Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zbór Chrześcijański


  • Please log in to reply
8 replies to this topic

#1 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-30, godz. 16:46

Cała prawda o zborze w moim mieście:

Jak wszyscy dobrze wiemy Świadkowie Jehowy są ludźmi tak jak i my. Nie wszyscy się lubią i bywa, że dochodzi do kłótni. Ale w niedziele nastąpiło to co kiedyś musiało nastąpić: Prawda o stosunkach w moim zborze została przede mną objawiona w sposób zgoła nagły i nieoczekiwany i wszystko co wiedziałem ze źródeł zbliżonych do lokalnego zboru i czego się domyślałem zostało potwierdzone.
Po pierwsze: Istnieje w moim zborze rodzina, która ma innych za nic i sprawuje cichą kontrole nad zborem, może dlatego iż lokalna sala królestwa należy do nich. Jest to przerobiony jeden z ich budynków gospodarskich (moim zdaniem był to kiedyś chlew z piętrem na pasze do góry. Jak ktoś był na wsi to wie o czym mówię.) Dziadek tej rodzinny kiedyś starszy, wywalony za niemoralne prowadzenie się członków rodziny, słynie z ostrego języka, kłótliwości i atakowania każdego kto spróbuje powiedzieć mu, że nie ma racji. A racje ma bardzo rzadko. Jego wspaniali krewni niejednokrotnie w rozmowach dają innym do zrozumienia, że dany brat lub siostra to albo są jeszcze za młodzi albo nie rozumieją bo za długo byli w świecie, albo mają jeszcze pozostałości po dawnych nałogach itd. A oni żyjący jako czwarte pokolenie w prawdzie i założyciele zboru są naj. (nie powiedzą tego dosłownie, ale to przebija z ich słów i postawy.)
Po drugie: Na porządku dziennym w moim zborze jest: donosicielstwo (jak można oskarżyć przed starszymi chłopaka o „złamanie wszystkich zasad moralnych” za to tylko, że pocałował swoją ukochaną w czółko), plotkowanie, obgadywanie oraz całkowity brak zaufania do swoich braci, bo rozpowiedzą. Naprawdę podziwiam starszych w moim zborze, którzy są ludźmi rozsądnymi bo liczba zwoływanych komitetów sądowniczych biłaby rekordy świata.
Widać wyraźnie, że tak samo lak ludzie ignorują kazania księdza czy pastora tak świadkowie często ignorują informacje i pouczenia ,które słyszą na zebraniach. Ja rozumiem, że ludzie są niedoskonali ale bez przesady. W moim zborze, z czym starsi się zgadzają nie ma pokoju. A przecież w zborze chrześcijańskim powinien on być.
Dodatkowo narasta materializm. Pieniądz zaczyna odgrywać ważną rolę w kontaktach między braćmi. Jak twierdzą starsi, przed rokiem jeszcze tak nie było.
Po trzecie: Każda para w zborze, przechodzi przed ślubem piekło, podejrzeń i intryg. Jak można powiedzieć i to przez starszych, bo nikt się nie pofatyguje osobiście, że wszyscy w zborze: „tylko czekają jak dziewczyna będzie chodzić z brzuchem”. Ja już zapowiedziałem, że jeśli moich przyjaciół którzy stanowią parę nie skończą trapić takie problemy to sam jako człowiek ze świata wejdę na mównicę i powiem im kilka słów prawdy. Mnie nic nie mogą zrobić. A jak spróbują to niech będzie otwarta wojna. Znam taki włoski przepis, który właściwie zastosowany im tak utrudni pracę, że hej.
Ja naprawdę nie wnikam, czy takie zachowanie, jest wynikiem nadgorliwości, błędnego (lub co gorsza prawidłowego) zrozumienia nauk, czy też po prostu charakteru, który jest niezmienny tylko polukrowany zasadami Świadków Jehowy. Pisze to aby ci którzy się wahają albo chcą przystąpić głęboko się zastanowili i sprawdzili jak to wygląda w ich zborach.

Poznajcie prawdę a ona was wyzwoli
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#2 Matuzalem

Matuzalem

    Domownik forum (501-1000)

  • Członkowie
  • PipPipPip
  • 803 Postów
  • Płeć:Male

Napisano 2005-05-30, godz. 18:37

Ja rozumiem, że ludzie są niedoskonali ale bez przesady.


Tak z ciekawości spytam, co to znaczy w tym wypadku - "bez przesady"? ;)

Pozdr.
Matuzalem

#3 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-30, godz. 18:42

Oznacza tutaj, ze moim skromny zdaniem w moim zborze nie widac w opisywanych przezemnie sprawach absolutnie żadnego postępu duchowego.
Wydaje się, że oni lubia i chcą się tak zachowywać
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#4 szczurek

szczurek

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 13 Postów
  • Lokalizacja:z Polski

Napisano 2005-05-30, godz. 21:55

ile liczy mieszkanców to Twoje miasteczko jak mozesz to podaj nazwe:D
jakbyś zamieszkał w wiekszym miescie nigdy byś nie mial do czynienia z tym co wlaśnie piszesz ... np Warszwa Lódź, Kraków, Poznań . wg mnie to jest fanatyzm stosowania się do tego czego uczy się na zebraniach - a w małych miejscowościach gdzie wszyscy sie znają i obgadują jest tragedia ... . co do tej rodzinki monopolistów religii to mozesz ich pozdrowić :D

#5 Artur Schwacher

Artur Schwacher

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2617 Postów
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Kostrzyn

Napisano 2005-05-31, godz. 07:11

KOSTRZYN WLKP, NIE MYLIĆ Z TYM NAD ODRĄ, 23 KM NA WSCHÓD OD POZNANIA. LICZBA MIESZKAŃCÓW OKOŁO 8000. ZBÓR TO 75 GŁOSICIELI, 30 ZAINTERESOWANYCH I 50 CZYTELNIKÓW (DANE W PRZYBLIŻENIU). MAMY 4 PIONIERKI STAŁE I JEDNEGO PIONIERA. W KASIE OKOŁO 5 TYS ZŁ + KONTO DEPOZYTOWE NA 20 TYS ZŁ, NA BUDOWĘ SALI KRÓLESTWA.
COŚ JESZCZE?
To jest forum o Świadkach Jehowy. Ta religia może i ma tam swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to aby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Wpadnij do mnie na Facebooku!

#6 Seiko

Seiko

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 29 Postów

Napisano 2005-05-31, godz. 13:41

Ależ skąd, w dużych miastach wcale nie jest lepiej. Zbór sam w sobie stanowi taką małą wioskę gdzie nie ma siły, wszyscy się znają, obgadują i ciągle porównują, „kto ma lepiej”. Przy braku wykształcenia u Świadków i wysokim bezrobociu nic dziwnego, że bogaci stają się bardzo pożądanym towarzystwem i zyskują wpływy.
Za „pocałunek w czółko” :D
W Warszawie jak się ma pecha można wylecieć za trzymanie się za ręce
:rolleyes: (z nieodpowiednią osobą).

#7 Ma

Ma

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 417 Postów

Napisano 2005-05-31, godz. 20:19

W Warszawie w pewnym zborze na lit.S pewien starszy zobaczył na przystanku narzeczonych którzy sie pocałowali i zrobił aferę. Całowac sie należy w innej dzielnicy kochani, tam gdzie nikt nie zna chociaż tez mozna spotkać znajomego ze zgromadzenia, który doniesie gdzie trzeba.
Ma

#8 Kloo

Kloo

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1087 Postów
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano 2005-05-31, godz. 20:42

Calujcie sie dzieci ile i gdzie chcecie taki to przywilej mlodosci, a zazdrosnik niech sobie przypomni swoje grzeszki ktorych nikomu do tej pory nie wyjawil.Jehowa jest Bogiem radosci( nie mylcie z rozpustą) i nie stworzyl sobie robotow na baterie a zywych czujacych i odpowiadajacach za swoje czyny ludzi-rowniez tych dorastajacych. :rolleyes:
Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?

--
Informacja Forum Watchtower: konto wyłączone.

#9 romeo

romeo

    Forumowicz (51-500)

  • Członkowie
  • PipPip
  • 354 Postów

Napisano 2010-08-28, godz. 08:22

Arturze , fajnie opisałeś sytuacje w zborze - rewelacja . Zachęcam Was do opisania sytuacji , jaka działa/dzieje się w zborach sJ . :)

Użytkownik romeo edytował ten post 2010-08-28, godz. 08:34





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych