Niebezpieczne kongresy
#1
Napisano 2005-07-02, godz. 15:04
Ponieważ nieco się spóźnił, przy bramie został zagadnięty, kim jest i czego sobie życzy. Grzecznie się przedstawił i poprosił, czy mógłby sie pokręcić po stadionie, posłuchać programu i ewentualnie dostać nową publikację.
Nagle na dzwięk jego nazwiska wyrosło jak spod ziemi 5 (pięciu) osiłków z plakietkami "Służba porządkowa" i obstąpiwszy go nakazali opuscić mu miejsce Kongresu, przy czym nawet mu w tym pogli wyprowadzając za bramę.
Na pytanie "Dlaczego nie może wejść i sobie posłuchać", usłyszał odpowiedź, że Zgromadzenia ŚJ są TYLKO i WYŁĄCZNIE dla "osób przychylnych Organizacji, a wszyscy inni nie będą wpuszczani albo zostaną wyprowadzeni przez porządkowych, a jeżeli delikwent się będzie stawiał to załatwią mu sprawę na policji za wszczynanie awantur i burd w miejscu publicznym".
Na takie dictum kolega Iszbin stwierdził, iż "przecież jest spokojny, nikogo nie zaczepia ani nic nie robi".
Jeden z bojówkarzy Straznicy ironicznie skwitował: "A ty myslisz, że uwierzą tobie jednemu, a nie nam pięciu?"
Iszbin gorąco podziekował za chrześcijańskie podejście, nic nie mówiąc że cały czas kamera, którą miał w ręce miała włączone nagrywanie, więc jest materiał dowodowy na postepowanie ochroniarzy (nota bene "dojrzałych" i "poważnych" starszych zboru).
Sam miałem ochotę wybrać się za dwa tygodnie na Zgromadzenie, ale teraz mam
obawy czy nie zostanę potraktowany podobnie albo jeszcze gorzej.
Zaczynam rozumieć teraz sens zwrotu "Strasznica" - strach tam bywać bo można
nawet w morde dostać od starszych.
Jak wróci Iszbin to pewnie zapoda więcej szczegółów, czekam z niecierpliwością.
Pzdr.
A member of AJWRB group
#2
Napisano 2005-07-02, godz. 15:55
Pamiętam jak wiele lat temu, kiedy jeszcze byłam "zainteresowana", wracałam z dwoma braćmi z jakiegoś zebrania. Po drodze zaczepili nas jacyś agresywni smarkacze. Bracia nic nie odpowiadali na ich wyzwiska, ale ja w pewnym momencie nie wytrzymałam, bo nie lubię, jak ktoś mnie obraża, zwłaszcza jesli nie daję mu powodu. Szybko się jednak zamknęłam uświadomiwszy sobie, ze jeśli będą chcieli mnie pobić, "głosiciele" nie staną w mojej obronie.
Cóż, z tego widać, ze "bracia" w obronie kobiety to raczej nie staną, ale chętnie użyją swoich pięści w obronie "Prawdy" ....
Poza tym ponawiam pytanie z początku posta: nie domyślili się, ze kamera jest włączona? A może to jest tak, że kto nie ma w głowie, tem ma w ....
#3
Napisano 2005-07-02, godz. 16:34
A wracając do samych porządkowych, to co roku było tak, że tylko poszukiwali jakiejś rozrywki w formie wyprowadzenia delikwenta za bramę. Pytam się kiedyś jednego z braci (sługa pomocniczy ok. 2 m wzrostu): jak tam służba, bracie Marku. A on mocno znudzony odpowiada: eeee, już wolałbym posłuchać programu. Dzisiaj nic się nie dzieje, nikt przez płot nie przełazi. Zasnąć można
A więc wcale historia iszbina mnie nie dziwi i nie zaskakuje
Pozdr
Strażnica z 15 września 1989, s. 23.
"Każdy może krytykować, a (...) dopuszczenie do krytyki to nikomu nie podoba się. Dlatego, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie (...)".
"Rejs"
#4
Napisano 2005-07-02, godz. 17:28
#5
Napisano 2005-07-02, godz. 18:00
No, chyba że mnie ktoś z Netowych fotek rozpozna i wtedy lipa.
Ale jednak ide
Raz sie żyje, heheh
Pzdr.
A member of AJWRB group
#6
Napisano 2005-07-02, godz. 18:29
A o tym, że porządkowi mogą wyprowadzić kogoś ze zgromadzenia, doskonale wiem, bo przed laty wyprowadzili mojego znajomego (nie był wykluczony) i do dzisiaj nie wiadomo, za co. Może jego teść, wpływowy starszy, nie chciał go widzieć.
#7
Napisano 2005-07-02, godz. 21:13
#8
Napisano 2005-07-02, godz. 21:20
Nie martwcie się o to.
Ja jednak nie rozumiem jednego. Dlaczego tak zrobiono. Przecież jak to zostanie opublikowane to będzie to dowód na nie tolerancje i zwykłe prymitywne chamstwo.
I tak mają się zachowywać przedstawiciele jedynej religi prawdziwej????
Jestem prawie na 100% pewny, że ktoś wysoko postawiony chciał utrzeć nosa Iszbinowi i wydał prikaz aby nie wpuszczać nikogo źle nastawionego do Organizacji.
Tak to się miłuje nieprzyjaciół...
Wpadnij do mnie na Facebooku!
#9
Napisano 2005-07-03, godz. 00:58
I gdzie bedzie mozna zobaczyć ten film ??
Nie powinien mówić jak go nakręcił. Przecież nigdy więcej nikomu by sie to już nie udało.
#10
Napisano 2005-07-03, godz. 07:40
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#11
Napisano 2005-07-05, godz. 15:41
jest dla mnie oczywiste, że to, co jest oczywiste dla jednych, nie musi być oczywiste dla drugich.
#12
Napisano 2005-07-05, godz. 19:23
Dziwię się Iszbinowi, czego On tam chciał szukać?
Liczył na to, że przywitają Go kwiatami i wierszyki będą Mu recytować?
Teraz niech idzie odwiedzić radio Ojca Rydzyka.
Zobaczymy jak tam Go powitają.
#13
Napisano 2005-07-05, godz. 20:22
#14
Napisano 2005-07-05, godz. 20:45
Odpowiedziałem Ci w osobnym wątku, nie twórz ilości argumentów o takiej samej sile, czyli zerowej, bo nawet nie masz pojecia o czym piszesz (nie na temat).skoro tak bardzo źle śJ potraktowali Iszbina.... to niech idzie i tak samo nachalnie kameruje inne "instytucje".... dostanie pałą od Policjii albo wyniosą go brutalnie ochroniarze to wtedy będziemy gadać o "zakazie wstępu"........ pozatym jeśli ktoś jest ewidentnie przeciwny czemuś i ciągle to oczernia to wcale nie jest dziwne że śJ nie wpuścili Iszbina do środka i nie byli zachwyceni jego obecnością
#15
Napisano 2005-07-05, godz. 20:53
"Religia jest obrazą godności ludzkiej
Bez niej mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy
i złych ludzi czyniących złe rzeczy
Żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy,
potrzeba religii" Richard Dawkins
#16
Napisano 2005-07-05, godz. 21:10
pozatym jeśli ktoś jest ewidentnie przeciwny czemuś i ciągle to oczernia
To dobrze wyraża stosunek jehowitów do Kościoła katolickiego.
to wcale nie jest dziwne że śJ nie wpuścili Iszbina do środka i nie byli zachwyceni jego obecnością
To samo przekaż jehowitom,że nie powinni się dziwić reakcjom katolików na ich działalność kaznodziejską.
Chyba,że nie widzisz tu analogii?
#17
Napisano 2006-01-30, godz. 17:18
Ja obejrzałem ten filmik dopiero teraz i przynam, że myślałem, że będzie bardziej dramatycznie. Nic szczególnego się nie wydarzyło.[color=blue]Właśnie zadzwonil do mnie kolega Iszbin, który darzony "sentymentem" do swoich dawnych współwyznawców postanowił udać się na Zgromadzenie Okręgowe.
Ponieważ nieco się spóźnił, przy bramie został zagadnięty, kim jest i czego sobie życzy. Grzecznie się przedstawił i poprosił, czy mógłby sie pokręcić po stadionie, posłuchać programu i ewentualnie dostać nową publikację.
Nagle na dzwięk jego nazwiska wyrosło jak spod ziemi 5 (pięciu) osiłków z plakietkami "Służba porządkowa" i obstąpiwszy go nakazali opuscić mu miejsce Kongresu, przy czym nawet mu w tym pogli wyprowadzając za bramę.
pzdr.
"Ot, ma wygląd ptaka, a więc będzie latał, proste". - Baltazar Siedem Słońc
#18
Napisano 2006-01-30, godz. 19:09
#19
Napisano 2006-02-11, godz. 13:40
Byłem z siostrą w słuzbie pańskiej na wiosce. Było to późnym latem wiec miałem na sobie tylko garnitur na sobie no i oczywiście torebke.
I zaczepiło nas 3 wyrostków wiek szacownay na 16-17 lat waga około 65-70 kg. Zaczeło nas obrzucac wyzwiskami. Myśleli ze im nic nie zrobie...
Przeszedłem tak z 10 metrów myślełem ze odpuszczą... ale jeden chyba odwżniejszy mnie popchnął... nie zdążył zabrać ręki a już miał ją wybitą z barku i wykręcony nadgarstek.. tych 2 spasowało od razu... dziwi mnie to zeby atakowac człowieka o wadze 125 kg w dodatku zapaśnika....
Siostra zakapowała co sie stało.... i skończyło sie na ograniczeniach i naganie...
PRAGNIENIE MOTYWACJA I STAWIANIE SOBIE CELÓW... WSZYSTKO TO RODZI SIE W UMYŚLE
#20
Napisano 2006-02-11, godz. 16:30
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych