym przepowiadanie nie jest obce ;-)

Użytkownik Fakirek edytował ten post 2011-09-30, godz. 14:30


#4 Lusilda

Lusilda

    Site Admin

  • Członkowie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1 Postów

Napisano 2011-09-30, godz. 14:38

Oj, zgadzam się z przedmówcą. Też czytałam ten artykuł: http://postlinknews.com/349news.php , i nawet w niego zaczęłam wierzyć, ale na tyle odwagi i pieniędzy to nie mam, żeby sprawdzić datę śmierci. A Wy wierzycie w to, co piszą w tym artykule? Czy może uważacie, że to tylko bardzo naciągnięte fakty? Czy może w ogóle jakaś bzdura wyssana z palca?

#5 Fakirek

Fakirek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 181 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2011-09-30, godz. 14:57

Te strony przecież nie są częścią żadnego regularnego serwisu ale powstały właśnie jako reklama, która ma być podlinkowywana w różnych miejscach internetu. Stwarzają klimat, że to niby ma jakiś sens, że niby dzieje się wokół tego jakaś burza i to na poziomie poważnych badań naukowych ;-). Czytelnika popędza się w podejmowaniu decyzji o przeprowadzeniu testu, bo serwis ma się stać niemieckojęzyczny więc nie ma czasu na zwlekanie. Ten rodzaj marketingu w sieci jakoś się nazywa nawet ale ja nie znam się na marketingu i reklamie.
Śmierć jest niezwykle wrażliwą struną - nic nie ryzykuję stwierdzając nawet, że najwrażliwszą i determinuje w człowieku niemal wszystko - konstytuuje postrzegania świata, czasu, ludzi, siebie, swojego ciała, powoduje potrzebę szukania sensu istnienia. Zdania naukowców są nieco podzielone, ale gdyby nie świadomość śmierci pewnie nie byłoby religii, żadnej religii (niektórzy mówią jeszcze o przyczynach związanych z budową i funkcjonowaniem mózgu). Śmierć jest taką rysą na naszej egzystencji, że jest pośrednio lub bezpośrednio podstawowym przedmiotem zainteresowania każdej religii, filozofii. Wszystko związane jest albo z oswajaniem lęku przed śmiercią, albo próbą jej przezwyciężenia. Nawet chrześcijanie ginący za wiarę byli w gruncie rzeczy skoncentrowani na śmierci, a konkretnie na jej pokonaniu, przezwyciężeniu, zmartwychwstaniu, obietnicy innego życia.
Jak świetnie to puentuje Terry Pratchett w czwartej części Świata Dysku pt.: Mort: "Nie ma sprawiedliwości, jestem tylko ja" - mówi mój ulubiony bohater czyli Śmierć :).

#6 Roszada

Roszada

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 223 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:tel. 600565148

Napisano 2011-09-30, godz. 15:01

Bzdury piszą że hej.

Ja sprawdzałem kilka razy. Za każdym razem wychodziła mi inna data śmierci. Oszustwo!


Jeśli ktoś wpisze osobę jako kobietę otrzymuje inną datę śmierci, niż gdy poda się jako mężczyzna.

Manipulacja!

Jeśli się wpisze osobę, która się nawet nie urodziła, też podają datę śmierci.

Krętactwo!

Użytkownik Roszada edytował ten post 2011-09-30, godz. 15:04


#7 Fakirek

Fakirek

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 181 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano 2011-09-30, godz. 15:08

I to, że człowiek istnieje tylko chwilę, że całą nieskończoność przed nim i całą nieskończoność za nim dla niego osobiście istnieje tylko niebyt, a on sam istnieje tych kilkadziesiąt lat niczym na szpicu szpilki istnienia, jest ogromnym dramatem człowieka, który trzeba jakoś złagodzić, oswoić. Taka świadomość bywa nieznośna, zmusza do wzięcia czegoś przeciwbólowego - jakiejś religii, jakiejś ideologii - jak człowiek terminalnie chory potrzebuje morfiny czy dolarganu. Bo inne metody złagodzenia bólu są dużo bardziej pracochłonne niż wzięcie tabletki lub zastrzyku. Długotrwały ból potrafi człowieka skołować tak samo jak docierająca świadomość śmierci. I na tym skołowaceniu żerują takie serwisy - moim skromnym zdaniem

#8 Warmianka

Warmianka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 155 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2011-10-16, godz. 15:35

Niech ktoś porobi porządki na tym forum.
Szkoda, aby taka kopalnia wiedzy była zaśmiecana.

Użytkownik Warmianka edytował ten post 2011-10-16, godz. 15:36





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych