Skocz do zawartości


Zdjęcie

dlaczego chodzice na zebrania?


  • Please log in to reply
70 replies to this topic

#21 artur olczykowski

artur olczykowski

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 474 Postów

Napisano 2005-05-15, godz. 19:24

Przykazanie "nie zabijaj" powinno być przetłumaczone "nie morduj" inaczej faktycznie dochodzimy do sprzeczności, że Bóg nakazuje wojny, których wcześniej zabronił.

Nie jestem pacyfistą. Polecam artykuł, który pokazuje "niepacyfistyczną" interpretacje wypowiedzi Mesjasza:


Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek

Nie pamiętam też, żeby Jeszua nakazywał setnikowi zrezygnować ze słuzby, albo Piotr czy Paweł, kiedy chrzcili strażników wieziennych i wojskowych (Korneliusz).
Sz'ma Israel, JHWH eloheinu, JHWH echad. Dewarim 6:4

www.Jeszua.pl - serwis monoteistyczny

#22 bellastar

bellastar

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 180 Postów

Napisano 2005-05-15, godz. 19:33

Rozpad rodziny i wiara w różne bzdury jest niczym w porównaniu z mordowaniem dzieci, kobiet i innych na stosach, w rzekach czy też poddawaniu ich najokropniejszym torturom. Zwłaszcza, że ze słów Jezusa można wnioskować, iż czasami takie rozpady rodzin będą towarzyszyły Jego naśladowcom.


Panu Wiśniewskiemu dziękuję za szybką i stanowczą odpowiedź ustalającą stopień winy teraz już wiem i pewnie w pokorze pogodzę się z depresją córki, wieloletnimi kłótniami z żoną czcącą bezrefleksyjnie sławne cielsko, którego jedynym celem jest czerpanie chorej energii życia poprzez nakazywanie , zarządzanie, tworzenie komitetów, przeróżnych rad i gremiów. No cóż wybaczmy nobliwym starcom, oni tak nie wiele potrzebują byleby tylko było kim zarządzać, przed kimś się mądrzyć, no i uchodzić za jedynych znających wolę bożą.

Gonzalo
dziękuję Bogu za takich ludzi jak ty. Od razu widać że znasz i czujesz historię. I Ty na pewno nie oskarżysz ... lwa o najcięższe zbrodnie (spożywanie krwi włącznie) bo naturą jego jest zabijać by wyżywić kocięta na chwałę Bożą.

#23 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-05-15, godz. 20:06

Arku,
Już napisałem odpowiedź, przetykając twojego (poprzedniego) posta kąśliwymi komentarzami, ale co by to dało?
Generalnie uważam, że porównywanie (nie)prawości żydów, szyitów, luteran, katolików i śj nie ma sensu. W każdym przypadku mamy tę samą prawidłowość: władza traktowana jest jako carte blanche od Najwyższego, więc hulaj dusza.
ŚJ mają na koncie ( w liczbach bezwzględnych) mniej ofiar niż krzyżowcy, ale moim zdaniem dlatego, że żyjemy w innych czasach, a ŚJ nie mają władzy.

Więc póki co tych grzechów mają mniej i o to mi jedynie chodzi. Czy w przyszłości będą mieli więcej i czy będą one cięższe gatunkowo od tych KRK tego nie wiemy i są to jedynie spekulacje. Żydów, mahometan i innych nie ma co w to mieszać. Ich obowiązywało inne przymierze i inne prawo. To co łączy KRK i WTS to wiara w to, że obowiązuje ich to samo prawo. I jakoś ciężko mi w tym prawie dostrzec nakaz palenia na stosach heretyków i torturowanie ich przez, powiedzmy, wlewanie rozpalonego ołowiu do odbytu. Sorry ale ktoś kto twierdzi, że WTS ma więcej na sumieniu po prostu żyje w świecie nierealnym.

Poświęcanie dzieci (kwestia krwi) według mnie nie ustępuje kultowi Molocha, a ktoś, kto to robi z przekonaniem, nadaje się do SS.


Nie stawiałbym tego tak ostro, ale generalnie zgadzam się, że to ohydztwo.

#24 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-05-15, godz. 20:11

Panu Wiśniewskiemu dziękuję za szybką i stanowczą odpowiedź ustalającą stopień winy teraz już wiem i pewnie w pokorze pogodzę się z depresją córki, wieloletnimi kłótniami z żoną czcącą bezrefleksyjnie sławne cielsko, którego jedynym celem jest czerpanie chorej energii życia poprzez nakazywanie , zarządzanie, tworzenie komitetów, przeróżnych rad i gremiów. No cóż wybaczmy nobliwym starcom, oni tak nie wiele potrzebują byleby tylko było kim zarządzać, przed kimś się mądrzyć, no i uchodzić za jedynych znających wolę bożą.

Wiesz dobrze, że nie o to chodziło więc po co ta ironia? Nie pochwalam SJ bo sam kilka lat musialem sie "dzwigac" po odejsciu od nich i wiem jak to boli i jak ciężko jest nie zwariować. Ale są pewne granice absurdu. Nikt ze Świadków nie rzuca w Ciebie granatem ani nie wiesza Twojej rodziny na drzewach. Nikt nie śpiewa kolędy "Cicha noc" a następnie nie idzie wystrzelać dla zabawy paru Żydów. Więc co tu drogi przyjacielu porównywać?

#25 bellastar

bellastar

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 180 Postów

Napisano 2005-05-15, godz. 20:17

Więc póki co tych grzechów mają mniej i o to mi jedynie chodzi.


No i nie wiem czy słusznie, ale jawisz sie jako specjalista od ważenia tego co grzechem a co nie , no i od tych grzechów ciężaru.
Pomocnik Ozyrysa czy coś takiego.
Jak by nie było znajomość z tobą może się opłacać. Bo ty chyba skończysz jako główny wagowy na ostatecznym sądzie. Grzechem byłoby marnować takie zdolności.
Panie Arku proszę o mnie pamiętać.

BELLASTAR

#26 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-05-15, godz. 20:34

Nie ja zacząłem te dywagacje na temat tego, że ŚJ mają czarniejsze karty historii niż KRK. Jeśli dla Ciebie torturowanie, zabijanie, nawoływanie do mordów jest wagowo mniejsze od rozkładania rodziny to niech tak będzie.

#27 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-05-15, godz. 21:12

Chwile mnie nie było a tu tyle świeżego pokarmu do czytania. :P :D

Trzeba zauważyć, że piszący na tym forum to zazwyczaj przeciwnicy ŚJ, oraz osoby mające jakieś żale do nich. Więc obraz ŚJ jaki jest tutaj przedstawiany to ich karykatura.

Ja opuściłem ich szeregi, ale jeszcze nie zwariowałem. Przecież nie pójdę do Kościoła i nie będę praktykowal różańca. Dzisiaj pomodle się do Matki Boskiej fatimskiej a jutro do częstochowskiej. Ludzie!!! Jeszcze mi nie odwaliło. :P :D :lol: A pojutrze miałbym sypać kwiatki przd procesją niosącą obraz Matki Boskiej ostrobramskiej. Potem modlitwa do sw. Józefa. Ja bym teraz tego nie przetrawił. :angry: Prosze tylko nie to!!! Ja nie chce adorować obrazów. Oczywiście widzę wiele błędów w nauka ŚJ ale jeszcze jestem normalny. Ludzie!!! Czego tu bronicie? :(

Reszta potem. :P :D

Ps Chyba nas stąd wywalą. ;)
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#28 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-05-15, godz. 21:34

Do Arka :W każdym systemie są tylko ludzie i to niedoskonali. A otrodoksja zawsze prowadzi do wypaczeń w stosunkach międzyludzkich. Przez otrodoksje rozumiem nieuwzględnianie niczego innego poza oficjalną doktryną , żadnego innego zdania. Nie powiedziałam , że karty świadków Jehowy są czarne i krwawe , tylko ukazałam tendencję... Nie chodzi przecież o ustalanie przewidywanych win ,tylko o ustrzeżenie sie przed tym co spotkało pierwszych chrześcijan. Kto może z całą pewnością stwierdzić , kiedy przestali być chrześcijanami, a stali sie katolikami ?
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?

#29 Olo.

Olo.

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1937 Postów

Napisano 2005-05-15, godz. 21:34

Gonzalo skoro potrafisz tak ładnie bronić zbrodni Kościoła Katolickiego. To z pewnością jeszcze łatwiej przychodzi Ci zaakceptować o wiele mniejszych błędów Świadków Jehowy. Myślę że jesteś sprawiedliwy. Prawda? :D
Patrzeć na świat przez google, czy własnymi oczami? Oto jest pytanie.

#30 bellastar

bellastar

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 180 Postów

Napisano 2005-05-15, godz. 21:53

A pojutrze miałbym sypać kwiatki przd procesją niosącą obraz Matki Boskiej ostrobramskiej. Potem modlitwa do sw. Józefa. Ja bym teraz tego nie przetrawił.  Prosze tylko nie to!!! Ja nie chce adorować obrazów. Oczywiście widzę wiele błędów w nauka ŚJ ale jeszcze jestem normalny. Ludzie!!! Czego tu bronicie?


Jeśłi ja się dobrze orientuję to (być może tylko tzw. normalni) egzystują, co by nie powiedzieć, ale jednak w liczbie przeważającej. Wszak jednak chyba zakłady dla psychicznie i nerwowo chorych licebnością pensjonariuszy nie przewyższają jeszcze goszczących w domach wczasowych.

Olo czyżbyś odczuwał przytłaczjącą myśl, iż dookoła ciebie przeważają wariaci?

#31 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-05-15, godz. 22:03

Do Arka :W każdym systemie są tylko ludzie i to niedoskonali. A otrodoksja zawsze prowadzi do wypaczeń w stosunkach międzyludzkich. Przez otrodoksje rozumiem nieuwzględnianie niczego innego poza oficjalną doktryną , żadnego innego zdania. Nie powiedziałam , że karty świadków Jehowy są czarne i krwawe , tylko ukazałam tendencję... Nie chodzi przecież o ustalanie przewidywanych win ,tylko o ustrzeżenie sie przed tym co spotkało pierwszych chrześcijan. Kto może z całą pewnością stwierdzić , kiedy przestali być chrześcijanami, a stali sie katolikami ?

Mniej więcej o to też mi chodzi :-). Znam fantastycznych katolików ale znam też fantastycznych Świadków. I od jednych i od drugich mogę się czegoś nauczyć. Niestety ten nasz świat nie jest czarno-biały ale jest w nim więcej odcieni szarości. Jestem po prostu przeciwny zarówno oszołomstwu antykatolickiemu jak i antyświadkowemu. A wiele osób na tym forum zdaje się zatracać wszelkie proporcje i jak słyszą słowo Świadek to dostają zaćmienia umysłu i wyobrażają sobie od razu diabła z rogami i kopytami. To jest jakieś chore. Niedługo dojdzie do tego, że niektórzy zaczną winić ŚJ za nasze wejście do Unii Europejskiej i chorobę szalonych krów. W czym ma mi imponować exSJ, który odszedł z organizacji i zaczął pić, palić, przeklinać, używać narkotyków i jednocześnie wypowiada się z luzacką ekstrawagancją jaki to on teraz jest wyzwolony a organizacja jaka totalitarna i niszcząca psychikę. Mam go traktować jako autorytet i powiedzieć: tak facet, fajnie, że opuściłeś organizację, dowalmy im teraz razem bo na to zasługują?

#32 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2005-05-16, godz. 20:54

Jaki piękny off-top :)

Wtrącę się do dyskusji, bo nie zauważyłam (może przeoczyłam- nie ta godzina... :P) pewnego spostrzeżenia. Otóż owszem, zbrodnie KK są niezaprzeczalne, choć przez historię znacznie wydumane i urosłe w legendy (nie jestem katoliczką), jednak nie powiedziałabym, że ŚJ tak bardzo się od niego różnią. A tysiące ludzi umarłych z braku krwi, tylko dlatego, że jeszcze kilka lat temu nie wolno im było przyjąć żadnej jej frakcji ? A ci, którzy zdrowiem i życiem przypłacili zakaz odbycia zarwno służby wojskowej, jak i zastępczej? A ochrona pedofilów? Wiem, że nie ma oficjalnych danych, te zbrodnie są poupychane w najciemniejszych zakamarkach, ale czy przez to nie nabierają jeszcze bardziej upiornego wrażenia?...
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#33 ariel

ariel

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 554 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-05-16, godz. 21:11

Jaki piękny off-top :)

Wtrącę się do dyskusji, bo nie zauważyłam (może przeoczyłam- nie ta godzina... :P) pewnego spostrzeżenia. Otóż owszem, zbrodnie KK są niezaprzeczalne, choć przez historię znacznie wydumane i urosłe w legendy (nie jestem katoliczką), jednak nie powiedziałabym, że ŚJ tak bardzo się od niego różnią. A tysiące ludzi umarłych z braku krwi, tylko dlatego, że jeszcze kilka lat temu nie wolno im było przyjąć żadnej jej frakcji ? A ci, którzy zdrowiem i życiem przypłacili zakaz odbycia zarwno służby wojskowej, jak i zastępczej? A ochrona pedofilów? Wiem, że nie ma oficjalnych danych, te zbrodnie są poupychane w najciemniejszych zakamarkach, ale czy przez to nie nabierają jeszcze bardziej upiornego wrażenia?...

Co do kwestii służby wojskowej to się nie zgadzam. Są świadectwa pierwszych chrześcijan, iż takiej służby odmawiali i też musieli cierpieć. Niektórzy odmawiali złożenia ofiary innym bogom i ginęli całymi rodzinami. Nie każde cierpienie jest złe i nie każde poświęcenie życia jest dla chrześcijanina fanatyzmem. Zaś co do zbrodni. Ot, dzisiejsze info z gazety. Człowiek zabił po pijanemu córkę, w przeddzień komunii. Zadał jej dwa ciosy w serce. Przypuszczam, że katolik bo w tle była ta komunia. Gdyby to zrobił ŚJ na tym forum byłoby co najmniej kilka postów jacy to ŚJ są be i niedobrzy. Już je widzę oczyma wyobraźni. Tymczasem o tym wydarzeniu nikt nie wspomni. Dlaczego? Bo to jest w naszym kraju normą, że ludzie zabijają, kradną i krzywdzą innych i ci ludzie należą do wyznania... Nie, to nie są ŚJ. Spójrzcie drodzy forumowicze co się dzieje w naszym kraju. To raczej nie ŚJ mordują, kradną, przeklinają, upijają się i niszczą ten kraj. Pewnie, że i wśród nich można takich znaleźć. Ale przeciętna jest zdecydowanie korzystna dla ŚJ. Tak się składa, że biorę udział w ewangelizacjach w więzieniach. Zapewniam was, że trudno tam spotkać ŚJ. Za to katolików mnóstwo. Dlatego apeluję o właściwą perspektywę. To nie jest tak, że wszyscy ŚJ to sekciarze o zamkniętych umysłach (podobnie jak nie jest tak, że wszyscy katolicy to źli ludzie, i tu i tam można znaleźć klejnoty). Ale póki co, nie sądzę by ŚJ mieli więcej na sumieniu.

#34 cara

cara

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1049 Postów
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano 2005-05-17, godz. 10:24

Jeśli spojrzeć na zbrodnie katolików w stosunku do ogółu (ile ich jest? miliard na świecie?) a to, co się dzieje u ŚJ przy ich 6milionowej populacji, chyba można porównać.
Zgadzam się jednak: nie należy generalizować, to po pierwsze...
Nie zgadzam się z polityką cichego banowania użytkowników forum.

#35 rekin

rekin

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 254 Postów

Napisano 2005-05-27, godz. 19:28

chodzilem na zebrania mimo ze umysl mi podpowiadal ze to szalenstwo, nie sluchalem sie go .
wierzylem w boga bo przezylem jakies epizody odmiennych stanow swiadomosci,ponad to chcialem zyc wiecznie.
na tej podstawie, na marzeniu o zyciu wiecznum ,robia kase religianci wszelkiej masci i autoramentu.
niedorzecznosc i biblijne postaram sie wykazac jesli mi pozwoli administrator.
dlaczego nie wyciagac z sekty ludzi do ateizmu ?

pozdrawiam
rekin

#36 Administrator

Administrator

    Forumowicz (51-500)

  • Admin
  • PipPip
  • 369 Postów
  • Gadu-Gadu:191423
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Irlandia

Napisano 2005-05-28, godz. 08:40

na tej podstawie, na marzeniu o zyciu wiecznum ,robia kase religianci wszelkiej masci i autoramentu.
niedorzecznosc i biblijne postaram sie wykazac jesli mi pozwoli administrator.
dlaczego nie wyciagac z sekty ludzi do ateizmu ?

(1) To że ktoś robi kasę na ludzkiej potrzebie transcendencji nie znaczy że wszyscy tak cynicznie się zachowują. (2) Co do wyszukiwań rzekomych niedorzeczności biblijnych to nie jest to tematem tego forum. (3) Co do wyciągania ludzi z sekty do ateizmu to sekta nie musi byc w ogóle religijna (vide Amway). Poza tym ateizm jest prymitywnym światopoglądem i gorliwośc niektórych ateuszy w jego szerzeniu niewiele się różni od prozelityzmu jaki uprawiają sekty. Ale to też nie jest tematem tego forum więc nie widzę powodu aby tu to omawiac.

#37 ewa

ewa

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2111 Postów

Napisano 2005-05-29, godz. 21:16

W pełni zgadzam się z bellastar. Dodam jeszcze, że pewnego dnia człowiek się budzi z ręką w .... Bez rodziny, przyjaciół "w świecie" i bez przyjaciół w zborze. Mogę powiedzieć, dlaczego ja chodziłam i dlaczego nie chodzę. Chodziłam, bo przedstawili dowody, które wydały mi się przekonujące, iż w ten sposób spełniam wolę Bożą. W imię nauk głoszonych przez CK zawaliłam studia (wtedy nauka była źle postrzegana, zwłaszcza jeśli ograbiała z czasu "niezbędnego na sprawy duchowe"). W domu zamiast obiecanego raju na ziemi miałam piekło na ziemi, ale miałam cierpieć "w imię sprawiedliwości". Rodzice wyrzucili mnie z domu, w międzyczasie zmieniło się "światło" i okazało się ze nauka jest bardzo ważna. Zostałam bez dachu nad głową, bez grosza przy duszy i bez przyjaciół, bo w myśl nowego swiatła okazało się ze jestem głupia, że przerwałam studia, leniwa itp.Aha, i ze obciążam zbór. Kiedy udało mi się pogodzić z rodzicami i kiedy podjęłam naukę a także musiałam podjąć pracę (taki był warunek rodziców) "bracia" przestali mnie poznawać na ulicy, bo nie chodziłam na zebrania. Studiując,i pracując i mając przeciwnych organizacji rodziców nie miałam już na to czasu ani sił. No cóż byłam dobra, kiedy głosiłam, chodziłam na zebrania, urządzałam liczne spotkania towarzyskie... Kiedy zabrakło pieniędzy i zaczęły się problemy "bracia" powiedzieli "adieu". Ale to taka moralność cielsko-kierowniczo-brooklińska... Pozdrawiam!

#38 MadHamish

MadHamish

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 139 Postów
  • Lokalizacja:z dziada pradziada

Napisano 2005-07-03, godz. 00:12

Dlaczego ja chodzę na zebrania?

Eheu, heu, spieszę wyjaśnić. :D :D

Przez kilka lat nie chodziłam na zebrania, bo buntownicza ze mnie dusza... :D
A teraz chodzę na zebrania, bo... buntownicza ze mnie dusza. :D

Poszłam jakiś czas temu na zebranie książki (wtorkowe), a potem dowiedziałam się, że żona starszego, który prowadzi grupę, do której jestem przydzielona, była bardzo niezadowolona z mojej obecności w grupie. Podobno jej mąż zadbał o ustawienie grupy tak, by na zebrania przychodziły same starsze siostry starsze. :D Ja nie chodziłam, więc można było mnie spokojnie tam wpisać. Było mało prawdopodobne, bym zagroziła królewskiemu panowaniu owej żony starszego (Nie wiem, jaki jej tytuł nadać. Starszowej? :lol: :lol: ). Więc, jak sami rozumiecie, muszę teraz chodzić na te zebrania! :D :D :D :lol: :lol: :lol:

Skwaszona mina Starszowej jest dla mnie jak balsam z Gileadu. :lol: :lol: :lol:
Przepraszam bardzo, czy to ja napisałam? Nie wiem, czy się z tym zgadzam...:-)

#39 bellastar

bellastar

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 180 Postów

Napisano 2005-07-04, godz. 16:54

Skwaszona mina Starszowej jest dla mnie jak balsam z Gileadu. 



MadHAmish

Jesteś Kochana

Daj tej starszej taki wycisk, żeby na długo zapamiętała co znaczy wymagający słuchacz najlepszej "elitarnej" szkoły na świecie.

Dla mnie rownież ..."Skwaszona mina Starszowej jest dla mnie jak balsam z Gileadu..."

Czule pozdrawiam

#40 Profanka

Profanka

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 487 Postów
  • Lokalizacja:z południa

Napisano 2005-07-05, godz. 08:37

Cały problem polega na tym , dlaczego owa "starszowa " tak zrobiła . Napewno nie miało to nic wspólnego z celami teokratycznymi :o Czasem wystarczy wyrzucić konkurencję na peryferie i juz jest spokój... To być może ze strachu.
... I poznacie prawdę , a prawda was wyswobodzi ... Cóż to jest prawda?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych