Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jeśli krew to dusza....


  • Please log in to reply
30 replies to this topic

#21 baca

baca

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 20 Postów
  • Lokalizacja:Przemyśl

Napisano 2007-11-26, godz. 19:50

db zapytał: Dlaczego więc zakaz obowiązuje skoro ustała praprzyczyna?

--a nie wiem, przez upór i samozaparcie.

takoz DB zagaił : W jaki sposób? Co groziło spożywającemu krew innego od tego, co groziło spożywającemu mięso?

-- mięso z krwią psuje sie szybko, a krew jeszcze szybciej, wiec kto jada zepsute żarełko nie pozyje długo. A pamiętajmy że tam nie było lodówek. A za to było gorąco.

Hej!

Użytkownik baca edytował ten post 2007-11-26, godz. 19:54


#22 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-11-27, godz. 18:36

-- mięso z krwią psuje sie szybko


A mięso bez krwi wolniej?

Ty w ogóle widziałeś kiedyś mięso BEZ krwi?

wiec kto jada zepsute żarełko nie pozyje długo. A pamiętajmy że tam nie było lodówek. A za to było gorąco.


Jest wiele sposobów konserwacji mięsa, niektóre dostępne także w wysokich temperaturach. Na przykład suszenie i solenie (szynkę parmeńską polecam). Wojownicy mongolscy zabierali ze sobą na wyprawę suszone i sproszkowane mięso wołu w proporcji 1 wół na jednego woja. I żyli (o ile nie dostali w łeb na wyprawie ;-). A nie wiadomo nic o tym, by wykrwawiali zwierzęta starotestamentowym sposobem.

Masz jakieś materiały naukowe na temat tego, że mięso niewykrwawione psuje się szybciej a jego jedzenie jest niebezpieczne? Ktoś to kiedykolwiek badał? Są jakieś opracowania na ten temat? Czy to taka wolna twórczość literacka?
[db]

#23 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-11-27, godz. 19:10

A mięso bez krwi wolniej?
(...)

Masz jakieś materiały naukowe na temat tego, że mięso niewykrwawione psuje się szybciej a jego jedzenie jest niebezpieczne? Ktoś to kiedykolwiek badał? Są jakieś opracowania na ten temat?

Mięso jest źródłem substancji odżywczych, a zwłaszcza pełnowartościowych białek, witamin z grupy B, tłuszczów i niektórych substancji mineralnych. Przeciętny skład chemiczny świeżego mięsa wieprzowego chudego wynosi: białka - 20,1%, wody - 72,3%, tłuszczu - 6,3%, cukrów - 0,4%, popiołu (substancji mineralnych) - 0,9%. Mięso tłuste zawiera więcej tłuszczu (ok. 35%), natomiast mniej białka i wody. W świeżej tkance mięśniowej znajduje się do 1% cukrów (glikogenu, glukozy), natomiast w wątrobie do 4%.
Jak podano w poprzednich rozdziałach drobnoustroje potrzebują dla swych procesów metabolicznych substancji białkowych, odpowiednią ilość wody, niektórych związków nieorganicznych i cukrów, które są często starterami rozwoju. Te wszystkie potrzeby zaspokaja mięso, stanowiące idealną pożywkę dla różnych drobnoustrojów.
Krew swym podstawowym składem chemicznym jest zbliżona do mięsa, zawiera nieco mniej białek, lecz więcej wody, co stwarza jeszcze lepsze warunki środowiskowe dla rozwoju drobnoustrojów.


Krew ulega łatwiej zepsuciu niż mięso, ponieważ jest dla drobnoustrojów lepszą pożywką. Z uwagi na wysokie pH, wynoszące po uboju 7,5-7,6 oraz dużą zawartość wody i rozpuszczalnych białek wyjątkowo sprzyja rozwojowi drobnoustrojów. Przyczyną zepsucia krwi są pałeczki okrężnicy, Pseudomonas, enterokoki i inne ziarniaki (gronkowce, pakietowce) oraz laseczki tlenowe i beztlenowe.
Krew nawet w naczyniach krwionośnych nie zawsze jest jałowa. Po jedzeniu i w wypadku dużego zmęczenia zwierzęcia drobnoustroje mogą się do niej przedostać z przewodu pokarmowego. Dlatego przed ubojem zwierząt rzeźnych przez odpowiedni okres czasu zapewnia się im odpoczynek i nie podaje karmy. We krwi prawidłowo przygotowanych do uboju zdrowych zwierząt może nie być bakterii. Zanieczyszczenie krwi drobnoustrojami następuje głównie wtórnie z noży, skóry, odzieży, rąk pracowników i naczyń do zbiórki krwi.
Krew zbierana w sposób prawidłowy może zawierać tylko kilka tysięcy drobnoustrojów w 1 cm3. Ponieważ niemożliwe jest otrzymanie krwi jałowej, musi być ona natychmiast schłodzona. Obowiązuje zasada możliwie szybkiego zużycia krwi do przerobu. W temperaturze pokojowej i wyższej krew w zależności od początkowego zakażenia psuje się szybko, występują objawy gnicia.

Prof.dr Józef Maleszewski


Pozdrawiam cieplutko

Dosia

#24 and

and

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 1649 Postów
  • Gadu-Gadu:0
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano 2007-11-27, godz. 19:53

o tym wiedział każdy rolnik kiedy były uboje gospodarcze.
i co ciekawe, przed burzą nie robiono uboju bo krew się pieni i mięso nie jest dokładnie wykrwawione.
pozdrawiam Andrzej

#25 [db]

[db]

    oświecony

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2827 Postów

Napisano 2007-11-28, godz. 09:40

Wydało się, że z miasta jestem ;)

Nie wiedziałem tego. Dzięki.
[db]

#26 baca

baca

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 20 Postów
  • Lokalizacja:Przemyśl

Napisano 2007-11-28, godz. 20:37

Nocka, dzieki za odsiecz.
Tera wszystko jasne?? A Tatarzy tez to wiedzieli i inne ludki tyż. Tak więc niespożywanie krwi to praktyczny przepis higieniczny , jak obcinanie napletka, obyczaj powszechny tam gdzie generalnie z woda był kłopot. Obecnie Zydzi wody maja od metra, ale siła tradycji jest większa, bo obyczaj wszedł do kanonu. I nawet kolba karabinu nie da sie go wybic z głów, prędzej czaszka pęknie.
A Hindus krowy nie uderzy, co dla nas jest nie pojęte. Każda formacja ma jakiegos bzika, a śj krwi unikają.

A transfuzja to ma nic wspólnego ze spożywaniem krwi, i w obecnym czasie jest zabiegiem stosunkowo bezpiecznym. Po mojemu jako ostateczność. I tyle.
A poza tym śj których znam, to arcyporządni ludzie i spotykam sie z nimi chętnie. Ale jużdo mnie nie przychodzą.... muszę ich zapraszać.
A naciągamy sobie gnaty do póżnych godzin.
Hej!

#27 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-11-29, godz. 02:02

Obecnie Zydzi wody maja od metra, (...) A Hindus krowy nie uderzy,

To jakieś podwórkowe anegdotki, które wcale nie potwierdzają rzeczywistego obrazu religijnych zachowań ogółu mieszkańców tych krajów.

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-11-29, godz. 02:04

Dołączona grafika

#28 Noc_spokojna

Noc_spokojna

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 3033 Postów
  • Płeć:Female

Napisano 2007-11-29, godz. 13:32

Nocka, dzieki za odsiecz.


Ni ma za co;)

Hej!

Pozdrawiam cieplutko
Karkonoska góralka Dosia ;)

#29 baca

baca

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 20 Postów
  • Lokalizacja:Przemyśl

Napisano 2007-12-01, godz. 15:02

Adelfos:
1. Z czego sie wzion obyczaj obżezania?
2. Czy Hindus religijny krowe uderzy?

--i czy te sytuacje maja sens??

Hej!

#30 Adelfos

Adelfos

    Elita forum (> 1000)

  • Członkowie
  • PipPipPipPip
  • 2574 Postów
  • Gadu-Gadu:8433368
  • Płeć:Male
  • Lokalizacja:Nietutejszy

Napisano 2007-12-01, godz. 15:41

Adelfos: 1. Z czego sie wzion obyczaj obżezania?2. Czy Hindus religijny krowe uderzy?--i czy te sytuacje maja sens??Hej!

ad.1) Na pomysł obrzezania wpadło ludowe Bóstwo zwane Jah(o)wą;
ad.2) To zależy od poziomu (lub rodzaju) religijności danego Hindusa.

--skoro ktoś tak praktykuje, to widocznie dla niego ma to jakiś sens. Byle nie potępiać (nie)praktykujących inaczej!!

Użytkownik Adelfos edytował ten post 2007-12-01, godz. 15:46

Dołączona grafika

#31 George

George

    Początkujący (1-50)

  • Członkowie
  • Pip
  • 17 Postów

Napisano 2007-12-27, godz. 11:31

Jak podchozic do SJ ,ktory podpisal swoje zobowiazania wlasna krwia. Niestety do dnia dzisiejszego ich nie dotrzymal,choc termin jeden jaki pozniejszy dawno minol?
Jak zapatrywac sie na ich swietosc krwi kiedy tak nia kupcza?
co o tym myslicie?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych