Czym jest Strażnica?
#1
Napisano 2005-06-19, godz. 11:19
Nie wszyscy ludzie, których poznałem w obrębie naszej społeczności, zachowali do końca docenianie dla Prawdy. Za unaocznienie może tu posłużyć pewne zdarzenie, jakiego doświadczyłem w służbie pielgrzyma.
Po wykładzie, który wówczas wygłosiłem w Filadelfii, podszedł do mnie jeden ze „starszych z wyboru”, mający się oczywiście za brata i powiedział: „Bracie Riemer, dzisiaj rano otrzymałem nową Strażnicę. Nawet ją już przeczytałem, żeby się dowiedzieć, co wy tam z Brooklynu znowu nam chcecie klarować.” Takiego ducha mieli niejedni „starsi z wyboru”. Wywoływali przez to rozłamy w zborach i w dziele.
Całkiem odmienna była postawa pewnej starszej wiekiem pary małżeńskiej z przedmieścia Richmondu w stanie Virginia, u której kiedyś gościłem. Brat przed śniadaniem przyniósł pocztę ze skrzynki. A po śniadaniu powiedział: „Bracie Riemer, dzisiaj rano dostaliśmy nową Strażnicę. Czy wiesz, jak z mamą zawsze postępujemy, gdy otrzymujemy Strażnicę? Zanim ją wyjmiemy z koperty, klękamy i prosimy Jehowę, by zechciał nas uznać za godnych zobaczenia tego, co ma nam do powiedzenia. Czy zechciałbyś teraz, zanim otworzymy kopertę, klęknąć razem z nami do modlitwy?”
Jakaż różnica między tamtym „starszym z wyboru”, a tym skromnym małżeństwem, które rzeczywiście sobie ceniło społeczność ludu Jehowy!
#2
Napisano 2005-07-16, godz. 14:58
Kto się okazał bliźnim Jezusa, a kto bliźnim Reimera?
Oczywiście pytanie retoryczne.
Pozdrawiam
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#3
Napisano 2005-11-13, godz. 07:08
a mówią że nie kłaniają się bożkom ;-) ależ tak tyle ze papierowym i na klej ;-)Zanim ją wyjmiemy z koperty, klękamy i prosimy Jehowę, by zechciał nas uznać za godnych zobaczenia tego, co ma nam do powiedzenia.[/b] Czy zechciałbyś teraz, zanim otworzymy kopertę, klęknąć razem z nami do modlitwy?”
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#4
Napisano 2005-11-13, godz. 13:22
modlitwa na kolanach przed studiowaniem pouczeń religijnych jest stosowna.
Oczywiście zasugerowane przez Strażnicę zrównanie strażnic ze świętymi księgami (to, "co Jehowa ma do powiedzenia") jest nadużyciem, jednak samo klęknięcie na znak szacunku wobec słów uważanych za święte, nigdy nie było uważane za balwochwalstwo, nawet w czasach starożytnego Izraela.
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#5
Napisano 2005-11-13, godz. 13:48
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#6
Napisano 2005-11-13, godz. 15:45
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#7
Napisano 2005-11-13, godz. 16:24
#8
Napisano 2005-11-13, godz. 16:44
No i wygląda to tak, że katolik zostając ŚJ zamienia stabilny autorytet papieża i mgr Kościoła na niestabilny, chwiejny pseudoautorytet Ciała Kierowniczego. Ja tam dyskotek nie lubię i takie gasnące i zapalające się, migające światła wcale mi się nie podobają.
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#9
Napisano 2005-11-13, godz. 19:46
Słonko, a kiedy by oni mieli czas na studium samej Biblii ? przeczytać te 4 numery przygotować się do zebrań ! a przypominają mi się te czasy jak się podkreślało tego Straszaka, jak się szukało tych wersetów, odnośników do literatury hihih to „tony” czasów zajmowało ;-) Mantra na całego !Jakie swojskie klimaty skąd ja to znam no jak to przecież z autopsjii najważniejsze to było znać treść artykułów wprost z "kanału" no bo jakże potem ropowszechniać taki "pokarm" którego samemu się nie spróbowało no a biblia ?...niby nawoływano do codziennego czytania ,ale już bez takiego nacisku ,bo anuż ktoś zacznie rozmyślać nad tym co czyta ...a to dopiero byłaby tragedia...
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#10
Napisano 2005-11-14, godz. 13:47
(podkreslenie moje)No i wygląda to tak, że katolik zostając ŚJ zamienia stabilny autorytet papieża i mgr Kościoła na niestabilny, chwiejny pseudoautorytet Ciała Kierowniczego.
Nie chcę wykraczać poza ramy tego forum, ale zestawiasz ten przykład jako argument kolejny raz, więc krótko do niego się odniosę.
Otóż okazuje się, że "stabilny autorytet papieża" jest "stabilny" tylko w dogmacie. Dla przykładu taki Honoriusz miał na tyle "stabilny autorytet", że za głoszone heretyckie nauki był wyklinany przez kolejnych papieży przez stulecia.
Po drugie 'nieomylność' ma dawać poczucie właśnie "stabilności autorytetu", natomiast w praktyce nieomylność/omylność poszczególnych wypowiedzi zostaje oceniona dopiero po fakcie. Dzisiaj wiele pomyłek papieży jest 'neutralizowana' tym, że nie były one niby wypowiadane "ex cathedra".
Oczywiście takie spojrzenie daje znakomitą furtkę na wypadek wszelakich pomyłek, ale w tym samym momencie de facto zniwelowana zostaje "stabilność autorytetu", bo nikt nie może dać gwarancji czy dzisiejsze poszczególne nauczania papieża nie będą w przyszłości podważane jako po prostu nie "ex cathedra". Domniemana "stabilność" więc tak naprawdę znika, a dogmat o nieomylności papieży staje się sam w sobie pusty i niewiele znaczący. Pamiętajmy jednak o tym, że osoby, które uważają papieża za swojego duchowego przywódcę, trzymane są cały czas w pewnośći, że jest on faktycznie stabilnym, nieomylnym źródłem nauk, którego autorytetu nie wolno podważyć.
Więc kontrastowanie takiej domniemanej stabilności autorytetu papieża z 'omylnym ciałem kierowniczym świadków Jehowy' jest niczym więcej niż pewnego rodzaju 'sztuczką', żeby nie powiedzieć 'chwytem'.
#11
Napisano 2006-01-10, godz. 06:21
Dawid: My i wystawa?
Monika: Wystawa? Daniel, ty chyba żartujesz. Patrz, ilu masz tu lepszych, zdolniejszych. Oni to sobie na pewno poradzą.
Młody ''brat starszy'': Tak - widzę, ale wiesz Monika, ja uważam, że właśnie wy się do tego świetnie nadajecie. Liczę na waszą pomysłowość, na wasz zapał i w temacie ''prześladowań Świadków Jehowy'' uważam, że świetnie sobie poradzicie.
Dawid: To powiedz nam teraz, jak to mamy zorganizować?
Młody ''brat starszy'': Nie Dawid, tak to nie będzie. Ja gotowego pomysłu to wam nie podsunę, ale mogę wam podpowiedzieć. Mamy przecież w zborze kasety video, są również liczne czasopisma, z których np. możecie powycinać ilustracje.
Dawid i Monika: razem: Powycinać?!
Dawid: Ale jak to: powycinać?
Młody ''brat starszy'': Widzę zdziwienie na waszych twarzach. Tak - powycinać. Pamiętajcie: treść naszych publikacji jest święta, ale nie same czasopisma. Dlatego możecie powycinać, daję wam tutaj wolną rękę. Po prostu działajcie.
źródło: http://www.brooklyn....s2003wykl10.htm
#12
Napisano 2007-12-03, godz. 14:28
zadalem kiedys pytanie siedzacemu obok mnie na "sali krolestwa" swiadkowi Jehowy:czy straznica jest natchniona ?
czy jest czasopismem natchnionym?
siedzacy obok swiadek potwierdzil niewyraznie ,chwile sie zastanawial cos pomruczal zaczal sie nerwowo krecic ...
potem zaczal sie wycofywac niezdarnie z twierdzenia i patrzyl podejrzliwie...
zadalem mu wiec pytanie :czy jest omylna?
czy moze jak Biblia jest swieta?
tutaj zaprzeczyl.
stwierdzilem wiec ze nie nalezy wiec z taka pewnoscia nauczac tego co jest w niej napisane...
zbuntowal sie i zgorszony odwrocil sie ode mnie .
inny stwierdzil ze nie jest pismem natchnionym bo sa w niej bledy ortograficzne...hmmm
i oznajmil ze nie jest natchnionym slowem ale jest pisana przez ludzi.... i tutaj uwaga!
POBUDZANYCH DUCHEM SWIETYM!!!
i sprobujcie obalic to twierdzenie....
jesli pierwsi chrzescijanie byli slabi w ortografi i gramatyce a nie byli z pewnoscia zbyt dobrze przygotowani pod tym wzgledem ,moze to znaczyc ze biblia jednak nie jest natchniona ,bo byly w niej bledy ortograficzne...
#13
Napisano 2007-12-03, godz. 16:10
Ja w swoim życiu wiele razy czytałem NT na kolanach, szczególnie kiedy wołałem do Pana w cierpieniu, czy utrapieniu. Czy taka postawa jest znana ŚJ ?.
Użytkownik wojtek37 edytował ten post 2007-12-03, godz. 16:13
#14
Napisano 2007-12-03, godz. 16:15
NieCzy taka postawa jest znana ŚJ ?.
#15
Napisano 2007-12-03, godz. 16:19
a ty rozumiesz co czytasz? Gdzie tu mowa o czytaniu Strażnicy na klęczkach? Ci ludzie klękali żeby się pomodlić. Inna sprawa, że w tej modlitwie dziękowali Bogu za Strażnicę. Co do klękania przy czytaniu Biblii - nie ma u ŚJ żadnych wytycznych i każdy świadek robi jak uważa. Pewnie niektórzy czasem klękają a inni nie.Czy widzieliście na jakiś fotkach w Strażnicach, by jakiś ŚJ klęknął, czytając Biblię?. Co do Strażnicy to już zobaczyliśmy niezbity fakt.
Ja w swoim życiu wiele razy czytałem NT na kolanach, szczególnie kiedy wołałem do Pana w cierpieniu, czy utrapieniu. Czy taka postawa jest znana ŚJ ?.
Użytkownik Fly edytował ten post 2007-12-03, godz. 16:19
#16
Napisano 2007-12-03, godz. 19:38
Czyli tak jak na Strażnicowych ilustracjach jest im podpowiadane. Zauważyłem że w przypadku innych wyznań jest podobnie, tzn. jest sugerowane jak ma wyglądać poprawna forma wielbienia. Wchodząc do większości pomieszczeń, gdzie odbywa sie jakiś kult siłą rzeczy nie masz zbytnio szans na bycie sobą. "Mój styl, to Twój STYL"nie ma u ŚJ żadnych wytycznych i każdy świadek robi jak uważa.
Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-12-03, godz. 19:42
#17
Napisano 2007-12-03, godz. 20:10
#18
Napisano 2007-12-11, godz. 18:21
Znakomity muzyk docenia wartość dobrego instrumentu. Porządny stolarz wie, jakie znaczenie mają dla niego odpowiednie narzędzia pracy. A gorliwy badacz Biblii wdzięczny jest za krzepiące wiarę publikacje Towarzystwa Strażnica. Są one wielką pomocą w studiowaniu Biblii.
Oto inny list wyrażający docenianie, nadesłany z miejscowości Lakeview w stanie Ohio: „Uważam, że jednym ze sposobów, w jakie mógłbym uzewnętrznić swoją wdzięczność i oddać chwałę Jehowie powinny być wyrazy wielkiego mego doceniania wspaniałej serii artykułów w Strażnicy i omawiających temat zmartwychwstania. (...) Chciałbym Was poinformować, że artykuły te pogłębiły u mnie radość, jaką mi daje przywilej cotygodniowego prowadzenia miejscowego studium Strażnicy.”
Natomiast z Florencji, z Włoch, nadeszła taka wypowiedź: „Akurat studiowałam włoskie wydanie Strażnicy z 15 marca (wyjaśniające dzieło stwarzania) i całkowicie byłam tym tematem pochłonięta, gdy poczułam, że oczy stopniowo napełniają mi się łzami, a w sercu wzbiera wdzięczność wobec Boga. Ale pragnę również Wam bezpośrednio podziękować za szczerą radość, jaką może dać tego rodzaju publikacja.”
Wdzięczny badacz Biblii z Kalifornii po przeczytaniu pewnego numeru Przebudźcie się! napisał między innymi: „Nieraz przytłaczają człowieka troski togo starego świata, a wtedy poczta dostarcza najnowsze wydanie naszych pism. Mam tu szczególnie na myśli jeden z ostatnich numerów z artykułem pod tytułem: ‘Doskonały świat — czy warto dla niego pracować?’ Wyrażono w nim słowami to, co my jako lud Jehowy czujemy w sercach. Jehowa pobłogosławił Was, byście napisali takie pobudzające słowa ku umocnieniu we wszystkich nas wspanialej nadziei na nowy porządek Boży. Po prostu musiałem poświęcić chwilę czasu na to, by Warn napisać, jak bardzo sobie cenimy te świetne czasopisma.”
--Kto wysoko ceni czysty dźwięk prawdy, ten jest wdzięczny za publikacje, które trzymają się wiernie nauk Słowa Bożego i uwydatniają te nauki. A właśnie takie są wydawnictwa Towarzystwa Strażnica.
cytaty: "Strażnica" z 1969, nr 17, "Wdzięczni za publikacje Towarzystwa"
#19
Napisano 2007-12-12, godz. 10:51
JB nie masz młodszych wyrazów wdzięczności WTS-owi. Tylko nie dawaj tego wszystkiego, co przez ostatnie 30 lat publikowało WTS na temat jacy to powinni być ludzie wdzięczni za ich publikacje, bo takich cytatów byłoby za dużo."Strażnica" o wdzięczności za publikacje TS:
--
cytaty: "Strażnica" z 1969, nr 17, "Wdzięczni za publikacje Towarzystwa"
#20
Napisano 2007-12-12, godz. 15:26
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych